X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie Luty 2022
Odpowiedz

Mamusie Luty 2022

Oceń ten wątek:
  • Kasiastaraczka Autorytet
    Postów: 2685 4267

    Wysłany: 19 grudnia 2021, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oczywiście podjedziemy samochodem
    Teraz mamy już samochód to można jechać,ale przed świętami już nie damy rady, dopiero po nowym roku

    Jaina bardzo fajnie wygląda ten avionaut 🙂

    Aneta super taka sesja,u siebie w domu mieliście? :)

    MyŚliwa wow,ale obszerne notatki, dzięki 😚

    Dobuska no właśnie my też chcielibyśmy jedną bazę, żeby później tylko dokupywać foteliki 🙂
    Tak,my też chcemy jak najdłużej wozić Bobo tyłem do kierunku jazdy

    jaina_proudmoore, dobuska, Aga12345 lubią tę wiadomość

    Synek 12.2023
    Starania-2 cykl
    Synek 01.2022
    Starania-23cykl
    ja '88 + on '87
  • Aneta8 Autorytet
    Postów: 2485 5973

    Wysłany: 19 grudnia 2021, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak, sesja była u nas w domu, więc w sumie fajnie, że tak wyszło, bo takie nasze miejsce. Jest ciepło, miłość i intymność 🥰

    Myśliwa, super notatki i wpis, dzięki!

    Kasiastaraczka, jaina_proudmoore, Aga12345, MyŚliwa lubią tę wiadomość

    fxQZp2.png
    XJSep2.png
    Starania od marca 2018 r.
    01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
    28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
    10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
    22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
    12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
    07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę!
  • Nisia18 Autorytet
    Postów: 575 939

    Wysłany: 19 grudnia 2021, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MyŚliwa , dzięki Ci za podzielenie się wiedza ;)
    Uświadomiłaś mi przy okazji ze nic nie wiem 🙈

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

  • MyŚliwa Autorytet
    Postów: 1199 2037

    Wysłany: 20 grudnia 2021, 00:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Starałam się i tak skracać. Niektóre rzeczy pominęłam (np. jak wyglądały wszystkie ćwiczenia z oddechów, zestawy ćwiczeń po ciąży), też sama sporej ilości rzeczy zwyczajnie nie wiedziałam.

    Mam takie przemyślenie, bardzo mi przykro, że o temacie połogu w zasadzie dowiaduję się w Szkole Rodzenia. Wcześniej, ani matka, ani żadna z ciotek nie wspominały o tym temacie, na lekcjach biologii też w zasadzie o tym nic nie było, na WDŻ tym bardziej... A przecież to taki przyziemny temat. To powinni też wiedzieć panowie (tak samo, jak uczą się na lekcjach biologii o ciąży), że kobieta wtedy nie może w ogóle dźwigać, że jest taka bezbronna i aż tak się poświęca nowemu życiu. Ale pan też nie ma łatwo, bo jednak jedzenie, bezpieczeństwo musi zapewnić.

    Ja wiem, że muszę się podszkolić z karmienia piersią (w sensie, pozycje, jak to przebiega, jak to wygląda), ubierania dziecka (zwłaszcza na dwór), noszenia i odkładania, zakładania pampersa i wielopielo.

    Mam też takie pytanie, może któraś z Was będzie wiedziała: na SR mówili, żeby w pierwszych dobach karmić na żądanie (ale nie rzadziej niż co 3 godziny). Z drugiej jednak strony, zalecali wziąć do szpitala smoczek uspokajający, żeby dziecku dać, kiedy piersi będą poranione, a ono będzie chciało pierś tylko z powodu potrzeby bliskości.
    Trochę mi się to kłóci, bo skąd mam wiedzieć, czy dziecko jest głodne czy dać mu smoka?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2021, 00:51

    Stokrotka 86 lubi tę wiadomość

  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 20 grudnia 2021, 07:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myśliwa, zgadzam się co do tego połogu. Niestety za mało się o nim mówi, a to nieodłączny etap po ciąży. No, ale cóż, musimy sobie radzić same.

    Ja mam stres, bo za niedługo muszę jechać do przychodni i poprosić o wejście z pierwszeństwem tych wszystkich ludzi. Po pierwsze nie chcę siedzieć wśród chorych, a po drugie będę miała szczepionkę na krztusiec, która powinna być w lodówce. Mąż będzie ze mną, w razie gdyby mnie zeżarli tam wszyscy.

  • Jeheria Autorytet
    Postów: 2375 2617

    Wysłany: 20 grudnia 2021, 07:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mysliwa, notatki super 👍 nie pomyślałam o tym aby dać ciuszki opisane bezpośrednio po porodzie. Bo pierwszy poród miałam w szpitalu gdzie nie trzeba mieć swoich ciuszków a teraz tak.
    U mnie były problemy z laktacja, więc mój plan jest taki że
    - od razu proszę o pomoc cdl aby sprawdziła buzię, jak język, czyvwedzidelko ok, czy dobrze przystawiam
    -od razu pije femaltiker 2-3 razy dziennie
    -przystawiam dziecko co 2h w dzień a w nocy co 3h, po prostu je budzę do karmienia chyba że jaśnie Pan zarzyczy sobie abym była jego smoczkiem to ok,
    Mnie sutki bolały ale nie było tragedii. Mam też w razie W muszle lakracyjne aby wietrzyć sutki.

    Stokrotka 86, Aga12345, dobuska, jaina_proudmoore, MyŚliwa, Nisia18 lubią tę wiadomość

    Vy8jp2.png
    3V06p2.png
  • Jeheria Autorytet
    Postów: 2375 2617

    Wysłany: 20 grudnia 2021, 08:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też czytam wątek grudniowy i trochę nie mogę się doczekać 🥺🥺🥺

    Stokrotka 86, dobuska, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość

    Vy8jp2.png
    3V06p2.png
  • Stokrotka 86 Autorytet
    Postów: 1641 4841

    Wysłany: 20 grudnia 2021, 08:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny 🙂

    Dobuska, lipa straszna że pogoda pokrzyżowała plany związane z jarmarkiem. U nas niestety też deszczowo😐 Powodzenia w przychodni 👍 a masz może jakaś torbę termoizolacyjna? Zawsze to lepiej w takie cudo zapakować szczepionkę.

    Aga, no właśnie jestem ciekawa jak ten mój maluch będzie przybierał i jaki finalnie się urodzi. Jak poszło ubieranie choinki? Ja pamiętam że jako dziecko tez to uwielbiałam😁
    Kasiu, my kupiliśmy fotelik maxi Cosi pebble pro i size z bazą family fix3. Ona jest tak do 18 kg. Nie jest obrotowa ale nam na tym nie zależało. Inna kwestia to ta że jak się okazało niewiele baz/fotelików pasowało do naszej kanapy, wiec zgadzam się z dziewczynami że to koniecznie trzeba sprawdzić 🙂

    Aneta, super że czujesz się lepiej i udało się zorganizować sesję 🙂

    Myśliwa, a ten ksiądz to rodzina? Ja chrzestna mam spoza rodziny i z innego miasta. Ostatni raz widziałam ją po komunii bo na komunii była w szpitalu. Jeszcze do niedawna wymienialyśmy kartki świąteczne. To i tak lepiej niż mój chrzestny- brat mojej mamy. Ten o mnie zapomniał po komunii😁
    Mimo wszystko teraz wydaje mi się że trudniej wybrać chrzestnego bo po pierwsze ( w naszym przypadku) mniejszy kontakt utrzymujemy z dalsza rodzina niż robili to nasi rodzice. A dwa że coraz mniej osób spełnia wymagania do bycia chrzestnym.
    Dzięki za rozpiskę z SR. Z tym smoczkiem to nam nie dawali takiej rady- albo nie pamiętam. Tylko położna mówiła że na żądanie to oznacza też na żądanie matki gdy ma np nawał.
    I fakt, połóg to w szkole wiedza tajemna. Jak widać tematy dotyczące tylko kobiet nie są zbyt ciekawe. Inna sprawa że część ojców też mocno to przeżywa. Czytałam że partnerzy kobiet z depresją poporodową też są bardziej narażeni na depresję. Nie pamiętam niestety % ale spora liczba to była.

    My wczoraj byliśmy w kinie. Jakoś tak niefortunnie schyliłam się do zakładania butów że naruszyłam sobie więzadła i dół macicy i potem mnie bolało. I jeszcze dziecko cały seans trzymało nogi pod moim prawym żebrem. Ból niesamowity taka skopana byłam. A w połączeniu z bólem w dole brzucha to miałam już niezłego stracha. Teraz już na szczęście jest ok.
    Dzisiaj to lepienie pierogów, a ja coś nastroju nie mam. Przerażaja mnie te przygotowania świąteczne oraz porodowe. Jakoś cały czas się boje że źle przygotuje się do porodu, że o czymś zapomnę, czegoś nie wezmę... To chyba spadek formy przez pogodę 😉 jutro idę na usg- podejrze małego. Mam nadzieję że rośnie normalnie i dr znowu nie przyczepi się brzuszka😁

    dobuska, jaina_proudmoore, Jeheria, MyŚliwa, Kasiastaraczka lubią tę wiadomość

    16-01-2022 - synek💙
  • Inkaa85 Autorytet
    Postów: 1144 409

    Wysłany: 20 grudnia 2021, 08:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny któraś to pisała o tym makaronie na noczeby cukier na czczo był lepszy :) ten makaron to jaki i z czym i o której? Bo dzisiaj mało na zawał nie padłam, cukier 97!

    jaina_proudmoore lubi tę wiadomość

  • Aga12345 Autorytet
    Postów: 1059 1954

    Wysłany: 20 grudnia 2021, 08:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobuska powodzenia na szczepieniu!
    Stokrotko, dziękuje synek oczywiście nie mógł przeżyć zakladania światełek i łańcuchów bo wtedy musiał chwileczekac ale jak już zaczęliśmy zakładać bombki i resztę ozdób to był wniebowzięty, uszkodziły nam się tylko 2 bombki bo rak szybko chciał ubierać, ze wyleciały mu z raczek. Ozdobilismy jeszcze jego pokoik takimi małymi światełkami, wiec jest zadowolony 🙂
    Co do chrzestnych to mój brat i kuzynka (jestem najmłodszym dzieckiem swoich rodziców i tak dziwnie wyszło) brat jeszcze jakiś czas pamiętał, teraz zdarza mu się złożyć życzenia na urodziny jak mu Facebook albo żona przypomni, co do chrzestnej ostatni raz była na mojej komuni, (gdzie wcześniej tez raczej jej nie widywałam) i to tylko chwile bomiala jeszcze komunie gdzieś indziej, teraz zdarza się, ze powie gdzieś cześć na mieście jak się zobaczymy i tyle w sumie tonie wiem czy pamięta, ze jestem jej chrześnicą, a mieszkamy nadal w tej samej miejscowości
    Teraz niestety już musimy na siebie bardziej uważać, większy brzuch i maluszki w środku tego nie ułatwiają. Powodzenia w lepieniu pierogów, a jeśli będzie to na dziś za ciężkie to może warto przełożyć to na kolejny dzień. Idealni nie jesteśmy, wiec może się zdarzyć, ze czegoś zapomnimy ale nie ma sytuacji bez wyjścia. Jutrzejsza wizyta na pewno tez Cię uspokoi a lekarz niech tylko dobrze mierzy, powodzenia!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2021, 08:58

    Stokrotka 86, dobuska, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość

    0d1ys65gdrumd339.png
  • Aneta8 Autorytet
    Postów: 2485 5973

    Wysłany: 20 grudnia 2021, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!
    Mysliwa z tym smoczkiem to mi coś nie gra. Mówią, aby nie stosować przez pierwsze tygodnie, póki laktacja się nie ustabilizuje, a tu każą brać do szpitala, żeby dziecko uspokajać.. ja bym zrezygnowała z tego pomysłu..
    Dobuska, powodzenia w przychodni! Daj znać jak się czujesz po szczepionce.
    Jaheria, ja mam ogromne obawy co do laktacji przez to przymusowe wcześniejsze cc.. ale będę walczyć o każdą kroplę dla mojego maleństwa. W walizce mam ten femaltiker spakowany.
    Stokrotko, mam nadzieje, że mimo pokopania wyjście do kina było udane i fajnie siedzieliście czas 🙂 powodzenia przy pierogach dziś, ale pamiętaj nic na siłę!
    Aga, super, że synkowi tak się podobało ubieranie choinki. Przy dzieciach wraca ta radość ze świąt 🙂

    Ja mimo, że czuje się dobrze, to wczoraj wieczorem ciśnienie znowu miałam wysokie.. już nic z tego nie rozumiem 😔

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2021, 09:18

    dobuska, jaina_proudmoore, Aga12345 lubią tę wiadomość

    fxQZp2.png
    XJSep2.png
    Starania od marca 2018 r.
    01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
    28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
    10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
    22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
    12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
    07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę!
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 20 grudnia 2021, 09:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotko miałam taką torbę właśnie, bo mi została po procedurze, gdzie musiałam leki wozić z daleka :D
    Jestem już po szczepieniu, teraz muszę tylko posiedzieć 15 minut. :) szlam do lekarza z litanią, jak to będę wszystkich prosić, a się okazało, ze na poczekalni nie ma absolutnie nikogo, bo przede mną były same telewizyty 🤣 i dopiero teraz schodzą się pacjenci.
    Także ja się stresowałam od piątku, a nawet nie miałam kogo prosić 🤣
    Lekarka mi tylko powiedziała, że z trzecia dawką na covid lepiej żebym poczekała 2-3 tygodnie i żebym się szczepiła, ale w sumie teraz przy tym zagrożeniu porodem to nawet nie wiem czy wrócę do tematu, czy może dopiero po porodzie się zaszczepię.

    Stokrotka, jak ja Cie rozumiem z tymi więzadłami… dzisiaj nie mogłam ubrać skarpetki. Mąż mi pomagał.

    Ja podczytuje inne wątki i przeraża mnie, że styczeń szykuje się do rozładunku. Serio, łapie mnie stres. 😭

    Z chrzestnymi to ja mam wielki problem, ale coś będziemy musieli wymyślić. Nie chce się denerwować teraz :D

    Co do laktacji to zapisałam się na chyba 11 stycznia na na darmowy webinar o karmieniu. Jak właśnie czytałam na innych wątkach, jest tyle problemów, z którymi można się spotkać, że ja się boje.
    Oprócz tego wykupiłam dostęp do dwóch webinarów o pierwszych dniach z noworodkiem i ogólnie obsłudze niemowlaka. Te filmiki z YouTube od Joanny Mróz nie do końca mi podchodzą. Jakoś tak do mnie nie przemawiają, na przykład to że wszystkie ubranka dla dziecka powinnam wyprać w 90 stopniach, a nowe to nawet dwa razy. :D

    Stokrotka 86, jaina_proudmoore, Aga12345, MyŚliwa lubią tę wiadomość

  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 20 grudnia 2021, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta dziękuje, na razie czuje się dobrze. Lekko pobolewa mnie ręka, czuję w niej taki chłód. Mam nadzieje ze będzie dobrze :)

    Szkoda, że znowu masz z tym ciśnieniem, czy mówili Ci co powinnaś wtedy robić? Jakaś szybsza wizyta?

  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 20 grudnia 2021, 10:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zapomniałam dopisać, ze te webinary to na zaufaj położnej :D warto skorzystać zwłaszcza z tego darmowego :)

    Stokrotka 86, jaina_proudmoore, MyŚliwa, Jeheria lubią tę wiadomość

  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 20 grudnia 2021, 11:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej dziewczyny,
    dziś 20 grudnia aaaaa panika, święta za rogiem, teoretycznie to za miesiąc dzidzia może być już na świecie, zaczyna mnie to z jednej strony przerażać, z drugiej ciekawić :P

    @Dobuska - widzisz, nie ma co się martwić na zapas :D
    jak mówi stare indiańskie przysłowie, 99 % rzeczy o których się za dużo myśli, nie wydarzy się ;)
    mam nadzieję, że szczepienie na krztusiec przejdziesz dobrze bez skutków ubocznych.
    Ja zdecydowałam się poczekać na samo szczepienie dziecka :)

    @Aneta8 - kiedy teraz masz wizytę u lekarza?

    @Stokrotka86- teraz to trzeba uważać ze schylaniem się, bo jednak brzuch odstaje a bobo coraz większe się robi :)
    Niedawno pisałaś o temacie wagi, dziś ważyłam się, od 2 tygodni nie zmieniło się nic w kilogramach a brzuch coraz większy hehe - najważniejsze, żeby bobo zdrowo rosło :)

    @MyŚliwa- u mnie położna mówiła o tym, aby smoczek podawać dopiero po 6 tygodniu życia, kiedy laktacja się ustabilizuje. natomiast jeśli chodzi o karmienie, to w nocy najdłuższa przerwa to może być 4 godziny. Jeśli dziecko śpi to trzeba je lekko wybudzić - tego się boje najbardziej i swojego snu.
    Poznamy na pewno z czasem potrzeby dziecka, przyłożone do piersi może nie chcieć jeść, ale tylko potrzebować będzie kontaktu fizycznego :) czy przytulenia. Wszystkiego się nauczymy :)

    @Prosiulek - co u ciebie? jak idzie kompletowanie wyprawki? :)

    Ja pisałam o makaronie na kolacje, baaa nawet na 2-3 kolacje ;)
    Diabetolog sugerował małą porcję ok 100 g, dodatkowo z warzywem jakimś. Dobrze brzmi cukinia bo to łatwo zrobić na dwa dni z góry ;) ja ostatnio jadłam z pesto paprykowym, może być też z oliwą, trochę czosnku i papryczki.

    ============
    Ja dziś wstałam o 6.20 i cukier wyszedł -96 wtf, potem mi się mocno zasnęło do 9 - cukier 88 ( sprawdziłam z ciekawości). Po śniadaniu wzięłam się za porządki w sypialni :) a na 12 jadę do kosmetyczki na paznokcie - wcale mi się nie chce jechać, wolałabym zostać w domu i poleżeć. Potem zakupy i tyle planów na dziś :D
    A jutro do lekarza gin na 13 :)

    Nie ma co się oszukiwać, czas leci coraz szybciej, w okresie wakacji jakoś wolniej płynął, a teraz to już ostatnia prosta.Zaraz historie o USG, stresie przed badaniem, wizytach, wyprawce, zastąpią historie ze szpitala hehe ;) ale taka kolej rzeczy :)

    miłego dnia <3

    Stokrotka 86, Aga12345, dobuska, MyŚliwa, Aneta8 lubią tę wiadomość

    zDmVp2.png
  • Stokrotka 86 Autorytet
    Postów: 1641 4841

    Wysłany: 20 grudnia 2021, 11:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga, na wstępie powiem jutro dr żeby dobrze mierzył i mnie nie denerwował przed Świętami 😉

    Aneta, przykro mi że znowu coś z tym ciśnieniem... A jak często masz zalecone mierzyć? I dzisiaj robisz badania czy ja coś pokrecilam?

    Dobuska, super że poszło sprawnie🙂 ja w sumie po tym szczepieniu na krztusiec czułam się najgorzej ( porównując z grypa i dawka przypominająca covid). Tzn nie było dramatu ani nawet stanu podgorączkowego, ale najdłużej ze wszystkich ciążowych szczepień bolała mnie ręka i te nieszczęsne węzły chłonne były napuchnięte.

    Ja w ogóle zauwazylam że jestem coraz bardziej krytyczna co do rad z YT i książek. Tzn na początku wszystko chłonęłam jak gąbka, a teraz to znajduje coraz więcej rzeczy które mi nie pasują.

    W sumie to tak mi się przypomniało bo wczoraj jakos poruszyłam z mężem temat dobrych rad i głupich tekstów które otrzymuje kobieta w ciąży 😁 i on się przyznał że i on masę takich niechcianych porad dostał. Od rodziny to wiadomo- bo oni się zawsze na wszystkim najlepiej znają. Ale koledzy męża którzy mają dzieci też zaczęli rzucać teksty w stylu: urodzi się to zobaczysz. Jeszcze będziesz miał dosyć... Więc nie jest to domena pań 😁

    jaina_proudmoore, Aga12345, dobuska, Joana23, MyŚliwa, Aneta8 lubią tę wiadomość

    16-01-2022 - synek💙
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 20 grudnia 2021, 11:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka86- niestety tu wracamy do mierzenia ludzi swoją miarą.
    Zobaczysz to, sramto i owamto, śmieszne to jest.
    Mój mąż też się w pracy nasłuchał, głównie o porodzie i braku snu przez co najmniej 2 lata.
    Paranoja,
    Każda ciąża jest inna, każda kobieta, każde dziecko - nie ma jednej działającej zasady dla wszystkich.
    Naprawdę, niektórym to trudno zrozumieć.


    Jak na chwile obecna wygląda u Was sytuacja w szpitalach jeśli chodzi o porody rodzinne?
    Bo u mnie jest nadal zakaz odwiedzin.
    Tata kangurujący/ będący przy porodzie ma robiony test.

    Rozmawiałam z mężem, że 1 - wpisałam na karcie kwalfikacji, że bierze udział, 2- sam doszedł do wniosku, że musi wejść bo nie zobaczy dziecka przez 2-3 dni.
    Jego kolega, który był przy żonie, po 1- wchodził/ wychodził z sali wg potrzeb - zjeść, fajeczka, itp albo żona go wyganiała.
    Mój mąż sam doszedł do wniosku, że trzeba lekko oszukać system, wejść, czekać, brać udział wg mojego nastroju i potem zobaczyć dziecko i dostać do kangurowania - to wszystko przy opcji porodu SN.
    A pamiętacie, że początkowo nie brał tego w ogóle pod uwagę, aby być przy porodzie.
    Jak zrezygnuje w trakcie, to nie będę go winić, bo się boję, że mi tam zejdzie z nerwów czy zemdleje :P


    Stokrotka 86, Aga12345, dobuska, Aneta8 lubią tę wiadomość

    zDmVp2.png
  • Aga12345 Autorytet
    Postów: 1059 1954

    Wysłany: 20 grudnia 2021, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta co do radości ze świat, prawda. W przyszłym roku wszystkie nasze maluchy będą zaciekawione co tam na choince się tak swieci i wisi, niektóre może będą nawet stały przy choince, to będzie dopiero przeżycie 😀

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 grudnia 2021, 11:42

    Stokrotka 86, Nisia18, dobuska, Joana23, jaina_proudmoore, Aneta8 lubią tę wiadomość

    0d1ys65gdrumd339.png
  • Nisia18 Autorytet
    Postów: 575 939

    Wysłany: 20 grudnia 2021, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już po wizycie :)
    Syn mój przybrał na wadze , prawie 1600 g. 😍☺️
    Już nie jest malutki ❤️😅
    Wszystko w normie . 😊😊 mogę cieszyć się przygotowaniem do świat 🌟

    Stokrotka 86, niutek87, Joana23, jaina_proudmoore, Morwa, MyŚliwa, Aga12345, Aneta8, Ada.. 31, Jeheria lubią tę wiadomość

  • Joana23 Autorytet
    Postów: 1148 3065

    Wysłany: 20 grudnia 2021, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, hej! :)

    Nisia, bardzo się cieszę, że wszystko w normie :) teraz wizyta po nowym roku?

    Stokrotka, na jakim filmie byliście? Strzelam, że Spiderman :) z tymi schyleniami cholerka trzeba uważać.. ja też parę razy za szybko wykonałam ruch i też miałam delikatne bóle.

    Dobuska, trzymam kciuki, żebyś po szczepionce nie miała żadnych dolegliwości 🤞🏻

    Jaina, mój partner w pracy powiedział garstce osób o tym, że będzie tatą, bo właśnie nie chciało mu się wysłuchiwać wszystkich tych rad.. Niestety u nas niezmiennie nie ma ani odwiedzin ani porodów rodzinnych 😔

    Myśliwa, wielkie dzięki za podzielenie się informacjami! :) co do samego smoczka, to ja w mojej szkole rodzenia pani mówiła, żeby podawać dopiero po 6tygodniu, więc ja nawet nie planuję zabierać go do szpitala.

    Anetka, mocno jestem myślami z Wami! Niech to ciśnienie odpuści noo..

    Dzisiaj po 1,5 miesiącu poczułam w końcu jakiś zapach na klatce! :):) nie wiem czy to czyjeś perfumy, czy płyn do mycia podłóg i nawet nie wiem co to dokładnie był za zapach, ale COŚ było! :):)

    dobuska, Stokrotka 86, jaina_proudmoore, MyŚliwa, Aga12345, Aneta8, Ada.. 31 lubią tę wiadomość

    uS2wp2.png
‹‹ 503 504 505 506 507 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ

Badania prenatalne w ciąży, czym są i czy warto je robić

Pojęcie badań prenatalnych nie dla wszystkich jest zrozumiałe. Często kojarzone jest wyłącznie z inwazyjnymi badaniami prenatalnymi płodu i tym samym utożsamiane jest z ryzykiem utraty ciąży. Postrzeganie to jest zupełnie błędne. Czym zatem są badania prenatalne, kto powinien je wykonywać i czy są one bezpieczne dla dziecka?

CZYTAJ WIĘCEJ