Mamusie Luty 2022
-
WIADOMOŚĆ
-
Miłego weekendu drogie panie.
Nasz Alex od rana buszuje, nie wiem ile razy już lądował na brzuchu 😳🤣🫢i na macie i w łóżeczku. Raz to przydzwonił czołem w mocowanie karuzeli nawet 🤔
W nocy znów szaleństwo: spanie 21-12, potem od 1-3.30 potem do 5 usypianie, zasnął ale pociągnął cyca we śnie, zakrztusił się i obudził. Potem odłożyłam go i dałam smoka, poszłam do wc, wracam, ten leży na brzuchu 😜w końcu padł o 5.20 i spaliśmy do ósmej prawie. Nie wiem czemu się tak często budzi. Chyba mało je na noc, tak coś wnioskuje. Bo raczej łóżeczko ma wygodne 😇dziś dostanie mm na noc jak będzie okazja bo się inaczej wykończę szybciej…
@Dobuska - gratulacje obrotu 💝teraz to uważaj bo się mała rozkręci. 😜
My do spowiedzi pewnie tez nie pójdziemy. Najpierw przeprowadzka i zmiana parafii, do kościoła będzie 200 m i trzeba poznać księdza i otoczenie. Ja się nikomu nie będę tłumaczyć na pewno.
dziękuje za wsparcie. 😘
@Kasiu - moja pediatra nie robiła próby trakcji wcale, także co lekarz to inne podejście. Do Fizjo na pewno warto iść. 🙂
@Aneta - zdrowia dla Maksia 💚
@AnSan - dziękuje za miłe słowa. Podziwiam ciebie i ogarnięcie całej gromadki 💪masz moc!
@Magg - co tam u was słychać ?
@Joana - super taki wypad. Mam nadzieje, ze odpoczęłaś. Żałuje ze kupiłam wózek Muuvo bo on na leśne wertepy się średnio nadaje. Może go sprzedam i kupię terenowa spacerówkę jednak hehe 🙂
Ja wczoraj wyszłam z małym do parku. Byliśmy godzinę i nie zasnął.. ale był tez grzeczny. Patrzył na mnie i na boki i ssał smoka. Wróciliśmy po około godzinie. Dopiero w domu zjadł 2x i poszedł spać w wózku. 🙂
Wypiłam sobie lemoniadę i kupiłam gofry na wynos. 👀😋mniam.
W parku sporo wózków, było bardzo ciepło i tez przekrój, spacerówka pod grubym kocem dziecko śpi, w gondoli też dzieci w kocach czy rożkach. A mój pod Pielucha 🤣i lekko ubrany. Naprawdę w Polsce jest tendencja do przegrzewania dzieci. Skoro dorosłemu ciepło to po co małego ubiera jak Eskimosa 🤷♀️
Aneta8, AnSan89, niutek87, mk_bambino lubią tę wiadomość
-
Hej, u nas dziś szaro-buro za oknem heh.
Jaina dobrze, że wróciłaś.😊 A wiadomo gorszy czas zdarza się każdej z nas, tylko szkoda że Twój mąż jeszcze dokłada do pieca. Ale myślę że po to właśnie jest forum, żeby dzielić się też trudnymi chwilami, nie tylko sukcesami. My mamy rozumiemy siebie nawzajem najlepiej i potrafimy podnieść się na duchu. Przesyłam dużo pozytywnej energii.
Niutek ja nie wyobrażam sobie już rozszerzać diety bo moja nawet zbytnio nie jest zainteresowana jedzeniem, jak my jemy. Myślę, że patrz bardziej na gotowość dzieciątka, a nie na te ramy czasowe.
Dobuska gratuluję obrotu. Liwia szaleje.😊 Ja też nie zamierzam się spowiadać z InVitro. Niczego nie żałuję i jestem ogromnie wdzięczna nauce za na nasz cud.😍
Kasia dobrze, że skonsultujesz się z innym fizjo. Może da jakieś nowe, świeże spojrzenie, albo jakieś fajne ćwiczonka.
Dzięki dziewczyny za wsparcie co do kp.
Jeśli chodzi o wagę mojej małej to pediatra się jakoś nie czepiała. Powiedziała, że jest długa i szczupła. Mnie tylko martwi, że nieraz jak próbuje ją nakarmić to zje trochę z jednej piersi potem zaczyna marudzić, denerwować się a czasem płakać. To przystswiam do drugiej i poje i za jakiś czas to samo. W nocu czy rano gdy czuje że piersi są.pełne nie ma tego problemu. Pediatra poradziła właśnie żeby po takim karmieniu spróbować dać butle żeby zobaczyć ile zje, bo jak dużo to może coś jest na rzeczy. Myślę nad neurologopedą jeszcze, bo w sumie nie byliśmy, a może w buzi jest jakiś problem.
AnSan masz rację z ta presją otoczenia co do kp, pewnie dlatego też tak zwlekam z tym mm..
A co do żali to mąż tak mnie wkurzył wczoraj, że myślałam że go rozniosę. A dziś do mnie żebym się nie gniewała. Faceci...jaina_proudmoore, Aneta8, AnSan89, MyŚliwa, niutek87 lubią tę wiadomość
13.11.2024 transfer ❄️ 4.2.2 🙏🙏 encorton, sompfolipid, heparyna
10dpt beta 33,12
12 dpt beta 65,14
14 dpt beta 132
16 dpt beta 271
22 dpt beta 1353
29 dpt usg jest zarodek z bijącym serduszkiem❤️🥹 crl 0,45 cm
36 dpt zarodek 1,2 cm z bijącym serduszkiem
8tc💔
12.05. 2021 transfer zarodeczka 4.2.2 AH + embroglue🙏
6dp beta 78 mIU/ml🙏🙏
8dp beta 240 mIU/ml🙏🙏
10dp beta 640 mIU/ml
13dp beta 2527 mIU/ml 🙏
29.05 pierwsze usg🙏
Mamy pęcherzyk ciążowy🙏
11.06 mamy ❤ i 11 mm
28.06 kropuś ma 3,1 cm😍
24.01.2022 córeczka
4❄️
IVF
KIR Bx brak 2DS3 i 3DS1
NK 25%😔
PAI-4G/5G układ homozygotyczny 😔 -
@Agawa - dziękuje 💝😘
Nasz mały patrzy na nas jak jemy.
Coś czuje ze trzeba będzie się kiedyś chować przed nim 🤣
O rozszerzenie diety zapytam pediatrę na wizycie 30.06.
Co do Kp to zrób tak, aby tobie było wygodnie, serio.
Nie niej wyrzutów sumienia z tego powodu, nasz mały zawsze smacznie zjadł 3/4 butli po jedzeniu cycka.
Często zjadał cała porcje nawet, ale to łakomczuch jest. 👀🫢😜
Pamiętaj, nie każde dziecko musi być pulpetem. 🙂
Każde rośnie i rozwija się w swoim własnym tempie i trzeba je wspierać 💪💚Aneta8, AnSan89, niutek87 lubią tę wiadomość
-
Dzień dobry! U nas śliczna pogoda! Dzisiaj złożyliśmy też w końcu większe łóżeczko, to malutkie już jest mooocno za małe. Szkoda mi, bo malusio miejsca zajmowało w sypialni
Jaina, fakt Muuvo średnio nadaje się do lasu, ale ogólnie to ja jestem zadowolona. Wielkość i waga były dla mnie najważniejsze, ale fakt już wnoszę Kajkę i wózek na dwa razy do lasu mamy chustę, ale jak Kajka bedzie już stabilna to moze kupimy chustonosidlo. Zazdroszczę Wam tych obrotów! Ale czekam cierpliwie aż mała zatrybi Gorsze chwile każdemu się zdarzają (ja na przykład chwilowo mam chęć ucieczki i pobycia sama ze sobą, chociaż na weekend;)), ale jeśli czujesz, że jesteś bliska depresji to mocno rozważ spotkanie ze specjalistą. Moze wystarczą dwie, trzy sesje, które pomogą Ci uporządkować wszystko w głowie, dadzà inny punkt widzenia. Jakby nie było ważna jest też rozmowa z mężem. Dużo zdrówka kochana 😘 Pamiętaj, że my wszystkie też tu jesteśmy, nie jesteś sama 🙂
Agawa, tak jak Jaina napisała - zrób tak, żeby Tobie i malutkiej było najlepiej Kaja teoche tez marudzi, że musi teraz trochę więcej siły włożyć w wyciumkanie wszystkiego
Niutek, tez gdzieś czytałam, że maluchy karmione mm mogą szybciej mieć rozszerzaną dietę (bliżej 17 niż 26tygidnia), ale Ty najlepiej znasz Andrzejka i jeśli oboje nie jesteście gotowi to nic na siłę. Ja cos czuję, że najpóźniej jak sie da podam Kajce cos innego niżmoje mleko
Kasiu, a ta próba trakcji jest takim mocnym wyznacznikiem u Was? Ja już kiedyś pisałam, ze moja fizjo kazała sie tym nie przejmować, bo Kaja ładnie i stabilnie trzyma głowę. Ale w sumie jeśli ma is taką możliwość to skonsultować to z innym spechalistą.
Dobuska, gratulacje dla małej Liwii!! 🥳Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2022, 14:15
jaina_proudmoore, AnSan89, Aneta8, MyŚliwa, niutek87 lubią tę wiadomość
-
Dubuska poczekaj na pierwszy kroczek😁😁😁 to dopiero jest szał😉
Jaina super, że spacer był udany i nawet na gofra się załapałaś🙂
Joana23- zapomniałam napisać- tak, kolejne jest w planach, ale bez pośpiechu. Chciałabym, żeby mój maluszek miał około 2 lat, ale zobaczymy jak to wyjdzie🙂
U nas standardowo gorąco. Wyciągnęliśmy basenik, więc dziewczynki mają zabawę🙂
Mój też coś przy piersi ostatnio walczy. Rozgląda się, uśmiecha, ciągnie, pije, przestaje i tak w kółko. Przez to czasem karmię co pół godziny. To chyba przez te upały taki spragniony i mu już nie wystarcza. I z 2 butelek chyba 3 dziennie się zrobią🤷
jaina_proudmoore, Aneta8, Joana23, MyŚliwa, niutek87, dobuska lubią tę wiadomość
-
Agawa waga wagą,a jak z moczeniem i brudzeniem pieluszek? Bo w sumie to dobry wyznacznik karmienia
A EMI waży ładnie:)
Oj tak, liczę też na świeże spojrzenie na Tadzika
U nas też często Tadzio denerwuje się przy cycu,ale rośnie lepiej jak na drożdżach 😁
Oo to może warto się przejść do neurologopedy?
Niutek Andrzej to dopiero gość 💪
U mnie alergolog wspomniała,że warto podawać małemu teraz już kaszkę z glutenem...no nie wiem...nie będę mu jeszcze rozszerzać diety
Jaina mocno przytulam,kryzysy to normalna rzecz,ale jeśli jest aż tak ostro to może warto pójść do psychologa i przepracować pewne kwestie? 😙
Oj masz sie z tą teściową...a mąż też nie pocieszył tym stwierdzeniem...
Wow to Aleks widzę też szaleje 😁
Dobrze,że mamy w pakiecie te rehabilitacje 💪
AnSan super,że daliście radę i bez pomocy 🥰
Dobuska zazdroszczę tego że Liwia taka sprawna,ale w pozytywnym znaczeniu 🥰 cieszę się bardzo ❤️
Nie wiem z czego wynika ta niezdana próba trakcyjna...lekarka nie mówiła,s ja nie zapytałam... dzięki Kochana 😚
Joana w sumie to ta próba trakcji nie jest dla mnie jakimś ważnym wyznacznikiem. Po prostu teraz ta neurolog jakoś mnie zmartwiła. Wcześniej ortopeda, który robił Tadziowi drugie USG bioderek jakoś to olał w takim sensie,że powiedział,że każde dziecko ma swój czas. Zobaczymy co jeszcze druga fizjo powie,bo pierwsza też bardzo nie zwracała na to uwagi...
Jejuuuu jaka u nas walka dziś o spanie...od 19 próbujemy go uśpić i co pospi to się wybudza i tak w kółko.... nie wiem już o co chodzi....ech
Na spacerze tak pięknie spał w wózku 1,5 h,a teraz....
Aneta8, jaina_proudmoore, AnSan89, niutek87 lubią tę wiadomość
Synek 12.2023
Starania-2 cykl
Synek 01.2022
Starania-23cykl
ja '88 + on '87 -
Agawa85 - a jak u Was z zębami? Moja ostatnio się wydarła na jednego cyca (dosłownie zaczęła jeść i w ryk!) - bo po lewej jej coś idzie i sobie piersią tam mocniej podrażniła. Drugiego już nie odmówiła, po chwili wróciła do pierwszego. Może u Was też idą, dużymi krokami .
Ostatnio próbowałam nakarmić Balbinkę po piersi, na noc - żeby mi dłużej pospała. I wyobraź sobie, że na śpiocha ledwo zjadła 3/4 porcji, przebudziła się, ulała porządnie. A za 3 godziny znów zgłosiła się na jedzenie (heh, w sumie to dłużej niż normalnie teraz - co dwie karmienie).
KasiastaraczkaPewnie widziałaś już ten filmik? https://www.youtube.com/watch?v=lc3ntuDg_es Może jakieś ćwiczenia pomogą, może rzeczywiście świeże spojrzenie potrzebne... Trzymam kciuki!AnSan89 wrote:Zastanawia mnie od jakiegoś czasu dlatego tyle tych badań USG bioderek macie. (...) Wie któraś dlaczego? Co się może zmienić w tym czasie?
Też gratuluję próby z wielorazówkami. Mocno trzymam kciuki, żeby służyły - w takie upały to nawet jedna dziennie da wytchnienie małej pupie .
Nie wyobrażam sobie życia w takich upałach, a już z czwórką dzieci to w ogóle. Zawsze chciałam mieć więcej dzieciaków, zazdroszczę i podziwiam. Ale patrząc na problemy ze snem to nie wiem, czy postaramy się o drugie (choć u nas to wóz albo przewóz - albo zaczniemy szybko albo nie będziemy mieć swoich). Człowiek im starszy tym gorzej reaguje na brak snu. Jak Wy sobie radzicie? Osobne sypialnie?
Inkaa85 - posłuchaj sobie tego podcastu: https://www.youtube.com/watch?v=WYYGYz9x-1M - możesz na spacerze. Tam położna opowiada jak rozkręciła ponownie laktację przy dziecku 8m. Z tym, że ona miała łatwiej - bo po prostu rozszerzyła dietę szybciej, a piersi ściągała swoją drogą. Ty chyba byś musiala zrezygnować z dwóch karmień na rzecz MM + ściągać z trzy razy dziennie. (Ja miałam zalecenie: karmić max. co 2,5 godziny z piersi + przez trzy dni ściągać 3x jak się da + pić femaltiker/melisę -> tak naprawdę udawało mi się ściągać 2x dziennie, bo Balbinka w dzień jadła co ok. 2h.) Szansę rozkręcić masz, tylko pytanie, czy jeszcze chcesz/potrzebujesz. Niedługo mogłabyś po prostu zacząć rozszerzanie diety (jeszcze miesiąc, dwa? widełki są 17-26 tygodnia).
Swoją drogą: a widzisz słabe przyrosty? Bo może masz średnią ilość mleka, ale za to treściwe.
jaina_proudmoore - pewnie zastopował Cię w pisaniu brak czasu. Ale jakbyś potrzebowała, to pamiętaj, każda z nas ma tu priva i w razie czego poda pomocną dłoń. Chociaż może nie zawsze od razu.
Myślę sobie, że czasem takie odpuszczenie może dać spokój ducha - ja też się czasem nie zgadzam z radami teściów czy rodziców, ale zagryzam zęby, bo po co się kłócić? Ostatnio usłyszałam radę, że powinnam iść na wesele się pobawić, w końcu mogę nakarmić Balbinkę i zostawić samą w pokoju na godzinkę, co jej się tam stanie? A, że kolorowy telewizor rozwija też słyszałam. Po prostu róbmy swoje.
Dlaczego mówisz, że zachowują się jakby Alex był z ZOO? Co takiego robią? Może to Twoja nadwrażliwość, a może instynkt macierzyński. Może poradź się tych koleżanek, co mają dzieci? Może one będą w stanie jakoś pomóc/ocenić z boku na trzeźwo jak to wygląda. Na pewno, skoro mąż mówi, że nie oddajesz nikomu dziecka - to spróbuj jemu powciskać Alexa częściej. Może niech bawi się z nim na brzuchu, usypia albo w soboty wychodzi regularnie na spacery?
Jeszcze troszkę i zaczniemy wszystkie rozszerzać dietę, będzie lepiej. Spójrz, za pół roku z grubsza (jak mały skończy rok) - karmień będzie już 1-2 dziennie.
Poszukaj też w okolicy jakichś atrakcji dla dzieci i miejsc, gdzie możesz spotkać inne mamy... Serio, czasem wystarczy jakiś plac zabaw znaleźć albo klubik dziecięcy (u nas niedaleko działa klubik, gdzie mamy przychodzą z dzieciakami na kawę i można np. wymieniać się wielopielo czy spróbować adaptacji - coś na kształt żłobka ale bez opiekunek). Ewentualnie - jeśli jesteś wierząca - to może w parafii poszukać jakichś spotkań młodych rodziców. Zawsze to jakaś dodatkowa atrakcja i mobilizacja (trzeba wyjść do ludzi, ubrać się, wymyć zęby😁).
Ja po cichu myślę o jakichś warsztatach z bobomigów . Albo o basenie.
Aneta8 - zdrówka dla Maksia. Może zmiana otoczenia, inna wilgotność? Szkoda dzieciaka i Ciebie.
Kasiastaraczka, Jeheria, jaina_proudmoore, Aneta8, Inkaa85 lubią tę wiadomość
-
Nie odzywałam się, bo musiałam pewne rzeczy sobie przetrawić i ułożyć. No i ktoś u mnie z rodziny był w szpitalu, więc wszyscy jesteśmy nerwowi (na szczęście w tym temacie wszystko OK i planowo poszło).
Zmieniamy chyba pediatrę na NFZ (najszybciej jak się będzie dało, ale musimy się wyrobić z okienkami szczepień). Ech. Na tego pediatrę nie starcza mi ani sił, kończą mi się też specjaliści powoli😂.
Byliśmy na kwalifikacji do szczepienia i nas zawróciło. Oczywiście od progu pytanie czemu nie dokarmiam MM . Przyrost wyszedł przyzwoity, ale mała dalej w 15 centylu (15 wg WHO dla KP, 10 wg mojej lekarki). Balbinka miała niediagnostyczny wynik posiewu moczu, w związku z czym pediatra postanowił jej zajrzeć pod pieluchę. No i się okazało, że ma zrośnięte wargi, w związku z czym zaszczepić jej nie można póki te wargi się nie rozłączą i wynik posiewu nie będzie dobry. Dostałam skierowanie na cito do chirurga bo zdaniem pediatry, to to trzeba przeciąć 😬 .
Dostałam też pytanie, czemu Balbinka jeszcze nie miała zleconej morfologii przez nią? Czy ja wiem? No, nie wiedziałam.
Wkurzyłam się troszkę, ale wyszłam z wizyty grzecznie.
Udało mi się załatwić taką szybką konsultację poza kolejnością i chirurg się popukał w głowę. Powiedział, że tak się tego nie robi - nawet w Szkole Rodzenia mówili nam, że na to się maść stosuje. W skrajnych przypadkach, jak maść nie działa to dopiero coś próbują kombinować. No, udało się maść dostać - działa, ale zauważyliśmy, że te wargi 1. były zaczerwienione po wizycie u pediatry, a Balbinka płakała (jakby jej próbowała pediatra na siłę rozłączyć) 2. nigdy nie widzieliśmy tych warg rozklejonych.
Swoją drogą, pytałam męża - bo on był na poprzednich wizytach i nie przypomina sobie, żeby pediatra kiedykolwiek ją oglądał - a pediatra utrzymuje, że oglądała ją wcześniej i tego nie było. No, ja jako matka chyba lepiej wiem - nie wyglądała tak nigdy tam, a ja w sumie też nie wiedziałam jak powinna wyglądać. W końcu to pierwsze dziecko, a w internecie zdjęć nie znajdę... Obstawiam, że albo nam skleiły się przy rotawirusie na jednorazówkach albo w ogóle w szpitalu - tam też jednorazówki stosowałam.
Byliśmy po tygodniu u innego pediatry (w EnelMedzie), chcieliśmy skontrolować czy dobrze maść stosujemy i ile jeszcze to robić. Babeczka w ogóle zrobiła oczy i spytała nas czemu nie suplementujemy żelaza?! Bo ponoć powinniśmy dostać w ciemno suplementację ze względu na moją niedokrwistość w ciąży i CC... Także na wstępie dostaliśmy skierowanie na morfologię, ferrytynę + mocz z posiewem. A potem przy badaniu stwierdziła, że rozkleja się powoli i dalej stosować przez 3 tygodnie 2x dziennie + linomagiem zabezpieczać, żeby się nie zrosły ponownie. Myjemy już jej tyłek tylko pod bieżącą wodą białym jeleniem. Balbinka też pierwszy raz w życiu miała badane i oglądane uszy...🤦♀️
Oczywiście, z pobieraniem krwi i moczu musiały być przejścia, ale tego już Wam oszczędzę .
W każdym razie, musimy się sprężyć, żeby nam nie przepadły terminy szczepień - inaczej nie dokończymy cyklu z Rotawirusem, a nam bardzo na tym zależy.
Wiecie, najbardziej w tym wszystkim mnie boli, że gdybym zgodziła się na MM a nie upierała na KP to pewnie problemu by nie było (wg mojego pediatry na NFZ) - bo dobrze by przyrastała, pewnie z MM miałaby suplementację żelaza...
Dobra wiadomość taka, że przyrosła w ostatnie dni 155g (14,4/dobę). Czyli zwolniła z przyrostem, ale ciągle w swoich granicach. Podobno (wg tego pediatry z EnelMed) - na ten czas przyzwoicie.
A tak to znów humory pół na pół - rano gada do zabawek, sięga rączkami do nich nad sobą i do tych położonych na brzuchu, czasem nawet obok ramienia sięgnie. Leży głównie na plecach i się powoli przemieszcza (próbuje robić mostek i przesuwa się po macie edukacyjnej - raz jest głową w jedną stronę, potem na boku, potem głową w drugą, potem trochę nogą kopnie i jest jeszcze inaczej). W dzień dziecka dwa razy przewróciła się z brzucha na plecy 😁.
U nas trochę polubiła leżenie na brzuchu odkąd interesuje się bardziej zabawkami i kładę ją inaczej ubraną!Teraz leży albo w samym bodziaku albo ze spodenkami - musi mieć koniecznie odkryte stopy i dłonie, inaczej ciężko jej złapać równowagę. Przeczytałam o tym na mamiefizjoterapeucie i chyba się sprawdza! Niepokoi mnie tylko, że nie potrafi "leżeć" na brzuchu - czyli jak się zmęczy to nie potrafi ułożyć głowy na boku czy opuścić rąk, tylko dziobie tą matę i płacze i się spina. Na bank by nie zasnęła.
Pokazuję Balbince jak się mówi poszczególne litery alfabetu i przy F (długim, aż jej włosy dęba stają) śmieje się tak, że dostaje czkawki.
Na spacerach ssie tetrę i bawi się zabawkami, czasem trochę się zdrzemnie.
Za to wieczorami jest wrzask straszliwy, ciągle chce na ręce i pakuje tetrę do buzi (zawiązuję jej jeden koniec w pętelkę - to najlepszy gryzak oprócz palca taty), obgryza zabawki, a mi się wydaje, że już widzę część białej dwójki na zewnątrz. Po jedzeniu piersi, bawi się nią jak gryzakiem, odciąga i wkłada ponowinie. Anaftin powoli przestaje działać, Dentinox leży w zapasie .
Jeheria, jaina_proudmoore, Kasiastaraczka, Aneta8 lubią tę wiadomość
-
My z rozszerzaniem diety planujemu zrobić combo, czyli BLW, ale bez pominięcia etapu papek. BLW trzeba by było rozpocząć bliżej końca zalecanego rozszerzania (okienko 17-26t, tak jak czytam to dziewczyny wprowadzają właśnie bliżej 6-7 ms, a nie 4-5), a Balbinka jednak mała jest.
Od tygodnia mamy awanturę za każdym razem, jak coś jemy. Musi, po prostu - musi bo się udusi - być u nas na rękach i patrzeć jak jemy. Nie wiem, czy to dla niej interesujące, czy tylko widzi, że to wydarzenie społeczne.
Wiem, dziwne podejście, ale jednak wydaje mi się, że podawanie papek to istotny element rozwoju, pozwala się na spokojnie przygotować do dalszych etapów. Tak mi każe instynkt macierzyński. Byle tylko nie utknąć w tym na długo .
Mamy zamiar rozpocząć powoli próby za miesiąc (jak Balbinka skończy 5 miesiąc, czyli ~20 tygodnia), ale nie tak, że od razu 2 pełne posiłki dziennie. Najpierw chcę spróbować kleiku pszenicznego i paru musów z warzyw (sama będę robić, a nie z gotowych słoiczków), dopiero później innych rzeczy. I bez spiny, jak jej nie wyjdzie - to możemy jeszcze przecież poczekać chwilę. I tak główne jej jedzenie to nadal będzie KP.
Z tym ksztuszeniem przy BLW to jest trochę inaczej niż z krztuszeniem podczas snu. Pamiętajcie, że przy BLW nie zostawiamy dziecka samego i obserwujemy jak się zachowuje! Z resztą, nawet przy zwykłym krztuszeniu (mlekiem przy KP) należy najpierw dać dziecku możliwość usunięcia ciała obcego samemu, bo to też ważne doświadczenie. Dopiero jak widzimy, że sobie nie radzi to szybka pierwsza pomoc.
P.S. mówiliście, że cicho na forum, to się naprodukowałam .Jeheria, jaina_proudmoore, Kasiastaraczka, niutek87, Aneta8 lubią tę wiadomość
-
Myśliwa fajnie, że Ci taki długi post wyszedł, bo akurat czekam godzinkę na rozpoczęcie zakończenia roku w przedszkolu, więc zapewniłaś mi zajęcie🙂 super się czyta te opisy jak się dzieci rozwijają, bo można porównać i zobaczyć czego się spodziewać w najbliższym czasie albo czemu się przyglądać.
Ciesze się, że Balibnka prawidłowo przyrasta i zdobywa nowe umiejętności.
Co do sklejonych warg to nie dziwie się, że nie wiedziałaś co i jak, bo tak naprawdę nie wiadomo jak to wygląda dopóki się nie zobaczy. Moja średnia córka też miała sklejone. Lekarka zajrzała pierwszy raz i bum. Ani u najstarszej ani u najmłodszej nigdy tego nie sprawdzali, ale też podobno to jest standard i na każdej wizycie się to sprawdza. U nas zalecano delikatny masaż oliwą z oliwek. Po 3-4 dniach było już ok. Mimo to trzeba kontrolować co jakiś czas, bo z tego co mi pediatra mówiła to mogą się sklejać nawet do 6 roku życia.
Mój synek też szorował nosem po macie i nie chciał/nie wiedział jak się położyć żeby po prostu leżeć na brzuszku i odpocząć. Dopiero z 3 dni temu ułożył sobie rączki przed sobą a na nich główkę i tak sobie leżał 🙂
Wielorazówki stosuję w dzień, a na noc zakładam jednorazówkę żeby wyprać brudne pieluchy. Widzę ogromną różnicę między tym jak wygląda jego pupka po jednych i po drugich pieluchach. Szczególnie teraz jak codziennie jest ponad 30 stopni.
Od kilku dobrych tygodni mój maluch nie budzi się na nocne karmienia,więc ze snem problemów nie mam(y).🙂 Choć przyznam, że przy pierwszym dziecku (miałam 25,5)łatwiej znosiłam nieprzespane noce i ogólne niewyspanie. Wiek jednak robi swoje.
Przez pierwszy miesiąc spałam w salonie na kanapie, bo łatwiej było mi się podnosić do małego po cc. Poza tym śpię normalnie w sypialni🙂 Około 4:30 wybudzam małego na karmienie i wtedy zabieram go do łóżka. Pospał by pewnie dłużej bez jedzenia, ale oszczędzam sobie w ten sposób wrzasków jak przygotowuję po 5 jedzenie do męża do pracy czy ogarniałam dzieci do szkoły.
Reszta dzieci przesypia od 20-21 do 6-7, w zależności czy jest szkoła czy nie. Ostatnio najmłodsza miała jakiś koszmar i wpakowała się do nas do łóżka i tak przez godzinę spaliśmy w 4🙈
Tutaj przy kp zalecają suplementację żelazem od 4 miesiąca do skończonego roku. A badanie krwi to w 9 miesiącu życia. Przynajmniej do tej pory tak było.No i usg bioderek między 6 a 8 t.ż.
W ogóle zauważyłam, że w Polsce bardzo dużo trzeba lekarzy obskoczyć z takim maluchem. Dobrze tak sprawdzić wszystko, ale ja się cieszę, że mnie to omija bo chyba bym szału dostała...🤦
Też się rozpisałam tak z rana🙄 Miłego dnia dziewczyny🙂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2022, 07:50
jaina_proudmoore, Kasiastaraczka, niutek87, Aneta8, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
Jaina i jak Aleks po butelce? Ja wątpię że to głód. Mój np teraz bardzo dobrze przybrał 28g na dobę a budzi się ostatnio strasznie w nocy i co najgorsze po cycu nie zasypia, zaczyna płakać że chce spać, więc trzeba go bujać 🤦♀️
Od 5 na nogach...
Ogólnie teraz dzieciom formuje się rytym dobowy i trzeba pilnować okien aktywności bo przemęczenie skutkuje wybudzeniami. Polecam profil na insta cienwiatru.
Jaina doskonale Cię rozumiem z tą depresją. Ja też czasami wydaje mi się że ja mam. Chciałabym uciec i nie wrócić. Przeraża mnie ta rutyna, ciągle tylko karmię i usypiam Małego a On i tak się budzi i cały dzień go usypiam... A jak nie śpi to ciągle marudzi,tylko ręce a to już zaraz 7kg. Ale jak popatrzę na moje bąbelki tak z boku, że jakby mogło im rodzica zabraknąć to szybko ganie się za te myśli.
Mi o wiele lepiej jest jak ktoś jest w domu że mną. Jakiekolwiek Towarzystwo dobrze mi robi. Może Tobie też to pomoże? Częstsze wyjścia albo Ciebie niech ktoś odwiedzi, np teściowa 🤣 ja tam też z moja w wielu kwestiach się nie zgadzam ale to nie znaczy że będę jej unikać. Lubię jej towarzystwo. Dużo mi pomaga. W piątek wypielila mi warzywa.
Ja właśnie bym chętnie zbadała tą ferrytyne bo wiem ze większość dzieci ok pół roku potrzebuje suplementacji ale trochę żal kluc Małego. Jednak ok pół roku zrobię mu badanie. Są złe skutki anemii w tym problemy ze snem właśnie.
Niutek Andrzejek jest spory. Mój Maciuś ważył ok 7400 jak miał 3 mce i tydzień i mam wpisane w książeczce że to powyżej 97 centyl 🙈
Te siatki są dziwne bo wg mojego pediatry Mateusz jest na 50 centylu a wg aplikacji child growth tracker to ok 40.
Dobuska Jaina brawo dla maluszków za obroty! To jeden z kroków milowych! Mój zaczął też z prawego boku na brzuch się obracać. Najgorsze jest że jak go karmię na leżąco tą stroną t też próbuje się obrócić! I jak położę na ten boczek jak śpi too też przez sen się obroci i budzi się wtedy
Mysliwa to Balbinka w normie tyje.. Co oni od ciebie chcą...
Każdy sam decyduje kiedy dietę rozszerza. Same znamy najlepiej swoje dzieci. Ja dałam ostatnio Mateuszowi łyżeczke mojego mleka to wypychal.
Też bym chciała blw ale myślę że jeden posiłek będę karmić np kolacja- kaszka.
Ja chce po roku odstawić kp to muszę dobrze rozszerzyć tą dietę.
Wiem ze przy kp są częste pobudki w nocy a ja już 2 lata nie śpię...
Aneta na wyjazach często dzieci mają katar
Często też od klimatyzacji w aucie.
Ja nie chce więcej dzieci a jakbym nie daj boże wpadła to sorry ale nie mam czasu na kp. Jak dziecko zasypia na cycu i się uspokaja na nim to luz, mój niestety nie więc i tak musze bujać i tak...
Kasia a Tadzio próbuje się pościągać jak go trzymasz na rękach? Może ma za słabe mięśnie brzucha?
Agawa wg mnie Emi waży super! U mnie je co godzinę po 5 min a tyje bardzo dobrze.
A ja kupiłam valco snap uzywke ale w super stanie 😁 czekam aż przyjdzie. Dziś idziemy pierwszy raz do kościoła. Już się boję płaczu Małego..Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2022, 08:56
jaina_proudmoore, niutek87, Kasiastaraczka, Aneta8, AnSan89, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
Jeheria z tą wagą to nam wpisała pielęgniarka 85 centyl, a wzrost 50 centyl. Wg aplikacji waga wychodziła 75 centyl, więc ja już nie wiem jak to jest. Nawet jak będzie pulchniejszy to po rozpoczęciu raczkowania i potem chodzeniu te krągłości znikną 🙂 Mój trzylatek ma 96 cm wzrostu i waży 14,2 kg wg siatek jest poniżej 50 centyla, a wciąga jedzenie jak odkurzacz, taka jego uroda.
Siostry szwagierka ma synka miesiąc starszego bodajże 10 stycznia urodziła, karmi tylko piersią i mały waży 10 kg 🙈jaina_proudmoore, Aneta8, Jeheria, Kasiastaraczka lubią tę wiadomość
♥️ 2019
♥️ 2022
[*] Aniołek 7tc 08.2017
Starania od 08. 2013
Leczenie napro od 03.2017😀 -
Hej dziewczyny,
Miłego i spokojnego dnia wam życzę 🙂💚
My wczoraj pojechaliśmy na budowę, mały był grzeczny w aucie, oglądał zabawki zawieszone, potem miał drzemkę.
Zrobiliśmy mu zdjęcie w foteliku w jego nowym pokoju.
Potem pojechaliśmy do restauracji na burgery 🙂
Usiedliśmy w rogu w ogródku. Nakarmiłam małego, potem leżał w gondoli i oglądał kwiatki/ choinki. Leżał grzecznie, śmiał się itp. 🙂zjedliśmy spokojnie i powrót do domu. 💪
Pod koniec marudził i płakał ale jednak smoczek się tu przydaje.
@Jeheria - niestety prawda jest taka, że najlepiej dla mnie unikać tej kobiety. Denerwuje mnie swoim stylem bycia, podejściem do małego i wieloma innymi kwestiami. Nie dociera do niej nic, ani prośby ani mniej miłe gadanie. Dla mnie to toksyczna osoba i nie chce z nią spędzać czasu, może to przykre ale jednak prawdziwe.
Koleżanki tez maja swoje życie i swoje problemy i odwiedzają mnie owszem, ale wiecie jak to jest, każdy ma swoje sprawy tez na głowie.
Ja tez planuje kupić ta spacerówkę Valco Snap 💪
@MySliwa - dzięki za porady.
Nie nadaje się chyba na typowy plac zabaw do mam, które będą mówić ile miesięcy ma ich bąbelek albo co potrafi.
Jak ostatnio byłam w parku to uśmiechałam się do dwóch mam z wózkami, to prawie mnie wzrokiem zabiły 😳👀🤔🫢
Lepiej więcej nie próbować 🤣
Balbinka ładnie rośnie i niech rośnie swoim tempem.
@Niutek - to ładna waga Andrzeja już jest. Na pewno waga będzie spadać jak dziecko będzie aktywne i dojdzie do raczkowania/ chodzenia. Później się to wszystko ukształtuje 🙂💪
Zdrówka dla małego. Super ze starszy się uspokoił.
@Kasia - tak jak pisałam u mnie próby trakcji nie było.
Spotkanie z dobrym Fizjo to podstawa. Czasem może zwrócić na coś uwagę i człowiek się dowie czegoś nowego. Daj znać po kolejnej wizycie.
Mój Fizjo miał racje, przyjdzie moment, że mały polubi sam z siebie leżenie na brzuchu i tak się stało. Trochę nie dowierzałam, ale jednak. Wczoraj to nie wiem ile razy się przekręcał 🙃😝nie można go już zostawiać w kokonie wcale. Dziś przy śniadaniu leżał w wózku, a wózek stał przy stole. 😀w bujaczku nie chciał.
@Stokrotka - powodzenia na komunii bo dziś macie wyjazd jak dobrze pamietam 😘💚
Daj znać jak z karmieniem wyszło.
Ja już karmiłam w aucie 2x i nie było tak źle.
Mały musi jeść, tak do tego podchodzę 🙂
@AnSan- 30 stopni to niezła temperatura. 👀💝lubię takie, ale Alex niekoniecznie. Ostatnio jak było 25 to marudził bardzo. Tez pewnie musi się przyzwyczaić.
Nieustannie podziwiam za ogarnięcie takiej gromadki.
Masz racje, sen to ważna sprawa, tego chyba najbardziej nam brakuje, a jednak sen to regeneracja jest najlepsza 👶🤩
niutek87, Aneta8, AnSan89, Kasiastaraczka, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
Jak byliśmy na szczepieniu to pediatra robił małemu próbę trakcji i wyszła ok. Mówiłam,że jeszcze 3 tygodnie temu nie udało się, to powiedział,że mało dzieci do ukończenia 3 miesiąca ciągnie głowę przy tej próbie.
jaina_proudmoore, AnSan89, Aneta8, Kasiastaraczka lubią tę wiadomość
♥️ 2019
♥️ 2022
[*] Aniołek 7tc 08.2017
Starania od 08. 2013
Leczenie napro od 03.2017😀 -
Hej dziewczyny! Miłej niedzieli ☀️ My już w domu, wczoraj wróciliśmy. Mały przespał praktycznie całą 4-godzinną podróż, była jedna przerwa na jedzenie 😊 kaszle chyba troszkę mniej, może faktycznie domowa auta leczy 😉 albo te sterydy w inhalacji działają. W poniedziałek mamy kontrole, zobaczymy co lekarz powie. Obawiam się, ze mógł jednak coś złapać na ten komunii. Mam nadzieję, ze to nie górskie powietrze tak źle na niego podziałało.. znajoma opowiadała, ze jej wnuczka jak tylko jedzie w góry od razu jest chora (tak jak syn) wiec jeżdżą tylko nad morze 🙈 czy to mogła być klimatyzacja w aucie, nie sądze, była ustawiona na ok 22-23 stronie no i M jeździ jednak tyłem wiec na niego nie wieje.. najważniejsze ze jest odrobine lepiej, bo wczoraj już się bałam, ze znowu wyładujemy w szpitalu.
Mysliwa fajnie, ze napisałaś co u Was. Super, że Balbinka tak pięknie się rozwija 😊 mam nadzieje, ze uda się pomoc na te zrośnięte wargi i zmienić tego pediatrę. Myśle, ze warto skoro nie jesteś zadowolona. My niby mamy jednego przypisanego do nas, ale i tak zapisuje się do tego gdzie jest wolny termin, także za każdym razem jesteśmy u kogo innego 🤷🏼♀️ i za każdym razem było zaglądanie w pieluchę wiec chyba z 10 razy usłyszałam, ze ma wodniaczka na jąderku 😅 ale on już chyba szczęśliwie zszedł/schodzi 🙂
AnSan fajnie, ze już maluszek nie wybudza się na nocne karmienia! Może i my doczekamy w koncu tego etapu 😆 ale idzie chyba coraz lepiej, bo wczoraj zjadł o 22, potem o 1:40 i o 7:20 😃
Jeheria bardzo mam nadzieje, ze w koncu i u Ciebie będzie lepiej 🙏🏻💜
Jaina super, ze Aleks spisał się na budowie i w restauracji 😃 fajny czas przed Wami urządzania nowego domu. Nie wiem czy Was to cieszy, ale ja uwielbiam urządzać wnętrza i mnie to kręci wiec trochę zazdroszczę 😉
jaina_proudmoore, AnSan89, Kasiastaraczka, dobuska, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
Jeheria niezmiernie trzymam kciuki, żeby Twoje maluchy dały Ci wreszcie odetchnąć i się wyspać. Ja mogę mieć ciężki dzień i będzie ok, ale jak jestem niewyspana to bez kija nie podchodź (przynajmniej do południa)😁 a jak Ty biedna od 2 lat niedosypiasz to ja nie wiem jak Ty jeszcze funkcjonujesz☹️oby coś w tej kwestii się poprawiło.
A tak z ciekawości- Maciuś nosi pampersy czy już nie? Bo słyszę ostatnio ciągle, że z chłopcami strasznie ciężko pieluchy porzucić i przed 3 r.ż. to w ogóle nie da rady. Prawda to?
Niutek a u Was jak to wygląda z pampersami?
Jak dziecko jest bardziej pulchne w tym wieku to się nie ma czym przejmować. Pamiętam jak moja pierworodna w 5-6 miesiącu zamieniła się dosłownie w kóleczkę (do tej pory nie wiem dlaczego). A potem szybko na wzrost poszło i odkąd zaczęła chodzić jest chudzielcem 🤷
Jaina widzę, że u Was lepiej. Ciesze się bardzo i oby więcej takich dni🙂
Aneta to nie tak, że on się nigdy w nocy nie wybudza. Czasem się zdarzy, ale generalnie już przesypia. Z dziećmi to różnie bywa. Jedno mi przesypiało noce po 6 miesiącach, inne mimo mm z kaszką przed snem, piło mleko w nocy do 14 mż. Trzymam kciuki, żeby Twój maluszek przestał się wkrótce wybudzać i dał Ci pospać🙂
Dziewczyny przeżyłam dziś 9h bez kp. Jak wreszcie małego przystawiłam to aż piszczałam z bólu😟 Masakra.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2022, 17:50
jaina_proudmoore, Aneta8, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
AnSan u nas jeszcze nieodpieluchowany, chyba jeszcze nie jego czas. Przed kąpielą stawiam go na podeściku przy sedesie żeby siknął może jakby mu się udało to załapałby. Ogólnie wie i pokazuje,że sika się do sedesu. Nocnik "parzy" nie ma mowy żeby siadł na nim gołą pupą. Pieluch też nie bardzo da zmienić i chodzi do momentu aż wisi 🙄 Nie bardzo chce go puszczać w domu bez pieluchy, bo wykładzinę mam i dywan. Dywan jak zasika da się jeszcze zdjąć i wyprać,ale wykładzinę już nie. Chciałam ją ściągnąć jak Andrzej będzie już chodził, bo ona jest na płytkach położona żeby cieplej jesienią i zimą było jak się siedzi na podłodze.
jaina_proudmoore, Aneta8, AnSan89 lubią tę wiadomość
♥️ 2019
♥️ 2022
[*] Aniołek 7tc 08.2017
Starania od 08. 2013
Leczenie napro od 03.2017😀 -
U mnie maciuś przespał 1 noc w wieku 15 miesięcy ale przespane noce były bardzo rzadko a potem już Mateusz się urodził. Teraz już często śpi całe ale i często też wybudza się z jakimś krzykiem. Ciężko czasami uspokoić. U mnie rodzinne jest to że dzieci nie śpią. Takie geny. Teściowa ma 5 synów i żaden nie spał dobrze. Mojej siostry dzieci też nie. O dziwo ja byłam podobno grzeczna i dobrze spałam i sama zasypiałam. Ale Maciek w sumie od 5 mca umiał sam na drzemki zasnąć.
My właśnie odpieluchowujemy i jest bardzo dobrze. Najgorsze że On nie mówi ale pokazuje. Robi kupę i siku na nocnik. Często jak na górze usypiam Mateusza to On chodzi z gola pupą dosłownie i sobie sam robi siku kupę i wylewa do kibla 🤣
Już dwie drzemki spał bez pampersa i też spoko. Po nocy też zazwyczaj pampers suchy. Jest gotowy. Ale dużo żłobek dał bo tam od września wysadzali.
Tylko najgorsze że on sam spodni nie zdejmie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 czerwca 2022, 20:25
niutek87, jaina_proudmoore, AnSan89, Aneta8, MyŚliwa lubią tę wiadomość
-
wychodzi na to, że bez względu na płeć zależy to od gotowości dziecka.
Niutek a próbowałaś może z naklejkami jako nagrody za korzystanie z toalety? U mnie to się sprawdzało. Rozumiem z tymi dywanami/wykładzinami. W ogóle odpieluchowywanie to coś czego najbardziej nie lubię. Nie wiadomo jak się człowiek i dziecko nagimnastykują to wypadki są nie uniknione a ja ich nie lubię🤦
Jeheria ciekawe co piszesz o tym spaniu. Maciuś zaradny chłopczyk😁 Spodnie na guziki czy przez pampersa ciężko mu je ściągnąć?Aneta8, jaina_proudmoore, MyŚliwa lubią tę wiadomość