X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie Luty 2022
Odpowiedz

Mamusie Luty 2022

Oceń ten wątek:
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 3 czerwca 2022, 06:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka 86 wrote:
    Cześć dziewczyny 🙂
    Faktycznie chyba forum nam zamiera☹️ rozumiem to bardzo dobrze ale jednak trochę przykro. Mam tylko nadzieję że u każdej mamy wszystko ok i że dzieciaczki zdrowo się chowają.

    Kasiu, a o której usypiacie Tadzia już tak na noc? Wow, tyle godzin bez budzenia- zazdro😁

    Dobuska, kurcze to ja się cieszę że jak narazie praca zawodowa czeka na mój powrót po macierzyńskim. Domyślam się że ciężko godzić obowiązki domowe, zawodowe z opieką nad takim maluchem. Super natomiast że Liwia tak ładnie śpi🙂
    My na to spotkanie do chrztu musimy iść z dzieckiem bo nie mamy go komu zostawić. Więc może być wesoło.

    Mk Bambino- znam niestety te krzyki i płaczki. Ciężko czasami być rodzicem.

    Joana, to się Kajka rozgadala🙂 fajna sprawa tylko niekoniecznie w nocy😉

    Z tymi zębami to ja powiem Wam że nie wiem. Młody ślini się od dawna. Ostatnio już ta ślina bywa mega gęsta. Ręce, głównie palce pakuje do buzi. W zasadzie to pakuje do niej wszystko co jest w zasięgu jego rąk. Ale nie wiem czy to zęby czy taki etap. W razie czego mam w lodówce żel jakby jednak go bolało.
    Poza tym Wiktor zaczął bawić się językiem. Wystawia go, podnosi i liże matę 🤦 i mnie. I męża. Daje nam też soczyste buziaki. Na brzuszek jeszcze się nie przekręca. Jak narazie roluje się tylko na boczki- głównie na prawy. Ale to też nie mega często. Jak ma ochotę 😁
    Za to na brzuchu to szaleje. Czołga się, odpycha rączkami i chwyta książeczki, zabawki. Widać że lubi tak leżeć i czuję się w tej pozycji swobodnie. Poza tym strasznie drapie mate... Ciągle tylko obcinam mu pazurki ale już wydrapał troche jeden puzel z maty piankowej. Na brzuszku podkula też kolanka ale jeszcze w tej pozycji nimi nie rusza.
    Poza tym jest mega za mną. Mamoza nadal ma się dobrze 😁
    Nie wróciłam do pracy typowo zawodowej, ale do tej, gdzie mam umowę o dzieło. Lekko nie jest się zorganizować, ale trzeba. :)
    Ale fajnie, że WIktor tak lubi brzuszek! Sam z siebie tak zaczął? Ja się ciągle zastanawiam, jak mi wszyscy mówią "moje dziecko nie lubiło leżeć na brzuchu do czasu". Mam nadzieję, że u nas też ten etap przyjdzie. :)

  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 3 czerwca 2022, 06:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiastaraczka wrote:
    Dobuska u Was tyle dokumentów trzeba do chrztu? U nas tylko świadectwo wiary było potrzebne,sama się zdziwiłam, żadnych spowiedzi,nic...i nawet żadnych nauk,ale wiem,że w innych parafiach robią

    Joana o tak, przydałoby się 😁
    Nam kiedyś Tadzio też zrobił psikusa o o 3 nad ranem oczy jak 5 zł i gadanko. Trzeba go było trochę zmęczyć i dopiero usnął...

    Stokrotka to chyba jednorazowa akcja,bo zasnął ok 22.30...
    A tak na co dzień to staramy się,by kąpiel była o 19 i pozniej juz spanie
    Wtedy śpi do 2,3 nad ranem,a potem już do 6,7 rano. Pobawimy się z 1,5 h i znowu spanko,a potem drzemka w południe i po południu i już wieczór. Zazwyczaj tak jest,ale nie zawsze. Dziś np w południe była mega krótka drzemka przy cycu i później już się rozbudził i koniec. Teraz usypia to będę chciała z nim iść do parku
    No i u nas podobnie z tym slinieniem...
    No u nas chrzestni muszą trzy zaświadczenia. O wierze, o bierzmowaniu i o odbyciu nauk. My jako rodzice tylko nauki. Spowiedzi również ksiądz nie wymagał póki co, i dobrze, bo u nas trudny temat z tym IVF.
    Ja jakoś nie wyobrażam sobie tej spowiedzi. :(

  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 3 czerwca 2022, 06:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Inkaa85 wrote:
    Ja ściągam mleko raz dziennie ok godz. 19 wtedy też mała dostaje mm na noc. Ja niestety ściągam po ok max 70 ml także zazdro tych 140. Cały dzień karmie piersią dlatego nie ściągam częściej i raz dziennie około południa dostaje te moje ściągnięte mleko po karmieniu piersią, czasami mam wrażenie że po piersi jest niedojedzona :( ale chyba juz laktacji nie rozhulam ?
    Tylko Ty karmisz piersią, a ja nie, więc dla mnie to 140 ml to mało. :(
    Co do rozhulania laktacji, jeśli jesteś po stabilizacji to proces jest trudny. Musiałabyś dostawiać do piersi małą 10-12 razy, oprócz tego wspomagacze różne, typu Femaltiker. No i na efekty czeka się dość długo. Ale można to zrobić. Jeśli zamierzasz karmić piersią dłużej, to warto.:)

  • Kasiastaraczka Autorytet
    Postów: 2680 4264

    Wysłany: 3 czerwca 2022, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry,

    Joana no pięknie ;) nasz Tadek nadawał tej nocy 2 razy...raz o północy,a później o 5 i zasnął po 6, spaliśmy prawie do 9,ale wcześniej już się coś kręcił... więc noc nocy nierówna.... jestem jak przetrącona jakimś kołkiem dziś...

    Dobuska taak, każde dziecko inne :) i to jest w normie
    Oo to sporo tego załatwiania na chrzest..ech niby ten sam kościół,a w każdej parafii inne zasady

    My dziś mamy kontrolę u neurologa

    Miłego dnia dziewczyny 😚

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2022, 09:51

    Synek 12.2023
    Starania-2 cykl
    Synek 01.2022
    Starania-23cykl
    ja '88 + on '87
  • Joana23 Autorytet
    Postów: 1145 3062

    Wysłany: 3 czerwca 2022, 09:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dobuska, widzisz, myślałam, że można podkręcić laktację na każdym etapie karmienia. Pamietam jak ja siedziałam z laktatorem i ładnie sobie podbiłam ilośc mleka. Ale nie jestem pewna czy byłam już po czy przed stabilizacją.

    My dzisiaj już wracamy do domu.. przykro mi, bo tutaj jest super! Mogę Wam śmiało to miejsce polecić :)
    Musimy chyba Kajce kupić jakas przytulankę, bo zaczęła przyciskać moją rękę do buzi przy zasypianiu 🥰

    uS2wp2.png
  • AnSan89 Autorytet
    Postów: 258 906

    Wysłany: 3 czerwca 2022, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej,
    Dobuśka- z tym leżeniem na brzuchu to chyba prawda🙂 Mój tak średnio na brzuszku lubił leżeć (spać tak ale nie leżeć), a od kilku dni widzę że mu się spodobało. Może nie leży jakoś suuuper długo ale zdecydowanie częściej. Jak się zmęczy to położy sobie główkę na rączkach i odpoczywa a nie wrzeszczy jak wcześniej. Taki bardziej zrelaksowany jest, a jeszcze tydzień temu to leżał, bo "musiał".

    Jeheria, mk_bambino- kciuki za polepszenie sytuacji z dzieciaczkami.

    Inka- ja też mam czasem wrażenie, że nie najada się moim mlekiem. Zamiast jednej butelki mm dziennie daję teraz dwie. Przyznam, że nie mam już wyrzutów sumienia ani ni czuję się z tym źle. Co do rozkręcania laktacji podpisuje się pod tym co napisała Dobuska.

    Joana23- super, że wyjazd udany. Fajnie tak oderwać się od codzienności, a jak jeszcze dziecko współpracuje to już bajka😁 Mój przy zasypianiu tuli się do tetry🙂

    Kasiastaraczka-powidzenia na wizycie🙂

    Mój maluch zrobił mi prezent na dzień dziecka i przekręcił się z pleców na brzuszek😁 Z łatwością przekręca się też na boczki, częściej na prawy. Sam po zabawki jeszcze nie sięga, ale jak położę mu grzechotkę na brzuszku to złapie w dwie rączki, pcha do buzi i ślini się niemiłosiernie🙂
    Ogólnie widzę, że bardzo się zmienia, bo nawet w kontaktach z siostrami jest inny. Ciekawi go jak się bawią, uśmiecha się do nich, próbuje przytulać (przyciąga je do siebie ciągnąc je za włosy🙈).
    Mi czasem dnia brakuje. Dziewczynki zakończyły już rok szkolny (średnia córka ma jeszcze w niedzielę akademię i poczęstunek), więc teraz mam całą czwórkę w domu. Starsze się zabawią, ale najmłodsza szybko się nudzi i trzeba jej poświęcać więcej uwagi.
    Dzisiaj dziewczynki mają jechać z dziadkami na salę zabaw także będę miała chwilę wytchnienia🙂

    Co tam u reszty dziewczyn-Jaina, Myśliwa, Morwa?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2022, 10:30

    jaina_proudmoore, MyŚliwa lubią tę wiadomość

  • Aneta8 Autorytet
    Postów: 2485 5973

    Wysłany: 3 czerwca 2022, 10:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej kochane! Nam się Maksio pochorowal i właśnie jedziemy do Krakowa do lekarza. 3 dzień ma kaszel i niestety mimo inhalacji jest chyba coraz gorzej 😟 zobaczymy co powie lekarz. Na szczęście poza tym nic mu nie jest, jest marudny i wesoły jak zawsze. Wzięłam aspirator ale gucio daje wiec kupiłam katarek do odciągania glutkow ustami, bo ten co mam do odkurzacza został w domu (nie wiedziałam czy będzie tu normalny odkurzacz). Zalega mu delikatna wydzielina, ale oddycha normalnie. Sama już nie wiem co to może być.. dobrze, ze wzięłam ten inhalator chociaż..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2022, 10:35

    fxQZp2.png
    XJSep2.png
    Starania od marca 2018 r.
    01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
    28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
    10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
    22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
    12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
    07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę!
  • AnSan89 Autorytet
    Postów: 258 906

    Wysłany: 3 czerwca 2022, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta zdrówka dla Maksia☹️

    Aneta8 lubi tę wiadomość

  • Kasiastaraczka Autorytet
    Postów: 2680 4264

    Wysłany: 3 czerwca 2022, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta ojej najgorzej tak na wyjeździe... zdrówka dla Maksia 😚 daj znać co lekarz Wam zaleci na kaszelek

    Aneta8 lubi tę wiadomość

    Synek 12.2023
    Starania-2 cykl
    Synek 01.2022
    Starania-23cykl
    ja '88 + on '87
  • Kasiastaraczka Autorytet
    Postów: 2680 4264

    Wysłany: 3 czerwca 2022, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Joana szkoda,że urlop się kończy i musicie wracać..mam nadzieję,że odpoczeliscie chociaż tak,że była zmiana klimatu,bo chyba z dzieckiem to jednak inny urlop,co?

    AnSan dzięki 😚
    Oo to już wakacje u Was? Fajnie,że masz pomoc w teściach
    Super,że mały tak sobie świetnie radzi 👏

    AnSan89, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość

    Synek 12.2023
    Starania-2 cykl
    Synek 01.2022
    Starania-23cykl
    ja '88 + on '87
  • Aneta8 Autorytet
    Postów: 2485 5973

    Wysłany: 3 czerwca 2022, 12:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje dziewczyny! Trafiła się przemiła pani dr. Przypałętał się jakiś wirus i niestety słychać już w oskrzelach, także dostał steryd do inhalacji i w poniedziałek mamy udać się na kontrole. Chyba ze wcześniej coś się pogorszy.

    fxQZp2.png
    XJSep2.png
    Starania od marca 2018 r.
    01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
    28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
    10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
    22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
    12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
    07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę!
  • Agawa85 Autorytet
    Postów: 768 1976

    Wysłany: 3 czerwca 2022, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej, my wczoraj mieliśmy szczepienie. Oczywiście był płacz, ale mała była bardzo dzielna. Emilka ma 65cm i 6340 kg. Nie za dużo, nie za mało niby, ale w ponad miesiąc przybyło 900g więc nie jakoś dużo. Ja właśnie też mam wrażenie, że moja nie najada się w dzień bo są te cyrki przy cycku. Mm jeszcze nie podałam, ale chyba w końcu się kiedyś skuszę choć odkładam to z dnia na dzień. Nie wiem czemu.
    Moja nadal leży na brzuchu jak za karę, widzę postępy, ale czekam aż to polubi bo szkoda mi ją męczyć.
    AnSan ja Cię nie zmiennie podziwiam, że dajesz radę z czwórką.
    Kasia powodzenia u neurologa, daj znać jak było.
    Aneta zdrówka dla Maksia, oby to było tylko jakieś przeziębienie.
    Stokrotko zazdroszczę tych buziaczków. Moja co najwyżej ostatnio mnie szczypie przy cycku, także ten miło.😂

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2022, 12:26

    Aneta8, niutek87, AnSan89, Kasiastaraczka, jaina_proudmoore lubią tę wiadomość

    13.11.2024 transfer ❄️ 4.2.2 🙏🙏 encorton, sompfolipid, heparyna

    10dpt beta 33,12
    12 dpt beta 65,14
    14 dpt beta 132
    16 dpt beta 271
    22 dpt beta 1353
    29 dpt usg jest zarodek z bijącym serduszkiem❤️🥹 crl 0,45 cm
    36 dpt zarodek 1,2 cm z bijącym serduszkiem
    8tc💔

    12.05. 2021 transfer zarodeczka 4.2.2 AH + embroglue🙏
    6dp beta 78 mIU/ml🙏🙏
    8dp beta 240 mIU/ml🙏🙏
    10dp beta 640 mIU/ml
    13dp beta 2527 mIU/ml 🙏
    29.05 pierwsze usg🙏
    Mamy pęcherzyk ciążowy🙏
    11.06 mamy ❤ i 11 mm
    28.06 kropuś ma 3,1 cm😍
    24.01.2022 córeczka
    4❄️

    IVF
    KIR Bx brak 2DS3 i 3DS1
    NK 25%😔
    PAI-4G/5G układ homozygotyczny 😔
  • Joana23 Autorytet
    Postów: 1145 3062

    Wysłany: 3 czerwca 2022, 13:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta, mam nadzieję, że po podaniu sterydu Maksio szybko wróci do siebie. Teraz od cholery różnych, najróżniejszych wirusow.. Widzę u mnie w mieście co jakiś czas mamusie lawinowo piszą o takich samych objawach u maluchów. Takie mamy niestetypokłosie pandemii.. Ale poza tym ładujecie baterie?

    Kasiu, kciuki za wizytę!

    AnSan, Ty to jesteś moja bohaterka :) chciałabym być tak zorganizowana! No i piękny prezent od synka :) Pisałaś kiedyś o dużej rodzinie, planujecie jeszcze kolejnego malucha?

    Agawa, a pediatra coś mówił/a o wadze Emilki? Bo jeśli nie, to może nie ma potrzeby dokarmiania? Dzieci zwalniają z tym przybieraniem. Moze jednak nie ma powodów do stresu?

    AnSan89, Aneta8, jaina_proudmoore, MyŚliwa lubią tę wiadomość

    uS2wp2.png
  • niutek87 Autorytet
    Postów: 817 1992

    Wysłany: 3 czerwca 2022, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aneta zdrówka dla Maksia ❤

    Byliśmy dzisiaj na szczepieniu, Andrzej waży 7300 g i ma 63 cm długości. Trochę popłakał, ale już jest ok 🙂
    Mamy dzieciaczków po drugim szczepieniu Wam też pielęgniarka mówiła,żeby po skończonym 4 miesiącu rozszerzać dietę? Na ten moment wydaje mi się, że w przypadku mojego dziecka to jeszcze za wcześnie.

    AnSan89, Aneta8, Joana23 lubią tę wiadomość

    ♥️ 2019
    ♥️ 2022

    [*] Aniołek 7tc 08.2017

    Starania od 08. 2013
    Leczenie napro od 03.2017😀
  • jaina_proudmoore Autorytet
    Postów: 4196 7887

    Wysłany: 3 czerwca 2022, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny,
    Przepraszam, że nie pisałam ale miałam dosłownie ostry kryzys 🫢😬
    W niedziele na dobicie była teściowa.. jej farmazony to głowa mała.
    „ dajcie niemowlakowi obejrzeć tv i kolory”; „ oglądacie horrory ( tu mowa o ST) i mały się boi potem”; „ ja chciałam go potrzymać a on śpi” cyrk. W poniedziałek obudziłam się z wykończeniem psychicznym i fizycznym po chorobie, miałam po prostu dość. Jeszcze ostatnio bardzo długo usypiam małego wieczorem, czasem nawet 2h i notorycznie budzi się o 4, a potem jest kabaret.. godzina jedzenia, czasem zaśnie na długo, czasem na krótko. Nie mam jak dojść do siebie po chorobie i nie ma mi kto pomóc.
    We wtorek już mi się ulało do męża to powiedział, że jestem sobie winna bo nie dopuszczam nikogo do dziecka ( ponoć skargi były!) a co to za pomoc jeśli małego traktują jak małpę w zoo, za przeproszeniem. Gadają tyle do niego, że potem ma szybko ostra czkawkę.
    Zaczęłam czytać w necie artykuły i doszłam do wniosku, że jestem chyba na skraju depresji 😳🥺😢
    Powiem wam, że chciałam napisać na forum a coś mnie powstrzymało.
    Miałam nawet problem, żeby wyjść z domu 😞
    Smutny żal post mi wyszedł eh 😰
    Czytam Was, myśle i przesyłam pozdrowienia i zdrowia dla bobasów 💚

    zDmVp2.png
  • AnSan89 Autorytet
    Postów: 258 906

    Wysłany: 3 czerwca 2022, 20:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KasiaStaraczka-w tym roku to i tak spoko, w zeszłym przez koronę zrobili zakończenie na początku maja. A potem 4 miesiące wakacji były🤦 Niestety teściowi coś wypadło i dziewczynki zostały w domu, ale jakoś sobie czas zorganizowaliśmy🙂
    Aneta oby lekarstwa pomogły i Maksiowi szybko przeszło. Namęczy się biedaczek☹️

    Agawa- rozumiem z tym mm. Też tak miałam. U mnie to chyba było związane z presją otoczenia ws.kp. " co ludzie powiedzą?" Jakby matka, która nie ma mleka albo nie ma go wystarczająco była jakiegoś gorszego sortu😕 Teraz mam już inne podejście i jak trzeba to daje mm bez zbędnego gdybania🙂
    A co lekarz powiedział o wadze?

    Joana23- dzięki za miłe słowa🙂 faktycznie wymaga to dobrej organizacji, ale z czasem i doświadczeniem idzie coraz lepiej🙂
    Niutek- Z tego co pamiętam przy kp zaleca się rozszerzanie diety po 6 miesiącu a mm po 4, ale ja bym się tak tym 4 miesiącem bardzo nie sugerowała. Rzadko które dziecko jest na to gotowe. Podejrzewam jednak, że lekarz wspomniał o rozszerzeniu diety ze względu na wagę Andrzejka🙂 Jeśli nie czujesz, że jest gotowy to zawsze możesz poczekać kolejne 2 tygodnie i ocenić czy coś się w tej sprawie zmieniło czy nie😉

    Jaina przykro mi, że u Ciebie tak ciężko ostatnio☹️ Teściowej nawet nie skomentuję, bo szkoda gadać🤦 Siedzenie samemu z dzieckiem całymi dniami, szczególnie jak są problemy dobija każdego, a Ty z tego co widzę nie masz za bardzo wsparcia😕 Kiedyś wspominałaś, że masz koleżankę, która zaoferowała pomoc w opiece na czas przeprowadzki. Może ona mogła by do Ciebie czasem wpaść? Nawet sama wizyta "na kawę" mogła by Ci pomóc, choćby psychicznie.
    Co do usypiania to chyba Alex nie jest zmęczony kiedy próbujesz go uspać. Oczywiście jeśli mu nic nie dolega (brzuszek, ząbki itd ).Może poprzednia drzemka jest za późno i warto by z nią czasowo pokombinować albo dać mu się pobawić na macie, żeby się zmęczył? Wiem, że takie próby usypiania, szczególnie strasznie długie bardzo frustrują i wpędzają w zły nastrój, dlatego warto by znaleźć przyczynę.
    Trzymam kciuki, żeby sytuacja się poprawiła. Zdrówka dla Ciebie i pamiętaj, że nie jesteś sama🤗🙂




    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2022, 20:43

    jaina_proudmoore, niutek87, MyŚliwa lubią tę wiadomość

  • Aneta8 Autorytet
    Postów: 2485 5973

    Wysłany: 3 czerwca 2022, 22:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuje kochane za życzenia zdrowia dla Maksia ❤️

    Agawa super, ze Emi dzielnie zniosła szczepienie. Jeśli pediatra nic nie powiedział, ze za malo przybrała na wadze, to nie martw się na zapas! A podanie jednej butelki mm przy stałym karmieniu piersią myśle, ze to nic strasznego. I tak dostaje od Ciebie to co najlepsze 🙂 u mnie to samo z leżeniem na brzuchu, niby jakby próbował sie już obracać, ale poleży chwile i biorą go nerwy. Mam nadzieje, ze to kwestia czasu i w koncu sie zacznie ładnie bawić na brzuszku.

    Joana tez liczę, ze steryd szybko pomoże, bo zaczyna mnie coraz bardziej martwić ten kaszel 😔 pocieszam sie tylko, zd nie ma gorączki.. czy naladowalam baterie ciężko powiedzieć 😅 było dużo płaczków i marudzenia także w sumie jak w domu 😜 a Wy odpoczęliście?

    Niutek, mi ostatnio dr przez tel, kiedy prosiłam o nowa receptę na mleko zasugerowała rozszerzanie diety.. ale raczej jeszcze poczekam..

    Jaina, przytulam w tym trudnym momencie! Mam nadzieje ze to tylko chwilowy kryzys. Pamiętaj, ze zawsze możesz sie tu wygadać! My wesprzemy mimo ze tylko wirtualnie 😘 teściowa widze w formie 😳

    AnSan faktycznie szybko kończą ten rok szkolny u Was. Ja tez niezmiennie podziwiam za ogarnianie cudownej czwórki ☺️

    My jutro się pakujemy i wracamy do domu. Mam nadzieję, ze podróż minie nam spokojnie.

    niutek87, jaina_proudmoore, AnSan89, MyŚliwa lubią tę wiadomość

    fxQZp2.png
    XJSep2.png
    Starania od marca 2018 r.
    01-07.2020r. - 4 IUI nieudane
    28.10.2020r. - rozpoczęcie procedury IVF
    10.11.2020r. - transfer udany - Jaś [*]
    22.05.2021r. - transfer ❄️ bl. 4.2.2 ❤️
    12.2021r. Nasz synek przyszedł na świat w 33+4 tc 💜
    07.2022r. Naturalny cud! ❤️ Czekamy na córeczkę!
  • niutek87 Autorytet
    Postów: 817 1992

    Wysłany: 3 czerwca 2022, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnSan właśnie wgłębiłam się w temat po wizycie i okazuje się, że nowe zalecenia mówią o rozszerzaniu diety od 6 miesiąca lub wcześniej jeżeli dziecko potrafi siedzieć samo lub podparte. Chyba jeszcze miesiąc dam spokój i spróbuję bliżej końca 5. miesiąca, albo zaniku tego odruchu wypychania z buzi wszystkiego co nie jest mlekiem.
    Generalnie lekarz nic nie mówił na temat rozszerzania diety czy wagi małego. On generalnie nie jest gruby, nawet oponek na rękach i nogach nie ma. Pielęgniarka powiedziała, że waga do wzrostu jest proporcjonalna, więc jest ok. Powiedziała też, że kaszki zapychają, a on i tak jest "dorodny" więc mam mu ich wcale nie podawać. On taki jest chyba z natury zjada na dobę 6 butelek po 150 ml w tym jedną w nocy lub nad ranem, nie przekarmiam go. Może już w końcu zwolni z tą wagą. Starszy w tym samym czasie ważył o 800 g mniej, ale i urodził się prawie o pół kilograma mniejszy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 czerwca 2022, 22:16

    AnSan89, jaina_proudmoore, Aneta8 lubią tę wiadomość

    ♥️ 2019
    ♥️ 2022

    [*] Aniołek 7tc 08.2017

    Starania od 08. 2013
    Leczenie napro od 03.2017😀
  • Kasiastaraczka Autorytet
    Postów: 2680 4264

    Wysłany: 4 czerwca 2022, 07:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry 😙
    Wczoraj nie miałam już jak napisać,bo po południu byliśmy na spacerze ze znajomymi,a jak wróciliśmy to było po 18, więc kolacja,ogarnianie małego i do łóżka. Wczoraj Tadzio znów miał tak,że po 19 przysnął przy cycu i już chciałam wstawać,a ten się zaczął kręcić, więc ponownie cyc.. wyszło,że pospal godzinkę i do zabawy, oczy jak 5 zł... więc kolejne spanko już po 22,pobudka o 2 i 5...
    Kurcze wiecie,że Tadzik dalej tej próby trakcji nie przeszedł... głowa wisi do tyłu...na brzuszku ładnie leży,już bez większych awantur, choć czasami rączki za bardzo napina...we wtorek 7 i 14 czerwca mamy jeszcze fizjo,ale inną panią,bo do naszej ciężko było się umówić. Zobaczymy co inna wymyśli,może to dobrze takie spojrzenie kogoś innego. Ogólnie neurolog zaleciła kontrolę za 2 miesiące i więcej rehabilitacji
    Idziemy w spankoo, odezwę się później 😚

    jaina_proudmoore, Aneta8 lubią tę wiadomość

    Synek 12.2023
    Starania-2 cykl
    Synek 01.2022
    Starania-23cykl
    ja '88 + on '87
  • dobuska Autorytet
    Postów: 7840 10275

    Wysłany: 4 czerwca 2022, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny!
    U nas wielkie wzruszki z rana, bo moja mała obróciła się na brzuszek. Przekładałam jej zabawki na macie i nagle obróciła sie na bok jak zawsze i od razu na brzuch. Darłam się jak głupia. Kto by pomyślał, że to daje tyle radości.
    Na razie obraca się w jedną stronę, ale tak naprawdę ma 6 tygodni by ogarnąć drugą stronę. :)
    No i od razu zaczęła trenować obrót na plecy, Widać, że próbuje jak wrócić. Na razie jej pomagam. :)

    Wczoraj odbyliśmy też nauki przedchrzcielne i byliśmy na sali omówić menu i inne szczegóły.
    Do spowiedzi nie musimy iść i nie pójdziemy, bo Ksiądz mówił, że powinniśmy pójść i żałować IVF... Nie ma takiej opcji. Jak mogłabym żałować tego, co zrobiłam, skoro tak bardzo ją kocham? Drugi raz zrobiłabym to samo. Trzeci też.

    Dzisiaj jedziemy nad jeziorko, a na razie mała ma drzemkę. :)

    Dobrego dnia, dziewczyny!

    ----

    Jaina, nie będę się tu rozpisywać, bo w sumie nie ma co. Ty dobrze wiesz, i pamiętaj o tym, że możesz w każdej chwili do mnie napisać.... <3 Trzymaj się mocno, jesteś najcudowniejszą mamą dla Aleksa. <3

    Kasia, przykro mi, że masz jeszcze stresy związane z tą trakcją. Czy to wina z tego napięcia mięśniowego? Ja wierzę w Tadzika! <3

    Niutek, ja też dostałam takie zalecenia od pediatry, bo WHO mówi o 6 miesiącu, ale są też inne zalecenia, które mówią, że można pomiędzy 17 a 26 tygodniem chyba. I widocznie ta moja lekarka trzyma się drugich zaleceń. Natomiast ja czekam aż młoda będzie wykazywać zainteresowanie jedzeniem i nie będzie miała tego odruchu wypychania właśnie.
    Z tym siedzeniem to szkoda gadać. Moja już by chciała. Podparta siedzi bez problemu, ale ja tego unikam. CHyba, że już naprawdę jest wielka awantura, bo chce siedzieć. :/

    Aneta, jak M? Szkoda, że tak się rozchorował i to na wyjeździe. :(

    Joana, u nas zasypianie z przytulanką lub ręka już od dawna. CO prawda do spania nie daję jej żadnych szmacianych czy większych przytulanek, bo się boję, ale daję jej taką grzechotkę pluszową, którą sobie krzywdy nie zrobi. Czasami kładzie ją sobie na twarzy i tak zasypia 😂. Ale ręka mamy na policzku jest najlepsza. :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 czerwca 2022, 09:44

    Aneta8, MyŚliwa, mk_bambino lubią tę wiadomość

‹‹ 746 747 748 749 750 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ