Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
brunetka91 wrote:Hey Moja dzisiejsza beta 3427. Jutro mam wizytę u ginekologa. Będzie już widać pęcherzyk zoltkowy? Bo na serduszko pewnie jeszcze za prędko.. Mam dzisiaj równy 6 tydzień 0 dni
Jest szansa na serduszko, czego Ci życzę. Ja zobaczyłam w 6+2.Paolka_25 lubi tę wiadomość
-
nuśka91 wrote:Życzę wszystkim wspaniałych walentynek i pięknych serduszek na usg!
Ja dziś odebrałam wyniki morfologia i mocz. Niepokoi mnie, że w moczu mam pozycję krew 1+
Nie mam pojęcia co to może oznaczać... Może na różowym? Dziewczyny bardziej zaprawione w bojach, postaraj się nie martwić :*
Ja znikam ostatnio, bo dosłownie do 20:00 jestem na krakersach i wodzie z cytryną... Spać już się nie udaje, bo im bardziej w poziomie tym gorzej muli.
Przedszkolanka, mogłabyś podać jeszcze raz nazwę tych imbirowych gum? Choć wątpię, że pomoże...
W tym tygodniu już prawie kg na minusie. Dobrze, że wizyta w poniedziałek...Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
nick nieaktualny
-
brunetka91 wrote:Agu1, bardziej mi chodzi o to czy będzie widać pęcherzyk zoltkowy, bo ciążowy był już w zeszły piątek, mial 0,23 cm.
Wszystko zależy tak naprawdę od sprzętu lekarza, serduszko też zaczyna bić wcześniej niż widać je na standardowym USG. Lekarz wszystko Ci wyjaśni, spokojnieWiadomość wyedytowana przez autora: 14 lutego 2019, 17:44
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
nick nieaktualny
-
Wszystko zależy od tego jaki sprzęt ma lekarz. Ja jeśli jeszcze będę kiedyś w ciąży, to nie pójdę na pierwszą wizytę do innego lekarza niż taki, który ma certyfikat na robienie badań prenatalnych. Wtedy mam pewność co do sprzętu jakim się posługuje. W 6+4 jeden lekarz straszył mnie pustym jajem 17 mm a drugi zmierzył pęcherzyk na 23 mm, z zarodkiem i serduszkiem. Tyle w temacie kiedy co widać na USG.
-
Czytam Was i trochę się uspokajam. Ja jestem po kolejnym szpitalnym USG. Jest pęcherzyk, jest ciało żółte, nie ma płodu. Lekarz powiedział, że już miał dużo takich przypadków, że o tym czasie nie było płodu, a za tydzień już był. Opcje są dwie - albo się pojawi, albo okaże się, że będzie puste jajo. Nic poza czekaniem teraz nie mogę zrobić. Jutro mnie chyba wypuszczą. Ze względu na niewielkiego krwiaka mam leżeć. Dostaję dupka, więc nic innego nie można zrobić.
Jutro rano pobiorą krew na kolejną betę.
Jestem 5+5
Macie gdzieś zapisane normy hcg dla tego tygodnia? -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, wiem ze taki temacik juz gdzieś się pojawił ale dużo bym musiała przewinąć... jak u Was z seksem? U nas tak sobie... narzeczony boi sie o dzidzie... ja w sumie trochę też bo jeszcze jestem przed pierwszą wizyta i nie wiem czy powinniśmy. Myślicie ze lepiej narazie sobie odpuścić?
13 cs szczęśliwy ❤
25.01 beta 197
28.01 beta 599
31.01 beta 1636 -
brunetka91 wrote:Hey Moja dzisiejsza beta 3427. Jutro mam wizytę u ginekologa. Będzie już widać pęcherzyk zoltkowy? Bo na serduszko pewnie jeszcze za prędko.. Mam dzisiaj równy 6 tydzień 0 dni
-
basia1987 wrote:Dziewczyny, wiem ze taki temacik juz gdzieś się pojawił ale dużo bym musiała przewinąć... jak u Was z seksem? U nas tak sobie... narzeczony boi sie o dzidzie... ja w sumie trochę też bo jeszcze jestem przed pierwszą wizyta i nie wiem czy powinniśmy. Myślicie ze lepiej narazie sobie odpuścić?
-
Agu1 wrote:Jesli nic cie nie boli i nie krwawisz to mozna ale happy end niech bedzie na zewnatrz bo sperma zmiekcza szyjke
13 cs szczęśliwy ❤
25.01 beta 197
28.01 beta 599
31.01 beta 1636 -
basia1987 wrote:Dziewczyny, wiem ze taki temacik juz gdzieś się pojawił ale dużo bym musiała przewinąć... jak u Was z seksem? U nas tak sobie... narzeczony boi sie o dzidzie... ja w sumie trochę też bo jeszcze jestem przed pierwszą wizyta i nie wiem czy powinniśmy. Myślicie ze lepiej narazie sobie odpuścić?
Jak się boicie to się wstrzymajcie. Jak wszystko jest ok nie ma przeciwwskazań, ale lepiej się upewnić, że wszystko ok. Ja w ciąży z Kingą po seksie w 6-7 tyg dostalam plamienia i trafiłam do szpitala. Stres niewyobrażalny (szczególnie, że się staraliśmy ponad 5 lat). A tam się okazało, że jest mały krwiaczek, czyli mam leżeć, nie seksowac i czekać aż się wchłonie. Teraz jak byłam ma usg krwiaczka nie ma żadnego, ale i tak ja nie mam ochoty, a mąż się boi, więc pewnie 1 trymestr sobie odpuścimy tak czy siak..