Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Odnośnie prania wózka i innych sprzętów dzieciowych. Materiał wypralam, plastiki lub metal umylam. To co się dalo materialowego wrzuciłam do pralki, reszta do wanny i gąbka z płynem. A co w ogóle się nie dalo to użyłam bardzo mokrych chusteczek dla dzieci. Zostala mi jeszcze tapicerka i buda fotelika oraz buda od wózka głębokiego.
Postanowiłam umyć nowy, bo nie wiadomo kto dotykał i jak był przechowywany u producenta czy w sklepie. Poza tym nie wiadomo ile chemii, wolałam spłukać choć się bałam że zepsuję.
A używany mimo, iż wiem jak był przechowywany, wiadomo przez kogo używany, to sam fakt lezakowania był powodem mycia. -
nick nieaktualnyNova, trzymaj się dzielnie. Mam nadzieję, że wycisza Ci skurcze i puszczą do domu
Pozostałe dziewczyny szpitalne również trzymajcie się dzielnie!!
Basiu daj znać, jak tam u Was, jaką Filipek ma już wagę??
Atyde, ja mam od kilku dni bardzo bolesne kłucia szyjki (też czy stoję, czy leżę), aż się wzdrygam i syczę z bólu, a szyjka ma 30 mm, i tylko nie powiększające się rozwarcie wewnętrzne...także tak jak dziewczyny piszą, to chyba normalne
Teraz mnie olśniło, że pojawiło się to mniej więcej od czasu, jak wydaje mi się, że młody fiknął główką w dół, więc może to rzeczywiście jakiś ucisk
A ja się pochwalę, bo uwaga: wstałam dziś o 07:00, zrobiłam dwa prania, zmieniłam pościele i nawet pokrowiec na naszym materacu wyprałam !!, poukładam ciuszki w komodzie (mam ich tyle, że zmieściły się tylko rozmiary 56 i 62. resztę musiałam schować do pojemników i pod łóżeczko na razie, posprzątałam sypialnię i teraz już ładnie wszystko wygląda
Także poziom aktywności dziś wzrósł znacznie
moni05, ammarylis, _nova lubią tę wiadomość
-
Aaga wrote:U nas akcja niestety poszla dalej. Regularne skurcze porodowe, szyjka rozmiekczona 1,2mm, rozwarcie na 2 palce, worek plodowy mocno napiety. Dostalam.sterdydy na rozwoj plucek, musimy wytrzymac do jutra. Trzymajcie kciuki
Aaga lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cabera podziwiam Cię👍ja wstalam zjadłam śniadanie i już byłam zmęczona🤪robię jeszcze pranie ale tylko kilka rzeczy ale ten upał to jakaś masakra.Ide dziś do poloznej i nie wiem jak dojdę w ten upał bo mam blisko więc wolę iść niż do rozgrzanego samochodu wsiadac:(Dziewczyny ściskać mocno nóżki!trzymam kciuki za Was✊✊✊
Cabrera, Aaga lubią tę wiadomość
-
ManiaM, krzyż boli. Nie wiem czy od leżenia, czy od dzidzi? Nie martw się, powolutku się ogarniaj, bez stresu, bez zbędnej spiny. Też robię malutkim kroczkami.
Coś zacznę, odpocznę, znów idę, a jak źle to kończę następnego dnia. Pralkę nastawie, aby coś się w ogóle robilo.
Też w tym tygodniu postanowiliśmy, że jednak robimy pokoik maluchowi. Przerabiamy gabinet, w mieszkaniu, zas w domu zostaje opcja ze tylko sprzęty dzieciowe wstawiamy do sypialni.
W mieszkaniu bobas też początkowo będzie z nami w sypialni, ale obawiamy się że będzie mały wyjec, więc będziemy dyżurowac. A łatwiej to zrobić w oddzielnych pokojach.
Od wczoraj mamy rozpierduche w całym mieszkaniu, bo wywalamy graty z gabinetu, zmieniamy meble i wszystko teraz zagraca salon. A w przyszłym tygodniu dopiero malowanie. Nie miała baba kłopotu, to wymyśliła zajecie🙈 -
Aaga nie stresuj się tylko, jesteś pod dobra opieka. To już nie skrajny wcześniak, ale wiadomo, ze każdy dzień dużo da:) przypomnij ty będziesz rodzic naturalnie czy miałaś mieć cc?
Aaga lubi tę wiadomość
10dpo-18,5 beta, 12dpo-94,6 beta
24 lata -
Cabrera, przez Ciebie mam wyrzuty sumienia, bo ja dzisiaj dalej nic nie robię 😂
Kurczę Aaga, trzymam kciuki, a w którym tygodniu jesteś? Nie wiem czy nie masz suwaczka czy mi się nie wyświetla..Aaga lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAaga wrote:U nas akcja niestety poszla dalej. Regularne skurcze porodowe, szyjka rozmiekczona 1,2mm, rozwarcie na 2 palce, worek plodowy mocno napiety. Dostalam.sterdydy na rozwoj plucek, musimy wytrzymac do jutra. Trzymajcie kciuki
Aaga lubi tę wiadomość
-
Aguś trzymaj się tam dzielnie :* będzie dobrze :*
U nas ok. Mały ma 3120g. To już klocuszek.
A mnie przegapiła L4... Miałam do 8sierpnia. Coś pokombinowała w systemie. Że wystawiło mi dwa L4. Jedno od 8-24 a drugie od 24 do 12.09. powiedziała że poszło w systemie. Oby się nic nie podziało bo zostanę bez kasy za połowę miesiąca ...Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 sierpnia 2019, 13:46
Aaga, Dominika32, silent, Milanka, mia4444, przedszkolanka:) lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOlliiii wrote:Cabrera, przez Ciebie mam wyrzuty sumienia, bo ja dzisiaj dalej nic nie robię 😂
Kurczę Aaga, trzymam kciuki, a w którym tygodniu jesteś? Nie wiem czy nie masz suwaczka czy mi się nie wyświetla..Aaga lubi tę wiadomość
-
Kookosowa wrote:Japonka a jak wielowodzie? Przyrasta czy w miejscu? Ja już mam 34 tydzień i już może wyłazić. Nie wiem na co tu czekają w szpitalu.
i w piątki mam mojego ginekologa żeby powiedział co z szyjką się dzieje ale on ma za słabe usg żeby ocenić wody. Obwód brzucha bez zmian, 107, to chyba dobrze bo mały jednak rośnie w środku, wagowo też jakoś nie przybieram, w ostatnich tygodniach to w sumie schudłam 2 kg i teraz mam +0,4 od piątku
-
Pierwsza dawke juz dostalam, obstawili mnie lekami skurcze dalej bolesne ale rzadsze. Tak dalej planujemy sn, główka w dol a lekarka wyrazila zgode. Julka ma 2140gram wiec jak cos to damy rade
Odnosnie wozkow ja pralam wszystko co sie dalo zdjac, reszte to srodkami czyszczacymi lub pioracymi. Nic nam sie nie zniszczylo w pralce i szybciutko wysuszylo sie na sloncu.
Dzieki za wsparcie, o dziwo stresu w ogole nie ma. U nas jest wg prenatalnych 34+4 a wg om rowne 35 tygodni dzis. Kokosowa i Nova za Was tez mocne kciuki!!!
Wlasnie co tam u naszych juz narodzonych maluchow??japonka, sunshine03, Cabrera, kasia1518, Milanka, przedszkolanka:) lubią tę wiadomość
-
Aaga wrote:U nas akcja niestety poszla dalej. Regularne skurcze porodowe, szyjka rozmiekczona 1,2mm, rozwarcie na 2 palce, worek plodowy mocno napiety. Dostalam.sterdydy na rozwoj plucek, musimy wytrzymac do jutra. Trzymajcie kciuki
Aaga lubi tę wiadomość