X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • Kinga82 Ekspertka
    Postów: 221 187

    Wysłany: 9 września 2019, 17:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,widzę że ta pogoda daje nam tak samo mocno popalić jak ten gorąc co był tylko że teraz stany depresyjne się zaczynają😣mnie tak wszystko i wszyscy wkurzają że masakra😒staram się nie odzywać ale widzę że mąż ma już dość moich humorów i wcale mu się nie dziwię!Flustruje mnie to że przez cały czas było w miarę ok byłam mobilna i jakoś to ogarnialam a teraz nie mam siły się ruszyć😭dziś się z mężem pokłóciłam że stanął za daleko od wejścia do laboratorium😕jakoś wydaje mi się że on nie rozumie że mi jest tak ciężko że ledwie łażę😭i jeszcze te wyniki moczu mnie wkurzają chyba antybiotyk dostanę jutro się dowiem jak do lekarza pójdę.Wogole jak się napatrzyłam w szpitalu na te przepełnione oddziały to też mnie martwi że trafię na jakąś france położna i nie będę potrafiła karmić dziecka🙁płakać mi się chce o to wszystko 😭kurde te hormony mnie wykończą.Trzymajcie się dziewczyny w szpitalach i chyba trzeba przypomnieć nasze hasło "wszystko musi być dobrze"

    m6jvh4cdtelsgr6u.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2019, 17:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurczę, u nas dziś gorszy dzień...teraz (zapewne po badaniu) doszło mocne plamienie...lekarz niby uspokaja, ale ten fakt w połączeniu z tym brakiem szyjki mnie troszke stresuje 😏
    Wiec postaram się teraz już tylko leżeć...
    Ale zamierzam wytrzymać jeszcze!! Nie poddam się ;)

    Dziewczyny, damy radę ❤️!!

    Ps. Pola, jak tam ktg?

    moni05 lubi tę wiadomość

  • Kinga82 Ekspertka
    Postów: 221 187

    Wysłany: 9 września 2019, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeszcze żeby tego było mało to wózka nie ma a powinien być już tydzień temu niby ma być w środę🙁i jeszcze ten mój brzuch twardy jak kamien przez cały dzień😭jak leżę to w miarę ok ale jak tylko wstaje to od razu mam takie twardnienie że szok😣

    m6jvh4cdtelsgr6u.png
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 9 września 2019, 17:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiedy masz tak duży brzuch, że robisz za zjeżdżalnie dla autobusów. Nawet nie dla autek a autobusów przegubowych lol

    68a4c8c3ce4a.jpg

    moni05, ManiaM, Cabrera, wiktoriaa, kasia1518, nuśka91, Kookosowa, eemmiilliiaa, sandrina22, adella1, brunetka91, pOla34, KasiaP, japonka, ammarylis, mia4444, przedszkolanka:), aga_ni, kalcia, Jupik, Aaga lubią tę wiadomość

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • Uwemhe Autorytet
    Postów: 655 410

    Wysłany: 9 września 2019, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej:-)
    Kinga na wozek jest czas. Pierwszy spacer pewnie tydzień po porodzie najwczesniej.

    Cabrera wypoczywaj oby ta szyjka wytrzymała ten tydzień.

    Ja mam humor normalny ale nigdy hormony nie wpływały na moj nastroj. Jestem spokojna i nie płaczliwa. No bardziej sie wzruszam i tyle:-)

    Kiniorek chcesz iść na ten chrzest czy po prostu nie wiesz jak odmówić? Bo to dla mnie absolutny bezsens. Wydatki, mały maleńki, problem z tym co ubrać bo w co sie zmieścisz i bedzie łatwo się karmiło, połóg, i wielki stres bo wszyscy będa chcieli małego dotknąć i to będzie cię wnerwiało, i pewnie twoja dieta wiec nawet nie pojesz dobrze. I potem podsumujesz że sie tylko wymęczyłaś. Innej opcji nie ma:-) to maleństwo. Z jakiegoś powodu połog trwa te 6 tyg.

    Inna sprawa ślub rodzeństwa to jedyne na co bym poszła podczas połogu:-).

    Jutro ide na kontrolę z tym spojeniem bo kurcze boooli. Ale do przodu
    Chwała Bogu że to już tak mało czasu. Nie mogę sie doczekac kawalera mojego.

    Brzuchy macie śliczne dziewczyny. KALCIA wyglądasz wspaniale. Niektore kobiety w ciązy wyglądają jak sarenki a niektore jak słonice jak ja hehehhe.
    Normalnie niebo a ziemia. 3 ciąża i w żadnej nie byłam taka pełna gracji ale już się z tym pogodziłam:-)

    Cabrera, kalcia lubią tę wiadomość

  • ManiaM Autorytet
    Postów: 588 569

    Wysłany: 9 września 2019, 17:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cabrera to widzę że mamy bardzo podobna sytuację. Zaciskamy nogi

    Cabrera lubi tę wiadomość


    oar843r8hxms7jm7.png
  • kasia1518 Autorytet
    Postów: 3210 2091

    Wysłany: 9 września 2019, 18:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny super brzuszki 👍

    Kalcia gdzie Ty masz te +13kg ? Ja mam taki sam brzuch, wzrost też prawie identyczny bo 175cm i na plusie 6kg - u Ciebie w ogóle tych kilogramów nie widać.

    Ja jakoś póki co bez humorów i zmiany nastroju - pamiętam że w poprzedniej ciąży to przechodziłam, teraz mnie minęło 😊
    Łącze się z tymi, dla których przekręcenie się na łóżku to wyczyn- też mnie wszystko boli , a jeszcze dochodzi wstawanie do córki i na siku .

    Kiniorek - rok temu na chrzcinach u Zosi były same koperty tzn też pamiątki ale do tego dołączona koperta - przedział od 300zl do 1000zl ( ewenement jedni dziadkowie 3 tyś zł- ich pierwsza wnuczka) ale głowie 500zl. Ja wychodzę z założenia że to nie jest ważne- ważna jest obecność- choć z 2tyg maluszkiem byk nie poszła. Sami zawsze na 1 listopada mamy u męża babci rodzinny zjazd i obiad gdzie jest ok 30os i już powiedziałam do męża że pojedzie sam ze starsza córka A ja zostanę z młodsza w domu. Jedynie jak pogoda dopisze to pojedziemy na groby w ramach spaceru.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2019, 18:05

    kalcia lubi tę wiadomość

    kasia1518

    relg8iikdgf37yhc.png
    3i49ej280kg4r0lc.png
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 9 września 2019, 18:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniorek, jeśli chcesz znać opinie to mysle podobnie jak Jupik. Tutaj nie chodzi o Twoje samopoczucie (choć to tez ważne), ale o ilość obcych ludzi i zarazków. Takie skupisko ludzi dla dwutygodniowego maluszka może być strasznie groźne :( osobiście bym odpuściła. Tez mamy chrzciny pod koniec września, ale niezależnie w jakiej sytuacji będę - nie idziemy.

    Silent, to chyba normalne... zaczęłam się nawet obwiniać o to, ze nie umiem się cieszyć końcówka ciąży :( ale jak? Skoro powinnam się teraz tulić do męża i córki z kubkiem herbaty, oglądając seriale i odpoczywając, dopakowujac ostatnie rzeczy do toreb... ech :/ jak sobie mysle, ze do terminu prawie 4 tygodnie to mi się chce wyć. :/

    Ale tak jak mówi Cabrera, musimy dać kuźwa radę. 💪🏻
    Tyle, ze ja się boje o swoją psychikę tutaj, serio.
    I podejrzewam nawet, ze przez to trzeciego dziecka nie będzie. Po pierwsze ten stan się powtarza, po drugie nie wyobrażam sobie znów szpitala.
    Porodówki tak przepełnione, ze tutaj leżąc, na patologii, do ostatniego momentu jest się pod ktg tak naprawdę. Taki poród z mężem. Ostatnia godzinę... a zwijasz się z bólu pod ktg z innymi kobietami na zapisie za parawanami. I trzymają pod tym ktg godzinami.

    Jupik lubi tę wiadomość

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • nuśka91 Autorytet
    Postów: 1043 2172

    Wysłany: 9 września 2019, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny.
    Niestety mnie nie wypisali. Miałam dziś tylko usg przepływów i afi, wyszło ok. KTG raz wychodzi dobrze, raz ze skurczami.

    Poza tym trochę łapie mnie dół. Czuje, że dziecko jest nisko, czuję kłócia w szyjce. Mam wrażenie że jak trochę pochodzę to pójdą wody... Chodzę sikać co 10 min i cały czas mam wrażenie, że mam mokro, jakby faktycznie ciekło. Obracanie i wstawanie to straszny dyskomfort. Nie nastawiałam się jadąc do szpitala, że mogę już rodzić🙁 Inaczej to sobie wyobrażałam 😢

    Zaczęłam bać się porodu, wcześniej tego nie miałam. Boję się też że nie zdążę załatwić wszystkich służbowych spraw.

    Dodatkowo u nas na oddziale nic nie można się dowiedzieć... No gorszy dzień.

    A ta laska ze wczoraj całą noc miała bolesne skurcze i nad ranem wzięli ją na oddział. Teraz mam dwie nowe dziewczyny, obie po terminie, do wywołania.

  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 9 września 2019, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym napewno nie poszla z malenstwem do kosciola. Chrzest chrztem ale w kosciele tyle bab, kazda z katarem a dodatkowo moga byc dzieci a to wiadomo z przedszkola czy szkoly przyniosa wszelka cholere. Maz sam niech idzie z synem i pokaza sie a ty zostan w domku. Albo idzcie sie pokazac na samo przyjecie.

    Ja od kiedy jest Judyta to nie chodze na groby. Jak jedziemy do tesciow to piotrek lata sam. Cmentarz to nie miejsce dla dzieci a jeszcze jak jest brzydka pogoda to tym bardziej.


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • Kiniorek91 Autorytet
    Postów: 2003 1502

    Wysłany: 9 września 2019, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No właśnie będę się zastanawiać. Bo nawet prezent w sumie wymyśliłam. Pamiątka rodzinna. Złote kolczyki dla małej. Takie z pokolenia na pokolenie by były. Ale wszystko zależy od tego jak mały i ja. Nie będę się pchać jak coś będzie nie tak. Wiadomo. A i tak będą pewnie pielgrzymki przychodzić odwiedzających i się w domu w bańce mydlanej nie zamknę. Jeszcze będę rozmawiać z pediatra o tym. Na pewno na własną rękę się nie wybiorę jak powie że to zły pomysł.

    f2w3dqk3m66a9e1d.png
  • nuśka91 Autorytet
    Postów: 1043 2172

    Wysłany: 9 września 2019, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moni i Mania ❤️

    Teraz doceniam takie proste a ważne rzeczy jak luksus przebywania w domu z rodziną...

    moni05, ManiaM, meerici lubią tę wiadomość

  • sandrina22 Autorytet
    Postów: 1279 945

    Wysłany: 9 września 2019, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny szpitalne trzymajcie się mocno!! ja wiem, że w szpitalu jest okropnie i smutno, i się tęskni za rodziną. Ale pocieszcie się choć troszeczkę myślą, że jesteście tam bo trafiłyście na lekarzy, którzy nie bagatelizują waszych problemów i nie odesłali was do domu. A po drugie, w razie gdyby coś się zaczęło dziać jesteście już pod opieką i nikt nie pozwoli, żeby waszym maleństwom stała się krzywda.

    moni05, ManiaM lubią tę wiadomość

    l22n8rib4ir19qsz.png

    dqpr9vvjd8qbaglu.png
  • Spirit Autorytet
    Postów: 2182 1352

    Wysłany: 9 września 2019, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emikey wrote:
    Kiedy masz tak duży brzuch, że robisz za zjeżdżalnie dla autobusów.

    Mój robi tak samo haha

    2017 #1
    2019 #2
    :D
  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 9 września 2019, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spirit wrote:
    Mój robi tak samo haha

    Dobrze że ja mam córkę. Judka głaszcze brzuch i mówi że tam siedzi Bartek i śpi. :) Brzuch jest domkiem dzidziusia. Jak u kangura


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • Kiniorek91 Autorytet
    Postów: 2003 1502

    Wysłany: 9 września 2019, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kokosowa właśnie Cię doczytałam
    No do kościoła i tak bym się nie wybrała. Ona sama powiedziała, że jak coś to tylko na salę do tej knajpki żebyśmy przyjechali. Więc nawet bym się nie wybrała bo już będzie chłodno. Zobaczymy. Jeszcze Kasper musi być zdrowy :/ oni mają treningi na dworze, co z tego że ma ortalion na sobie jak leje a grają wszyscy bez kaptura 🤦 i już widzę jak za dwa dni chodzi z gilem... W domu dostanie herbatę z cytryną i rutinoscorbin chociaż...

    f2w3dqk3m66a9e1d.png
  • wiktoriaa Autorytet
    Postów: 1251 616

    Wysłany: 9 września 2019, 19:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiedy przychodzi informacja z rosmana o tych pampersach do odebrania?

    syy26iye928jhyb7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2019, 19:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2021, 22:29

    wiktoriaa lubi tę wiadomość

  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 9 września 2019, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniorek i dobrze że gra. Niech się hartuje. z takim podejściem będzie mniej chorował niż piecuchy co siedzą tylko w domu :)


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • paulina2811 Autorytet
    Postów: 1032 632

    Wysłany: 9 września 2019, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tymi wyjściami jest różnie. Moja siostra mieszka dosyć daleko od nas i żeby zrobić nam niespodziankę przyjechała z córeczka 5 dniową. W dniu kiedy wyszli ze szpitala przejechała 250 km żeby nam ją pokazać.z drugiej strony mam znajomych, którzy chrzcili córkę 7 miesięczną bo bali się zimna i zarazków (chrzest na koniec lipca).

    Paulina m3sxdzu5cirt3gl0.png
‹‹ 1111 1112 1113 1114 1115 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Diagnostyka problemów z płodnością - krok po kroku

Niepłodności nikt się nie spodziewa, a jednak dotyka ona około 1,5 miliona polskich par rocznie. To bardzo dużo! Jakie są najczęstsze przyczyny niepłodności? Kiedy warto rozpocząć diagnostykę i jakie badania zrobić na początek?

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

7 faktów o karmieniu piersią, o których nie miałaś pojęcia

Czy wiesz, że karmienie piersią może zmniejszyć ryzyko zachorowania na nowotwór jajnika oraz piersi? A czy słyszałaś, że mleko matki zmienia się nawet w trakcie jednej sesji karmienia? Poznaj 7 faktów ciekawych i nieoczywistych faktów na temat karmienia piersią! 

CZYTAJ WIĘCEJ