X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 9 września 2019, 12:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zjadłam pół ananasa i normalnie zdechne od mdlosci. A mówiłam mężowi kup mi po jednym ananasie na dzień. Tego się nie da jeść w takich ilościach :P herbata z liści malin też ochyda. Włazenie po schodach to też jak wyprawa w Himalaje. Tylko seksy spoko. Muszę się skupić na tych ostatnich haha.

    KasiaP, moni05, sunshine03, kalcia, kasia1518 lubią tę wiadomość

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • Olliiii Autorytet
    Postów: 1335 983

    Wysłany: 9 września 2019, 12:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już od dawna mam pępek wypchnięty. I ciemną kreche ;)

    U mnie dobre wieści. Szyjka nie skróciła się, a nawet trochę wydłużyła przez tydzień. Teraz ma 2,0 cm :) także może i nawet dotrwam do terminu.

    Konieczynka, Kookosowa, sandrina22, moni05, wiktoriaa, przedszkolanka:), silent, KasiaP, aga_ni, mia4444, Jupik, kasia1518, nuśka91, pOla34 lubią tę wiadomość

    12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
    06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
    18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
    30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻

    07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤

    🔸️Mthfr C677T hetero
    🔸️Mthfr A12986 hetero
    🔸️Pai-1 4G homo

    3jgx43r8z5x07y20.png
  • Dominika32 Autorytet
    Postów: 692 591

    Wysłany: 9 września 2019, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka,mam już termin cesarki:-)
    27.09 Teraz tylko nogi zacisnąć i dotrwać:-)
    Jutro mam termin u swojego gina,ciekawe co powie jak mu dam list że szpitala że mam wskazania do cesarki

    przedszkolanka:), silent, moni05, Kookosowa, KasiaP, mia4444, Jupik, kasia1518, nuśka91, pOla34 lubią tę wiadomość

    w57vrjjgdjn1sode.png

    qdkkkqi1yy4kqg9a.png

    lprkcwa1u3xyt21v.png

  • silent Autorytet
    Postów: 512 429

    Wysłany: 9 września 2019, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konieczynka, zajebiste to zdjęcie z przodu i z boku :D:D z przodu jesteś niezły "szczypior", pozazdrościć :) :)

    Konieczynka, Kookosowa, aga_ni lubią tę wiadomość

    3uqruv0.png
  • silent Autorytet
    Postów: 512 429

    Wysłany: 9 września 2019, 13:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To mój arbuz, podobno siedzi tam 2,3 kg chłopczyk :)

    980e6f6e254a.jpg

    Konieczynka, sandrina22, kalcia, Kookosowa, moni05, wiktoriaa, KasiaP, brunetka91, aga_ni, mia4444, Karooo93, Jupik, kasia1518, nuśka91, pOla34 lubią tę wiadomość

    3uqruv0.png
  • eemmiilliiaa Autorytet
    Postów: 413 432

    Wysłany: 9 września 2019, 13:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konieczynka, ja na wypłatę z ZUSu zawsze czekam więcej niz jest 'ustawowo'. Od dnia wystawienia L4, pracodawca ma max tydzień na dostarczenie dokumentów (oczywiście zawsze są w ostatni dzień u mnie dosylaja) potem jest niby 30 dni na decyzję - u mnie jest to ok 35 dni. I za każdym razem data wypłaty przewidziana jest za 7 dni.
    De facto czekam od wystawienia zwolki do wpłaty średnio 49 dni. I tak mam w każdym miesiącu... Ogólnie płynność finansową na zwolnieniu podupada na maxa ;)

    q5nLp2.png
    FKUbp2.png
  • Kiniorek91 Autorytet
    Postów: 2003 1502

    Wysłany: 9 września 2019, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny. Jak to jest. Bo ja w sumie zielona. Może być tak ze jest wszystko ok a np wody same odchodzą mimo że na badaniach nie ma skracającego szyjki i rozwarcia? Bo ja nawet nie wiem jak taki naturalny poród się odbywa... Bo co, idzie sobie kobieta, nic się nie spodziewa i nagle się wszystko zaczyna? Głupie pytanie, ale tak myślę czy byłabym emw stanie poznać że to już.

    f2w3dqk3m66a9e1d.png
  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 9 września 2019, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Silent piekny brzuszek. Zdjecje super.

    Kiniorek mysle ze ciezko to przegapic. Jak jestes niepewna to na pewno to nie czas. Mi wody odeszly z judka i to chlusnelo. Mimo ze szyjka 1.5 cm a rozejscie na pol opuszka czyli nic. Akcji poza wodami nie miałam

    silent lubi tę wiadomość


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • Kiniorek91 Autorytet
    Postów: 2003 1502

    Wysłany: 9 września 2019, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kokosowa po prostu z ciekawości bo ja nic nie wiem. Piszą dziewczyny na FB że urodziły szybko. Że wody odeszły i tyle. I się zastanawiałam czy coś czuć wcześniej.

    Ja już wolałam jak było słońce. Bardziej optymistycznie było za oknem.

    Wiecie, mały we śnie był bardzo podobny do Kasperka. Ciekawe jak będzie wyglądać rzeczywiscie. Żeby był zdrowy i silny. A reszta nie ważna

    f2w3dqk3m66a9e1d.png
  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 9 września 2019, 13:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniorek ja już nie pamiętam czy coś przed czułam. Ale skoro nie pamiętam to pewnie było jak codziennie. Wody odeszły i tyle. Pojechaliśmy. W sumie teraz jakbym miała czekać na skurcze to bym chyba w domu rodziła bo mnie skurcze nie bolały aż do 7 cm a potem to jak na okres. teraz mam i na ktg się piszą po 100 ja nic nie czuję tylko napięcie a szyjka się nie zmienia. ja czekam na wody albo na skierowanie na CC hehe :)


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • Olliiii Autorytet
    Postów: 1335 983

    Wysłany: 9 września 2019, 13:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy wy też na tej końcówce ciąży macie takie wahania nastroju? 😥 Ja od tygodnia czuje taka depresję jak nigdy. Nie wiem juz sama czy to ciąża czy to ta pogoda 😕

    12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
    06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
    18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
    30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻

    07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤

    🔸️Mthfr C677T hetero
    🔸️Mthfr A12986 hetero
    🔸️Pai-1 4G homo

    3jgx43r8z5x07y20.png
  • Konieczynka Autorytet
    Postów: 1661 1354

    Wysłany: 9 września 2019, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Silent bardzo ładny arbuz :D te nasze brzuchy wyglądają trochę jak doczepione.

    Emilia dzięki za odpowiedź co do ZUS. Masakra ile się czeka. A teraz za lipiec brakuje mi 400zl, jakoś tak wyszło że tyle pracodawca mniej mi przelał. Więc nawet jak dostanę to poprostu miliony. A potem to chyba wypłacana jest kwota adekwatna do zwolnienia a nie za miesiąc jak dobrze myślę.

    Kiniorek rozsmieszylas mnie :D
    Mi się zaczęło od odejścia wód, tak filmowo. Położyłam się spać ale nie mogłam usunąć bo już jakieś tam skurcze były. Ale nie mocne. Ogólnie miałam wtedy bardzo intensywny dzień. Sex wieczorem. I jak się położyłam syn mnie kopal, usłyszałam takie kliknięcie w momencie gdy worek owodniowy pękł. Było bardzo cicho w domu, bo równo o północy. I poczuła że robi się mokro. Doszłam do korytarza i wtedy poleciało. Wodospad ;) nie wiem ile tych wód było ale dochodziły jeszcze do 8 rano.
    A o 1 w nocy jak byliśmy w szpitalu to mnie polozn zapytała czemu podkładu nie założyłam a ja jej na to że włożyłam 2 ale przeciekly. ;P
    Po odejściu wód skurcze bardzo silne się zaczęły. W połowie skurczu było 100 i rosło uciekając daleko poza skalę. Więc nie wiem do ilu dochodziło.

    Olii tak mam. Płacze bez powodu. Wczoraj dlatego że nie mogłam nic znaleźć w co się mieszcze żeby do kościoła pójść. Czasem mąż coś powie iechcacy a ja już placz. Ciężko mi w tym stanie i ze mną też ciężko.

    Olliiii lubi tę wiadomość

    Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.

    starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka :)
    23.07.2015 - synek

    event.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2019, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Śliczne brzuszki ❤️❤️

    My po wizycie, ktg Ok, poza tym dobre i złe wieści: waga wróciła do normy, mały ma Ok 2600 gram 🥰 (między 2500 a 2700, nogi na 38 tc, a brzuszek na 33 tc)
    Ale...
    Szyjka całkiem zgładzona, praktycznie zanikła 😱 na szczęście nie ma rozwarcia! Przez weekend czułam bol pęcherza, chciałam nawet dziś mocz powtórzyć (tydzień temu był Ok), ale wyniku i tak nie miałabym do wizyty...
    Wiec młody jest już nisko...
    Kolejna wizyta za 10 dni, leki do tego czasu utrzymujemy, gbs pobrany...
    Jutro powtarzam mocz dla pewności...

    Ps. Lekarz tez powiedział, ze na tym etapie porodu już nie powstrzymują...

    moni05, Dominika32, Olliiii, kalcia, silent, Jupik, kasia1518, nuśka91, przedszkolanka:) lubią tę wiadomość

  • Kiniorek91 Autorytet
    Postów: 2003 1502

    Wysłany: 9 września 2019, 14:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ollliii ja mam dola od paru dni... Nie mogę się doczekać małego. Kocham go a jeszcze go nie widziałam. ale przykro mi bo sama zostałam na te ostatnie dni i ta pogoda...

    Olliiii lubi tę wiadomość

    f2w3dqk3m66a9e1d.png
  • eemmiilliiaa Autorytet
    Postów: 413 432

    Wysłany: 9 września 2019, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Konieczynka wrote:
    Silent bardzo ładny arbuz :D te nasze brzuchy wyglądają trochę jak doczepione.

    Emilia dzięki za odpowiedź co do ZUS. Masakra ile się czeka. A teraz za lipiec brakuje mi 400zl, jakoś tak wyszło że tyle pracodawca mniej mi przelał. Więc nawet jak dostanę to poprostu miliony. A potem to chyba wypłacana jest kwota adekwatna do zwolnienia a nie za miesiąc jak dobrze myślę.

    Kiniorek rozsmieszylas mnie :D
    Mi się zaczęło od odejścia wód, tak filmowo. Położyłam się spać ale nie mogłam usunąć bo już jakieś tam skurcze były. Ale nie mocne. Ogólnie miałam wtedy bardzo intensywny dzień. Sex wieczorem. I jak się położyłam syn mnie kopal, usłyszałam takie kliknięcie w momencie gdy worek owodniowy pękł. Było bardzo cicho w domu, bo równo o północy. I poczuła że robi się mokro. Doszłam do korytarza i wtedy poleciało. Wodospad ;) nie wiem ile tych wód było ale dochodziły jeszcze do 8 rano.
    A o 1 w nocy jak byliśmy w szpitalu to mnie polozn zapytała czemu podkładu nie założyłam a ja jej na to że włożyłam 2 ale przeciekly. ;P
    Po odejściu wód skurcze bardzo silne się zaczęły. W połowie skurczu było 100 i rosło uciekając daleko poza skalę. Więc nie wiem do ilu dochodziło.

    Olii tak mam. Płacze bez powodu. Wczoraj dlatego że nie mogłam nic znaleźć w co się mieszcze żeby do kościoła pójść. Czasem mąż coś powie iechcacy a ja już placz. Ciężko mi w tym stanie i ze mną też ciężko.
    Tak, adekwatnie do zwolnienia- u mnie wychodzi akurat zwolnienie co miesiąc.

    q5nLp2.png
    FKUbp2.png
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 9 września 2019, 14:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dominika, super, ze wszystko poszło po Twojej myśli 😘 nieważne co powie lekarz, ważne, ze będzie tak, jak chciałaś żeby było. 😊

    Śliczne macie brzuszki. Jeny. Jeszcze chwila i nasi lokatorzy będą po drugiej stronie. 🤭

    Oli, ja mam deprechę non stop, co obecna sytuacja jeszcze wzmacnia. Chyba to normalne, bo już fizycznie jest gorzej i psychika idzie w parze... 🤷🏻‍♀️

    Cabrera, to jednak prawda, że nie hamują porodu, tak jak mi powiedzieli. No, ale nie urodziłam. To mam nadzieje, że kiedy przyjdzie pora to Twój poród będzie szybki i lekki dzięki tej szyjce ✊🏻✊🏻 Dobrze, ze waga w porządku 😊

    Cabrera, Dominika32, Olliiii lubią tę wiadomość

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 9 września 2019, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    eemmiilliiaa wrote:
    Tak, adekwatnie do zwolnienia- u mnie wychodzi akurat zwolnienie co miesiąc.

    Mi jeszcze wypłaca pracodawca, bo jestem b krótko na zwolnieniu, ale zaraz przejmuje ZUS. Zwolnienie mam co 2 tygodnie wystawiane. Czy to znaczy ze każde z nich będzie wystawiane z takim opóźnieniem? I wypłacane każde osobno w kwocie proporcjonalnej, tak? No i czemu piszecie ze to pracodawca ma coś dosłać do zusu, z tego co wiem to zwolnienie od lekarza automatycznie wędruje do zusu, prawda?

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • ManiaM Autorytet
    Postów: 588 569

    Wysłany: 9 września 2019, 14:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No co do hamowania porodu to dziś na noc jak będzie się kończyła moja 3 kroplowka z salbutanolu to mają mi odstawić i zobaczymy co się wydarzy, jak macica zareaguje. Trochę się boję. Mi się stawia brzuch ale nie jakoś boleśnie, tylko mnie przytyka. Mam nadzieję że nie urodze w nocy .
    Czy wy też Macie dyskomfort w podbrzuszu przywracając się z boku na bok, podnosząc z łóżka itp? Bo ja mam tak nisko dziecko że takie ruchy sprawiają bol .


    oar843r8hxms7jm7.png
  • Olliiii Autorytet
    Postów: 1335 983

    Wysłany: 9 września 2019, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to dobrze, że nie jestem sama 😉 Myślałam, że te ostatnie tygodnie będą jakieś weselsze, pełne ekscytacji. A tu z jednej strony smutek, że jeszcze tyle czasu do spotkania z maluchem, z drugiej strach, że jednak tak mało czasu i jak to będzie. No emocjonalny rollercoaster 😅

    12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
    06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
    18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
    30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻

    07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤

    🔸️Mthfr C677T hetero
    🔸️Mthfr A12986 hetero
    🔸️Pai-1 4G homo

    3jgx43r8z5x07y20.png
  • Kiniorek91 Autorytet
    Postów: 2003 1502

    Wysłany: 9 września 2019, 14:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nooo to wam powiem Hit. Przed chwilą dzwoniła kuzynka, która urodziła 2msc temu. Wspominałam wam. I ona też będzie chrzestna dla małego. A sama ma chrzciny 29.09 i nas zaprosili. Myślicie że dam radę jak będę dobrze do siebie dochodzić?

    f2w3dqk3m66a9e1d.png
‹‹ 1109 1110 1111 1112 1113 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

PMS a zdrowie psychiczne i jakość życia. Jak sobie radzić z objawami?

PMS często jest kojarzony głównie z objawami fizycznymi, takimi jak ból brzucha czy wzdęcia. Jednak coraz więcej badań wskazuje, że ma on istotny wpływ również na zdrowie psychiczne kobiet. Dlatego ważne są: zrozumienie związku między PMS a nastrojem i kondycją psychiczną w ogóle oraz nauka skutecznych strategii radzenia sobie z emocjonalnymi skutkami choroby.

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ