X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • _nova Autorytet
    Postów: 351 405

    Wysłany: 9 października 2019, 11:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oli u mnie te mocne okresowe to były porodowe

  • silent Autorytet
    Postów: 512 429

    Wysłany: 9 października 2019, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może powiem coś kontrowersyjnego, ale jakbym miała po miesiącach diety cukrzycowej i „ciążowej” (sery pleśniowe, steki, tatary) po porodzie jeszcze trzymać ścisłą dietę bezbiałkową (gdy jest to moj ulubiony produkt), to bym z pełną premedytacją zrezygnowała z kp :/ Przerabiałam te poświęcenia przy pierwszym dziecku i okazało się, ze to żadna alergia, tylko niedojrzały układ pokarmowy. Dziękuję bardzo. Od miesięcy o niczym innym nie myśle, jak o powrocie do normalnego jedzenia, wizualizuję te wszystkie produkty, które cukrzyca mi zabrała.

    Zgadzam się w 100% z kkkaaarrr i myślę, że w większości przypadków wystarczy podejście zdrowo-rozsądkowe, czyli np. nie wcinamy dwóch tabliczek czekolady na raz ;)

    KasiaP, kkkaaarrr, meerici, Awaria_90 lubią tę wiadomość

    3uqruv0.png
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 9 października 2019, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas znów była polozna. Mamy tzw dzień 5 kiedy ważą sprawdzają żółtaczki pobierają krew do badania jakichś tam chorób. Nie mamy żółtaczki. Widocznie ten dodatkowy 1 tydz w brzuchu pozwolił mu lepiej rozwinąć wątrobę. Mamy 15g na minusie. Sprawdzony też pepuszek. Wszystko dobrze zagojone.

    silent, Klaudia2016, wiktoriaa, mia4444, Cabrera, aga_ni lubią tę wiadomość

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • paulina2811 Autorytet
    Postów: 1032 632

    Wysłany: 9 października 2019, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie też bóle okresowe zaczęły się od 35tc i do 39tc trwały, nie rozpoczął się poród sam :)

    Paulina m3sxdzu5cirt3gl0.png
  • KasiaP Autorytet
    Postów: 458 546

    Wysłany: 9 października 2019, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka Kochane, nie wiem komu jeszcze nie gratulowałam, chyba Neroli I Jupik? Przepraszam jeśli o kimś zapomniałam. Moni, Jupik, nacierpiałyście się. Moni po takich przejściach nic dziwnego że dłużej dochodzisz do siebie. Nie narzucaj sobie presji żeby od razu tryskać humorem. Jeszcze chwilka i wszystko będziesz miała ogarnięte.
    ManiaM, moke skurcze porodówce wyglądały właśnie tak jak opisujesz. Z tego się zrobiło rozwarcie na 9cm raz dwa mimo że na ktg nic się nie pisało. Olii to też do Ciebie info. Dobrze że miałam fajną położną która mi powiedziała że ona bardziej wierzy mi niż aparaturze.
    U nas kolejna noc z Małą w moim łóżku. Dużo płaczu było najpierw a potem długi sen i nie mogłam jej znowu dobudzicć na karmienie. To dziecko jest zerojedynkowe, albo nie chce wcale spać albo nie chce się obudzić. Trochę spadła z wagi i ma niewielką zoltaczke, nie wiadomo czy jutro nas wypuszczą przez to. Trzymajcie kciuki. Mam nadzieję że tak, bo się stresuję jak nie mogę jej ululać, że przeszkadzam innym na sali. Może głupio gadam ale to dodatkowy stres. Ale kocham bardzo. Wciąż to takie nierzeczywiste że to moje dziecko ale zalew uczuć jak na nią patrzę jest ❤️

    Cabrera, Jupik, aga_ni, kalcia, moni05 lubią tę wiadomość

  • Aaga Autorytet
    Postów: 1268 1230

    Wysłany: 9 października 2019, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olii u mnie tez bole okresowe to byly skurcze porodowe a na ktg sie w ogole nie pisaly. Jak sie cos pisalo to ja w ogole tego nie czulam.

    Co do diety ja nie trzymam ale czasem mam wrazenie ze po ciezkostrawnych daniach ma problemy z brzuszkiem.

  • wiktoriaa Autorytet
    Postów: 1250 616

    Wysłany: 9 października 2019, 12:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od niedzieli mam tak codziennie wieczorem że boli brzuch i plecy że mogę po ścianach chodzić, żadna pozycja nie pasuje, ciągle wydaje mi się że chce mi się kupę A tu idę do wc i nic, brzuch twardy,młoda się wypina. Po kąpieli wszystko przechodzi i tradycyjnie młoda szaleje dalej A ja idę spać. I cholera mnie bierze jak się mąż pyta kiedy jedziemy do szpitala. Lekarz powiedział że skurczy porodowych nie prześpię na pewno. Tylko że ja dalej nie wiem czego się spodziewać 🤷‍♀️ męczące to jest. Mogłam jednak nie odmawiać tego wesela w sobotę

    syy26iye928jhyb7.png
  • Olliiii Autorytet
    Postów: 1335 983

    Wysłany: 9 października 2019, 12:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to w takim razie wypatruje bóli okresowych 🕵🏻‍♀️ tak też mi się wydawało, że to by było za piękne żeby skurcze były takie bezbolesne, o kant d.. to ktg.

    ManiaM lubi tę wiadomość

    12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
    06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
    18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
    30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻

    07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤

    🔸️Mthfr C677T hetero
    🔸️Mthfr A12986 hetero
    🔸️Pai-1 4G homo

    3jgx43r8z5x07y20.png
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 9 października 2019, 13:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moni05 wrote:
    Aga, mysle, że ten lekarz zupełnie niepotrzebnie Ciebie straszy. Ciężko wyczuć jego intencje. Może przesadza i lubi straszyć pacjentki, a może jest na tyle współodczuwający, że aspekty psychiki przyszłej mamy naprawdę go interesują. Może poproś go o przedstawienie Ci zalet SN, bo na to jesteś zdecydowana i zapytaj wprost dlaczego Cię straszy tym porodem. Te wszystkie „przejścia” zostaną wynagrodzone wtedy, zobaczysz 😊

    Dzięki Monia, tak zrobię. Dzisiaj mam wizytę u mojej prowadzącej to zapytam wprost o co chodzi z tym kręceniem nosem na info o porodzie sn.

    moni05 lubi tę wiadomość

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 9 października 2019, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga_ni, u nas miał być Kacper. Potem zaczęły się wahania- do rozgrywki wszedł Kubuś i Patryk. A ostatecznie wczoraj jak go zobaczyłam to z niego chyba taki.. Kornelek ;-) nie wiem, czemu wcześniej nie rozważaliśmy tego imienia. Mężowi się podoba, mnie też. Chcemy z nim się jeszcze ciut przespać, żeby znów nie było, że zmieniamy.
    Co do Twojego SN. Nie wiem po co Cię straszą. Przecież samo SN w sobie nie niesie jakiegoś większego ryzyka. I tak jak ktoś napisał, CC to też ryzyko. Ja mam porównanie- ale dla siebie. Nie powiem nikomu, żeby wybrał CC, bo to wydaje mi się lepsze w moim przypadku. Bo u mnie porody SN wiem jak wyglądają, i jakbym miała znów rodzic-juz po raz 3 nie chciałabym zaczynać SN. Moja siostra ma na koncie 1SN i 3CC i też ceni CC. A druga siostra 3 razy rodziła SN i nie wyobraża sobie CC, bo jej SN szło sprawnie. Nie ma się co nastawiać. W razie czego CC zawsze zdążą Ci zrobić. U mnie to była tak szybka akcja, wszyscy tak się uwijali, że aż się przestraszyłam, czy faktycznie nie schodzę i stąd ten pośpiech ;-)

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • KasiaP Autorytet
    Postów: 458 546

    Wysłany: 9 października 2019, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha i zapomniałam napisać, Konieczynka, jaką cudna ❤️

    Konieczynka lubi tę wiadomość

  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 9 października 2019, 13:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emikey wrote:
    Aga nie daj sobą manipulować. Przeczytaj sobie jeszcze raz wszystkie plusy i minusy sn i cc. Bo to nie jest tak że cc nie niesie za sobą powikłań i ryzyk a wręcz przeciwnie. Przy sn jak coś się stanie będziesz mieć plan b w postaci cc, ale już przy cc jak coś się stanie nie masz planu b. Chcecie mieć jeszcze dzieci?

    Masz racje! Moja intuicja mi jasno podpowiada ze nie chce cesarki na życzenie. Jeśli byłyby jakiekolwiek wskazanie, zdecyduje się na cc w sekundę. Znam te plusy i ryzyka obydwu rodzajów porodów i wydaje mi się że żadne rozwiązanie noe kest idealne, ale coś muszę wybrać. Czy chcemy mieć więcej dzieci? Zastrzeliłeś mnie tym pytaniem ;) po trzech latach podporządkowania całego życia pod zajscie w ciąże to ze już zaraz jednak to dziecko się pojawi jest dla mnie tak nierealistyczne, że wciąż nie mogę uwierzyć ;) a co dopiero myśleć o kolejnym! :) ale nie mówię nie. Mamy jeszcze dwa zarodki zamrożone wiec moze jest nadzieja. Ale to na razie abstrakcja dla mnie :)

    KasiaP lubi tę wiadomość

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 9 października 2019, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie mały sporo wisi na cycu, ale mleczko rozkręca się powoli. Chyba kupimy na wszelki wypadek to CapriCare, bo mały jest spory i obawiam się, że zanim rozhuśtam laktację, chociaż do poziomu przyzwoitego, to już zdąży się napłakac z głodu.
    Z dietami każdy robi jak uważa. Ja z doświadczenia też uważam, że przynajmniej na początku to co jem mam wpływ (na Kingę miało) i zamierzam jeść lekko i zdrowo. Co nie oznacza pyska o ryżu, kurczaku i marchewce, nie ma co przesadzać. Ale tłuszcze, smażone, pizze i ogórki zielone chwilowo odstawie ;-)

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 9 października 2019, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik wrote:
    Aga_ni, u nas miał być Kacper. Potem zaczęły się wahania- do rozgrywki wszedł Kubuś i Patryk. A ostatecznie wczoraj jak go zobaczyłam to z niego chyba taki.. Kornelek ;-) nie wiem, czemu wcześniej nie rozważaliśmy tego imienia. Mężowi się podoba, mnie też. Chcemy z nim się jeszcze ciut przespać, żeby znów nie było, że zmieniamy.
    Co do Twojego SN. Nie wiem po co Cię straszą. Przecież samo SN w sobie nie niesie jakiegoś większego ryzyka. I tak jak ktoś napisał, CC to też ryzyko. Ja mam porównanie- ale dla siebie. Nie powiem nikomu, żeby wybrał CC, bo to wydaje mi się lepsze w moim przypadku. Bo u mnie porody SN wiem jak wyglądają, i jakbym miała znów rodzic-juz po raz 3 nie chciałabym zaczynać SN. Moja siostra ma na koncie 1SN i 3CC i też ceni CC. A druga siostra 3 razy rodziła SN i nie wyobraża sobie CC, bo jej SN szło sprawnie. Nie ma się co nastawiać. W razie czego CC zawsze zdążą Ci zrobić. U mnie to była tak szybka akcja, wszyscy tak się uwijali, że aż się przestraszyłam, czy faktycznie nie schodzę i stąd ten pośpiech ;-)

    Kornel😍 to musi być to imię skoro przyszło do was jak już zobaczyliście buźkę :)

    Dzięki, dokładnie trzeba zaufać im i wierzyć ze jeśli będzie cokolwiek nie tak to szybko zrobią cc.

    Jupik lubi tę wiadomość

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 9 października 2019, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sarrrra wrote:
    Dokładnie. Cc ma powikłania. Oto moje. Zakaz zachoxzenua w ciążę (nie żebym chciała), zrosty macicy do powłok brzusznych, bóle jelit w trakcie przesowa UA treści, skrajne bóle.

    Ale nie wiem co gorsze SN czy cc. Nie wiem. Mówiąc o cc nie myślałam o powikłaniach.

    Właśnie tez mi się wydaje ze się mało informuje pacjentki o powikłaniach cc. I nie chodzi o to żeby straszyć, bo to w końcu czasem życie ratuje i ma dyskusji czy to dobre czy złe rozwiązanie tylko czasem to po prostu jedyna opcja. Całe szczęście ze nie planujesz kolejnych dzieci, ale te bóle jelit :/ kurczę, mam nadzieje ze z czasem znikną.

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • KasiaP Autorytet
    Postów: 458 546

    Wysłany: 9 października 2019, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do diety się wtrącę, Silent, ja marzyłam o torcie, a teraz w szpitalu marzę o... sałatce 😋😋😋

    silent, Aaga lubią tę wiadomość

  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 9 października 2019, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olliiii wrote:
    No to w takim razie wypatruje bóli okresowych 🕵🏻‍♀️ tak też mi się wydawało, że to by było za piękne żeby skurcze były takie bezbolesne, o kant d.. to ktg.

    Haha, Oliiii tez tak mysle ;) Dziewczyny ja tez mam bóle różne, skurcze brzucha na gorze, na dole bóle okresowe, bóle krzyżowe, zależy od dnia, cały wachlarz ;) tłumacze sobie ze to dobrze bo dzięki temu szyjka się skraca i tak ma być. A czy to prawda to nie wiem ;)

    Mania taki hardcore jak Ty miałam raz i było to związane z tym, że się zatruwam jedzeniem chyba. Ale może warto to skonsultować? Masz jakoś wkrótce wizytę?

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • emikey Autorytet
    Postów: 3146 2258

    Wysłany: 9 października 2019, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik Kornel piękne imię :)
    Aga bo jeśli myślicie o 2 dziecku to sn jest jednak bezpieczniejsze. Nie będziesz się musiała martwić o zarostu czy o to że blizna ci pęknie w pewnym momencie. Albo tym że łożysko wzrośnie ci w szew.

    A ja wam powiem coś dziwnego może śmiesznego. Daniel ma 5 dni a mi w głowie kolacze myśl że chce jeszcze jednego takiego :P jeszcze dupsko mi się nie zagoilo do końca a już takie myśli. Nie wiem skąd to.

    Jupik, aga_ni, KasiaP, wiktoriaa, silent, Klaudia2016, mia4444, Aaga, przedszkolanka:), kasia1518 lubią tę wiadomość

    EnhBp1.png
    Zdbo.png
  • ManiaM Autorytet
    Postów: 588 569

    Wysłany: 9 października 2019, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aga_ni, nie mam już żadnej wizyty, mam iść na IP w terminie porodu na KTG. Lekarz już dwa razy mówił że nie donosze do terminu. No ale co. Szyjki nie mam wcale, rozwarcie na 1cm i tak sobie żyje z dnia na dzień i czekam , czekam. Dziś jeśli znów powtórzy się taki ból jak wczoraj to idę na IP bo już się zaczynam martwić .
    Slyszalam też że taki ból jest przy ataku kolki nerkowej ale nie wkręcam sobie i nie czytam internetu, co ma być to bedzie przecież kiedyś wreszcie urodze. Ale z dnia na dzień coraz większą frustracja


    oar843r8hxms7jm7.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 9 października 2019, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    emikey wrote:
    Jupik Kornel piękne imię :)
    Aga bo jeśli myślicie o 2 dziecku to sn jest jednak bezpieczniejsze. Nie będziesz się musiała martwić o zarostu czy o to że blizna ci pęknie w pewnym momencie. Albo tym że łożysko wzrośnie ci w szew.

    A ja wam powiem coś dziwnego może śmiesznego. Daniel ma 5 dni a mi w głowie kolacze myśl że chce jeszcze jednego takiego :P jeszcze dupsko mi się nie zagoilo do końca a już takie myśli. Nie wiem skąd to.

    Ja mam dokładnie odwrotnie. Patrzę na synka, i na zdjęcia córeczki, i myślę, że mam tak piękne i kochane dzieci, że już nie chcę więcej :-P

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
‹‹ 1309 1310 1311 1312 1313 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Poronienie - objawy, rodzaje i najczęstsze przyczyny poronienia

Poronienie to przedwczesne zakończenie ciąży, która trwała krócej niż 22 tygodnie. Poronieniem samoistnym kończy się około 10-15% ciąż, przy czym około połowa kończy się jeszcze przed implantacją zarodka w macicy, czyli przed 8 tygodniem. Dowiedz się jakie są przyczyny poronienia, objawy i diagnostyka. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ