Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
ManiaM wrote:Aga_ni, nie mam już żadnej wizyty, mam iść na IP w terminie porodu na KTG. Lekarz już dwa razy mówił że nie donosze do terminu. No ale co. Szyjki nie mam wcale, rozwarcie na 1cm i tak sobie żyje z dnia na dzień i czekam , czekam. Dziś jeśli znów powtórzy się taki ból jak wczoraj to idę na IP bo już się zaczynam martwić .
Slyszalam też że taki ból jest przy ataku kolki nerkowej ale nie wkręcam sobie i nie czytam internetu, co ma być to bedzie przecież kiedyś wreszcie urodze. Ale z dnia na dzień coraz większą frustracja
A gdzie zdecydowałaś rodzic? Salve, czy jednak Zduńska Wola?
-
Co do skurczów porodowych powiem jak było przy moich obu porodach- ale to brzmi, mam już dwa porody za sobą
wow!
Pierwsza ciąża, tylko napinania brzucha, przy chodzeniu, jak sobie usiadłam tobidpuszczalo zawsze, wir wiedziałam, ze to nie to. Kontrolne ktg 5 dni po terminie, a tam skurcze bardzo wysokie, których ja nie czuje, a polozna mówi, ze rodzę. Nie czułam tych skurczy boleśnie bardzo długo aż do 7-8 cm, nawet nie chciałam brać znieczulenia, mąż zdecydował za mnie.
Teraz zupełnie na odwrót. Bardzo silne przepowiadające od dwóch tygodni. Regularne po 4 godziny. Nieważne czy chodziłam czy leżałam, po prysznicu na chwile ustępowały i wracały. Przy porodzie większość się nie pisała na ktg W OGÓLE, a niektóre na niższym poziomie, na jakim ja czułam. Te z krzyza w ogole się nie piszą. Miałam cudowna polozna i ona powiedziała, ze mam się nie martwić ze się nie piszą na ktg, tu jest najważniejsza akcja serca malucha, ona mi wierzy, ze są skurcze, bo robi się rozwarcie. Często tez mówiłam jej, ze mam skurcz, na ktg nic, wtedy ona dotykała mojego brzucha, ze twardnieje i wiedziała, ze jest faktycznie. Także ktg to tylko maszyna
Co do diety to niejednokrotnie wam pisałam, ze ja jadłam wszystko z Kosia i teraz tez. Z mojej wiedzy wynika, ze jedynie alergeny przechodzą do krwi, z której produkuje się mleko, tak wiec alergii żadnych na razie nie zaobserwowałam
ManiaM lubi tę wiadomość
10dpo-18,5 beta, 12dpo-94,6 beta
24 lata -
Kolki nerkowej tak jak porodu nie przega pisz:p osobiście wspominam gorzej niż poród:pManiaM wrote:Aga_ni, nie mam już żadnej wizyty, mam iść na IP w terminie porodu na KTG. Lekarz już dwa razy mówił że nie donosze do terminu. No ale co. Szyjki nie mam wcale, rozwarcie na 1cm i tak sobie żyje z dnia na dzień i czekam , czekam. Dziś jeśli znów powtórzy się taki ból jak wczoraj to idę na IP bo już się zaczynam martwić .
Slyszalam też że taki ból jest przy ataku kolki nerkowej ale nie wkręcam sobie i nie czytam internetu, co ma być to bedzie przecież kiedyś wreszcie urodze. Ale z dnia na dzień coraz większą frustracjaWiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2019, 13:59
2017 #1
2019 #2
-
Jupik, nie wiem sama, mam skierowanie do Salve itp ale jest to zależne od tego czy akcja zacznie się w nocy, czy w dzień. Jeśli w nocy to salve ale jeszcze nie jestem pewna na 100procent. Droga tam jest tragiczna. Dziury, itp. Myślę ze sama droga to z godzinę zajmie.
Jeśli minie termin porodu czyli 15.10 dzwonię tam i pytam co dalej. Jeśli będą kazali przyjechać to pojadę właśnie tam.
A jeśli cos się zadzieje dziś wieczorem to pójdę na KTG do naszego szpitala w mieście, jak będą mnie chcieli zostawić to też nie będę protestowala.
No i łatwiej było by mi tu. Mój F. Nie musiałby jeździć i tracić czas który może poświęcić na np siedzenie z nami czy coś.
A jestem zadowolona z personelu tutaj po tym pobycie na oddziale .
Także nie wiem sama , 50/50Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 października 2019, 14:13
-
Ja jeszcze czytam książkiAaga wrote:Dziewczyny w jaki sposób spędzacie czas z maluchami w trakcie ich aktywności? Ja czasami masuje, kładę na brzuszku, gadam czy śpiewam. Próbowałam młodą zainteresować jakimiś zabawkami, ale kompletnie ma je gdzieś i nie wiem jak do tematu podchodzić.!
Nasza kochana córeczka Jagódka
20.02.2018r. - 01.03.2018r.
27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna
Zostałam mamą!
Oliwia 🥰 27.09.2019r.
Zosia 🥰 17.05.2021r. -
Emikey też tak mam! Dopiero co urodziłam córkę a już z mężem ustalamy termin starania się o chłopca a w ciąży zapieralam się że to ostatnie!
silent lubi tę wiadomość
Nasza kochana córeczka Jagódka
20.02.2018r. - 01.03.2018r.
27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna
Zostałam mamą!
Oliwia 🥰 27.09.2019r.
Zosia 🥰 17.05.2021r. -
Spirit, ja mam wrażenie że boli mnie nerka... straszny to bol. Wczoraj był taki etapowy i przeszedł po kilku h. A dziś mam jednostajny bol. Od jakiejś godziny. W jednym miejscu, po lewej stronie. Jest tępy, jak leżę to jest jeszcze gorzej niż jak siedzę lub chodzę. Chyba zgłoszę się na IP jak nie przejdzie w ciągu następnej godziny...
-
Dzień dobry dziewczyny.
Dziś widzę jeszcze nikt nie rodzi? 😋
U mnie też cisza. Od rana trochę spraw ogarnialam jestem wymeczona i poza kluciem w środku i standardowych BH totalna cisza. A próbowałam malutka przekonać że dziś takie ładne słoneczko żeby wyszła zobaczyc😅 uparciuch mały się nie słucha.
Jutro jadę na kontrolne ktg a że to mój termin wejdę do gin bo muszę przedłużyć zwolnienie i popytać co dalej. Bo szczerze nie wiem zawsze rodziłam przed terminem więc teraz nie wiem jak ona to chce czy skierowanie da na wywołanie i kiedy.. Nie mam pojęcia. Cały czas wierzę że mimo wszystko zacznie się samo. Przeraża mnie myśl że miałabym mieć poród wywoływany.
Spokojnego popołudnia. Kciuki gdyby którys maluch zdecydował się wyjsc😄Karolina 10.10.2019💞
Lena 8.11.2012💞
Samantha 27.10.2009💞
-
Konieczynka ale słodziak. Ja jem lekko. 2 tygodnie po cc to i dla nas wskazana dieta lekkostrawna zeby organizm sie zregenerowal. Teraz juz dodaje rozne rzeczy. Banany jem. Nie jem smazonego, tłustego i nabialu. Ale nabiał to z racji mojej diety a nie kp. Gluten jem chociaz staran się bardzo malo.
Konieczynka lubi tę wiadomość
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Właśnie, Mania jak sytuacja?
Ja byłam na wizycie właśnie. Ponoć szyjka się skraca i rozwiera na opuszek palca ale dziecko jeszcze dość wysoko, lekarka nie przewiduje porodu w tym tygodniu. Za to mówi ze pewnie w przyszłym tygodniu. Jakoś mi się nie chce w to wierzyć
Dopytałam o wszystkie bóle - wszystkie jakie opisałam oprócz pieczenia uznała za prawidłowe i mówi ze to bardzo dobrze ze są. Pieczenie - uznała ze to jednak nie ok i dała jakieś globulki bo to może infekcja.
Dopytałam o kwestie sn versus cc i mówi ze jeśli lekarze się boja ciąży z in vitro to się sami powinni leczyć i że nie rozumie czemu takie ciąże chcą chronić bardziej (czyli kierować na cesarkę) niż inne bo przecież każda pacjentka powinna być traktowana z taka sama troska. Powiedziała ze ja najlepiej wiem jak chce urodzić i mam isc za swoją intuicja, bo żadnych medycznych wskazań do cc nie mam. A dziecko pewnie nie wie że jest z in vitro i sie ładnie ułożyło do naturalnego porodu. W sumie mnie uspokoiła. Ogólnie super się zachowała bo dała L4 na długo, żeby się tym już nie martwić, powiedziała ze po prostu zostanie przerwane przez poród. I jak nie urodzę za tydzień mam przyjść na wizytę to on sie postara coś zrobic żeby się ten poród zaczął sam, zanim mi zaczną wywoływać w szpitalu (cokolwiek to znaczy ) no wiec teraz do końca tygodnia włączam tryb chill out, dopiero w pn ode na ktg i jak wszystko będzie ok i nie urodzę, to w środę wizyta.
Jupik, moni05, emikey, KasiaP, kkkaaarrr, meerici, Klaudia2016, silent, ManiaM lubią tę wiadomość
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI
ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Acha, czy wy tez odbieracie kilka telefonów dziennie z których każdy zaczyna się pytaniem: co tam, rodzisz? Jprdl na pewno bym odbierała te telefony jakbym właśnie rodziła 🤦♀️🤦♀️🤦♀️
Spirit, Monalisa88, silent, ManiaM lubią tę wiadomość
23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Nawet mi nie mów krew mnie zalewa dziś tylko 5 osób mnie pytało czy jeszcze nie urodziłam 🤬 też bym chciała żeby to było już ale na upartego mam jeszcze 2tyg do terminu. Właśnie jestem w trakcie bóli typu zaraz umrę ale pewnie niedługo wszystko się uspokoi. Jak tak ma być jeszcze przez 2tyg to faktycznie padnęaga_ni wrote:Acha, czy wy tez odbieracie kilka telefonów dziennie z których każdy zaczyna się pytaniem: co tam, rodzisz? Jprdl na pewno bym odbierała te telefony jakbym właśnie rodziła 🤦♀️🤦♀️🤦♀️
-
Ja dzisiaj też byłam na wizycie.
Szyjka zgladzona, 1 cm rozwarcia, mała nisko, przy badaniu podobno czuć główkę!? 🤔🤷
Mam się szykować na poród z tym,że miesiąc temu słyszałam to samo 😂
Jeszcze za tydzień mam wizyte, zobaczę czy dotrwam 😉
Biorę się za mycie okien i ogólnie przyspieszanie.
Japonka jak u Was ?
KasiaP, mia4444, Kookosowa, silent, ManiaM, aga_ni lubią tę wiadomość
-
Myślałam, że tylko do mnie codziennie wszyscy piszą i dzwonią czy dziecko już w drodze 😂 jeszcze kilka dni i serio oszaleje. Albo pytania "jak tam, kiedy mały się wybiera na świat?" hmm, no nie wiem, zaraz go zapytam, może mi powie 🤷🏻♀️
aga_ni lubi tę wiadomość
12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤
🔸️Mthfr C677T hetero
🔸️Mthfr A12986 hetero
🔸️Pai-1 4G homo
-
Mania, nerki to paskudny ból. Faktycznie można pomylić z tymi z pierwszej fazy porodu. Serio. A to niebezpieczne... dbaj o siebie.
Aga, cieszę się, że wyjaśniłaś już kwestie z porodem 😊 i ze wyszło na Twoje.
Jupik - Kornel to piękne imię 😍 uważam, że nie bez powodu wpadło Ci do głowy. Moja córka tez po porodzie z Zuzi stała się Alicją.
Jupik, ManiaM, aga_ni lubią tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019
