WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Twoje starania o dziecko przedłużają się?
Sprawdź czy możesz skorzystać z dofinansowania
w Klinice Polmedis.
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 listopada 2019, 18:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moni05 wrote:
    Cabrera, nam właśnie Nan optipro zrobiło rewolucje... brak kupy i okrutne kolki. Trzy dni męki. Ale za to Alicja miała tak z bebiko a Nan Piła 1,5 roku. Remik dokładnie odwrotnie. ;)

    Do chusty będziemy mieć trzecie podejście jak będzie miał dobry humor. Była niesamowita histeria dwa razy... a do sklepów itd brać go muszę, bo jestem sama z dwójką też i siłą rzeczy jak mąż wraca wieczorami to już nie mam weny jeździć po sklepach i gotować na kolejny dzień. Trzeba sobie radzić jakoś w takiej sytuacji, w jakiej jesteśmy. W marketach gorąco raczej nie jest. Po prostu on tez lubi wiecznie jechać, jak zatrzymuje się przy jakimś regale na dłużej to dramat. Kolejka do kasy to samo... i nie wiem dlaczego, bo ja go nie „majtam” prawie wcale. Czasem jak jest niespokojny to się lekko kołyszemy tak jak w tańcu. 🤷🏻‍♀️
    Moni u mnie to samo ;) wybieram taki sklep, gdzie nie ma ludzi i staram się w sklepie nie zastanawiać tylko szybko brać co potrzebuję i szybko jechać wózkiem ;) wtedy się nie orientuje, że wózek zwalnia i nie ryczy ;) przy kasie jeżdżę wózkiem tyl przód, żeby się nie obudził.
    Ale są dni, że jest mniej nerwowy, śpi w wózku jak zabity i aż tak się nie budzi, więc mam nadzieję, że z czasem to przejdzie.

    Po prostu pogodziłam się z tym, że robię mini zakupy pojedynczych rzeczy, których braknie i to okazjonalnie raczej, a wieksze zakupy robi mąż wracając z pracy ( dostaje listę)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 listopada 2019, 18:47

    moni05 lubi tę wiadomość

  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 1 listopada 2019, 19:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, mam sprasowany mózg przez płacz Władka. To jest jednostajny nieprzerwany ryk. I trwał mniej niż godzinę, ale dużej niż wczoraj. Z każdym dniem coraz gorzej. Nie wyobrażam sobie kilkugodzinnych koncertów. Tak mi go szkoda ze mi się serce kraja. Widzę ze to brzuch go boli, puszcza bąki, słyszę jak mu się coś w brzuchu kotłuje, ulewa mu się, coś bulgocze, prawie wymiotuje, potem tk połyka i się drze tak strasznie :( nie wiem jak mu pomoc...

    Macie jakieś sposoby? Boje się ze oto zaczęły się kolki a młody ma dopiero 9 dni...

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • eemmiilliiaa Autorytet
    Postów: 413 432

    Wysłany: 1 listopada 2019, 19:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Uwemhe wrote:
    Czemu na pozniejszy okres?.ja mam baby bjorn i juz teraz używam. Pozycja naprawde fajna dla malucha mi sie wydaje.


    Ktoś pytał o chuste
    Zależy jaka pozycja i jaka chusta. Pozycja na żabkę od urodzenia dobra:-)
    Zagracilabym już całkiem chatę gdybym jeszcze jeden leżaczek wyciągnęła :D a tak na razie Tiny love bo wydaje mi się bardziej noworodkowy niż babybjorn a potem będzie podmianka :)

    q5nLp2.png
    FKUbp2.png
  • meerici Autorytet
    Postów: 473 412

    Wysłany: 1 listopada 2019, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny pojawiły nam się zielone trochę cuchnące kupki po tygodniu stosowania sab simplex. Myślicie żeby odstawić? Sama nie wiem. Mam wrażenie ze krople pomogły na wzdęcia, ze aż tak go nie boli, ale z. drugiej strony trochę się przestraszyłam, że rozregulowałam mu tymi kroplami florę bakteryjna jelit i stad takie kupy. Jak myślicie ? 😕

    🤵🏽‍♀️34
    ahm <0,1 / KIR BX, kilka nieobecnych / Allo mlr 0%
    🤵🏻‍♂️34 ⭐
    2019 - Angelius GM - amh 0,14;
    bakteria, po wyleczeniu -> Cud 👶💗
    2022 - Angelius MP - amh leci, omnitrope, androtop, cycloprogynova
    ✨ 11.2023 DuoStim -> 2 komórki
    -> ❄ 5BB -> ET ❌
    ✨ 9.2024 Stymulacja -> punkcja -> lipa
    ✨ 11.2024 Stymulacja przerwana (poor responder)
    ✨ 2.2025 Stymulacja -> punkcja -> lipa
    Decyzja o AZ 🔮
    Czeka na nas 3BB 🌼-> maj 2025 ?
  • nuśka91 Autorytet
    Postów: 1043 2172

    Wysłany: 1 listopada 2019, 21:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spirit gratulacje, super że wszystko dobrze 😍🎉

    Kokosowa bardzo się cieszę, że jesteście w domku 😊

    Oliii o wietrzeniu fajnie dziewczyny wcześniej pisały, że można dać do wanienki na jakiś kocyk który sobie wypierzesz a dodatkowo małą wanienke można dać do dużej wanny i nalać ciepłej wody do tej dużej to będzie mu ciepło w małej 😉 fajny pomysł to zapamiętałam 👍

    Kookosowa lubi tę wiadomość

  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 1 listopada 2019, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    meerici wrote:
    Dziewczyny pojawiły nam się zielone trochę cuchnące kupki po tygodniu stosowania sab simplex. Myślicie żeby odstawić? Sama nie wiem. Mam wrażenie ze krople pomogły na wzdęcia, ze aż tak go nie boli, ale z. drugiej strony trochę się przestraszyłam, że rozregulowałam mu tymi kroplami florę bakteryjna jelit i stad takie kupy. Jak myślicie ? 😕

    A jesteś pewna ze to po sabsimplex? Bo my nic młodemu nie podajemy a kupy są zielone i widzę ze wtedy cierpi. Niestety nie wiem od czego to:/

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 1 listopada 2019, 22:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moni05 wrote:
    Delicol nic, biogaia tez nie (chociaż kupa jest codziennie, wiec pewnie coś tam daje), espumisan tez niewiele. Zamówiła wodę koperkowa. Jeśli nic innego nie działa to spróbuje tego. No i mieszanka mleka comfort z normalnym. Nie mam innych pomysłów. Ponoć przechodzi po trzech miesiącach, wiec w najgorszym wypadku jeszcze dwa 😂

    Mam nadzieje ze woda pomoże, daj znać jak odkryjesz magiczny sposób!

    moni05 lubi tę wiadomość

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 1 listopada 2019, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sunshine, polubiłam w ramach porozumiewawczego „wiem, co przezywasz”.

    Aga, to samo u nas. Krzyk i ryk od 18, o 19 w sumie kupa, ale nadal coś nie tak. Nie chce jeść bo przy butli płacz. Teraz przysypia i budzi się na zmianę, no masakra jakaś. Leży na mężu, ale spaniem tego nazwać nie można. Ucieklam pod prysznic... 🙈

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • Kookosowa Autorytet
    Postów: 1939 1984

    Wysłany: 1 listopada 2019, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Merici moja corka miala zielone kupki po bebilonie Comfort. On ma w sobie juz środki na kolki. Plus duze ilosci dicofloru. Byly śmierdzące i zielone ale kolki lżejsze.
    Bartek teraz ms zielono czarne bo podaje mu żelazo. Byc moze to nie wina środka. Przeanalizuj moze ty ostatnio bierzesz żelazo.


    Bartuś 19.09.2019 20:14
    37 tydzien 1 dzien :)
    Witaj synku
  • Olliiii Autorytet
    Postów: 1335 983

    Wysłany: 1 listopada 2019, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymajcie kciuki za moją cierpliwość, bo przyjechali dzisiaj do mnie rodzice na tydzień, żeby zobaczyć wnuka. Na wstępie obydwoje się dziwili, że jeszcze mi brzuch został po porodzie (czyli troszkę skóry 2 tygodnie po porodzie, waga jak przed ciążą 🙄), potem mama 10 razy kazała mi odłożyć małego do wózka, a nie nosić na rękach, spytać a gdzie czapeczka, a gdzie skarpetki, a czemu nie noszę go w rożku, bo w samym ubraniu mu zimno 🤷🏻‍♀️ trochę #żalpost

    12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
    06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
    18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
    30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻

    07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤

    🔸️Mthfr C677T hetero
    🔸️Mthfr A12986 hetero
    🔸️Pai-1 4G homo

    3jgx43r8z5x07y20.png
  • meerici Autorytet
    Postów: 473 412

    Wysłany: 1 listopada 2019, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stuprocentowej pewności nie mam, ale jak tylko zaczęłam podawać sab simplex ( no tak po dniu ) to kupy się zmieniły, zrobiły się trochę bardziej wodniste i właśnie lekko zielone. Wcześniej była żółta papka, taka sama przez całe 6 tygodni i nagle przy kroplach taka sprawa. Aga ni, Gdzieś mąż wyczytał, ze takie zielone to całkiem normalna rzecz. Także chyba nie masz czym się przejmować. Ja się zastanawiam, bo u nas ewidentna zmiana w ciągu kilku dni. A suplementy biorę cały czas takie same wiec wątpię, ze to kwestia tego 😕Dietę tez mam cały czas bez zmian, jem wszystko. Chyba zmniejszę dawkę i zobaczę jaka będzie reakcja.

    Dziewczyny czy wy tez tak się dygacie przed szczepieniami czy tylko ja tak panikuję? 🤦🏼‍♀️

    🤵🏽‍♀️34
    ahm <0,1 / KIR BX, kilka nieobecnych / Allo mlr 0%
    🤵🏻‍♂️34 ⭐
    2019 - Angelius GM - amh 0,14;
    bakteria, po wyleczeniu -> Cud 👶💗
    2022 - Angelius MP - amh leci, omnitrope, androtop, cycloprogynova
    ✨ 11.2023 DuoStim -> 2 komórki
    -> ❄ 5BB -> ET ❌
    ✨ 9.2024 Stymulacja -> punkcja -> lipa
    ✨ 11.2024 Stymulacja przerwana (poor responder)
    ✨ 2.2025 Stymulacja -> punkcja -> lipa
    Decyzja o AZ 🔮
    Czeka na nas 3BB 🌼-> maj 2025 ?
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 2 listopada 2019, 00:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spirit, gratulacje :-)

    Nuska, mi też niby mówili, że na piersi się nie przekarmi. Ale- na kwietniowkach była dziewczyna, której córka będąc tylko na kp ważyła mając ok 5-6 mcy...11 kg 😲(Dla niezorientowanych- tyle ważyła moja córa mając 13 mcy i była na 50 centylu-sredniak). Więc się da 😜. Oczywiście o przewracaniu się, siadaniu itd.nie było mowy, była za ciężka. Ale myślę, że mnie i większości takie coś nie grozi, zależy od ilości mleka (moje cyce zresztą aż tyle nie pomieszczą) i można potraktować jako wyjątek od reguły 😜

    Nova, Kinga od zawsze śpi sama w łóżeczku, nigdy jej też nie usypialam itd, czy śpi u siebie w domu, czy gdzieś na wyjeździe, czy z nami w pokoju, czy sama, zupełnie bez różnicy. Czasem jeszcze się przebudzi i wtedy wystarczy ją pogłaskać po główce, aczkolwiek rzadko już się zdarza. Ale też- nie ma różnicy czy robię to ja czy mąż. Z nim też jest bardzo zżyta. Ja od początku nie chciałam, żeby była w pokoju z małym- dopóki on nie będzie ładnie przesypiał nocy. Dla mnie sen to świętość i nie chciałam, żeby Kinga miała w jakiś sposób przerywany zapalaniem światła, płaczem (choć się okazało, że Feli nie płacze), czy czymkolwiek. Podobnie z mężem- zakładam, że skoro pracuje, to musi w nocy wypocząć, a i tak ja muszę wstawać bo kp. No i Kini łóżeczko przestawiliśmy już we wrześniu, zanim się urodził Feli, żeby nie skojarzyła, że to przez niego czy coś. Ale reakcji nie było żadnej. I śpi tak dobrze jak zawsze.

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Aaga Autorytet
    Postów: 1268 1230

    Wysłany: 2 listopada 2019, 01:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meeerici ja to mam. Szczepienia mnie przerazaja a yeraz czeka nad 5w1 I zastanawiam sie nad rotawirusami bo czas nam ucieka :/

    Dziewczyny bol z jednej strony piersi mize oznaczac zastoj pokarmu? Co z tym robic? Przystawiam Mala I sie odciagam regularnie...

  • Goemi Autorytet
    Postów: 253 172

    Wysłany: 2 listopada 2019, 04:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meerici ja też bardzo stresuję się szczepieniami, jeszcze nie podjęliśmy decyzji którymi szczepionkami szczepić. Chciałam żeby przed szczepieniem obejrzał ją neurolog ale niestety nie ma terminu i idziemy kilka dni po szczepieniu.

    Aaga niestety nie podpowiem odnośnie piersi. Sama mam taki ból prawej jakby ktoś rozcinał ją skalpelem (po mału odechciewa mi się karmić bo nie jestem w stanie wytrzymać bólu) niestety doradca nie mógł do mnie przyjechać i poradziła pojechać na IP. Dostałyśmy nystatyna mała do buzi ja do smarowania piersi (grzybica) ale niestety nie przechodzi

  • Olliiii Autorytet
    Postów: 1335 983

    Wysłany: 2 listopada 2019, 04:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaga, a czujesz jakiś guzek w tym miejscu? Ja jak miałam zastój to miałam to miejsce twarde jak skała. Teraz też mam właśnie w piersi taki ból, że nie idzie jej dotknąć, ale żadnych guzów ani nic i też nie wiem od czego..

    Meerici, ja się strasznie boję tego co będzie po szczepieniu 🙁

    12.01.2018r. - 2 Aniołki [*] 8tc 👼🏻👼🏻
    06.09.2018r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻
    18.10.2019 r. - Synek 👶🏼❤
    30.10.2021r. - Aniołek [*] 5tc 👼🏻

    07.12.2021r. - ⏸️ hej maluchu 😍❤

    🔸️Mthfr C677T hetero
    🔸️Mthfr A12986 hetero
    🔸️Pai-1 4G homo

    3jgx43r8z5x07y20.png
  • paulina2811 Autorytet
    Postów: 1032 632

    Wysłany: 2 listopada 2019, 05:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas po sab simplex kupki normalne pomaranczowe

    Paulina m3sxdzu5cirt3gl0.png
  • Karooo93 Autorytet
    Postów: 603 549

    Wysłany: 2 listopada 2019, 05:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nuska - Julie często nie przebieram w nocy, także spokojnie 😉 z pupa póki co jest ok, smaruje ja zazwyczaj tylko na noc właśnie.

    Dziewczyny mi położna nosiła,że zielone kupy też są w sumie ok i nie trzeba się ich bać. To co powinno niepokoić w kupie to tylko wtedy gdy jest krew.
    Współczuję płaczących maluchów. Julia jest odpokac naprawdę grzeczna. Rzadko płacze i w ogóle. 🤗

    Moni - ja Ciebie też rozumiem jeśli chodzi o zakupy czy coś. Ja z małą obieram Kasia z przedszkola, także np komunikacja jest i nas na porządku dziennym. No ale cóż ... Przecież dziecka samego w domu nie zostawię 🤷

    Co do szczepień ... Też się nieco boję, szczególnie tych pneumokoków, ktore są już obowiązkowe. Na dodatowe nie będziemy szczepić chociaż zastanawiałam się nad meningokami 🤔 póki co może będę próbowała te szczepienia trochę w czasie odsuwać ...

    moni05 lubi tę wiadomość

    6ff2db1f3a.png
    e787fc5cda.png
  • aga_ni Autorytet
    Postów: 2265 1638

    Wysłany: 2 listopada 2019, 05:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olliiii wrote:
    Trzymajcie kciuki za moją cierpliwość, bo przyjechali dzisiaj do mnie rodzice na tydzień, żeby zobaczyć wnuka. Na wstępie obydwoje się dziwili, że jeszcze mi brzuch został po porodzie (czyli troszkę skóry 2 tygodnie po porodzie, waga jak przed ciążą 🙄), potem mama 10 razy kazała mi odłożyć małego do wózka, a nie nosić na rękach, spytać a gdzie czapeczka, a gdzie skarpetki, a czemu nie noszę go w rożku, bo w samym ubraniu mu zimno 🤷🏻‍♀️ trochę #żalpost

    Oliiii ma tydzień!? Omg to trzymam kciuki! Moi rodzice tez przyjeżdzają jutro poznać wnuka, ale na 1,5h. Wczoraj była u nas tesciowa. Nawiozla młodemu prezentów i zajmowała się dzieckiem cash czas ale i tak mnie wk*wila. Młody wrzeszczał, nie mogłam go uspokoić. Ona wzięła na ręce i komentarz: patrz, u mnie się uspokoił. I potem go cały czas bacznie obserwowała j komentowała; co? Jeszcze mu pępek nie odpadł? A czemu mu się tak broda trzęsie? On dziwnie oddycha, nie podoba mi się ten oddech. Popatrz, skóra mi schodzi, dlaczego tak? Itp. Wychodzi na to ze moje dziecko ma defekty. A ja w tym hormonalnym rollelcoasterze noe umiałam jej asertywnie odpowiedzieć. Mam od teraz postanowienie większej asertywności. Czego i Tobie życzę ;)

    23.10.2019 urodził się Władek ❤️
    starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI :( ICSI 1 - 01.2018 :( ICSI 2 - 08.2018 :(
    IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer!
  • KasiaP Autorytet
    Postów: 458 546

    Wysłany: 2 listopada 2019, 07:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzień dobry dziewczyny! Miałam ciężkie popołudnie (Mała od powrotu ze spaceru o 15 nie spała aż do 21 tylko cyc i rączki na zmianę), za to potem przespała kąpiel, potem troszkę cyca na dospanie i dopiero po 4,5h się obudziła na karmienie na spiocha i teraz dopiero. No dawno tak się nie wyspałam 😊
    Olii, powodzenia z rodzicami. Moja mama była 10 dni i było ciężko. Dużo cierpliwości życzę 😘
    Aga-ni, ta teściowa... Ludzie to serio mnie czasem załamują. Co do zielonych kup przy KP to mówili na szkole rodzenia że mogą takie być jak dziecko się nie dosysa do tego tłustego mleka. Sproboj może dłużej z 1 piersi karmić zamiast dawać druga i zobacz czy jest jakaś różnica?

    aga_ni lubi tę wiadomość

  • przedszkolanka:) Autorytet
    Postów: 16063 11970

    Wysłany: 2 listopada 2019, 07:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meerici ja też się boję..

    Oli oj dużo Ci życzę cierpliwości i podziwiam,ze na tydzień ich wpuscilas ;p ja po 5 min.mam dość;p
    U nas jeszcze jest w trakcie snu"oj budzi się budzi" i starczy nad lozeczkiem i to wybidzam! Na szczęście Olek ma to w nosie(po prostu kręci się przez sen) A ja nie omieszkałam zwrócić uwagi by tego nie robiła.

    KasiaP mój spał w wózku 13-16:45 aż obudziłam i wieczorem wojowal na rękach;p teraz odsypia :D

    Moje szczęścia <3
    74di2n0ak6fycgla.png

    relg20mmmizyz3er.png
‹‹ 1389 1390 1391 1392 1393 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Układ immunologiczny a problemy z płodnością, czyli czym jest niepłodność immunologiczna

Układ immunologiczny, czyli inaczej odpornościowy ma niebagatelny wpływ na płodność. Niekiedy czynniki immunologiczne mogą być bezpośrednią przyczyną niepłodności. Czy problemy z implantacją zarodka albo nawracającymi poronieniami mogą być wywołane przez czynniki immunologiczne? W jakich przypadkach rozważyć konsultację ze specjalistą - immunologiem? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ