Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
No niestety mieszkam na 1 piętrze bez windy i bez piwnicy. Muszę targac góra dół. A maluch tak, żywe srebro. Chodzące adhdmoni05 wrote:Oj tak, zwłaszcza, że to jeszcze mocno absorbujący maluch. Nawet gdybyś chciała to mu nie wytłumaczysz
uważaj na siebie 
zwłaszcza z tym wózkiem.
wszędzie go pełno. Już się boję co to będzie jak brzuch będzie większy.
-
emikey wrote:No niestety mieszkam na 1 piętrze bez windy i bez piwnicy. Muszę targac góra dół. A maluch tak, żywe srebro. Chodzące adhd wszędzie go pełno. Już się boję co to będzie jak brzuch będzie większy.
Wtedy go nie goń, nie ma sensu...
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Kkkaaarrr- spotkała Cię ogromna tragedia, bardzo współczuję. Jesteś super silna, że się podnioslas i teraz jesteś tu z nami i kolejnym maluszkiem Będzie dobrze.
Z doświadczenia Wam powiem, że najpierw człowiek czeka na koniec tych niby najgorszych 3 mcy, w międzyczasie stresując się badaniem 12 tyg. Potem czeka z duszą na ramieniu do usg polowkowego, czy narządy są ok. Potem czeka na ukończenie tych dwudziestu kilku tygodniu, kiedy to niby w razie czego szanse na przeżycie już są. Potem stres, żeby jednak donosić do końca. Potem poród i byle go przeżyć. A potem...ogromne szczęście i strach- czy po szczepieniu będzie ok, czy pierwsza gorączka to nie coś poważnego, itd. W koło Macieja
ja jednak bardziej stresowałam się w ciąży, ale znam mamy, które bardziej się stresują jak już dziecko jest. Tak więc trochę trzeba przywyknąć, że z tą miłością matczyną idzie w parze troska.
kkkaaarrr lubi tę wiadomość
-
Mi niestety pierwsza ciąża dała popalic już od implantacji (mdłości),pozniej kroplówki itp.2 i 3 trymestr był bajka. Liczę teraz na lajcik za to co przeszłammoni05 wrote:To ja właśnie odwrotnie, dramat jakiś się rozgrywa
Wasze to maluszki,ale moja 4 latka tez dzisiaj dawała czadu :p a co śmieszne-pukała do brzucha czy dzidzius jest juz!(oczywiście nic nie wiem).
Jupik ooj tak,dokładnie tak to jest po kolei
Moje szczęścia
-
Dziewczyny a u mnie nie wiadomo co, masakra jakaś. W macicy nie widać jeszcze nic, a już powinno być widać cokolwiek, Ginka podejrzewa ciążę pozamaciczną, ale znowu beta się nie zgadza bo ładnie rośnie. Z kolei może być młodsza ciąża, ale wychodzi że owulacja była w 15 dc, więc to też jej się nie zgadza. Ogólnie mówi, że nic się tu nie zgrywa. Kazała mi dziś jechać na oddział, ale odesłali mnie, bo brak miejsc. Mam przyjechać jutro rano i kłaść się na obserwację, chyba że znów nie będzie łóżek. No chyba że mi się nasilą bóle brzucha to mam tam dziś wrócić, tylko nie karetką, bo karetki mają odsyłać... No zastrzelę się normalnie...
Starania od 07.2018, 38 lat
NK 11%, kariotypy ok, fragmentacja DNA 8%
alloMLR 0% !
szczepienia limfocytami
10.2018 - poronienie 9 tc
02.2019 - poronienie 6 tc
12.2019 - poronienie 11 tc - Córeczka
09.2020 - II ❤️ rośnie nam Dominik 💙
19.05.2021. CC - urodził się Dominik ❤️❤️❤️
Lublin
"kto raz posmakował latania już zawsze będzie chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo raz już tam był i zawsze będzie chciał tam wrócić..." -
Teoretycznie jest dziś 22 dzień po owu, ale wydaje mi się że zagnieżdżenie było późno, bo i późno zaczęły wychodzić testy, diabli wiedzą co o tym myśleć, wychodzi końcówka 5 tygodnia. Beta wczoraj 396, niby nieduża, ale przyrosty ponad 100%.
Starania od 07.2018, 38 lat
NK 11%, kariotypy ok, fragmentacja DNA 8%
alloMLR 0% !
szczepienia limfocytami
10.2018 - poronienie 9 tc
02.2019 - poronienie 6 tc
12.2019 - poronienie 11 tc - Córeczka
09.2020 - II ❤️ rośnie nam Dominik 💙
19.05.2021. CC - urodził się Dominik ❤️❤️❤️
Lublin
"kto raz posmakował latania już zawsze będzie chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo raz już tam był i zawsze będzie chciał tam wrócić..." -
Gdzieś tu na forum niedawno był temat o tym, że beta rośnie a ciąży nie widać.trodde wrote:Dziewczyny a u mnie nie wiadomo co, masakra jakaś. W macicy nie widać jeszcze nic, a już powinno być widać cokolwiek, Ginka podejrzewa ciążę pozamaciczną, ale znowu beta się nie zgadza bo ładnie rośnie. Z kolei może być młodsza ciąża, ale wychodzi że owulacja była w 15 dc, więc to też jej się nie zgadza. Ogólnie mówi, że nic się tu nie zgrywa. Kazała mi dziś jechać na oddział, ale odesłali mnie, bo brak miejsc. Mam przyjechać jutro rano i kłaść się na obserwację, chyba że znów nie będzie łóżek. No chyba że mi się nasilą bóle brzucha to mam tam dziś wrócić, tylko nie karetką, bo karetki mają odsyłać... No zastrzelę się normalnie...
-
Trodde,a skąd wiesz, że owulacja była 15 dc? Może faktycznie się przesunęła i Twoja ciąża jest po prostu młodsza. Ja ostatnią @ miałam 22.12. Beta z 25.01 (gdzie wydawało mi sie, ze @ już powinna być od dobrych kilku dniu) na poziomie 175 i byłam też wtedy na usg, endometrium rozpulchnione, ale pęcherzyka brak. W poprzedniej ciąży bete 175 miałam równo 14 dni po inseminacji (można założyć że owu była wtedy albo 1 dzień później). Więc po całej mojej rozkimnce doszłam do super wniosku, że teraz owu musiała być w okolicy 20 dc (a nie 15). Więc do kolejnego usg mi się nie spieszy. Może u Ciebie podobnie. Choć oczywiście skąd plamienia trzeba sprawdzić.
-
nick nieaktualnyTrodde nie stresuj się!trodde wrote:Teoretycznie jest dziś 22 dzień po owu, ale wydaje mi się że zagnieżdżenie było późno, bo i późno zaczęły wychodzić testy, diabli wiedzą co o tym myśleć, wychodzi końcówka 5 tygodnia. Beta wczoraj 396, niby nieduża, ale przyrosty ponad 100%. Beta musi być minimum 1000, 1500, żeby cokolwiek było widać. Poszłabys kilka dni później i by już było widać pęcherzyk
przedszkolanka:), Jupik lubią tę wiadomość
-
sunshine03 wrote:Trodde nie stresuj się! Beta musi być minimum 1000, 1500, żeby cokolwiek było widać. Poszłabys kilka dni później i by już było widać pęcherzyk
Dokładnie!!! Święta racja. Ja w piątek najpierw miałam usg (przekonana że beta już pewnie ok.1500) a tu nic, a potem wynik 175 i lekka zdziwka, że nisko, i zupełne zrozumienie, czemu na usg nic nie widać. Nawet moja gin.co robiła usg najpierw w ogóle mi nie chciała robić bo po co, ja oczywiście osioł, bo chce chociaż zobaczyć czy to nie torbiel jakaś, a potem ginka kazala przyjść w połowie lutego
-
Paolka_25 wrote:Piszę już trzeciego posta! A w zasadzie 4go i za kazdym razem mi ucina. Ciąża z pierwszego cyklu starań, a nawet to nie starania tylko próba przed staraniami
No padłam nie słyszałam jeszcze o próbie przed staraniami
Gratulacje i witamy. Oby Ci więcej postów nie ucinalo.
Paolka_25 lubi tę wiadomość
-
U mnie przy becie 992 pokazal sie pecherzyk ok 3mm, prawde mowiac bylam dzis wynikiem bety zaskoczona, bo myslalam, ze bedzie wiecej skoro pecherrzyk bylo widac. Albo trafilam na dobry sprzet, wprawnego lekarza, albo mialam po prostu farta
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2019, 22:48
- Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko - -
Pailka nie stawiaj emotków gotowych z telefonu
Kkkaarr ja myślę,ze w czwartek tez juz coś zobacze skoro wczoraj beta 835 to jutro zobaczymy ile skoczyla.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 stycznia 2019, 22:50
Paolka_25 lubi tę wiadomość
Moje szczęścia
-
nick nieaktualnyTrodde kochana nie stresuj się wiem że łatwo się mówi ale to na pewno teraz nie pomoze ,może faktycznie owu miałaś później niż liczylas i dlatego ta beta jest niższa i pęcherzyk będzie widoczny troszkę później.Naprawde można mnożyć przykłady gdzie coś było nie tak a później na spokojnie okazywało się że poprostu było za wcześnie.Skoro beta przyrasta o 100% czyli więcej niż jest wskazane to musi być dobrze!
