Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
kalcia wrote:Dziewczyny wiem o kalkulatorze bety, ale jakoś chyba odpuszczę do 13 lutego... szkoda mi już kasy i kłucia się, bo mi słabo zawsze krew leci. Objawy miesiączkowe minęły i czuje się już dobrze wczoraj pojechałam sobie na basen wieczorkiem i mam plan pływać 3 razy w tygodniu jak w pierwsze ciąży
Kalcia, nie ma żadnych przeciwskazań do basenu w ciąży? Ja w 1 nic nie robiłam (najpierw byłam dłuuuugo dętka, potem się bałam) i poród to była masakra, teraz bym chciała właśnie coś porobić - popływać jak nie będzie przeciwskazań.. Pływałaś aż 3 razy w tyg.? Naprawdę można ? -
nick nieaktualnyJupik jeśli do tej pory nie uprawiałaś żadnego sportu regularnie to zaleca się zacząć dopiero w drugim trymestrze o ile lekarz pozwoli
A pływanie to najbezpieczniejszy sport w ciąży. Jeśli nie będę mieć żadnych komplikacji to zacznę chodzić w drugim trymestrze na basen właśnie, żeby się wzmocnić do porodu -
Co do wizyt.. Dziewczyny, wiecie kiedy powinno założyć się kartę ciąży itd.? Mi w poprzedniej babka założyła jakoś pod koniec sierpnia, mimo, że już na początku wiadomo było, że jest zarodek i bije serduszko. W ogóle nie wiem, kiedy iść w końcu na usg i wizytę, bo mój mąż akurat wyjeżdża od 9 do 21 lutego. Planuję iść na usg ok.7/8 lutego ale się zastanawiam, czy pierwsza wizyta po 21 to nie za późno. Choć znając moją lekarkę wcale nie chce mnie widzieć wcześniej.. (w sumie zastanawiam się nad jej zmianą..).
-
nick nieaktualny
-
sunshine03 wrote:Jupik jeśli do tej pory nie uprawiałaś żadnego sportu regularnie to zaleca się zacząć dopiero w drugim trymestrze o ile lekarz pozwoli
A pływanie to najbezpieczniejszy sport w ciąży. Jeśli nie będę mieć żadnych komplikacji to zacznę chodzić w drugim trymestrze na basen właśnie, żeby się wzmocnić do porodu
Oj uprawiałam sporty, przed pierwszą ciążą.. basen, bieganie, czasem Chodakowska ;-)Wszystko mi się ucięło jak zaszłam w ciążę, a że była trochę problematyczna i najpierw w ogóle umierałam ze 4 mce, to moja lekarka cały czas nie dawała mi zielonego światła i tak jakby mnie nastraszyła, że może jednak nie powinnam, więc się strachałam cokolwiek robić. Nie chcę powtórzyć błędu. -
nick nieaktualnyJupik wrote:Oj uprawiałam sporty, przed pierwszą ciążą.. basen, bieganie, czasem Chodakowska ;-)Wszystko mi się ucięło jak zaszłam w ciążę, a że była trochę problematyczna i najpierw w ogóle umierałam ze 4 mce, to moja lekarka cały czas nie dawała mi zielonego światła i tak jakby mnie nastraszyła, że może jednak nie powinnam, więc się strachałam cokolwiek robić. Nie chcę powtórzyć błędu.
-
sunshine03 wrote:Jupik a 7/8 lutego jaki tydzien i dzien ciazy bedziesz miala?
Żebym to ja wiedziała ;-P
Ostatnia @ 22.12, ale test sikany 24.01 kreska blada (nie bardzo blada ale też nie gruba krecha), 25.01 beta 175 - moim zdaniem na poziomie ok.14 dpo. Tak sobie przyjęłam, więc wychodzi, że 7/8 to ok.4 tyg.po owu. Choć ciąży chyba ponad 6,5 tyg.
-
Jupik, ja cała ciąże pierwsza pływałam i ćwiczyłam, ale dlatego ze na długo przed ciąża już to robiłam. Jeśli nie masz problemu z infekcjami to basen jak najbardziej wskazany- ogólnie ruch w ciszy tez. Poród jest dużym wyzwaniem i warto być przygotowanym nie tylko psychicznie ale i fizycznie. Ja dzięki ćwiczeniom i basenie oraz ćwiczeniom mięśni dna miednicy nie miałam problemu przy porodzie. Potrafiłam przeć i miałam sile oraz kondycję. Obyło się również bez nacięcia i pęknięcia. Z racji tego, ze teraz przed ciąża ćwiczyłam wybiórczo to tylko basen do pierwszej wizyty, jeśli będzie ok to jeszcze marsze na bieżni i być może delikatne ćwiczenia na wzmocnienie bardziej- mój lekarz w pierwszej ciąży bił mi brawo ze chce i po porodzie gratulował ochrony krocza, bo mówi ze rzadko się to już zdaza, ale tak jak mówię wszystko w konsultacji z lekarzem i jakikolwiek zły sygnał to znaczy ze trzeba przestać i co ważne, w ciąży absolutnie nie ćwiczymy mięśni brzucha!
10dpo-18,5 beta, 12dpo-94,6 beta
24 lata -
nick nieaktualnyJupik wrote:Żebym to ja wiedziała ;-P
Ostatnia @ 22.12, ale test sikany 24.01 kreska blada (nie bardzo blada ale też nie gruba krecha), 25.01 beta 175 - moim zdaniem na poziomie ok.14 dpo. Tak sobie przyjęłam, więc wychodzi, że 7/8 to ok.4 tyg.po owu. Choć ciąży chyba ponad 6,5 tyg.
nawet jeśli ciąża młodsza to będziesz wiedzieć, czy pęcherzyk jest macicy i na tą chwilę czy jest ok, czy nie ma jakiegoś krwiaka itd. -
sunshine03 wrote:ja bym poszła na Twoim miejscu i 7/8 i po 21, ale ja z tych niecierpliwych
nawet jeśli ciąża młodsza to będziesz wiedzieć, czy pęcherzyk jest macicy i na tą chwilę czy jest ok, czy nie ma jakiegoś krwiaka itd.
Ja się właśnie nawet tego 7/8 nie mogę doczekać, bo w pierwszej ciąży, przez to, że była z inseminacji, na 1 wizytę jechałam wcześniej do kliniki, i tam już widzieliśmy pęcherzyk -
Dziewczyny siedze wlasnie w poczekalni u rodzinnego z powodu przeziębienia.
Ale nie o to chodzi,jechalam autem ok 15min I zorientowalam się że podczas jazdy samichodem podbrzusze boli mnie bardziej,takie delikatne skurcze jakby...
Zauważyła którąś coś podobnego??
-
Dominika32 wrote:Dziewczyny siedze wlasnie w poczekalni u rodzinnego z powodu przeziębienia.
Ale nie o to chodzi,jechalam autem ok 15min I zorientowalam się że podczas jazdy samichodem podbrzusze boli mnie bardziej,takie delikatne skurcze jakby...
Zauważyła którąś coś podobnego??[link=https://www.suwaczki.com/][/link] -
No nie wiem, czy na tym etapie już się macica rozciąga.
Generalnie po prostu może to czas okresu i takie bóle/skurcze są w miarę normalne, bo macica nie skumała jeszcze, że tam coś jest Koleżanka przy takich bólach/skurczach brała normalnie Nospę, tak jak przy @. I to z zalecenia lekarza. -
Ja mam jak Kalcia
Jestem po wizycie. Jest pecherzyk 4.9mm wszystko jest dobrze tylko mam torbielke 3.66 cm.. mam sie nie martwic bo przy stymulacji sa często i brac duphaston 3x1.
Miała któraś przypadek taki z tym dziadostwem?
Kolejna wizyta za tydzieńsunshine03, Jupik, basia1987 lubią tę wiadomość