Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Cześć Monalisa
Uwemhe i Karooo musi być dobrze :*
A z pasami macie rację, lepiej już kupić używany adapter jeżeli nie ma kasy niż tak ryzykować... Poza tym nigdy nie rozumiałam tego toku myślenia. Że niby przyciśnięcie przez pas jest gorsze niż zmiażdżenie brzucha całym ciężarem ciała na kierownicy lub w ogóle lot przez przednią szybę... A argumenty na temat "wygody" w ogóle są poniżej krytyki.Awaria_90, sunshine03 lubią tę wiadomość
-
ManiaM wrote:Cześć
Co do dentysty to mi normalnie w tym tyg ściągnęła kamień, też mam problem z krwawiacymi dziaslami ale nie jakoś bardzo i poradziła mi na wieczór myc specjalistyczną pasta i płukac elmexem A rano zwykła no i miękka szczoteczka.
Co do mam alergiczek póki co z bezpiecznych leków to polcrom krople do oczu i do nosa, obie po 3xdziennie plus wziewki budezonidem. Jak to nie będzie choć trochę chroniło przed objawami i dusznosciami to wkroczy cięższa artyleria:)
Mania, ja też wczoraj miałam scalling. Powiedziała tylko, że mam rozpulchnione dziąsła, ale to normalne.ManiaM lubi tę wiadomość
-
Karooo93 wrote:Ja właśnie przejrzałam wyniki i okazało się,że mam bakterie w pochwie 😱
Strepcococcus agalaciae plus grzybicę ... 😐
Okazuję się,że jest niebezpieczne dla płodu, a wizyta dopiero w środę 😐
Strasznie się boje ... 😨
Ale ta bakteria to GBS? Już miałaś ja pobierane?? Ja ten ja mam. Wynik wyszedł dodatni w pierwszej ciąży. To już się ma do konca życia. Nie jest to nic poważnego jesli w szpitalu dasz wynik to dostajesz antybiotyk żeby podczas porodu dziecku nie przeszło. Ale nie zagraża życiu w ciąży.
Moj lekarz mnie uspokajał i nie kazał czytać internetow.
Co do grzybicy to lekarz da ci leki. Jeśli używasz płynów do higieny intymnej to lepiej odstawić i myć mydelkiem łagodnym. Nie martw się
Jeszcze dodam że ten paciorkowiec jest u wielu kobiet i są one tylko nosicielkami. Groźna jest infekcja ale nosiciel nie oznacza że musisz ją kiedyś złapać. I jeśli dostaniesz w szpitalu antybiotyk to dzidziuś nie zarazi się.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 kwietnia 2019, 18:22
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Monalisa88 wrote:Mi w sumie plec obojetna. Liczy sie by zdrowe bylo. A w tej ciazy jakas panikara na stare lata sie zrobilam i ciagle mysle ze cos nie tak bedzie i pewnie do porodu bede sie tak meczyc.
Uwemhe spokojnie. Napewno tam jest:)
Swoją drogą moje dziewczyny beda mialy 9 i 7.5 jak sie urodzi:-)
To bedzie ogromna pomoc:-) one są bardziej podekscytowane niż my. Ciągle tylko mowia nasz bobas:-) -
Karooo93 wrote:Ja właśnie przejrzałam wyniki i okazało się,że mam bakterie w pochwie 😱
Strepcococcus agalaciae plus grzybicę ... 😐
Okazuję się,że jest niebezpieczne dla płodu, a wizyta dopiero w środę 😐
Strasznie się boje ... 😨
dokładnie tak jak Kokosowa napisała. streptococcus ma nawet do 40 % ciężarnych. Dlatego robi się posiew przed samym porodem, podaje antybiotyk w trakcie porodu tak aby nie przeszło na dziecko. Mi lekarka powiedziała zeby się tym absolutnie nie przejmować. Bo ja oczywiście też mam. I sie nie przejmuję.
Ja miałam robiony wymaz dwa tygodnie przed informacją o ciąży. Też mi wyszła grzybica. Dostałam leki ale ich nie zażyłam bo miałam zacząć dopiero po miesiączce żeby była pewność że nie jestem w ciąży. No a miesiączki nie dostałam więc leków nie wzięłam. Same globulki i maść do smarowania. Co do grzybicy to też mi powiedziała że to często się zdarza i łatwo leczy. Nie ma się czym martwić. Głowa do góry -
Ale się rozpisałyście dziewczyny, chwilę człowieka nie ma i tyle do nadrabiania
ja chciałabym więcej dzieci ale na razie życie zweryfikowało moje plany już tyle razy, że ciężko coś planować. Jak się zaczęliśmy starać to miałam 32 lata więc raczej się spodziewałam, że pierwsze będzie w wieku 33, udało się dopiero 3 lata później, ale nie donosiłam... Więc będę miała 38. Ale na razie prenatalne, reszta ciąży, poród i będę się zastanawiać. Ogólnie plan jest taki, że mam jeszcze 4 zamrożone zarodki i chciałabym po nie wrócić na początku 2021, to będzie rok, w którym skończę 40. Jakoś tak sobie od początku dałam granicę wiekową, żeby próbować, ale może mi się zmieni
Nie wyglądam ani nie czuję się na swoje lata, a zarodki mam z 37-letnich komórek, to w zasadzie plus. Zobaczymy.
A od kiedy powinno się używać adaptera do pasów? Mam coś na oku na Olx ale nie wiem kiedy kupić. -
Uwemhe wrote:Hello:-)
Ja tez najgorzej:-).
Choc rodzac mlode mialam troche ponad 25 i prawie 27 a teraz bedzie 34:-). Wiec moj kochany mąż mowi że wtedy byłam o wiele wiele młodsza wiec nie ma co sie dziwic:-)
Późno poznałam męża. Syna rodzilam mając 31, córkę 2 lata później no i teraz trzecie. Trójka nam się zamarzyla🙂
Za Twoją pappe trzymam kciuki, swoje wyniki w środę odbieram. -
nick nieaktualnyJaponka ja nigdzie nie znalazłam informacji, od kiedy tych adapterów używać. Zamówiłam, bo brzuch delikatnie już zaczyna rosnąć, choć jest jeszcze bardzo malutki w porównaniu z niektórymi brzuszkami na wątku, a wróciłam teraz do pracy i często jeżdżę autem. Uznałam, że im wcześniej, tym lepiej, bo nie wiadomo, kiedy jakiś wypadek się wydarzy i nie ma co zwlekać na tym etapie ciąży z kupnem adaptera
-
Kookosowa wrote:Ja mam jak długo leżę na plecach.
-
Ja na razie nie mam stawiania się brzucha ale w pierwszej ciąży trafiłam z tym do szpitala i wyszło że skraca mi się szyjka (w 6msc) i musiałam dostać luteinę i nospa plus zastrzyki na rozwój pęcherzyków płucnych małego. Trzy dni w szpitalu i do domu.
Mnie zaczęły piersi swędzieć... Kuźwa idę gdzieś i wariuje bo chciałabym się podrapać a nie mogę bo jak w towarzystwie... Plus na zaparcia pomaga morela suszona. Chyba co rano sobie jedną zjem żebym nie musiała się martwić.
A to nasz woz
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/d9862d46c431.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/1145cd0bef0d.jpgKookosowa, Karooo93, kasia1518, Dominika32, _nova, mia4444, wiktoriaa, sunshine03, meerici, brunetka91 lubią tę wiadomość
-
Przedszkolanka, magnez i nospa. Magnez regularnie, najlepiej magneb6 lub inny dobrze wchlanialny 3x2, a nospa na poczatek doraznie, a jak twardnienia beda sie utrzymywac to tez na stale
przedszkolanka:), Kookosowa lubią tę wiadomość
-
przedszkolanka:) wrote:bierzesz coś na to? Kurcze,3 dni bołał mnie brzuch, jeden kłucia miałam a wczoraj i dzisiaj jak się zdenerwowałam to brzuch jak kamień się zrobił i puścił za chwilę.. cały dzień już było ok, jelita tylko wariowały a tu na wieczór wkurw i twarda..
Nie. Mam magnez w witaminach. To mnie nie boli. Tylko czuję. W pierwszej ciąży od połowy miałam twardnienie. Lekarz kazał brać magnez.
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Kiniorek91 wrote:A byłaś z tym u lekarza?
Kookosowa mnie nie boli samo twardnienie tylko czuję jak nagle się spina. To biore regularnie magnez i no spe doraźnie na wieczór. -
przedszkolanka:) wrote:mam w czwartek, czuję to od wczoraj (twardnienie tez wieczorem wyczułam )..
Kookosowa mnie nie boli samo twardnienie tylko czuję jak nagle się spina. To biore regularnie magnez i no spe doraźnie na wieczór.
No dobrze będzie o tym powiedzieć. Pewnie zbada też czy szyjka ok. Przynajmniej tak miałam jak w szpitalu badali. Pewnie to nic groźnego i może się tak organizm przyzwyczaja do ciąży. W sumie to powodów może byc wieleodpoczywaj dużo i nie dźwigaj to chyba najważniejsze
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość