Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Kalcia wiem dobrze. Ja bym najchetniej poszla juz jutro. Ale bez sensu. Mam do 11.02 l4 wiec musialabym i tak isc znowu 12ego po kolejne. Boje sie cholernie, ze sie nie rozwinal, ze to jakas bajka. Ze cos pojdzie nie tak chociaz czuje ze bedzie dobrze. Niestety po stracie ten strach nie minie chyba na zadnym etapie. Tym bardziej ze sa dziewczyny ktore stracily po 20tc.
Moja "siostra" urodzila martwego syna. Nikt nie zauwazyl ze sie owinal pepowina. Dopiero ostatnie usg przed porodem to pokazalo...
-
Pomóżcie bo już sama nie wiem co mam myśleć i robić..
Streszcze delikatnie sytuacje..: Mam regularne 26dniowe cykle no i zaczelismy sie z meżem starać o dzidziusia.. miesiączke miałam 11.01.
22.01 i 23.01 roiłam testy owu i wychodziły pozytywnie wiec w te dni bardziej działaliśmy
26.01 czyli 3 dpo miałam ból dość intensywny w podbrzuszu i rano poleciało mi kilka kropelek krwi i przestało,myslalam ze to zagniezdzenie. Zaczeły mnie strasznie boleć piersi a nigdy mnie nie bolaly przed okresem no i w krzyżu. Zaczełam już mieć malutka nadzieje ze sie udało zrobiłam 30.01 tj 7dpo bete i test bo mnie ciekawośc zrzerała no i nie wyszlo nic.. negatywne ale wyczytałam że to i tak za wsześnie żeby coś wykryło.. no i 3.02 tj 11dpo i 2 dni przed spodziewana@ dostałam już sama nie wiem czy to okres czy plamienie.. w pierwszy dzien słabo takim bardziej brazowym, lekko rozowym.. innym niz normalnie @ a w pierwsze dni miewalam bardzo intensywne i bolesne a tym razem nie.. w 2 dzień troche słabiej no i wczoraj tj 3 dzień bardziej no i już jak normalny okres i dzisiaj znow słabo z brazowymi przebarwieniami.. mieliscie podobna sytuacje? aa no i do tego mnie mdli.. od kilku dni rano i wieczorem.. do lekarza nie chce isc bo sie obawiam ze mi powie ze sobie uroiłam ciaze a to zwykly okres albo cos tego typu.. czy ktoras miala podobna sytuacje i sie jej udało z dzidziusiem? pomozcie
-
Ale Wy miałyście kilka razy robioną betę. U mnie po wizytę 29.01 lekarz kazał zrobić ja tylko raz. Wynik ma on, ja się dowiem 18 że względu na sporą odległość (wyników na telefon nie przekazują), ale wg. lekarza wszystko jest na dobrej drodze. I ja jestem aż tak głupia, że zadreczam się, czemu on nie powiedział że wszystko jest dobrze tylko na dobrej drodze. Ale to chyba wynik tego, że staramy się już 2.5 roku. Nie wierzę do tej pory, że w końcu mogłoby się udać l, zwłaszcza, że w marcu miałam mieć badanie drożnościPaulina
-
Wiesz co ja nie wiem jak jest. Ale jak ja zrobiłam piersza bete to lekarka mówiła ze to nic nam nie mówi. Powiedziała ze najważniejszy jest przyrost i zeby powtórzyć.paulina2811 wrote:Ale Wy miałyście kilka razy robioną betę. U mnie po wizytę 29.01 lekarz kazał zrobić ja tylko raz. Wynik ma on, ja się dowiem 18 że względu na sporą odległość (wyników na telefon nie przekazują), ale wg. lekarza wszystko jest na dobrej drodze. I ja jestem aż tak głupia, że zadreczam się, czemu on nie powiedział że wszystko jest dobrze tylko na dobrej drodze. Ale to chyba wynik tego, że staramy się już 2.5 roku. Nie wierzę do tej pory, że w końcu mogłoby się udać l, zwłaszcza, że w marcu miałam mieć badanie drożności
13 cs szczęśliwy ❤
25.01 beta 197
28.01 beta 599
31.01 beta 1636 -
Sanatka wrote:Pomóżcie bo już sama nie wiem co mam myśleć i robić..
Streszcze delikatnie sytuacje..: Mam regularne 26dniowe cykle no i zaczelismy sie z meżem starać o dzidziusia.. miesiączke miałam 11.01.
22.01 i 23.01 roiłam testy owu i wychodziły pozytywnie wiec w te dni bardziej działaliśmy 26.01 czyli 3 dpo miałam ból dość intensywny w podbrzuszu i rano poleciało mi kilka kropelek krwi i przestało,myslalam ze to zagniezdzenie. Zaczeły mnie strasznie boleć piersi a nigdy mnie nie bolaly przed okresem no i w krzyżu. Zaczełam już mieć malutka nadzieje ze sie udało zrobiłam 30.01 tj 7dpo bete i test bo mnie ciekawośc zrzerała no i nie wyszlo nic.. negatywne ale wyczytałam że to i tak za wsześnie żeby coś wykryło.. no i 3.02 tj 11dpo i 2 dni przed spodziewana@ dostałam już sama nie wiem czy to okres czy plamienie.. w pierwszy dzien słabo takim bardziej brazowym, lekko rozowym.. innym niz normalnie @ a w pierwsze dni miewalam bardzo intensywne i bolesne a tym razem nie.. w 2 dzień troche słabiej no i wczoraj tj 3 dzień bardziej no i już jak normalny okres i dzisiaj znow słabo z brazowymi przebarwieniami.. mieliscie podobna sytuacje? aa no i do tego mnie mdli.. od kilku dni rano i wieczorem.. do lekarza nie chce isc bo sie obawiam ze mi powie ze sobie uroiłam ciaze a to zwykly okres albo cos tego typu.. czy ktoras miala podobna sytuacje i sie jej udało z dzidziusiem? pomozcie
No teraz zdecydowanie juz możesz powtórzyć betę, bo ciężko tak wywróżyć
Prawdopodobnie da już wiarygodny wynik
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
paulina2811 wrote:Ale Wy miałyście kilka razy robioną betę. U mnie po wizytę 29.01 lekarz kazał zrobić ja tylko raz. Wynik ma on, ja się dowiem 18 że względu na sporą odległość (wyników na telefon nie przekazują), ale wg. lekarza wszystko jest na dobrej drodze. I ja jestem aż tak głupia, że zadreczam się, czemu on nie powiedział że wszystko jest dobrze tylko na dobrej drodze. Ale to chyba wynik tego, że staramy się już 2.5 roku. Nie wierzę do tej pory, że w końcu mogłoby się udać l, zwłaszcza, że w marcu miałam mieć badanie drożności
Lekarz opiera się na tym jak beta przyrasta, czy prawidłowo. Więc musi być oznaczona co najmniej dwa razy.Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
nick nieaktualnywidać Twój lekarz chciał mieć tylko potwierdzenie ciąży. Większość lekarzy, jak nie ma złych objawów w ogóle bety nie każe robić, bo to wprowadza niepotrzebny stres, a do czasu aż będzie ciąża widoczna na usg nic nie zmienia tak naprawdę.paulina2811 wrote:Ale Wy miałyście kilka razy robioną betę. U mnie po wizytę 29.01 lekarz kazał zrobić ja tylko raz. Wynik ma on, ja się dowiem 18 że względu na sporą odległość (wyników na telefon nie przekazują), ale wg. lekarza wszystko jest na dobrej drodze. I ja jestem aż tak głupia, że zadreczam się, czemu on nie powiedział że wszystko jest dobrze tylko na dobrej drodze. Ale to chyba wynik tego, że staramy się już 2.5 roku. Nie wierzę do tej pory, że w końcu mogłoby się udać l, zwłaszcza, że w marcu miałam mieć badanie drożności
-
paulina2811 wrote:Dziewczyny, bo jeśli pęcherzyk jest pusty, to objawy ciąży różnią się czymś od tej prawidłowo się rozwijającej? Martwi mnie zupełny brak mdłości,czasami mi niedobrze ale na sekundę, jeść mogę wszystko
Nie, bo beta też ponoć przyrasta, nie wiem w jakim stopniu, a to głównie ten hormon jest odpowiedzialny za mdłości.
Nie zawsze muszą wystąpić wszytkie objawy, w pierwszej ciąży kilka razy może miałam zgagę i tyle. Każda ciąża jest zupełnie inna
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
nick nieaktualnyNie ma reguły. Na wczesnym etapie ciąży może nie być objawów. Nasilają się zazwyczaj 9,10 tydzień. Są kobiety, które całą ciążę nie mają objawów. Można mieć objawy wszelkie, a ciąża się może zatrzymać i już nie rozwijać.paulina2811 wrote:Dziewczyny, bo jeśli pęcherzyk jest pusty, to objawy ciąży różnią się czymś od tej prawidłowo się rozwijającej? Martwi mnie zupełny brak mdłości,czasami mi niedobrze ale na sekundę, jeść mogę wszystko
Radzę wrzucić na luz, nie dopatrywać się braku/nadmiaru objawów, bo zamartwianie się w niczym nie pomoże. Trzeba czekać cierpliwie na USG.
kalcia, moni05 lubią tę wiadomość
-
nie różnią się niczym, po prostu na pewnym etapie ciąża się nie rozwija. nie rozwija się płód, ciałko żółtkowe zanika. a tylko pęcherzyk ciążowy rośnie a organizm odbiera to jako ciąże Rośnie do pewnego etapu a później maleje i następuje oczyszczenie. Czasami tak jak ja miałam trzeba podać tabletki na przyśpieszenie albo wykonać zabieg łyżeczkowania.
Jeżeli Cię to niepokoi zrób sobie w labolatorium bete 2 razy. drugą po 48godz. Pamiętaj że powyżej 6tys bhcg rośnie wolniej. więc przyrost będzie mniejszy niż 66%. -
sunshine, a może na pierwszej stronie dodamy trochę informacji, hmm?
Ja na przykład cały czas nie wyłapałam nikogo z Warszawy. Jest tu jeszcze jakaś Warszawianka?? Może coś w formacie
X października 2019
nick - miasto
a potem jak pojawi się serduszko to:
X października 2019
nick - miasto -
a potem jak będzie płeć/imię:
X października 2019
nick - miasto - CHŁOPIEC Imię
nick - miasto - DZIEWCZYNKA Imię
a potem jak już będą rozwiązania to na koniec jeszcze info o porodzie i parametrach dzidziusia. Co myślicie???
Edit: poprawioneWiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2019, 13:26
moni05, Dominika32 lubią tę wiadomość
- Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko - -
nick nieaktualny
