Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Kiniorek91 wrote:Jak tam? Wszystkie na drzemce
?
Ja po obiedzie. Kawa mnie ruszyla w koncu po paru dniach wiec troche lzej mi
Ja drzemkę miałam do 13:00 toż to się nie da wytrzymać 
kawa nic nie daje.
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Ehhh to istotna wiadomość.sunshine03 wrote:Sarrra wszystkich nie skontrolują przecież, ale kontrole są coraz częstsze, bo zus nie ma kasy i kontrolują, żeby cofać zwolnienia i odzyskać kasę szczególnie zwolnienia, które są długie albo zaraz po podjęciu pracy czy założeniu działalności poza tym kontrolują losowo. Czasem kontrolują tylko dokumentację medyczną u lekarza
-
Jak wpiszemy miasta to po porodzie można się umawiać na spacery. Ja w tym macierzyńskim czuje się bardzo samotna mimo że raz dwa razy w miesiącu spotykam się z przyjaciółkami i raz na jakiś czas wyjdę z mężem. Nawet sciagnelam apke dla mam ale jakaś ona zrabana jest. Nikogo jeszcze nie poznałam. Mąż wraca po 19 i na prawdę to doskwiera. Pracuje raz dwa razy w tyg ale w domu chyba że widzę się z klientami. Czasami odwiedzę miejsce działalności gdzie są inne osoby. Chciałabym mieć mamę w podobnym wieku żeby razem chodzić na spacery dzwonić i narzekać. Ogólnie mam kryzys w małżeństwie, czuję się smutna i zdolowana. Nie wiem jak to ogarnę wszystko. Chciałam już wrócić do aktywności zawodowej a tu wrócę na 5 miesięcy jak zdrowie pozwoli.
Wiem napiszecie że powinnam się tylko cieszyć bo wiele straciło ciąż lub długo się starało. Zapewne pokocham dzidziusia ale ostatnie 2 lata były dla mnie mega trudne a i mąż nie rozumiał mnie i wzmacial słabość mojego samopoczucia.
-
Kochana doskonale cie rozumiem... ja rowniez nie mam wielu znajomych siedze tylko z dzieckiem... czasem dobrze z kims pogadac od razu sie lepiej robi....Sarrrra wrote:Jak wpiszemy miasta to po porodzie można się umawiać na spacery. Ja w tym macierzyńskim czuje się bardzo samotna mimo że raz dwa razy w miesiącu spotykam się z przyjaciółkami i raz na jakiś czas wyjdę z mężem. Nawet sciagnelam apke dla mam ale jakaś ona zrabana jest. Nikogo jeszcze nie poznałam. Mąż wraca po 19 i na prawdę to doskwiera. Pracuje raz dwa razy w tyg ale w domu chyba że widzę się z klientami. Czasami odwiedzę miejsce działalności gdzie są inne osoby. Chciałabym mieć mamę w podobnym wieku żeby razem chodzić na spacery dzwonić i narzekać. Ogólnie mam kryzys w małżeństwie, czuję się smutna i zdolowana. Nie wiem jak to ogarnę wszystko. Chciałam już wrócić do aktywności zawodowej a tu wrócę na 5 miesięcy jak zdrowie pozwoli.
Wiem napiszecie że powinnam się tylko cieszyć bo wiele straciło ciąż lub długo się starało. Zapewne pokocham dzidziusia ale ostatnie 2 lata były dla mnie mega trudne a i mąż nie rozumiał mnie i wzmacial słabość mojego samopoczucia.
-
Ja dzisiaj bez drzemki bo i Młody spać nie chciał. Z obiadem poszłam dziś na łatwiznę, zupa pieczarkowa i placki ziemniaczane
Teraz herbatka z cytryną, kawę wypiłam do śniadania a na drugą ochoty brak.
Wszamała bym coś słodkiego, jakiś pyszny kawałek ciasta
Paolka _25
