Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja nadal nic nie wiem o koleżance.
Basiu nadal trzymam kciuki. Jesteś pod opieką a to najważniejsze.
U mnie od rana Bartek skacze jak na trampolinie. Na szczęście jest teraz obrócony bokiem i czuję go po bokach bo ostatnio dawał po szyjce czadu.
Stresuje się tymi wakacyjnymi wcześniakami ale mam nadzieję że my dotrwamy do końca.
Karoo czuję że tym razem już za długo. Z córką pracowałam do końca ale to była jesień i zima. Człowiek inaczej się czuł. Teraz mam stresa i na słońcu odrazu słabo się robi.
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Kiniorek91 wrote:No to Kasper sam się puścił mając 11msc. I przeszedł od stolika do kanapy jakieś 2m.
Jak coś to w Lidlu jest promo na legginsy ciążowe. Koleżanka mi foto wysłała ze po 7lz są.za to krótkie spodenki ciążowe tam kupiłam za 35 zł m i są idealne, nawet nie czuje ze mam je na tyłku
Nasza kochana córeczka Jagódka
20.02.2018r. - 01.03.2018r.
27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna
Zostałam mamą!
Oliwia 🥰 27.09.2019r.
Zosia 🥰 17.05.2021r. -
Kookosowa na już co prawda jestem na l4 a upały dają mi w kość, także nie dziwię ci się . Masz rację co do pogody, bo z córką zima chodziłam w ciąży i pracowałam do 8 miesiąca, a teraz od 5 siedzę już w domu.
Kookosowa lubi tę wiadomość
Nasza kochana córeczka Jagódka
20.02.2018r. - 01.03.2018r.
27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna
Zostałam mamą!
Oliwia 🥰 27.09.2019r.
Zosia 🥰 17.05.2021r. -
kasia1518 wrote:Też się boję że z blizna po CC będzie się coś działo , że zacznie się rozchodzic, bo jednak ciąża 6mcy po CC.
Myślę że moja Zosia też szybko będzie gadać, ale obstawiam że chodzić zacznie późno- po mamie ☺ ( miałam 1.5 roku) albo po chrzestnej ( 1 rok 9mcy) - bo póki co nie garnie się do stawania i raczkowania ( choć tego nie musi) , za to buzia już jej się nie zamyka ☺Nasza kochana córeczka Jagódka
20.02.2018r. - 01.03.2018r.
27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna
Zostałam mamą!
Oliwia 🥰 27.09.2019r.
Zosia 🥰 17.05.2021r. -
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/70a54b3d52d4.jpg
Hej dziewczyny, wrzuciłam zdjęcie tego co ma zawierać baby box ten ktory sie tu dostaje za free, bo wlasnie dzis byłam u położnej i dała mi formularz, maja przysłać miedzy 34-36 tygodniem ciąży. Dzisiaj położna pierwszy raz zrobiła cos wiecej niz tylko pomiar ciśnienia i kazała mi sie położyć na leżance, wymacala bobasa przez brzuch a potem słuchałyśmy serduszka. Kazała mi sie nie nastawiać na lot w lipcu do polski bo powiedziała ze jak na następnym usg dalej łożysko bedzie zasłaniać szyjkę to mi nie podpisze tego świstka ze moge lecieć. Powiedziałam jej ze wiem i ze mimo to bede wierzyć do ostatniej chwili ze sie łożysko podniesie tym bardziej ze usg to w szpitalu mam miec dwa dni przed lotem planowanym i byłam pewna ze jak to zwykle tutejsza uprzejmość bedzie mowić tak napewno przeciez zwykle sie podnosi ale kazała mi sie nie ekscytować za bardzo jak by wogule w ten dobry scenariusz nie wierzyła. A na następnej wizycie bedą mi robic to badanie na cukrzyce z glukoza i mam przed tym normalnie zjesc sniadanie tylko jak sie wyraziła nie przesłodzic kawy i nie smarować tosta dżemem takze tak to z tymi badaniami co kraj to obyczaj.Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2019, 15:30
-
Kotecki wrote:https://naforum.zapodaj.net/thumbs/70a54b3d52d4.jpg
Hej dziewczyny, wrzuciłam zdjęcie tego co ma zawierać baby box ten ktory sie tu dostaje za free, bo wlasnie dzis byłam u położnej i dała mi formularz, maja przysłać miedzy 34-36 tygodniem ciąży. Dzisiaj położna pierwszy raz zrobiła cos wiecej niz tylko pomiar ciśnienia i kazała mi sie położyć na leżance, wymacala bobasa przez brzuch a potem słuchałyśmy serduszka. Kazała mi sie nie nastawiać na lot w lipcu do polski bo powiedziała ze jak na następnym usg dalej łożysko bedzie zasłaniać szyjkę to mi nie podpisze tego świstka ze moge lecieć. Powiedziałam jej ze wiem i ze mimo to bede wierzyć do ostatniej chwili ze sie łożysko podniesie tym bardziej ze usg to w szpitalu mam miec dwa dni przed lotem planowanym i byłam pewna ze jak to zwykle tutejsza uprzejmość bedzie mowić tak napewno przeciez zwykle sie podnosi ale kazała mi sie nie ekscytować za bardzo jak by wogule w ten dobry scenariusz nie wierzyła. A na następnej wizycie bedą mi robic to badanie na cukrzyce z glukoza i mam przed tym normalnie zjesc sniadanie tylko jak sie wyraziła nie przesłodzic kawy i nie smarować tosta dżemem takze tak to z tymi badaniami co kraj to obyczaj.mi zaświadczenie o locie daje GP nie polozna hmm. Byłaś już ma 1 wizycie w szpitalu? Tam Jeszce będą badać ilość wydydychanego co2. Coś czego w Polsce nie ma.
-
A ja zakupów ciąg dalszy. Gabcio był dzieckiem zimowym, wręcz bożonarodzeniowym więc te małe ubranka miał w reniferki, balwanki i pingwinki. Daniel za to będzie jesiennym więc jak zobaczyłam to to musiałam kupić
polspiochy pod kolor juz mam
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/b5068332c957.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/7f5c8d7c14e2.jpgsunshine03, ManiaM, kasia1518, brunetka91, moni05, Kookosowa, Karooo93, Goemi, KasiaP, japonka, mia4444 lubią tę wiadomość
-
Emikey śliczne wybrałaś bardzo w moim guście
w szpitalu miałam do tej poty dwa skany i jedna rozmowę z panią ginekolog a to co2 to mi badała położna na pierwszej ciążowej wizycie
-
Atyde wrote:Kurcze ja mam ten sam problem, tylko ciąża 11 miesięcy po cc. Lekarz jakoś sprawdzam ci stan blizny czy coś?? Bo mi na razie nie..
Tak miałam sprawdzana , bo mi napuchlo pod blizna ( tydzień byłam z mała sama bez męża i myślałam że może przedźwigalam się) I poszłam do lekarza, powiedział że blizna trzyma się super od zewnątrz 5mm , w środku 10mm ( co to by nie znaczyło) i miałam naciągnięte prawe więzadło- jednej nocy gwałtownie zerwałam się z łóżka do córki jak płakała i naciagnelam.kasia1518
-
nick nieaktualny
-
sunshine03 wrote:Emikey body śliczne!
Szkoda, że nie kopertowe, bo też bym się na takie skusiłaale niestety u nas się nie sprawdziły. Gaba urodził się średni bo 3455g a mimo tego ciagnely mu się te guziki. Więc chyba nie będę już dokupywac. Ale ślimaki na pewno założę małemu
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0af6dce09a58.jpg
Polspiochy ma pod kolor guzikówJa ogólnie mam pierdolca na punkcie estetyki i dopasowywanie kolorów.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 czerwca 2019, 16:08
Kookosowa, sunshine03 lubią tę wiadomość
-
kasia1518 wrote:Tak miałam sprawdzana , bo mi napuchlo pod blizna ( tydzień byłam z mała sama bez męża i myślałam że może przedźwigalam się) I poszłam do lekarza, powiedział że blizna trzyma się super od zewnątrz 5mm , w środku 10mm ( co to by nie znaczyło) i miałam naciągnięte prawe więzadło- jednej nocy gwałtownie zerwałam się z łóżka do córki jak płakała i naciagnelam.Nasza kochana córeczka Jagódka
20.02.2018r. - 01.03.2018r.
27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna
Zostałam mamą!
Oliwia 🥰 27.09.2019r.
Zosia 🥰 17.05.2021r. -
Emikey to byśmy się polubiły. Judka chodzi pod kolor, nic się nie może gryźć ze sobą. Nawet spinki musi mieć pod kolor ubranek.
Jak kiedyś mąż ja ubrał to pół dnia nie mogłam sobie miejsca znaleźć. Na szczęście się zalała sokiem i ja przebrałam hehe ale go nie krytykowałam żeby się nie zraził
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
nick nieaktualny
-
Kookosowa wrote:Emikey to byśmy się polubiły. Judka chodzi pod kolor, nic się nie może gryźć ze sobą. Nawet spinki musi mieć pod kolor ubranek.
Jak kiedyś mąż ja ubrał to pół dnia nie mogłam sobie miejsca znaleźć. Na szczęście się zalała sokiem i ja przebrałam hehe ale go nie krytykowałam żeby się nie zraził
-
Ja już po wizycie. Miał być posiew ale jest ewidentna grzybica wiec żeby nie było ze poszłam na darmo to miałam nieplanowane usg. Czy któraś z Was mimo leczenia nie może się pozbyć grzybicy ? Normalnie już nie wiem co z tym robić ? I szyjka jest miękka i w sumie nie zapytałam czym to grozi. Miękka ale wydłuża się Z wizyty na wizytę. Ma już ponad 4 cm wiec nie wiem czy to błędy pomiaru czy faktycznie rośnie.
Maluch 540 gram czyli rośnie. Nie będzie jakimś wielkoludem raczej. Nozki dalej ma krótkie. A mąż piłkarz. He hemoni05, mia4444 lubią tę wiadomość
-
Dreamer jak byłam młodsza to miałam często nawracające. Odstawiłam wszystkie płyny do higieny intymnej i wkładki perfumowane. Używam teraz Rossmanie tampony i wkładki. Bez żadnych wzorków i zapachów. Do tego mniej cukru w diecie i nabiału i o dziwo jak ręką odjął. Przy leczeniu lekarz przepisał pimafucin. Nic poza tym nie stosowałam.
Grzybki lubią cukier wilgoć i ciepelko.
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku