Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMiśka06 wrote:Lekarz nie powiedział jak się dziecko ułożyło? Moja jest w poprzek po prawej stronie od samego początku, zawsze tylko z jednej strony czułam ruchy
-
Cześć dziewczyny
Miała któraś do czynienia z żylakami sromu? Póki co zdiagnozowalam się z dr Google, ale tak do końca nie wiem, czy to to. Co jakiś czas czułam po całym dniu jakby ucisk na pochwę, ale po odpoczynku ustępowało. Od wczoraj boli mnie cały czas i nawet leżenie nie pomaga. Tj. nie jest to jakiś silny ból, po prostu czuję, że coś mi napiera na pochwę. Na wargach sromowych większych z prawej strony wyczuwam miękką gulę. Czytałam o żylakach sromu i pomyślałam, że to to, ale znowu w objawach piszą o pieczeniu i swędzeniu, a u mnie nic takiego nie ma. Wizytę mam dopiero 12.07. jutro mój gin nie przyjmuje, bo ma długi weekend i tak do końca nie wiem, co z tym fantem zrobić. Ma któraś z Was takie bóle/napierania?
Ja jeszcze nie umiem się ogarnąć z wyprawka, wydaje mi się, że do porodu jeszcze jest tyyyle czasu. Ubranka mam po starszym. Na szczęście, jak wyrastał z jakiegoś rozmiaru, to pakowałam wszystkie ciuszki do worka próżniowego, podpisywałam i wrzucałam do garderoby, przez co teraz nie będę musiała za długo tego szukać.
-
Nova ja miałam i w ciąży z córką i teraz też wróciły. Lekarz w szpitalu nawet o tym wspomniał. Mój prowadzący o tym nic nie mówi. Mają prawo się robić. Nie boli. Czuję je przy dłuższym siedzeniu w aucie. Żadne pieczenie ani inne objawy.
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Kasia pójdziesz na wolne to przyzwyczaisz się do późnego wstawania. Organizm musi mieć czas żeby się przestawić.
U nas takie ciśnienie że śpię na stojąco. Na placu zabaw słońca nie ma ale parno. Więc licze na deszcz.
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
kkkaaarrr wrote:I tak i nie. Nie zawsze ma się ten komfort, że ciąża przebiega bez komplikacji do 40tc, nierzadko im bliżej końca tym więcej problemów i wiążących się z nimi zaleceń leżenia. Jeśli nie chce być się skazanym na zakupy 100% online to dobrze sobie pojeździć po sklepach i przynajmniej te grubsze rzeczy pooglądać wcześniej i mieć wybrane, aby później móc tylko zamówić. Dodatkowo, na mebelki i wózki również nierzadko trochę trzeba poczekać (nasze mebelki 10-12tyg), więc zaczynając temat po 30tc możemg mieć już ograniczony wybór dostępnością towaru.
Wow, 12 tygodni to naprawdę kosmosJednak większość mebli robionych na zamowienie ma terminy do 6 tygodni (mąż prowadzi firmę ze sprzedażą mebli, więc coś tam wiem w temacie..). Chyba że rzeczywiście są sprowadzane i zamówienie jest nietypowe. Ja przez neta kupuję wszystko i akurat dla mnie to wybawienie
Co do wozka, fakt, dobrze jest przymierzyć osobiście. Nie wiem, dla mnie 20-25 tydzień to osobiście za wcześnie, ale chodzi bardziej o strach, że teraz pójdzie coś bardzo nie tak. To tylko oczywiście moje osobiste odczucie, każdy czuje inaczej. Ja czekam z pierwszym ciuszkiem do 25 tygodnia
chociaż już mi wpadł w oko fajny zestaw „startowy” z lamą w Tesco.
-
nick nieaktualnyJa się zgadzam z kkkaaarrr, że z wyprawką nie ma co czekać na ostatnią chwilę
Właśnie przez możliwe komplikacje pod koniec ciąży, a także przez to, że czasem zwyczajnie sił na chodzenie po sklepach będzie brakowało.
Do tego faktycznie na mebelki i wózki trzeba często poczekać minimum kilka tygodni od zamówienia.
Ja się cieszę, że poogladalam i powybieralam rzeczy już wcześniej (w lipcu tylko pozamawiam online), bo przy obecnych upalach nie mialabym najmniejszej ochoty na udanie się do sklepu. Lato raczej zapowiada sie upalnie, wiec lepiej juz nie bedziePoza tym są wakacje i też wolę skorzystać z tego czasu inaczej niz na chodzeniu po sklepach
Do tego koleżanki mi radziły, żeby jednak poprać i poprasować ciuszki wcześniej póki się jest w pełni sił, bo pod koniec ciąży mozna zwyczajnie nie mieć siły sie tym zająć -
nick nieaktualnysilent wrote:Wow, 12 tygodni to naprawdę kosmos
Jednak większość mebli robionych na zamowienie ma terminy do 6 tygodni (mąż prowadzi firmę ze sprzedażą mebli, więc coś tam wiem w temacie..). Chyba że rzeczywiście są sprowadzane i zamówienie jest nietypowe. Ja przez neta kupuję wszystko i akurat dla mnie to wybawienie
Co do wozka, fakt, dobrze jest przymierzyć osobiście. Nie wiem, dla mnie 20-25 tydzień to osobiście za wcześnie, ale chodzi bardziej o strach, że teraz pójdzie coś bardzo nie tak. To tylko oczywiście moje osobiste odczucie, każdy czuje inaczej. Ja czekam z pierwszym ciuszkiem do 25 tygodnia
chociaż już mi wpadł w oko fajny zestaw „startowy” z lamą w Tesco.
-
Kookosowa wrote:Nova ja miałam i w ciąży z córką i teraz też wróciły. Lekarz w szpitalu nawet o tym wspomniał. Mój prowadzący o tym nic nie mówi. Mają prawo się robić. Nie boli. Czuję je przy dłuższym siedzeniu w aucie. Żadne pieczenie ani inne objawy.
Mam nadzieję, że u mnie to właśnie te żylaki, a nie coś innegoa mogłabyś napisać jak to wygląda? Czy czułaś tylko takie zgrubienie, czy wygląda to jak np. żylak na nodze? Mnie boli, jak dłużej pochodzę, albo się przedzwigam. A od wczoraj stałe czuję, że coś tam uciska przy wejściu do pochwy.
Przepraszam, że tak Cię bombarduje pytaniami:p
Ps. Czy Twój lekarz zauważył podczas badania te żylaki, czy sama mu o nich powiedziałaś? -
_nova wrote:Mam nadzieję, że u mnie to właśnie te żylaki, a nie coś innego
a mogłabyś napisać jak to wygląda? Czy czułaś tylko takie zgrubienie, czy wygląda to jak np. żylak na nodze? Mnie boli, jak dłużej pochodzę, albo się przedzwigam. A od wczoraj stałe czuję, że coś tam uciska przy wejściu do pochwy.
Przepraszam, że tak Cię bombarduje pytaniami:p
Ps. Czy Twój lekarz zauważył podczas badania te żylaki, czy sama mu o nich powiedziałaś?
To taka kulka wyczuwalna pod palcami. Może być większa lub mniejsza. Jak dasz radę podejrzeć z lusterku to ma kolor czarny. Nie wygląda jak na nodze tylko jakby żyła się wybrzuszyła. Jak mi się robiły w pierwszej ciąży to czułam ból jak siedziałam długo teraz nie czuje tego.
Lekarz sam zauważył ale nie zlecał niczego .
Powiedz swojemu lekarzowi o tym. Co lekarz to inne obyczaje może zleci acard na lepsze krążenie. Niech to obejrzy.
Co do wyprawki to z córką w 7 miesiącu miałam wszystko poprawne, ułożone, ciuszki nabrały zapachu domowego. W 8 już miałam spakowaną torbę. Wszystko inne już stało i czekało na bobasa. W 9 miesiącu było już mega ciężko. Nawet odkurzanie było jak maraton. Lepiej to robić zanim zamienimy się w piłkę
Bartuś 19.09.2019 20:14
37 tydzien 1 dzien
Witaj synku -
Dziewczyny, ja wam chyba nie pisalam. Mamy na tapecie projekt przeprowadzka. Wiedzialam, ze nie pojdzie mega sprawnie i zalozylam, ze zamiast 1 weekendu zrobimu to w dwa. Ale jest jakis kataklizm. Po spakowaniu/rozpakowanou 2 kartonow leżę i kwicze, brzuch twardy jak kamien.. Jak tak dalej pojdzie to do porodu sie nie przeniesiemy
a ja po przeprowadzce jeszcze chcialabym zdarzyc sie przyzwyczaic do nowego mieszkania zanim urodze. Zadbac o dodatki. Nie mowiac o tym, ze temat wyprawki z tego wlasnie wzgledu tez u mnoe lezy. Wiem, ze mam jakies 80% tego co potrzebune po Borysie lub innych dzieciakach, meble zamowione, ale tak na spokojnie nawet nie mialam kiedy przejrzec tego co podostawalismy.
-
Mialam popracowac jeszcze 1-2 tyg, ale ide w pon po zwolnienie, najwyzej ze zwolnienia podomykam jakies ostatnie tematy, 1-2h dziennie przy kompie z domu to nie to co pelen etat. Moze tak znajde wiecej sil na przeprowadzke!
-
Co do wyprawki - ja gromadzę już teraz, bo zwyczajnie się boje. Tyle dzieci rodzi się przedwcześnie... ostatnio jakaś plaga w ogóle urodzeń jeszcze przed 30 tygodniem. Robię to póki mam sile, żebym później mogła już tylko prać, składać, przekładać i macać do woli 😋
Kkkaaarrr a nie masz kogoś, kto mógłby Ci z tym pomoc? Musisz na siebie zdecydowanie uważać...
Ja dzisiaj wstałam o 11:30, wiec przegięcie 😁 ale miałam odpoczywać wiec to robię 😋 mąż dzisiaj robi obiad, sprząta, dla mnie nic nie zostało, wszystko sobie „przydzielił” 😋_nova, sunshine03 lubią tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Wpadłam na wrzesień i jest mi mega zle, bo malutka Weronika jest w stanie, który lekarze nazywają agonalnym. Wierzące dziewczyny bardzo proszę o modlitwę. Inne grupy tez to robią.
Ja przeżywam takie sytuacje bardzo mocno...Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
moni05 wrote:Wpadłam na wrzesień i jest mi mega zle, bo malutka Weronika jest w stanie, który lekarze nazywają agonalnym. Wierzące dziewczyny bardzo proszę o modlitwę. Inne grupy tez to robią.
Ja przeżywam takie sytuacje bardzo mocno...Nasza kochana córeczka Jagódka
20.02.2018r. - 01.03.2018r.
27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna
Zostałam mamą!
Oliwia 🥰 27.09.2019r.
Zosia 🥰 17.05.2021r. -
Dziewczyny ja po wizycie. Cora ma już 680 g, 24 tydzień
szyjka 4,2cm, co ja będę mówić ona jest po prostu cudowna
i znowu kolejna corcia podobna do męża
Dostałam tylko leki na pęcherz, bo nie doczytałam, że mam tam jakieś bakterie.
Kolejna wizyta 22 lipca
Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2019, 15:13
Kookosowa, moni05, adella1, ammarylis, japonka, Kasiulina, przedszkolanka:), kasia1518, Jupik, brunetka91, mia4444 lubią tę wiadomość
Nasza kochana córeczka Jagódka
20.02.2018r. - 01.03.2018r.
27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna
Zostałam mamą!
Oliwia 🥰 27.09.2019r.
Zosia 🥰 17.05.2021r. -
Ja wróciłam z parku i jestem dętka ... W drodze powrotnej ciągle brzuch mi się stawiał i musieli na mnie czekać ;]
Ogólnie mam wrażenie że góra brzucha mi się obniżyła i nie wiem czy to dobrze czy źle
Co do wyprawki. Robię sobie research na allegro. Mam już coś powybierane. W doz zamówiłam już Oillan do kąpieli, linomag, puder i oliwkę oraz delicol.
Zostanie mi witamina D+k, krem na brodawki i asept.
A allegro nie umiem ogarnąć jeżeli chodzi o jednego sprzedawcę żeby miał wszystko... Na razie buszuje po świat dziecka ale nie wiem czy nie zobaczę gemini jeszcze... -
Kkkaaarrr spokojnie, teraz dodatki możesz na necie zamówić i przywioza
troszkę zrób i odpoczywaj w miarę sporo
wiem co prawda jakie to uciążliwe bo remontowalam od podstaw całe moje piętro w domu, równocześnie mieszkając w nim i będąc w 7 miesiącu ciąży z jagoda
ja wtedy wszystko z allegro zamawiałam
nawet w sumie wózek w ciemno zamówiłam, tylko po opiniach znajomych
kkkaaarrr lubi tę wiadomość
Nasza kochana córeczka Jagódka
20.02.2018r. - 01.03.2018r.
27.06. 2018r. - ciąża pozamaciczna
Zostałam mamą!
Oliwia 🥰 27.09.2019r.
Zosia 🥰 17.05.2021r.