X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie październik 2019
Odpowiedz

Mamusie październik 2019

Oceń ten wątek:
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 8 lutego 2019, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agu super :) to masz tak, jak ja :)
    Spokojna? ;)

    Pomóżcie, rozkłada mnie, ewidentnie mnie przewiało :( temp. Niby 37,7 pod pachą, więc jeszcze nie umieram, ale paracetamol nie zbija mi jej na długo... W ogóle ja i paracetamol... Nie pomógłby mi chyba nawet jakbym go wsadziła w tyłek.
    Szukam zatem przepisów na jakieś naturalne i bezpieczne szamańskie eliksiry mocy. :D

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2019, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniorek91 wrote:
    Tylko pamiętajcie że jak surowe ryby to tylko ze sprawdzonego źródła ;)
    Bo surowizna nie jest wskazana.

    A druga sprawa - dobra farba do włosów? Tradycyjnie Joanna czy coś innego?
    sushi można zrobić z warzywami albo pieczoną rybą :) surowych ryb nie można w ogóle, nieważne z jakiego źródła, bo skąd wiadomo, jakie jest to dobre źródło ;)

    ja włosów sama nie farbuję, jak już to u fryzjera, więc nie doradzę :)

  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 8 lutego 2019, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agu1 wrote:
    Ale ciaza mlodsza o tydzien martwi mnie to troche

    Nie masz czym się martwić, bez kropka i jego wymiarów lekarz nie jest w stanie dokładnie oszacować wieku ciąży, mi też wyszło, że o kilka dni się rąbnęłam, zobaczysz, co powie 26.02 :)
    Może owu po prostu była później. Albo jajeczko się spotkało z plemniczkiem "last minute" :P

    sunshine03, Agu1 lubią tę wiadomość

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2019, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moni05 wrote:
    Agu super :) to masz tak, jak ja :)
    Spokojna? ;)

    Pomóżcie, rozkłada mnie, ewidentnie mnie przewiało :( temp. Niby 37,7 pod pachą, więc jeszcze nie umieram, ale paracetamol nie zbija mi jej na długo... W ogóle ja i paracetamol... Nie pomógłby mi chyba nawet jakbym go wsadziła w tyłek.
    Szukam zatem przepisów na jakieś naturalne i bezpieczne szamańskie eliksiry mocy. :D
    ja byłam chora od 2 kresek i piłam ciągle napar z imbiru, cytryny, miodu :) żadnych mikstur z czosnkiem czy cebulą nie zaakceptowałabym, a imbir jak trochę poleży w wodzie to puszcza mocno sok :D zawsze sobie robię, jak jestem chora cały gar :D

  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 8 lutego 2019, 11:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiniorek91 wrote:
    Tylko pamiętajcie że jak surowe ryby to tylko ze sprawdzonego źródła ;)
    Bo surowizna nie jest wskazana.

    A druga sprawa - dobra farba do włosów? Tradycyjnie Joanna czy coś innego?

    Farby generalnie już mało które są szkodliwe, prawie żadna z tych mega nowych, wypasionych zawiera amoniak i inne takie. Ja farbowałam garnierem tym oil chyba, jakoś tak się nazywa, no i przychodzi czas, że muszę odnowić :)

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 8 lutego 2019, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sunshine03 wrote:
    ja byłam chora od 2 kresek i piłam ciągle napar z imbiru, cytryny, miodu :) żadnych mikstur z czosnkiem czy cebulą nie zaakceptowałabym, a imbir jak trochę poleży w wodzie to puszcza mocno sok :D zawsze sobie robię, jak jestem chora cały gar :D


    Właśnie mozna hardcorowo połączyć imbir z czosnkiem. Wrzucam przepis od Angeliki, jeszcze na różowej stronie, niestety, może się komuś przyda, ja będę próbować:

    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/bc253d874945.png

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lutego 2019, 11:33

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • Agu1 Ekspertka
    Postów: 264 76

    Wysłany: 8 lutego 2019, 11:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moni05 ani troche nie spokojna :(liczylam ba kropka i serducho a tu nic... do tego powiedzial ze mam odstawic karmienie bo wysoka prolaktyna z ciaza nie wspolgra... ja jednak nie zamierzam odstawiwc bo nie krwawie ani nic sie nie dzieje.... a podpbno jak ciaza zdrowa to nic nie szkodzi

    oar8csqvruh93gj7.png
    km5scwa1vgft2op7.png
  • meerici Autorytet
    Postów: 462 409

    Wysłany: 8 lutego 2019, 11:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    moni05 wrote:
    Agu super :) to masz tak, jak ja :)
    Spokojna? ;)

    Pomóżcie, rozkłada mnie, ewidentnie mnie przewiało :( temp. Niby 37,7 pod pachą, więc jeszcze nie umieram, ale paracetamol nie zbija mi jej na długo... W ogóle ja i paracetamol... Nie pomógłby mi chyba nawet jakbym go wsadziła w tyłek.
    Szukam zatem przepisów na jakieś naturalne i bezpieczne szamańskie eliksiry mocy. :D
    Przede wszystkim dużo dużo płynów, a szczególnie polecam soki z grejpfruta (naturalny antybiotyk, duża zawartość witaminy C). Herbata z miodem, chleb posmarowany masłem i czosnkiem, rosół (!) odpoczynek i sen :)

    moni05 lubi tę wiadomość

  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 8 lutego 2019, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agu1 wrote:
    Moni05 ani troche nie spokojna :(liczylam ba kropka i serducho a tu nic... do tego powiedzial ze mam odstawic karmienie bo wysoka prolaktyna z ciaza nie wspolgra... ja jednak nie zamierzam odstawiwc bo nie krwawie ani nic sie nie dzieje.... a podpbno jak ciaza zdrowa to nic nie szkodzi

    Spokojnie, nawet jak jest dobra aparatura to na pewnym etapie się nic nie zobaczy. U mnie był kropek, ale taki cień, że nie dałoby się go zmierzyć, serduszka wcale nie widać.
    Nie wiem jak to jest z karmieniem, bo u mnie między ciążami prawie 8 lat przerwy. Nie mniej jednak słyszałam, że tak samo jak karmienia (prolaktyna) jak i seksu (oksytocyna) nie trzeba zaprzestawać póki nic się nie dzieje niedobrego... Jedyne co to mogę się wypowiedzieć odnośnie drugiego - kropek nie pulsował, ale nie dostałam żadnego zakazu, ba, mam dwie wizyty na przód i pakiet ciążowych badań do zrobienia na tę drugą.
    Myślę, że spokojna mama to zdrowy kropek, coś w tym jest. :*

    Agu1 lubi tę wiadomość

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 8 lutego 2019, 11:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agu, spokojnie. U mnie też ciąża młodsza, z jednej strony ja zobaczyłam więcej niż liczyłam, bo myślałam, że tylko pęcherzyk będzie widać, z drugiej u dziewczyn serducho, a u mnie podobny wiek i nie i człowiek zaczyna myśleć, czy wszystko ok..ale nie mamy wpływu, co ma być to będzie i trzeba wierzyć, że będzie dobrze :-) ja na następnej wizycie zobaczę już serducho walące jak dzwon i tego się trzymam.
    A co do karmienia. Ufam temu lekarzowi co byłam wczoraj. I on argumentował, że ciąża to ogromne obciążenie dla organizmu, i nie ma potrzeby, żeby dodatkowo obciążać go karmieniem i już zrobiłam co miałam, i mam się skupić, żeby teraz ten maluch we mnie dostał wszystko co najważniejsze. Więc ja będę odstawiać. I tak już rzadko karmię, szoku nie będzie. Ale nie chcę później sytuacji, żeby sobie wywalać, że to czy tamto. I tak ponad 10 mcy karmienia uważam za wielki osobisty sukces biorąc pod uwagę jak płakałam przez pierwsze 2 mce.

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • kasica_89 Koleżanka
    Postów: 38 4

    Wysłany: 8 lutego 2019, 11:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny, ja po wczorajszej wizycie podłamałam się… ostatni okres był 7 grudnia ale dodam, że cierpię na PCOS i cykle nieregularne, a według gina powinnam być w 9 tygodniu, a pęcherzyk z usg ma 8 mm i wskazuje na 4 tydzień jego zdaniem, beta powtórzona, dzisiaj wynik 2450… nie wiem czy mam się martwić, czy tak się owulacja opóźniła? Test zrobiony 13 stycznia był negatywny.. ehh a tak się cieszyłam, czy któraś z Was miała podobną sytuację?

    kwiecień 2013 r. stwierdzone PCO
    sierpień 2014 r. II kreseczki po 4 cyklach z Clo i Bromergonem
    maj 2015 Oliweczka <3
    grudzień 2017 r. zaawansowane PCOS :( kolejne starania rozpoczęte...
    30.01.2019 r. .... II kreseczki <3
  • Sarrrra Autorytet
    Postów: 3200 1290

    Wysłany: 8 lutego 2019, 12:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasica_89 wrote:
    Cześć dziewczyny, ja po wczorajszej wizycie podłamałam się… ostatni okres był 7 grudnia ale dodam, że cierpię na PCOS i cykle nieregularne, a według gina powinnam być w 9 tygodniu, a pęcherzyk z usg ma 8 mm i wskazuje na 4 tydzień jego zdaniem, beta powtórzona, dzisiaj wynik 2450… nie wiem czy mam się martwić, czy tak się owulacja opóźniła? Test zrobiony 13 stycznia był negatywny.. ehh a tak się cieszyłam, czy któraś z Was miała podobną sytuację?


    Kurcze... A czy gdy pęcherzyk ma tyle to nie powinien pojawić się zarodek? Moja pierwsza ciąża była pustym jajem plodowym... Era hcg też była dość niska.
    Ale jest masz długie cykle i skrajnie późne owulacji to może faktycznie jest ok. Ja przy takiej becie powtórzyła um ja żeby zobaczyć jak rosnie

    km5sgu1rnzh3xzcx.png

    zem320mmiu4xizmw.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 8 lutego 2019, 12:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasica_89 wrote:
    Cześć dziewczyny, ja po wczorajszej wizycie podłamałam się… ostatni okres był 7 grudnia ale dodam, że cierpię na PCOS i cykle nieregularne, a według gina powinnam być w 9 tygodniu, a pęcherzyk z usg ma 8 mm i wskazuje na 4 tydzień jego zdaniem, beta powtórzona, dzisiaj wynik 2450… nie wiem czy mam się martwić, czy tak się owulacja opóźniła? Test zrobiony 13 stycznia był negatywny.. ehh a tak się cieszyłam, czy któraś z Was miała podobną sytuację?

    No w cyklach nieregularnych to sobie można jak z fusów wróżyć kiedy co i jak ;-)
    Poradzę Ci to co sama muszę zastosować- cierpliwości i wizyta za 2 tyg.rozwieje wątpliwości :-) jak jest pęcherzyk, i to spory, to nic tylko czekać, aż się kropek pojawi :-)

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 8 lutego 2019, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Notabene możecie mnie wpisać teraz na wizytę 22.02. Wprawdzie nie wiem, czy tyle wytrwam, ale też nie chcę za często robić tego usg, bo niby nie szkodzi, ale zawsze dodają ale.

    Spirit lubi tę wiadomość

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2019, 12:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kasica_89 wrote:
    Cześć dziewczyny, ja po wczorajszej wizycie podłamałam się… ostatni okres był 7 grudnia ale dodam, że cierpię na PCOS i cykle nieregularne, a według gina powinnam być w 9 tygodniu, a pęcherzyk z usg ma 8 mm i wskazuje na 4 tydzień jego zdaniem, beta powtórzona, dzisiaj wynik 2450… nie wiem czy mam się martwić, czy tak się owulacja opóźniła? Test zrobiony 13 stycznia był negatywny.. ehh a tak się cieszyłam, czy któraś z Was miała podobną sytuację?
    no cóż w Twoim przypadku jedynie czas - tydzień do dwóch pokaże, czy masz puste jajo płodowe czy zarodek się pojawi i późna owulacja była. Wszystko jest możliwe.
    Na naszym wątku dziewczyny są w 5,6 tygodniu ciąży, więc raczej nikogo w podobnej sytuacji nie znajdziesz.

  • Agu1 Ekspertka
    Postów: 264 76

    Wysłany: 8 lutego 2019, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martwi mnie to bo beta byla robiona 30.p1 i wynosila 784 wiec cos powinno teraz juz byc widac... jeszcze dwa i pol tygodnia martwienia heh

    oar8csqvruh93gj7.png
    km5scwa1vgft2op7.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lutego 2019, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agu1 wrote:
    Martwi mnie to bo beta byla robiona 30.p1 i wynosila 784 wiec cos powinno teraz juz byc widac... jeszcze dwa i pol tygodnia martwienia heh
    Agu1 nie świruj. Pęcherzyk ciążowy pojawia się przy becie 1500-5000, a do zarodka jeszcze długa droga :)

  • moni05 Autorytet
    Postów: 4038 6188

    Wysłany: 8 lutego 2019, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agu1 wrote:
    Martwi mnie to bo beta byla robiona 30.p1 i wynosila 784 wiec cos powinno teraz juz byc widac... jeszcze dwa i pol tygodnia martwienia heh

    Mój lekarz też myślał, że coś zobaczymy, bo beta ładna i wysoka, przyrost spory, ale stwierdził, że jak jest za wcześnie to i beta nie pomoże... :)

    Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
    2017-2018: 3CB
    Prawie trzy lata starań 2016-2019
    ❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa

    Alicja - 22.02.2012
    Remigiusz - 05.10.2019
  • Jupik Autorytet
    Postów: 2947 1313

    Wysłany: 8 lutego 2019, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agu1 wrote:
    Martwi mnie to bo beta byla robiona 30.p1 i wynosila 784 wiec cos powinno teraz juz byc widac... jeszcze dwa i pol tygodnia martwienia heh

    Hmm,na tym etapie nawet 2 dni robi różnicę. A ja taką betę jak Ty miałam 2 dni wcześniej 28.01. Luknij w tabelkę-nawet jak masz 5 tyg.z hakiem to kropka może jeszcze nie być widać :-)
    https://parenting.pl/5-tydzien-ciazy?utm_source=parenting&utm_medium=must-know-seo&utm_campaign=traffic-redirection

    Agu1 lubi tę wiadomość

    dxomf71x292hw6jw.png
    f2wlj44j36x6tmua.png
  • Agu1 Ekspertka
    Postów: 264 76

    Wysłany: 8 lutego 2019, 12:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jupik wrote:
    Hmm,na tym etapie nawet 2 dni robi różnicę. A ja taką betę jak Ty miałam 2 dni wcześniej 28.01. Luknij w tabelkę-nawet jak masz 5 tyg.z hakiem to kropka może jeszcze nie być widać :-)
    https://parenting.pl/5-tydzien-ciazy?utm_source=parenting&utm_medium=must-know-seo&utm_campaign=traffic-redirection
    Moze masz racje... maz mowi ze trzeba dobrze myslec i bedzie ok

    Jupik, Paolka_25 lubią tę wiadomość

    oar8csqvruh93gj7.png
    km5scwa1vgft2op7.png
‹‹ 70 71 72 73 74 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroby endometrium - jakie są najczęstsze?

Czym jest endometrium, a czym endometrioza? Jakie mogą być inne choroby endometrium i jak się objawiają? Jaka grubość endometrium jest optymalna podczas starań o dziecko? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Choroba Hashimoto a ciąża - co musisz wiedzieć?

Hashimoto co to za choroba i jak się objawia? Przede wszystkim charakteryzuje się przewlekłym stanem zapalnym tarczycy (tzw. limfocytowym zapaleniem tarczycy). Jak ją rozpoznać i jak leczyć? Hashimoto a ciąża - jaki wpływ może mieć choroba Hashimoto na płodność kobiet oraz przebieg ciąży?

CZYTAJ WIĘCEJ