Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Przepraszam, ja to jestem taka panikarą... a jak słyszę o cc to już w ogóle mnie wzdryga 🤷🏻♀️ Mam coś z takiego matko-świra 😁 już nie będę. Przynajmniej przez kilka tygodni 😋 ale zapytam 30.07 tego specjalisty co on o tym myśli 🙈
lena198808 lubi tę wiadomość
Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
moni05 wrote:Przepraszam, ja to jestem taka panikarą... a jak słyszę o cc to już w ogóle mnie wzdryga 🤷🏻♀️ Mam coś z takiego matko-świra 😁 już nie będę. Przynajmniej przez kilka tygodni 😋 ale zapytam 30.07 tego specjalisty co on o tym myśli 🙈
Spokoja też często panikuję
moni05 lubi tę wiadomość
-
Goemi wrote:My też z imieniem mamy mega problem. To co ja proponuje nie podoba się mężowi, ale sam nic nie wymyślił póki co. Ostatnio córka zaproponowała Adelajdę bo jak stwierdziła, siostra nie może nazywać się ładnie bo ona ma brzydkie imię. Czuję, że będzie ciężko. Trochę się denerwuje bo chciałbym już mieć to imię wybrane i mówić do brzuszka po imieniu. Z córką też nie wybraliśmy imienia wcześniej, potem po porodzie była kruszynka bez imienia 12 dni. A potem było mi strasznie ciężko się przyzwyczaić do jej imienia.
W poprzedniej ciąży bardzo podobała mi się Matylda, ale wszyscy mi odradzali i została Emilia Nadia. Teraz zastanawiam się nad Faustyną a może Dorotą??
Matylda piękne imięNatomiast ja mam na drugie Faustyna i go nie cierpię, ale to moje uprzedzenie wzięło się z tego, że inni mi to wkręcili. Sama nie miałam nic do niego, ale ludzie z boku wyśmiewali
-
Jupik wrote:A propos Judyty. Miałam w pracy koleżankę Judytę, prawie w moim wieku. Mówiła, że nienawidziła swojego imienia, bo jak była mała wszędzie były Agnieszki, Anie i Kasie (takie imiona były w modzie te 30 ileś lat temu), a ona imię z kosmosu, które wszyscy przekręcali albo na Justynę albo Edytę
tak więc rzeczywiście nie ma co przesadzać z żadnej strony
Ale ja wybredna..po pracy w przedszkolu,placach zabaw nic nam się nie podoba hahaAleksandra wymyśliła Pola i tak zostaje
-
moni05 wrote:Przepraszam, ja to jestem taka panikarą... a jak słyszę o cc to już w ogóle mnie wzdryga 🤷🏻♀️ Mam coś z takiego matko-świra 😁 już nie będę. Przynajmniej przez kilka tygodni 😋 ale zapytam 30.07 tego specjalisty co on o tym myśli 🙈
moni05 lubi tę wiadomość
-
Dominika32 wrote:Jak tak was czytam to dochodzę do wniosku że od przyszłego tyg zaczynam pranie 😉
-
Goemi wrote:My też z imieniem mamy mega problem. To co ja proponuje nie podoba się mężowi, ale sam nic nie wymyślił póki co. Ostatnio córka zaproponowała Adelajdę bo jak stwierdziła, siostra nie może nazywać się ładnie bo ona ma brzydkie imię. Czuję, że będzie ciężko. Trochę się denerwuje bo chciałbym już mieć to imię wybrane i mówić do brzuszka po imieniu. Z córką też nie wybraliśmy imienia wcześniej, potem po porodzie była kruszynka bez imienia 12 dni. A potem było mi strasznie ciężko się przyzwyczaić do jej imienia.
W poprzedniej ciąży bardzo podobała mi się Matylda, ale wszyscy mi odradzali i została Emilia Nadia. Teraz zastanawiam się nad Faustyną a może Dorotą??
Nadie ja chciałam przy Poli ale mąż nie
Wybaczcie spam i bałagan,ale nadrabiam -
KasiaP wrote:U mnie jeszcze musiało być imię bez polskich znaków, w miarę proste. Już wystarczająco trudno jest żyć w niemieckojęzycznym kraju z nazwiskiem Przybysz, to co dopiero jeszcze imieniem utrudniać
ale znowu jakiegoś zmiękczonego imienia czy międzynarodowego też nie chciałam
Kasiu ja mam przyjaciół w Niemczech, którzy maja tak na nazwiskowiem wiec o cz mówisz, w dodatku Przemysław i Małgorzata
hahaha
10dpo-18,5 beta, 12dpo-94,6 beta
24 lata -
Haha powiem wam że polecam. Kasper jadł tak że mu się uszy trzęsły! A sos pieczarkowy to jest sztos!
Co do CC. Ja już się oswoiłam z myślą cięcia. Ale mam zagwostke.
Moja chrzestna matka wzięła sobie za punkt, że przyjedzie na parę dni jak urodzę. Myślałam że to było powiedziane tak na wiatr. Ale ona to i mojej mamie mówiła i cioci. Ogólnie pewien czas miałyśmy średni kontakt. Teraz jej się też wnuczka urodziła. Ale stiwrdzila że jak ja urodzę, a moja mama nie jezdza na czas gdy urodzę, to ona przyjedzie i pomoze. Bo po CC wiadomo że będzie ciężko. Że K to facet i też będzie trzeba ogarniać wszystko.
Ja jej mówiłam, że przecież damy radę. Że jeszcze teściową ewentualnie jest. No ale teściowa pracuje i też ma roboty przy teściu po udarze i szwagrze z padaczka. (Fakt urobiona jest i słaba ostatnio i czeka na urlop). No i powiem wam, że miło mi, a jak powiem, że nie chce żeby przyjechała to się obrazi. Wiem że się wtrącać nie będzie i po prostu pomoże. Tylko trochę mi głupio... -
Kiniorek, a czemu cc jeśli mogę spytać? Tak szybko podjęli już decyzje?
Jeśli pisałaś wcześniej to przepraszam, nie pamietam. 😊Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Moni nie ma co przepraszac. Pierwsze to brak postępu w porodzie z Kasprem. Drugie to cukrzyca, chociaż rodzą normalnie też z cukrzyca no ale cóż. Będę ustalać z moja lekarka za tydzień. Mnie już w sumie wszystko obojętne. K jest za tym żebym miała CC. Nie wiem czemu. Ja się broniłam bo chciałam normalnie sn... Ale mam przeczucie że pójdę za tydzień i usłyszę że szyjka krotka... To tak przeczucie jak przy cukrzycy miałam. Na początku ciąży powiedziałam że przyjmę wszystkie objawy i przejdę przez wszystko byle mały był zdrowy. I chyba wykrakałam
-
Jeśli to Cię pocieszy to cukrzyca nie jest wskazaniem do cc
Dopiero wysoka szacowana waga dziecka. Wiec może nie wszystko stracone 😊Grudzień 2018: zmiany nowotworowe szyjki macicy
2017-2018: 3CB
Prawie trzy lata starań 2016-2019
❌ Hashimoto, PCOS, niedoczynność tarczycy, tachykardia zatokowa
Alicja - 22.02.2012
Remigiusz - 05.10.2019 -
Coś u mnie wisi w powietrzu. Kurde źle się coś czuję. Nie mam ochoty na kolację, a zjeść trzeba. Bola mnie strasznie barki od piersi, i same piersi też bolą
jakoś tak mnie muli na wieczor...
Moni No wiem. Ale różne są opinie właśnie. W sumie to mnie już obojętne. Byle był zdrowy.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 lipca 2019, 21:15
moni05 lubi tę wiadomość
-
Ale z wesołych rzeczy
znajoma robi duperele na różne okazje. Nie miałam pomysłu na prezent dla kuzynki która urodziła córkę więc stwierdziłam, że może ta znajoma coś wymyśli. I zrobiłam mi tort z pampersów nr2
Jak dla mnie uroczy. Będą jeszcze jakieś ozdoby i będzie oprawiony z celofan, żeby się nie kurzyły pampersy bo one są do wykorzystania
moni05, Kookosowa lubią tę wiadomość