Mamusie październik 2019
-
WIADOMOŚĆ
-
Konieczynka zrób tak jak ja, zamów sobie wszystko przez internet ☺️ brałam sobie wieczorem laptopa do łóżka i wszystko ogarnęłam. Gdybym miała za wszystkim jeździć stacjonarnie to nie dałabym rady... A tak to wielkie zamówienie w aptece Gemini a reszta głównie allegro.
Mania ja też mam czasem dołki ale bardziej takie, że boję się jak to moje życie będzie wyglądało z dzieckiem. Zawsze byłam bardzo niezależna, pracowałam, podróżowałam, zawsze robiłam na co miałam ochotę itp a teraz nie wiem co to będzie.
przedszkolanka:) lubi tę wiadomość
-
Jupik, nadal nie wiem. Muszę wybrać się na wizytę kwalifikacyjną do Salve, a jak już przyjdzie czas i zadzwonię że jadę A nie będzie miejsca to urodze u siebie w mieście. Niestety referencyjnosc 1, a salve 2. Tak ze prawie nie ma różnicy. Obawiam się że tego dojazdu, że nie zdążę lub co gorsza nie będzie miejsca
-
moni05 jeżeli nie rośnie to wynik po 3 dniach będzie na pewno. Jeśli rośnie to do tygodnia maximum, bo może być weekend po drodze itd.moni05 wrote:A mam do Was pytanie. Ile się czeka na wynik gbs?
Ja będę miała pobrane 6.09,czyli 35+5. Mam nadzieję, że zdążę 😅
moni05 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Powiem Wam, że bardzo się boję jak sobie poradzę. Przy pierwszym dziecku było mi neta, mega ciężko. Całą zimę z dzieckiem sama w domu, a dziecko bardzo wymagające i z tych "nieodkładalnych" jak to mówią. Ryczałam codziennie razem z synem i wydawało mi się,że jestem najgorszą matką świata. Także nastawiam się, że teraz będzie jeszcze gorzej bo dodatkowo szkoła się zacznie u strszaka, mój mężuś prowadzi jeszcze więcej treningów i zapewne wszystko spadnie na mnie. Także myślę to zmęczenie teraz e ciąży to jest pestka w porównaniu z tym co będzie po porodzie.
-
Kinga82 wrote:Jeśli tylko masz taką możliwość to powinnaś iść to skonsultować z jakiś dobrym lekarzem,będziesz miała spokojną głowę bo stres Ci nie potrzebny.
Tylko jeszcze tego dobrego lekarza muszę znaleźć. W poprzednich dwóch ciazach nie miałam tylu nerwów co teraz.
Mały sobie robi imprezę w brzuchu, 2 dni temu leżał glowkowo, teraz już poprzecznie. Wiem że może się jeszcze obrócić 100 razy do porodu. Poprzednia dwójka nie robiła takich akrobacji i grzecznie czekała na wyjście głową w dół. A ten fika... Na usg też ledwo co chciał pokazać, musiałam się obracać, lekarz tą głowicą trochę go tracal, a ten się tylko wypinal. -
nick nieaktualny
-
Nuśka gdzie zamawiałaś zawieszkę do smoczka? Bo ja identyczną upolowałam za 6 zł na aliexpress, tylko ze przyszła z imieniem BABY zamiast IGNACY 🙈 już trzeci dzień się z tego śmiejemy z mężem, bo to było moje pierwsze w życiu zamówienie z Ali, no i tak właśnie zaoszczędziłam 😜nuśka91 wrote:
przedszkolanka:), moni05 lubią tę wiadomość
🤵🏽♀️34
ahm <0,1 / KIR BX, kilka nieobecnych / Allo mlr 0%
🤵🏻♂️34 ⭐
2019 - Angelius GM - amh 0,14;
bakteria, po wyleczeniu -> Cud 👶💗
2022 - Angelius MP - amh leci, omnitrope, androtop, cycloprogynova
✨ 11.2023 DuoStim -> 2 komórki
-> ❄ 5BB -> ET ❌
✨ 9.2024 Stymulacja -> punkcja -> lipa
✨ 11.2024 Stymulacja przerwana (poor responder)
✨ 2.2025 Stymulacja -> punkcja -> lipa
Decyzja o AZ 🔮
Czeka na nas 3BB 🌼-> transfer czerwiec 2025! -
nuśka91 wrote:Konieczynka zrób tak jak ja, zamów sobie wszystko przez internet ☺️ brałam sobie wieczorem laptopa do łóżka i wszystko ogarnęłam. Gdybym miała za wszystkim jeździć stacjonarnie to nie dałabym rady... A tak to wielkie zamówienie w aptece Gemini a reszta głównie allegro.
Mania ja też mam czasem dołki ale bardziej takie, że boję się jak to moje życie będzie wyglądało z dzieckiem. Zawsze byłam bardzo niezależna, pracowałam, podróżowałam, zawsze robiłam na co miałam ochotę itp a teraz nie wiem co to będzie.
Niby tak. Muszę polubić się z alledrogo i zacząć zamawiać. A jeśli chodzi o aptekę to taki paradoks że ja pracuje w aptece
więc zadzwonić do koleżanek wystarczy niech kompletuja hehe a cenę mam zakupu bo bez marzy sobie mogę kupować.
Podróżami się nie przejmuj. Dziecko też może latać samolotem, czy jeździ w wózku po polskich czy zagranicznych drogach to mu wszystko jedno. My byliśmy z 8miesiecznym synem W Hiszpanii i mieliśmy łatwiej niż nasi znajomi z 4latkiem. Potem byłam z synem jak miał 2,5roku bez męża ale z rodzicami i to już nie było takie super łatwe.
A teraz z dwójką ciekawa jestem jak to by było. Myślę że w końcu trzeba lecieć na all inclusive a nie tak jak to my na własną rękę.Owulacja w 37dc zakończona ciąża - KACPER 4040g i 58cm.
starania od grudnia 2017, 26.09. 2019 córeczka
23.07.2015 - synek
-
Mieszkanie pachnace lovela
Pierwsze 2 prania zrobione, wreszcie czuc w domu, ze dzidziuś w drodze
Konieczynka, nuśka91, sunshine03, Cabrera, moni05, silent, mia4444, Zimri lubią tę wiadomość
- Olga [*] 8.11.2015 [26tc] - mama Cię kocha córeczko - -
meerici wrote:Nuśka gdzie zamawiałaś zawieszkę do smoczka? Bo ja identyczną upolowałam za 6 zł na aliexpress, tylko ze przyszła z imieniem BABY zamiast IGNACY 🙈 już trzeci dzień się z tego śmiejemy z mężem, bo to było moje pierwsze w życiu zamówienie z Ali, no i tak właśnie zaoszczędziłam 😜
Haha no tak, uroki alliexpress 😀 ja zamówiłam na allegro od sprzedającego o nicku KIABC. Chyba 37 zl z przesyłką 47. Jest tego w sumie pełno też u innych sprzedawców. Wiadomo, że drożej ale z ali pewnie by mi to przyszło jak mały przestałby używać smoczka 😂
meerici lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ammarylis mam bardzo podobne obawy. Dziś rozmawiałam z teściową jak to będzie bo moja córka chodzi na rehabilitację i to zawsze ogarniałam ja od września szkoła więc też pracę domowe, chodziła na basen na naukę pływalnia też szkoda przerywać i teraz większość dzieci na angielski i inne dodatkowe zajęcia a z noworodkiem nie będę wszędzie jej prowadzać
ammarylis lubi tę wiadomość
-
https://zapodaj.net/fff5678d35f6c.jpg.html
Ponad poltorakilogramowy chłopak, który połowę badania udawał akrobatę ze stopa przy głowie
nuśka91, Kookosowa, moni05, kasia1518, silent, Karooo93, Cabrera, mia4444, Atyde, brunetka91, Zimri lubią tę wiadomość
-
Dziewczyny właśnie przeczytałam forum z całego dnia. Macie rację z oszczędzaniem się chociaż sama dziś od 7.30 do 18 sprzątałam cały dom byłam z Emisią na rehabilitacji potem zakupy potem teściową do lekarza zawiozłam dwa prania jeszcze wieczorem znajomi wpadli i tak myślę że to bez sensu... Jak chodziłam do pracy to tylko słyszałam że przez pracę znów urodzę wcześniaka i nie dbam o maluszka ale jak jestem w domu i zapitalam cały dzień to jest ok
-
Co do prania to ja też jestem w trakcie, ale mam zamiar wyprać 3 razy raz w zwykłym proszku i dwa w lovelli. Tylko z tymi zarazkami to i tak w szpitalu ubierają najpierw w ubrania szpitalne dziecko. Ja przy córce miałam w łazience płyn do dezynfekcji i każdy kto nas odwiedzał musiał być zdezynfekowany przez pierwszy rok. Potem to już mniej go używaliśmy ale zapach i piecznie wysuszonych dłoni pamiętam do dziś
-
U nas basen, angielski i rysunki a ona koniecznie chce jeszcze taniec to będzie praktycznie codziennie coś bo rehabilitacja też min do października i potem decyzja lekarza co dalejammarylis wrote:Goemi no właśnie jeszcze zajęcia dodatkowe po południu. Mój chodzi na angielski dwa razy w tygodniu i już podpisałam umowę na nowy rok ze szkołą językową. Do tego basen i treningi u męża-ale te już mąż ogarnie chociaż.
-
silent wrote:Wow, to już praktycznie za miesiąc! Ej, gdzie się podziały wszystkie dziewczyny z końcówki października? Jestem ponad miesiąc za wszystkimi
mój poród nie będzie już dla nikogo ciekawy xD
Witam wszystkie mamy
Wcześniej nie miałam odwagi napisać, ale że termin mam na 29.10, to postanowiłam jadnak spróbować)
Mam do was pytanie odnośnie wkładek laktacyjnych. Nie wiem czy ten temat był już kiedyś poruszany, jeśli tak to wybaczcie
Mianowicie zastanawiam się nad wkładkami wielokrotnego użytku. Czytałam że bardzo dobre są te z wełny merynosa. Czy któraś z Was może stosowała ?
Jestem w 28 tygodniu ciąży i muszę stosować przynajmniej jedną pare dziennie tych zwykłych wkładek, co nie wychodzi zbyt ekonomicznie, ale z drogiej strony obawiam się, że po porodzie przy stosowaniu tych wielorazowych, mogę narazić dziecko na jakieś niepotrzebne infekcje. -
nick nieaktualny
brzuch twardy jak skała do tego co chwile kłuje i boli, szczególnie jak mały się ruszy 
