Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
opóźniona wrote:Wyczytałam, że wyniki Pappa -poniżej 1:300 wysokie ryzyko, wskazana amniopunkcja
1:300 - 1:1000 pośrednie ryzyko, zachęcają do nieinwazyjnych badań typu Nifty, Sanco, ale jest to decyzja kobiety
Powyżej 1:1000 prawidłowy wynik.
Ktoś się odniesie do tego? Czy to czasem nie wymysł firm wykonujących te drogie badania genetyczne? Bo takie informacje znalazłam na stronie testów NIPT, a ginekolodzy wszędzie piszą tylko o 1:300 i amniopunkcji.opóźniona lubi tę wiadomość
-
Ja mam z poprzedniej ciąży trochę ciuszków, z lidla ciążowych: 2 pary leginsów, 2 pary jeginsów, 1 dżinsy i sukienka, i z HM: dżinsy mega wygodne polecam, 2 sukienki i kilka topów, chodziłam też w zwykłych ubraniach rozmiar większych i bawełnianej spódnicy z niskim stanem. Warto kupić też zwykłe rozmiar większe do wykorzystania po ciąży, bo zanim brzuszek nie będzie widoczny to trochę czasu minie, a już nie będzie ochoty nosić podkreślających brzuszek topów. Planuję dokupić jakieś sukienki na lato, bo być może te z poprzedniej ciąży będą za małe. W sezonie letnim byłam w drugim trymestrze. Sukienki ciążowe polecam są mega wygodne nic w brzuszek nie ciśnie i już jesteśmy ubrane Już za chwilę wiosna i długo będziemy w nich chodziły.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lutego 2021, 12:47
-
Dziewczyny ja w poniedziałek mam wizytę, na której będzie omawiać moje wyniki prenatalnych. Napisze później co i jak myślałam, że po tym okresie będę już spokojniejsza Ale widzę po sobie, że stres nadal jest. Taki dziwny czas, gdzie już dolegliwości minely a ruchów jeszcze nie czuć.. Nie czuję się jak w ciazy.
opóźniona lubi tę wiadomość
-
Co do wyników i testów pappa to jest szacunkowe ryzyko na podstawie różnych parametrów. Siostry koleżanka miała wpisane ryzyko ZD 1:50 i urodziła zdrową córeczkę, drobniutką i z malutkim płaskim noskiem (kość nosowa nie była widoczna), ale mimo iż nie przoduje w rozwoju to normalnie funkcjonuje i rozwija się. Inna znajoma miała ryzyko ZD 1:3 i tu potwierdziło się włożyła dużo pracy i mnóstwo czasu na rehabilitację i wizyty u specjalistów, dużo potrzeba siły i walki o dziecko, bo trzeba wszystko "wyrwać" ale są dobre wyniki. Tylko usłyszała, że to "zasługa specjalistów", że tak dobrze funkcjonuje/.
-
Kama91 wrote:Dziewczyny ja w poniedziałek mam wizytę, na której będzie omawiać moje wyniki prenatalnych. Napisze później co i jak myślałam, że po tym okresie będę już spokojniejsza Ale widzę po sobie, że stres nadal jest. Taki dziwny czas, gdzie już dolegliwości minely a ruchów jeszcze nie czuć.. Nie czuję się jak w ciazy.
Jak poczujemy ruchy, to będzie spokojniej, już niedługo. Trzymajcie się cieplutko!Kama91 lubi tę wiadomość
-
opóźniona wrote:Wyczytałam, że wyniki Pappa -poniżej 1:300 wysokie ryzyko, wskazana amniopunkcja
1:300 - 1:1000 pośrednie ryzyko, zachęcają do nieinwazyjnych badań typu Nifty, Sanco, ale jest to decyzja kobiety
Powyżej 1:1000 prawidłowy wynik.
Ktoś się odniesie do tego? Czy to czasem nie wymysł firm wykonujących te drogie badania genetyczne? Bo takie informacje znalazłam na stronie testów NIPT, a ginekolodzy wszędzie piszą tylko o 1:300 i amniopunkcji.
Te analizy nie są dla nas.Nie jesteśmy genetykami i same możemy błędnie analizować.Po pierwsze wynik 1:300 to dalej całkiem nieźle, tylko jedno dziecko na 300 przebadanych będzie miało zespół wad chromosomywch. Najważniejszy jest tu obraz USG i wiedza lekarza w poprawnej interpretacji bo system wylicza na podstawie algorytmu. Wady genetyczne często powodują odchylenia w normie kilku parametrów na obrazie USG.Niestety znane są przypadki, że lekarze nie dostrzegli dziur w sercu. Także każda z Nas wie co powinna zrobić, jeżeli nie chcemy urodzić dziecka z zespołami wad chromosomowych to jest jeszcze nifty i amniopunkcja.opóźniona lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny nie porównujcie swoich wyników pappy, najecie się tylko stresu.Jeżeli macie jakiekolwiek wątpliwości rozmawiajcie z lekarzem o rozszerzeniu diagnostyki
-
Wombat wrote:Ja mam spodnie i legginsy. Bluzek raczej nie będę kupować. Może sukienkę? Zobacze za kilka miesięcy dziewczyny które mają więcej niż jedno dziecko, mam pytanie. Czy w drugiej ciąży miałyście większy brzuch? I czy po urodzeniu skóra jest bardziej rozciągnięta niż po pierwszej? Wiem, że u każdego inaczej. Ale pytam z ciekawości, bo zaczęłam się nad tym zastanawiać.
Brzuch miałam większy, ale nie jakoś dużo, za to szybciej było go widać. Natomiast jeśli chodzi o skórę to ja po dwóch ciążach nie mam żadnego rozstępu i skóra jest taka jak przed ciążą czyli nigdzie mi nie wisi itpWombat lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
A jakie książki polecacie sobie poczytać? Słyszałam o serii Natuli, podobno warte przeczytania. A może Wy coś ciekawego czytałyście?31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
-
Ja juz dawno kupiłam legginsy ciążowe, jedne w gattcie drugie w lidlu. Czesto je noszę, do tego sewterkowa tunika. Tak naprawdę nie mam sie w co ubrać, musze zrobić porzadek w szafie. Jeszcze niedawno rajstopy byly okej, to teraz mnie cisną wiec sukienki odpadają. Miałam sie wybrać na zakupy ale noga dalej mnie boli, kuleję więc daleko nie zajdę. Jak mi ozdrowieje to na pewno kupie większe majtki, stanik i rajstopy. Jakaś tunika też by się przydała. A ja tak nie lubie zakupów robić 😑😑😑
-
Kama91 wrote:To moja pierwsza ciąża wiec nie mam żadnych ubrań ciazowych. Ale kupiłam już sobie specjalne dżinsy bo dresy średnio pasowały do zimowych traperow nie wiem jak będzie rósł mi brzuch, ale wiem jedno - na pewno kupię sobie piękne dzinsowe ogrodniczki
Kania85 lubi tę wiadomość
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
nick nieaktualnyBeza87 wrote:Ja juz dawno kupiłam legginsy ciążowe, jedne w gattcie drugie w lidlu. Czesto je noszę, do tego sewterkowa tunika. Tak naprawdę nie mam sie w co ubrać, musze zrobić porzadek w szafie. Jeszcze niedawno rajstopy byly okej, to teraz mnie cisną wiec sukienki odpadają. Miałam sie wybrać na zakupy ale noga dalej mnie boli, kuleję więc daleko nie zajdę. Jak mi ozdrowieje to na pewno kupie większe majtki, stanik i rajstopy. Jakaś tunika też by się przydała. A ja tak nie lubie zakupów robić 😑😑😑
I ja nie znoszę zakupów ubraniowych. A też wypadałoby wkrótce coś kupić. I jak te leginsy z Gatta? Też o nich myślę.
Beza87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNalia wrote:Czy któryś z Waszych maluchów miał antybiotyk Zinnat? Jak podawaliście? Ponoć to pierunsko gorzkie. Mielisu do tej pory Augumentin, ale Adzie wyskoczyła jakaś wysypka na dekolcie i nie wiemy, czy to czasem nie od tego leku.
Nie pamiętam jaki antybiotyk miała moja córcia, ale dawkę leku podawałam w małych ilościach, jak przełknęła to kolejną, aż otrzymała całą dawkę.Nalia lubi tę wiadomość
-
Mam jakieś problemy z pęcherzem i jakąś infekcję, luteina wchodzi mi już tak opornie i z bólem, że napisałam do gina. Nic nie odpisał, ale chyba na wieczór nie wezmę. Mialyscie jakieś dolegliwości po odstawieniu? Ja się boję, że prog zacznie spadać, w czwartek wynik pokazał ok 31. Wcześniej było 17,9.
30.09.2021r. Iga❤️ -
Mama Trójki wrote:Mam podobny brzuszek 😊 Trzecia ciąża to tak jest 😊
Zaczyna mnie brać na słodkie 🙈🙈🙈właśnie zjadłam całego ptysia a tak się cieszyłam ze nie chce mi się słodkiego 🙌🏻1-sza ciąża ♥️ Hashimoto
-
nick nieaktualnyTurkusowa90 wrote:Mam jakieś problemy z pęcherzem i jakąś infekcję, luteina wchodzi mi już tak opornie i z bólem, że napisałam do gina. Nic nie odpisał, ale chyba na wieczór nie wezmę. Mialyscie jakieś dolegliwości po odstawieniu? Ja się boję, że prog zacznie spadać, w czwartek wynik pokazał ok 31. Wcześniej było 17,9.
A nie możesz do gina zadzwonić? W końcu infekcja to pilna sprawa.