Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
U Ciebie pewnie też są świetni lekarze. Po prostu nie mają instagramaGosiaaak wrote:Zazdroszcze Wam pod tym względem Warszawy! Macie dr Robsona, dr Strusa, dr Michała Lipe i dr Faleckiego. Zazdroszcze!
Ze Starynkiewicza (UCZKiN WUM) to większość ginów ma swoje profile.
Alicja 40 tc. 2007
Aniołek 6 tc. 2012 (*)
Antonina 35 tc. 2016
Anastazja 30 tc. 2021
-
Ordynator oddziału jest lekarzem pro vbac. Do niego jeżdżą dziewczyny na konsultacje przed porodem, żeby dał zielone światło na poród sn. Na swojej stronie mają podane statystyki ile takich porodów się udało i są nawet chyba przypadki porodu sn po 3 wcześniejszych porodach cc. Kilka artykułów o vbac też jest na ich stronie. Ogólnie to szpital pro vbac i mają w tym doświadczenie.Dreamer wrote:Możesz coś więcej powiedzieć na temat tego vbac ? Dlaczego akurat tam ?
-
Ja z różnych względów jestem na l4. Ale osobiście mi to nie służy. Dziewczyny, które dobrze się czujecie uważam ze dobrze robicie pracując. Zawsze to głowa zajęta czymś innym niż myśleniem czy napewno wszystko dobrze. A poza tym moje zdanie jest takie ze człowiek który pracuje lepiej funkcjonuje. Jest bardziej zorganizowany, ogarnięty itp. Ja tęsknie do samej siebie sprzed ciąży. Byłam inna osoba.
-
Periantologia jest po remoncie. Jak to ten sam oddział co położnictwo to super. Ja dwa razy na położniczym leżałam.Dreamer wrote:Ja tez się zastanawiam co jeśli prenatalne wyjdą zle. Chyba zrobię któryś z tych drogich badań żeby uniknąć amnio. Zobaczymy. Ale mam nadzieje na dobre wieści. Żadne badanie nie da nam pewności czy dziecko jest zdrowe. Dowiemy się po porodzie. Ale nie zgodzę się ze jest dużo przypadków kiedy np Nifty się pomyliło. Są to pojedyncze sytuacje.
A jak dziewczyny z terminami do tych lekarzy celebrytów ? Idzie się bez problemu zapisać na prenatalne czy maja kosmiczne terminy badań ?
Co do wyboru szpitala musimy wziąć pod uwagę ze najwiecej dzieci rodzi się we wrześniu. Plon świat i sylwestra dlatego właśnie we wrześniu najczęściej odsyłają do innego szpitala. Także trzeba się z taka ewentualnością liczyć wybierając oblegany szpital.
Ktoś pytał o Starynkiewicza. To chyba jest świeżo po remoncie. I super warunki.
Ja z Krakowa. Ktoś również ? Jaki szpital ? Jakie newsy z okolicy ?
Małopolska chyba w ogóle nie jest brana pod uwagę jeśli chodzi o badania pod katem sma.
Do DrRobsona zapisywałam się miesiąc wcześniej i w mojej przychodni w Pruszkowie pracuje, więc mam na miejscu.
Alicja 40 tc. 2007
Aniołek 6 tc. 2012 (*)
Antonina 35 tc. 2016
Anastazja 30 tc. 2021
-
Ja córkę urodziłam w 34 tygodniu, był to 29 września (termin na 7 listopada). Od października miałam już odpoczywać i dopinać wszystko na ostatni guzik.Marianka@87 wrote:No ja też planuje do końca sierpnia w sumie. Pierwsze dziecko urodziłam w 38tc więc nie ma co przeciągnąć. Narazie mamy pracować zdalnie do końca maja, ale planuje urlop 9 tygodni w Polsce, więc mam nadzieję odpocząć maj, czerwiec, lipiec. Więc nie popracuje za duzo:D W efekcie mąż ściany malował jak byłyśmy w szpitalu. Łóżeczko składał z kuzynem wieczorem dzień przed tym jak córkę mieli wypuścić do domu. Tym razem będzie inaczej. W czerwcu będę już mieć torbę do szpitala zapakowaną.
Ale to tak w ramach zaklinania, że tym razem wszystko normalnie i w terminie. :p
-
Ja tez wcześniej spakuję torbę. Córkę urodziłam 11 lipca, termin miałam na 11 sierpnia. Pojechałam do szpitala jak stałam, bo mi wody odeszły. Ze stresu nawet dowodu osobistego nie wzięłam, dobrze, że mieli mnie w systemie. Mieszkanie było chwilę po remoncie, nie zdążyłam nawet posprzątać.Magu wrote:Ja córkę urodziłam w 34 tygodniu, był to 29 września (termin na 7 listopada). Od października miałam już odpoczywać i dopinać wszystko na ostatni guzik. W efekcie mąż ściany malował jak byłyśmy w szpitalu. Łóżeczko składał z kuzynem wieczorem dzień przed tym jak córkę mieli wypuścić do domu. Tym razem będzie inaczej. W czerwcu będę już mieć torbę do szpitala zapakowaną. Ale to tak w ramach zaklinania, że tym razem wszystko normalnie i w terminie. :p
Alicja 40 tc. 2007
Aniołek 6 tc. 2012 (*)
Antonina 35 tc. 2016
Anastazja 30 tc. 2021
-
Dreamer wrote:Ja tez się zastanawiam co jeśli prenatalne wyjdą zle. Chyba zrobię któryś z tych drogich badań żeby uniknąć amnio. Zobaczymy. Ale mam nadzieje na dobre wieści. Żadne badanie nie da nam pewności czy dziecko jest zdrowe. Dowiemy się po porodzie. Ale nie zgodzę się ze jest dużo przypadków kiedy np Nifty się pomyliło. Są to pojedyncze sytuacje.
A jak dziewczyny z terminami do tych lekarzy celebrytów ? Idzie się bez problemu zapisać na prenatalne czy maja kosmiczne terminy badań ?
Co do wyboru szpitala musimy wziąć pod uwagę ze najwiecej dzieci rodzi się we wrześniu. Plon świat i sylwestra dlatego właśnie we wrześniu najczęściej odsyłają do innego szpitala. Także trzeba się z taka ewentualnością liczyć wybierając oblegany szpital.
Ktoś pytał o Starynkiewicza. To chyba jest świeżo po remoncie. I super warunki.
Ja z Krakowa. Ktoś również ? Jaki szpital ? Jakie newsy z okolicy ?
Małopolska chyba w ogóle nie jest brana pod uwagę jeśli chodzi o badania pod katem sma.
Ja z Krakowa i chyba będę rodzić drugi raz na Ujastku, chociaż niestety to była porażka (opieka po porodzie). Może zdecyduje się na Żeromski? Jeszcze nie wiem.
Czy Ty pisałaś ostatnio, ze płaciłas 140 zł za pappa? Ja dzwoniłam do dobre usg i wymagają metodą Kryptor, a w Synevo robią metodą Roche i może dlatego jest taniej? Tez chciałam tam zrobić i zaoszczędzić. U Ciebie akceptują tą metodą?
Starania od 6.2017
2xHSG - niedrożność jajowodów
11.2018 - laparoskopia
10.03.2019 - ivf start
25.03.2019 - transfer 4.2.2
1.06.2019 - 12tc poronienie zatrzymane
24.09.2019 - transfer 4.2.2
8.01.2021 - naturalny cud - Ania 15tc 💔 -
No i tego Ci życzę:*Magu wrote:Ja córkę urodziłam w 34 tygodniu, był to 29 września (termin na 7 listopada). Od października miałam już odpoczywać i dopinać wszystko na ostatni guzik. W efekcie mąż ściany malował jak byłyśmy w szpitalu. Łóżeczko składał z kuzynem wieczorem dzień przed tym jak córkę mieli wypuścić do domu. Tym razem będzie inaczej. W czerwcu będę już mieć torbę do szpitala zapakowaną. Ale to tak w ramach zaklinania, że tym razem wszystko normalnie i w terminie. :p
Magu lubi tę wiadomość
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
Wombat wrote:Ja z Krakowa i chyba będę rodzić drugi raz na Ujastku, chociaż niestety to była porażka (opieka po porodzie). Może zdecyduje się na Żeromski? Jeszcze nie wiem.
Czy Ty pisałaś ostatnio, ze płaciłas 140 zł za pappa? Ja dzwoniłam do dobre usg i wymagają metodą Kryptor, a w Synevo robią metodą Roche i może dlatego jest taniej? Tez chciałam tam zrobić i zaoszczędzić. U Ciebie akceptują tą metodą?
Tak. Moja lekarka mnie uprzedzała ze w Synevo jest roche a w diagnostyce kryptor. Ale nie mówiła żeby to miało jakieś znaczenie. Teraz mnie trochę zestresowałas ze zrobiłam jakieś gorsze. Może przez to mniej dokładne. Zapytam na wizycie. Nawet bym o tym nie pomysla ze jest różnica. Myślałam ze tylko inaczej to sobie nazywają -
Dreamer wrote:Tak. Moja lekarka mnie uprzedzała ze w Synevo jest roche a w diagnostyce kryptor. Ale nie mówiła żeby to miało jakieś znaczenie. Teraz mnie trochę zestresowałas ze zrobiłam jakieś gorsze. Może przez to mniej dokładne. Zapytam na wizycie. Nawet bym o tym nie pomysla ze jest różnica. Myślałam ze tylko inaczej to sobie nazywają
Nie no, nic takiego nie mówię, ze gorsze. Nie wydaje mi się, tym bardziej jak lekarka Ci powiedziała, ze obojętne. U mnie wymagają tego Kryptor i szkoda, bo droższe
Starania od 6.2017
2xHSG - niedrożność jajowodów
11.2018 - laparoskopia
10.03.2019 - ivf start
25.03.2019 - transfer 4.2.2
1.06.2019 - 12tc poronienie zatrzymane
24.09.2019 - transfer 4.2.2
8.01.2021 - naturalny cud - Ania 15tc 💔 -
Ja też z Krakowa. Prawdopodobnie będę rodzić drugi raz w Siemiradzkim (moja lekarka tam pracuje. Poza tym chyba skorzystam z pomocy tej samej położnej. No i nie mam złych wspomnień
). Słyszałam dobre opinie ostatnio o Rydygierze i Żeromskim. Więc te też biorę ewentualnie pod uwagę.
Ja jestem na razie na L4. Ciągle się zastanawiam, czy wrócić jeszcze do pracy po najbliższej wizycie.
Myślałam, że mdłości mi już odpuszczają. Ale wczorajszy wieczór był fatalny. Także chyba jeszcze nie moja pora
-
Ja pracuję teraz w 100% zdalnie. Sądzę, że maj na pewno popracuję, może czerwiec. Lipiec i sierpień na pewno nie.Marianka@87 wrote:Dziewczyny a dużo z Was pracuje obecnie? Do kiedy planujecie pracować?
Nalia lubi tę wiadomość
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
Jadę teraz odebrać wynik nifty, więc będę już znać płeć praktycznie na 100%. I tam gdzie jadę chcę robić połówkowe, więc chyba się od razu zapiszę.Marghe wrote:Dziewczyny ja już umówiona na połówkowe 🙈🙈🙈jak to szybko leci♥️ Co tam u was? Jak dzieciaczki rosną? Czekam na wizytę by dowiedzieć się płeci, wy już wiecie?
Marghe lubi tę wiadomość
