Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Ulaa wrote:Hej dziewczyny ☺️
Dzisiaj byłam na wizycie u lekarza na nfz i jestem zachwycona!
Niesamowite dobre wrażenie na mnie wywarł Pan doktor. Mega się cieszę, że na niego trafiłam, bo po pierwsze jest super specjalistą (pracuje także w klinice Invimed w Gdyni), po drugie mam blisko domu przychodnię, a po trzecie wizyty mam za darmo! 😅
Ma super gabinet i sprzęt usg, wcale nie tak jak niektórzy mówią, że jak za komuny, dla mnie tak samo jak w prywatnym gabinecie ☺️
I zrobił mi prenatalne, co prawda jutro mam w klinice razem z pappą, ale pomierzył bobasa i wszystko jest super, NT 1,58mm, wg pomiarów dzidziuś cały czas większy o 4 dni i poród z 13.09 przesunął się na 09.09 ☺️
Niestety nie było dokładnie można zobaczyć płci, bo maluch mega się zasłonił i chociaż długo szukaliśmy dogodnego obrazu to potem jeszcze tak ułożyło nóżki, że nie było szans absolutnie 😅
Może jutro się uda 😍
Tymczasem cieszę się, że maluszek cały i zdrowy, serduszko pikało miarowo 150 ud/min, CRL 6,2cm ☺️❤️
Fajnie ze masz dzień po dniu prenatalne. Ciekawa jestem jak bardzo wyniki będą się różniły u dwóch learzy
-
Marcelina85 wrote:Pytałam wczoraj moją ginekolog czy mam odstawić Neoparin lub Acard przed pobraniem krwi do testu Pappa i stwierdziła, że nie.
Zapomniałam tylko spytać, czy przed USG prenatalnym dobrze zjeść coś słodkiego, czy lepiej żeby Maleństwo spało i nie utrudniało pomiarów swoimi fikołkami... Jak myślicie?
U mnie pani doktor narzekała, że dziecko jest dziś trochę mało aktywne i zachęcała go do poruszania się...Marcelina85 lubi tę wiadomość
10.2020 6tc 💔
F. ur. wrzesień 2021 ❤️
11.2022 10 tc 💔
A. ur. październik 2023 ❤️ -
Ja zawsze słyszałam ze lepiej jak się rusza. Lekarze często namawiają na coś słodkiego przed badaniem. Jak fajny lekarz a dziecko nie współpracuje to nawet wysyłają na spacer, jakaś przekąskę i każą wrócić licząc ze dziecko się rozrusza.
Marcelina85 lubi tę wiadomość
-
Nalia wrote:Hej, nie mogłam spać w nocy przez ten węzeł u córki. Rano będę dzwoniła umawiać się na teleporadę. Oczywiście się naczytałam o nowotworach i innych gownach. Boję się.
Naprawdę nie masz się co martwić na złapas. Wiele dzieci tak ma. Mnie trochę lekarz zlał jak zapytałam. I mówi - co pani mówi ze powiększony węzeł jak to jest normalny węzeł ? Poprostu wyczuwalny. I mówi ze mam chude dziecko dlatego u niego to takie wyczuwalne -
Trzymajcie kciuki, dziś prenatalne.
Na szczęście o 12.00, więc nie muszę czekać całego dnia.
Dzisiaj to śniło mi się, że Pani doktor nie mogła do końca wykonac badania, powiedziała że zaczynają mi się wtedy skórze a to znaczy że dziecko jest obciążone wadami genetycznymi prawdopodobnie...
Niesamowite, że sny tak potrafią nas prześladować.Apple Lady, Tusianka, Mama Trójki, opóźniona, Nalia, nat87, Beza87 lubią tę wiadomość
31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
-
Gosiaaak wrote:Trzymajcie kciuki, dziś prenatalne.
Na szczęście o 12.00, więc nie muszę czekać całego dnia.
Dzisiaj to śniło mi się, że Pani doktor nie mogła do końca wykonac badania, powiedziała że zaczynają mi się wtedy skórze a to znaczy że dziecko jest obciążone wadami genetycznymi prawdopodobnie...
Niesamowite, że sny tak potrafią nas prześladować.
Ja też mam dzikie sny, podobno w ciazy7 to normalne😝 -
U mnie też na prenatalnych maluch leżał ciągle bokiem. Dzień wcześniej też nie dał się zmierzyć bo nie chciał się przewrócić. Lekarz ruszał mi brzuchem na wszystkie strony i stukał żeby się chociaż przesunął troszeczkę i nic. Nie wiem jak on coś zmierzył, bo maluch zupełnie nie chciał współpracować. Uparte to jak matka 🤗 o wiele lepiej wychodziły badania w poprzedniej ciąży z córką. Zawsze jadłam owoce albo słodka bułkę i nie było problemu. Teraz tez tak planuję na wizytę 17.0313.03.2018 córeczka
27.08.2021 syneczek -
Ja przed prenatalnymi zjadłam jabłko i zozola, i też dzieciątko miało wywalone na to co się dzieje. Ale dr po brzuchu jeździł tym czymś od USG i się przekręcało. Pytałam czy to moje tak nie chce tylko współpracować, ale mówił, że często nie chcą dzieci współpracować.
Co do snów to i ja ostatnio mam tak głupie sny, że szok.
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
A ja zjadłam przed i dziecko się ruszało i lekarz się śmiał, że takie ruchliwe i ciągle mu uciekało jak coś próbował zmierzyć. Ale na samym początku leżało spokojnie, tak jakby się obudziło jak zaczął badanie. Dlatego wydawało mi się, że lepiej jak śpi. Może po prostu jak jest dobrze ułożone to lepiej jak śpi, a jak "źle" to lepiej, żeby się ruszało, bo jest szansa, że lepiej się ułoży.
Marcelina85 lubi tę wiadomość
-
No ja dziś jadę na pobranie krwi na nipt! I zaczynamy odliczanie na wyniki. Jakieś to stresujące to czekanie na wynik;( A co do snów, to ja też miałam stresujące, śniło mi się że wyszłam na scenę w hotelu jakimś i miałam grac na gitarze, śpiewać i zabawiac gości.. najlepsze, że nie potrafię ano tego ani tego 🙈
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
nick nieaktualny
-
Potrzebuję Waszej rady, od dwóch dni czuję się fatalnie, nie mam ani gorączki, temperatura niższa wskazuje na duże osłabienie.Rano jak wstaje to jest w miarę ok ale po godzinie od śniadania zaczyna się masakra.Duże zawroty głowy, zaburzenia widzenia(obraz się rozmywa jakby)nawet jak leżę to nie odczuwam ulgi.Do tego zgaga na maksa, wciąż mi się odbija gazami i przez to mam mdłości (nigdy ich nie miałam)wstać nie mam siły, ale tak jak piszę-najgorsze są zawroty głowy.Ciśnienie w normie, cukry też.Brak objawów infekcji . zastanawiam się o co chodzi bo w żadnej ciąży tego nie doświadczyłam w takim nasileniu a teoretycznie w skończonym 12 tygodniu powinno być coraz lepiej. Czy któraś Was czuje się podobnie?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 marca 2021, 09:09
-
Nalia wrote:Hej, nie mogłam spać w nocy przez ten węzeł u córki. Rano będę dzwoniła umawiać się na teleporadę. Oczywiście się naczytałam o nowotworach i innych gownach. Boję się.
Umów sie do lekarz, na pewno Cię uspokoi. Tak jest jak człowiek naczyta się w internecie bzdur. Ostatnio też sie martwiłam o córkę, bo zaczęła jej się pocić głowa przed snem (nie z gorącą) i oczywiście wymyśliłam krzywice, z tyłu głowy wiedziałam, że to głupia panika, ale bieglam na badanie wit d3. Oczywiście jest w porządku. Węzły mogą być powiększone z błahych powodów. Myślę, że wszystko jest ok, dawaj znać.
Starania od 6.2017
2xHSG - niedrożność jajowodów
11.2018 - laparoskopia
10.03.2019 - ivf start
25.03.2019 - transfer 4.2.2
1.06.2019 - 12tc poronienie zatrzymane
24.09.2019 - transfer 4.2.2
8.01.2021 - naturalny cud - Ania 15tc 💔 -
Dziewczyny powodzenia na wizytach ☺️ ja na prenatalnych z synkiem musiałam w trakcie badania iść wypić czekoladę która była w poczekalni bo dzieć nie współpracował i dr mnie wysłał na cos słodkiego Kania może zadzwoń do swojego lekarza, te zaburzenia widzenia trochę dziwne. A może to migrenowe?
-
Cola87 wrote:Dziewczyny powodzenia na wizytach ☺️ ja na prenatalnych z synkiem musiałam w trakcie badania iść wypić czekoladę która była w poczekalni bo dzieć nie współpracował i dr mnie wysłał na cos słodkiego Kania może zadzwoń do swojego lekarza, te zaburzenia widzenia trochę dziwne. A może to migrenowe?
Nie mam migreny, wizytę am we wtorek na prenatalnych, postaram się z nim pogadać o tym przy okazji