Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Wczoraj mnie złapała taka chora nieodparta chcica na żelki Haribo.Oczywiście mąż kupił i stwierdził, że widocznie czegoś mi brakuje. Nie mogłam się oderwać i pochłonęłam pół opakowania.Przy cukrzycy to zgroza, wiem,ale niemotgłam się powstrzymać ;-( tłumaczę sobie że przecież raz na ruski rok można sobie pozwolić.Cukry po tym grzechu 157 max.No przykre....ale co zrobić? chyba nie jestem aż tak silna z tą dietą
P.s. wierzycie w to że organizm domaga się tego domu brakuje? ostatnio też mnie bierze na galaretki a normalnie nienawidzęWiadomość wyedytowana przez autora: 11 marca 2021, 09:07
-
Powodzenia na wizytach 🙂 Ja dziś odbieram wyniki testu podwójnego, skorygowane o badanie Pappa.
opóźniona, Kama91, Wombat, Beza87 lubią tę wiadomość
"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
- Janusz Korczak
PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
7t1d (*) -
Cześć chciałabym się przywitać pierwszy raz tu jestem, przychodzę z OvuFriend w poniedziałek mam pierwsze usg generyczne. Ciąża z 4 transferu in vitro. Boje się... nie mam żadnych objawów ciążowych co dodatkowo mnie stresuje.
Magu, Kama91, Menina, Etoilka, Kania85, Marcelina85, Tusianka, Wombat, nat87, Palosia33, Mama Trójki, martuśka737, opóźniona, Marianka@87, Beza87 lubią tę wiadomość
👩🏼🦰31 l 🧔🏻34 l Gameta Rzgów
Hashimoto💊 letrox
Histeroskopia -3x 2018/2019
Operacja - 6 mięśniaków - 2019
Drożność 💪 Facet 💪
IVF - 02.2020- bhcg 6,25 🙏🏻
IVF FET - 06.2020 bhcg 0 😔
IVF - 08.2020 bhcg 0 😔
💉 bemfola, orgalutran
Problemy:
Mutacja Leiden
Cytokiny 😱:
TNF alfa - 5686 (norma 322,3-1376,6), Interleukina 5 - 9 (norma 20-59,8 ), Interleukina 2 - 121 (norma 20- 62,5), IFN/IL4 - 12,8 (norma 36,7-175), IFN/IL10 - 0,6 (norma 1,2-3), TNF/II10 - 4,1 (norma 0,7-2,8 )
🧬Encorton, Zarzio, Flaxiparyna
💊 suple: Q10, wit. E,D3, cynk, selen, mg
IVF - 01.2021
💉Menopur, orgalutran
8.01 - transfer 3dniowego - 12dpt - bhcg 105 ✊🏻
9.02 - mamy serduszko ❤️🤰🏼💗
⛪️ Nowenna pompejańska
Iga - 21.09.2021 -
Powodzenia na wizytach! Ja właśnie wyszłam z badań krwi. Podoba mi się ta przychodnia coraz bardziej. Zero tłumu, zapis na godzinę, bez czekania, wyniki do odbioru online. Chyba się muszę przeprowadzić gdzieś bliżej chociaż i tak daleko nie mam, bo samochodzem 10-15 minut.
-
Hej powodzenia na dzisiejszych wizytach! Nalia często na usg wychodzi starszy wiek. Moja dr mówi, że to norma A na prenatalnych to zawsze podają kilka dni więcej. Ona się trzyma mimo to ciągle terminu wg OM bo twierdzi, że później to tempo rozwoju też jest inne.
Co do spania to ja tez się strasznie wierce bo już biodra mnie bola od tego spania na boku. Czy Wy juz spicie na poduszkach ciazowych? -
Nalia wrote:Wiecie co Wam powiem, mam od rana jakiegoś schiza. 🤣 Bo moje dziecko wychodzi od początku ciąży 4 dni większe na USG niż to wynika z OM. A cykle mam regularne, 28-29 dni. Sobie wkrecilam, że może coś jest nie tak, skoro ono takie większe wychodzi. Fakt, że wg OM owulacji miałam 17.12, a cień cienia na teście widziałam już 25.12, więc szybko. Ale sama nie wiem :p Już się boje, że dziecko jest za duże + moja niskie białko Pappa I serio coś nie tak. A datę owulacji podejrzewam na podstawie testów owu.
Ja doskonale wiem kiedy było zapłodnienie i transfer, a moje dziecko od początku jest 4 dni większe, a ostatnio nawet wyszło 6 dni więcej (wzrostem) więc myślę, że nie ma się czym przejmować, póki lekarz mówi, że jest dobrze, to nie bierz sobie do głowy 😉Nalia lubi tę wiadomość
-
Silnaja wrote:Cześć chciałabym się przywitać pierwszy raz tu jestem, przychodzę z OvuFriend w poniedziałek mam pierwsze usg generyczne. Ciąża z 4 transferu in vitro. Boje się... nie mam żadnych objawów ciążowych co dodatkowo mnie stresuje.
Witamy, widzę że także wiele przeszłaś. Nie przejmuj się brakiem objawów, dużo dziewczyn czuje się na początku ciąży jakby w niej nie były.Kiedy ostatni raz widziałaś dzieciątko?
-
Mnie też bolą biodra i trochę plecy, ale jeszcze nie wyciągnęłam poduchy, bo bardzo szeleści i pamiętam że mnie budziła. Może kupię inną. Macie jakieś godne polecenia?"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
- Janusz Korczak
PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
7t1d (*) -
Kama91 wrote:Hej powodzenia na dzisiejszych wizytach! Nalia często na usg wychodzi starszy wiek. Moja dr mówi, że to norma A na prenatalnych to zawsze podają kilka dni więcej. Ona się trzyma mimo to ciągle terminu wg OM bo twierdzi, że później to tempo rozwoju też jest inne.
Co do spania to ja tez się strasznie wierce bo już biodra mnie bola od tego spania na boku. Czy Wy juz spicie na poduszkach ciazowych?
-
Ooo ale dzisiaj wizyt. Będzie emocjonujący dzień. Powodzenia dla wszystkich. A tak w ogóle to jakiej płci mamy na razie przewagę ? W poprzedniej ciąży chłopcy zdominowali forum. A teraz chyba wyrównane.
Mi tez na prenatalnych wyszło dziecko większe kilka dni. I od początku było o dwa dni mniejsze niż OM i to się pokrywa z moimi obserwacjami. Wiec tez nie wiem co się zadziało i jaki termin porodu powinnam przyjąć. Większość lekarzy twierdzi ze te pierwsze usg są najbardziej wiarygodne. Ale do czasu prenatalnych wszystkie zdrowe dzieci rosną jesZcze równo. Potem dopiero wchodzą geny. Ale kiedy dokładnie to nie wiem. I tez mnie to trochę zaniepokoiło. Ale my się poprostu musimy czymś martwić. Taka babska natura. Staram się myśleć ze lepiej jak większe niż mniejsze. W tamtej ciąży miałam odwrotnie. A i tak skończyło się dobrze.
Espumissan śmiało bierz. On nie przenika do krwi.
Ja tez po badaniach krwi dzisiaj. Ale dla endokrynologa. I tez fajnie weszłam i wyszłam. Minutka i z głowy. -
Ze spaniem nie mam problemów, zasypiam koło 21 na kanapie, potem budzę się, piję wodę, idę się ogarnąć i dalej spać do sypialni 😊
W nocy nie budzę się (na początku ciąży się budziłam około 4 nad ranem i nie spałam do 6,a o 7 zawsze wstaję żeby wyszykować dzieci do szkoły i przedszkola),ale myślę, że to było spowodowane raczej stresem czy ciąża się utrzyma itp. Teraz śpię spokojnie i budzę się sama o 6.30 😉
A co do "zachcianek" to ja myślę, że organizm sam wie czego potrzebuje (oczywiście w granicach rozsądku, bo ja np mogłabym jeść non stop płatki cini minis z mlekiem na zmianę z kanapkami z nutellą - gdzie przed ciążą ani jednego ani drugiego nie lubiłam 🤣). Ale np ufam, że to, że nie mogę jeść mięsa, że nie smakuje mi to oznacza żebym go nie jadła, żelazo mam w normie. A białko dostarczam w produktach roślinnych, groch, fasola, ciecierzyca.
Silnaja witaj! Nie przejmuj się brakiem objawów, ja w sumie też dobrze się czułam w pierwszej i drugiej ciąży 👍
Widocznie należysz do grona tych szczęśliwych kobiet, które nie mają nieprzyjemnych dolegliwości ciążowych 😊 -
Ja z poduszki korzystam cały czas bo mam problemy z kręgosłupem. Kupiłam pierwsza lepsza na Allegro. Ale mam w literę C i mi ta wypustka na gorze przeszkadza. Wolałabym jednak J. Ale jest mięciutka i nie szeleści. I jak się wsunie miedzy nogi to faktycznie odciąża kręgosłup.
Ja byłam w pepco dzisiaj. Fajne tanie kolekcje z bawełny organicznej. Ale ładne zostały dla dziewczynek. Kusiło kupić dla maleństwa ale jeszcze jakieś opory są. -
Kuźwa od rana grad wali po oknach, ciemno i zimno.Głowa boli od niskiego ciśnienia, kawa wypita a nie czuję jej wcale.Zaraz z młodym gnam do fryzjera bo wygląda już jak mały jaskiniowiec....gdzie ta wiosna ja pytam?
-
Trzymam kciuki za wizyty!
Czy głowy Was też dzisiaj bolą? Bo ja to mam jakąś masakre... Chyba zmiana pogody.
Właśnie zamówiłam detektor tętna, a co mi tam 😝
Ja śpię bez poduszek póki co, ale jak będę czuła się już złe w nocy to pewnie coś zakupie.
Co do cukrzycy, moja szwagierka jest na insulinie i z tego co zauważyłam to zjada słodkości sporo (przynajmniej na spotkaniu rodzimym), mierzy cukier i sprawdza ile może jeszcze zjeść. Wydawalo mi się to trochę dziwne, bo myślałam że jak ktoś ma cukrzycę to powinien unikac a nie aplikować tyle insuliny by po zjedzeniu było ok. Ale może się mylę... (Szwagierka też jest w ciąży)31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
-
Ja miałam okres 7 grudnia, ale długie cykle (33-35 dni), więc moja ciąża niby jest młodsza niż przy standardowej długości cyklu. Ale akurat miałam tego świadomość.
Co do pomiarów, to zależy wszystko jak lekarz chwyci. Czasem milimetr dalej lub bliżej i już wychodzi inny wiek. W pierwszej ciąży też u młodej wychodziły większe pomiary, no i urodziła się duża 3 dni przed terminem z OM.
Wieczorem dosyć szybko zasypiam i budzę się po 6. We wcześniejszych tygodniach miałam problemy ze snem, nie mogłam usnąć a potem się budziłam o dziwnych porach i leżałam.
04/04/2018 3:22
3990g, 56cm -
Ja dalej wieczorami padam szybko. W nocy śpię całkiem ok, ale mam głupie sny. Zazwyczaj koło 3 budzę się na siku.
Mnie jednak jelitówka coś trzyma, bo lekka biegunka coś mnie atakuje.
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
Gosiaaak wrote:Trzymam kciuki za wizyty!
Czy głowy Was też dzisiaj bolą? Bo ja to mam jakąś masakre... Chyba zmiana pogody.
Właśnie zamówiłam detektor tętna, a co mi tam 😝
Ja śpię bez poduszek póki co, ale jak będę czuła się już złe w nocy to pewnie coś zakupie.
Co do cukrzycy, moja szwagierka jest na insulinie i z tego co zauważyłam to zjada słodkości sporo (przynajmniej na spotkaniu rodzimym), mierzy cukier i sprawdza ile może jeszcze zjeść. Wydawalo mi się to trochę dziwne, bo myślałam że jak ktoś ma cukrzycę to powinien unikac a nie aplikować tyle insuliny by po zjedzeniu było ok. Ale może się mylę... (Szwagierka też jest w ciąży)
Twoja szwagierka robi tak jak moja babcia, która całe życie miała cukrzycę. Niczego sobie nie odmawiała i zamiast trzymac się diety to przed tym małym torcikiem brała już insulinę plus jakies tabletki. Dobre rozwiązanie to raczej nie było:)
A u mnie też śnieg od rana pada i tak ponuro... miałam się zabrać za prasowanie ale tak mi się nie chce..