Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Dreamer wrote:A czy staż pracy obecnie coś nam daje ? Bo w kwestii przyszłej emerytury to nie. I tak liczy się kwota składek jaka odłożymy. Chyba ze w pracy jest w jakiś sposób staż doceniany.
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
Magu wrote:Nie sprawdzałam dokładnie czasu, ale badanie na pewno nie trwało 40 minut. Według mnie lekarz sprawdził to co trzeba było.❤Ada&Pola❤
-
Nalia wrote:Mi też się tak wydaje. Na pewno dłużej trwało badanie polowkowe jak pamiętam w 1 ciąży. Wtedy się bada wszystko mega dokładnie, mierzy głowę, komory mózgowe, brzuch, nogi, ogląda narządy itp.
-
Hej hej ja już po wizycie dzisiaj jak weszłam to odrazu powiedziałam ze nie wyjdę jak nie dowiem się płeci 🤣i mam na 100%chlopaka 💙a tak byłam nastawiona na dziewczynkę 🙈więcej już tak nie będę tak robić lepiej nie liczyć na nic.
Co do prenatalnych to u mnie trwało tak z 40 min ale to chyba zależy od lekarza moj wszystko mi tłumaczył i pokazywał dokładnie do robi i co widać w danym momencie wiec i czas leciał.
Co do wózka do byłam oglądać i testować bo później kupie już online i wybraliśmy cybex priam bo składa się jedna ręka, wyglada na zrobiony z dobrych jakościowo materiałów plus kupiłam już fotelik bo maja najlepszy atest.
Co do trwardnienia brzuszka to okazało się ze to normalne bo mam już brzdąca prawie pod pępkiem. Ból
Pachwin jak najbardziej normalny🙈
Pozdrawiam wszystkie mamy💙Kama91, Tusianka, Magu, Nalia, Apple Lady, martuśka737, nat87, Etoilka, Marcelina85, opóźniona, Beza87 lubią tę wiadomość
1-sza ciąża ♥️ Hashimoto
-
No to tak... Na infekcje dostałam leki.
A dzieć ma się dobrze❤️
Pomierzył trochę powiedział że wszystko w jak najlepszym porządku ale nie podawał mi wartości... To na prenatalnych.
Maluch ma 5,2cm serducho pięknie biło..
Do domu wracałam w podskokach😁
Jeżeli mowa o wózkach to ja od samego początku wiedziałam co chce...napewno jakieś 2w1 z tego względu że jak dla mnie spacerówki z kompletów są mega nie wygodne. Dla mnie spacerówka musi być mega lekka. No i wózek na paskach. Te nowe cudne piękne kolorowe wózki baaardzo mi się podobają ale są niewygodne.Kama91, Magu, nat87, Etoilka, opóźniona, Beza87 lubią tę wiadomość
-
Co to znaczy wozek na paskach ?
Ja mam odczucie ze coraz więcej robi się wózków takich małych zgrabnych. Ja tez patrzyłam głównie na spacerówkę bo gondola jest na pół roku. Spacerówkę w komplecie 2w1 mamy bardzo zgrabna. Ale i tak się waham teraz czy nie kupić parasolki.
Za to z fotelikiem mamy wtopę. Mamy łupinę razem z baza do wpinania. Miedzy czasie zmieniliśmy samochód gdzie kanapa jest bardzo pochyla. No i fotelik leży w bardzo złej pozycji i dziecku leci główka. Z pierwszym jakoś domeczylismy i szybko kupiliśmy normalny fotelik a teraz to problem. Niby mamy a trzeba pewnie będzie kupić. Albo wkładać bez bazy. Ale to wygodne jest -
Marianka@87 wrote:Z tego co pamiętam to l4 nie jest wliczane do stażu pracy i okresu skladkowego A więc emerytura jest niższa bądź należy o ten czas l4 pracować dłużej. Poprawcie mnie jeżeli się obecnie zmieniły przepisy w Polsce?
Jak się nie pracuje to pracodawca nie płaci za nas składek wiec siła rzeczy emerytura będzie mniejsza i stażu tez nie ma. W końcu nie pracujemy -
Dreamer wrote:Jak się nie pracuje to pracodawca nie płaci za nas składek wiec siła rzeczy emerytura będzie mniejsza i stażu tez nie ma. W końcu nie pracujemy
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
Wózek na paskach oznacza rodzaj zawieszenia. Może być na wahaczach, na paskach lub sprężynach. Ja też wybiorę na paskach, bo według mnie najlepiej amortyzuje i fajnie buja się w nim dziecko.
Co do wózka - jeśli mieszka się na 3 piętrze bez windy to wózek musi być lekki. Ja mieszkam na pierwszym, a windę mam już od poziomu gruntu, więc na wagę wózka nie będę zwracać szczególnej uwagi.
Co do składania jedną ręką - ja raczej nie będę wózka często składać, nie będziemy raczej wozić go zbyt często samochodem, także dla mnie to też nie będzie kluczowe.
Proponuję zwrócić uwagę na skrętność kół - ja tutaj jestem w zdecydowanej mniejszości, bo ja wolę koła, które nie są skrętne. Nawet jak dla starszej córki kupiłam spacerówkę ze skrętnymi kołami to zablokowałam je, żeby mi nie skręcały.
Mi się podobają wózki takie bardziej w stylu vinted i taki wybiorę. Ja lubię jak przednie i tylne koła są w jednej linii, mam wrażenie, że jak przednie są bardziej wąsko to wózek jest niestabilny. Ale to raczej tylko moje wrażenie. Wezmę wózek na paskach, z pompowanymi kołami, taki, żeby spacerówkę można było wpiąć i przodem i tyłem.
Fotelik na pewno oddzielnie. -
Co do wózków to zgadzam się że te 3w1 z forwlikami to pomyłka. My wzięliśmy taki A w zasadzie zamowilismy 2w1 ale moi rodzice uparli się płacić w imię jakichś tradycji czy czegostam bo to ich pierwsze wnucze i jak odbierali to się okazało, że ktostam znajomy ma ten sklep i koniec końców dostali fotelik w cenie. Ale taki szans że szkoda gadać. Co do fotelików to ja jestem zadowolona z britax römer, wózki też super. Ale cybex też mi pasował. Najlepiej to właśnie pojechać do sklepu, przymierzyć się. Spróbować złożyć, rozłożyć. My mamy dodatkowo właśnie turystyczna spacerowke, taka "na miasto" bo na codzień to używamy tej od wozka na konkretnych kołach i zamotoryzowanych bo teren gdzie zwykle spacerujemy tego wymaga:)
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
Magu wrote:Wózek na paskach oznacza rodzaj zawieszenia. Może być na wahaczach, na paskach lub sprężynach. Ja też wybiorę na paskach, bo według mnie najlepiej amortyzuje i fajnie buja się w nim dziecko.
Co do wózka - jeśli mieszka się na 3 piętrze bez windy to wózek musi być lekki. Ja mieszkam na pierwszym, a windę mam już od poziomu gruntu, więc na wagę wózka nie będę zwracać szczególnej uwagi.
Co do składania jedną ręką - ja raczej nie będę wózka często składać, nie będziemy raczej wozić go zbyt często samochodem, także dla mnie to też nie będzie kluczowe.
Proponuję zwrócić uwagę na skrętność kół - ja tutaj jestem w zdecydowanej mniejszości, bo ja wolę koła, które nie są skrętne. Nawet jak dla starszej córki kupiłam spacerówkę ze skrętnymi kołami to zablokowałam je, żeby mi nie skręcały.
Mi się podobają wózki takie bardziej w stylu vinted i taki wybiorę. Ja lubię jak przednie i tylne koła są w jednej linii, mam wrażenie, że jak przednie są bardziej wąsko to wózek jest niestabilny. Ale to raczej tylko moje wrażenie. Wezmę wózek na paskach, z pompowanymi kołami, taki, żeby spacerówkę można było wpiąć i przodem i tyłem.
Fotelik na pewno oddzielnie.
Otóż to ja też nie lubię skrętnych kół... Moja znajoma wzięła sobie wózek w stylu trochę retro... Koła na paskach pompowane duuuze i cienkie🤦♀️ wózek bardzo ładny taki stylowy.. Po miesiącu wypadła pierwsza szprycha.
Ja mieszkam na wsi i wózek na paskach i pompowanych grubych kołach na te wsiowe wertepy będzie idealny😁 no i wolę zainwestować w spacerówkę... Chociaż jak to dziecię będzie takie jak synek to długo nie posłuży... Zaczął chodzić jak miał 9,5miesiaca i niestety zamiast jeździć w spacerówce prowadzał ją🤦♀️ -
To jest bardzo ciekawe właśnie, że tak do końca to nie ma dobrego rozwiązania jak tu się przygotować ja się bardzo cieszę, że kwestie wózków, fotelików itd mam już załatwioną. Między dziećmi będzie 21 mc różnicy więc nie są to stare jakoś sprzęty i nawet jeżeli teraz wybrałbym coś innego to nie będę kupować nic nowego. Koniec końców to i tak służy bardzo krótko. W naszym przypadku gondola to pewnie do wiosny.
Chciałabym już mieć drugiego dzidziusia:D ktoś tu wcześniej pisał o byciu w ciazy. Ja też nie lubię tego okresu. Wymioty, migreny, dlosci, bóle bioder, pleców, zmęczenie.. u mnie poprzednio wystąpiła wysypka hormonalną, okropne bóle rąk ( zespół ciesni nadgarstka), na szczęście obyło się bez operacji. Człowiek się nie poznaje w lustrze, w nic się nie mieści, puchnie.. A przez te wymioty, mimo ciągłego musiał zębów to kwasy zniszczyły mi szkliwo, jedynki mam przezroczyste a na końcach zaczęły się szczerbic, roztopily je kwasy.. jak u jakiejś bulimiczki. Gdzie tu urok? Też już chce dziecko.
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
Ja już się nie mogę doczekać aż będziemy tutaj pokazywać rzeczy z wyprawki dla bobasa wózek mi się podoba cały czarny ku przerażeniu wszystkich babć 😀🤪😈 wózek dla pierwszej córki był w kolorze neonowego seledynu 🤦🏾♀️😀
ale to było 11 lat temu 😀Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 marca 2021, 09:18
Czekamy na trzeciego bobasa 🍼❤️ -
Córka w lipcu będzie miała 3 latka więc wyprawka w dużej mierze będzie po niej.. łóżeczko wózek nosidełko no i zobaczymy czy ubranka też czy jednak bedziemy musieli pożegnać się z różem 😉
Co do ubran ciążowych podgladam co jakis czas na Vinted - naprawdę można fajne wyhaczyć.