Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Marghe no mus to mus

Mum2b dlaczego 3?
Ja mam zwykłą wanienkę na stelażu i chyba zostanie, ale z drugiej strony mnie denerwuje, bo zajmuje dużo miejsca, więc chyba sie zastanowię nad jakąś alternatywą.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2021, 09:25
Marghe lubi tę wiadomość

Starania od 6.2017
2xHSG - niedrożność jajowodów
11.2018 - laparoskopia
10.03.2019 - ivf start
25.03.2019 - transfer 4.2.2
1.06.2019 - 12tc poronienie zatrzymane
24.09.2019 - transfer 4.2.2
8.01.2021 - naturalny cud - Ania 15tc 💔 -
Moja siostra ma zwykłą wanienkę, może mi ją dać, ale kupię chyba taką mniejszą (może składaną?) później jak dziecko będzie już siedziało to będę go kąpać zwyczajnie w naszej wannie.
-
U nas wiaderko się nie sprawdziło. Na początku może okej Ale młody był tak ruchliwy że trudno było to trzymać. Gość kocha wodę. My mamy wanienke stokke składana, mało miejsca zajmuje a Dzieć kochał chlapac i pluskac. Teraz albo się kąpie z nami w wannie albo sam się pluskaMama Trójki wrote:Dziewczyny planujecie kąpać w wiaderku czy wanience? A jeśli tak to jakiej?
Ja ponownie zamierzam kąpać w wiaderku Tummy Tub, zajmuje mało miejsca, nalewa się malutko wody, dziecko w wiaderku zanurzone jest po szyje i czuje się jak w brzuchu mamy. 😊

Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
U nas wanienka będzie, wiaderko widziałam ale nie przekonało mnie.
Kupiłam wczoraj detektor, słuchajcie genialna sprawa, a jaki spokój daje.
Piękna pogoda u nas na Mazowszu zabrałam się za pranie pościeli😊
Córka 2012👱♀️
Córka 2014👩💼
Syn 2016 👱♂️
-
Dziewczyny mam wyniki SANCO

Będę miała trzecią córkę, genetycznie zdrowa
Pół tony z piersi mi zeszło, teraz oby do połówkowych i oby bez COVIDa. Mój mąż w izolacji czeka na wynik testu.
Miłego dnia dla Was
Mama Trójki, Magu, majóweczka83, Dagmara, Kama91, Nalia, Wombat, Kania85, Etoilka, Tusianka, Cola87, Apple Lady, Emma_, Marcelina85, Mum2b, Marianka@87, Beza87, nat87, Marghe, Marcia86 lubią tę wiadomość
Alicja 40 tc. 2007
Aniołek 6 tc. 2012 (*)
Antonina 35 tc. 2016
Anastazja 30 tc. 2021
-
nick nieaktualnyMagu wrote:"Zamówiłam" sobie na baby shower wanienkę składaną. Zwykłej nie chcę, bo zajmuje za dużo miejsca, poza tym ja nie będę jej zbyt długo używać.
Bardzo dobry pomysł z tym 'zamówieniem'. Będzie trafiony prezent. Myślę, że dla gości też łatwiej jak wiedzą konkretnie co kupić.
Opóźniona gratulacje! Wspaniała wiadomość!!!
opóźniona lubi tę wiadomość
-
Warto zbadać poziom witaminy D. Kiedys z racji zawodu dużo chorowałam i ciągle coś lapalam. Od kiedy zaczęłam brać witaminę D (lek) to czuję się o wiele lepiej. W suplach ciążowych zazwyczaj jest 2000 witaminy D. Ja do tego dorzucam lek 2000, tak aby było razem 4 tys. Dla dzieciaka też dobrze jak mama ma wyrównana witaminę.
Poza tym tak jak dziewczyny mówiły naturalne zakwasy buraczane, ogórki kwaszone, wszystko co jest uznawane za dobre kiszonki 😊
Czy są tu dziewczyny z Hashimoto? Jaki macie poziom TSH i ft4 obecnie?31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
-
Cudowne wieści ❤opóźniona wrote:Dziewczyny mam wyniki SANCO

Będę miała trzecią córkę, genetycznie zdrowa
Pół tony z piersi mi zeszło, teraz oby do połówkowych i oby bez COVIDa. Mój mąż w izolacji czeka na wynik testu.
Miłego dnia dla Was
opóźniona lubi tę wiadomość
❤Ada&Pola❤


-
opóźniona wrote:Dziewczyny mam wyniki SANCO

Będę miała trzecią córkę, genetycznie zdrowa
Pół tony z piersi mi zeszło, teraz oby do połówkowych i oby bez COVIDa. Mój mąż w izolacji czeka na wynik testu.
Miłego dnia dla Was
Wspaniale, gratulacje
opóźniona lubi tę wiadomość

Starania od 6.2017
2xHSG - niedrożność jajowodów
11.2018 - laparoskopia
10.03.2019 - ivf start
25.03.2019 - transfer 4.2.2
1.06.2019 - 12tc poronienie zatrzymane
24.09.2019 - transfer 4.2.2
8.01.2021 - naturalny cud - Ania 15tc 💔 -
nick nieaktualnyHej, tak z innej beczki - miałyście problem ze zwolnieniem od lekarza czy jak chciałyście to wam dał? Nie mówię tu o sytuacji gdzie warunki zakazują pracy, ale ja planuję pracować do maja/czerwca i nawet jak będę się dobrze czuć to chcę poprostu odpocząć bo mam bardzo stresująca pracę, dużo kontaktu z ludźmi i czasami nie śpię bo mnie praca psychicznie męczy. Naciski na wynik i zarabianie kasy dla firmy. Mój szef uważa że jak jest home office to mogłabym do końca pracować ale na pewno nie mam zamiaru. Zastępstwo za mnie już czeka i będę powoli przekazywać obowiązki.
Czy stres to jest argument do L4 czy lekarze robią problem?
Jeszcze nie wiem jakie podejście ma mój lekarz bo nie pytałam, ale czy internista na teleporadzie też jest w stanie takie zwolnienie wystawić?Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 marca 2021, 11:08
-
Mimi__ wrote:Hej, tak z innej beczki - miałyście problem ze zwolnieniem od lekarza czy jak chciałyście to wam dał? Nie mówię tu o sytuacji gdzie warunki zakazują pracy, ale ja planuję pracować do maja/czerwca i nawet jak będę się dobrze czuć to chcę poprostu odpocząć bo mam bardzo stresująca pracę, dużo kontaktu z ludźmi i czasami nie śpię bo mnie praca psychicznie męczy. Naciski na wynik i zarabianie kasy dla firmy. Mój szef uważa że jak jest home office to mogłabym do końca pracować ale na pewno nie mam zamiaru. Zastępstwo za mnie już czeka i będę powoli przekazywać obowiązki.
Czy stres to jest argument do L4 czy lekarze robią problem?
Jeszcze nie wiem jakie podejście ma mój lekarz bo nie pytałam, ale czy internista na teleporadzie też jest w stanie takie zwolnienie wystawić?
Mi lekarz nie robił problemu i dosc szybko zapytał kiedy chce zwolnienie. U mnie tez głównym czynnikiem był stres. Odpowiadałam za terminy,duży budżet A przede wszystkim zdrowie i życie moich pracowników. W dodatku w moim zawodzie nie ma możliwości pracowac zdalnie. Wiec przy covidzie jest to dodatkowy czynnik.
Twój szef myśli, że w 8 czy 9 miesiącu będziesz siedziała 8 godz. Przy biurku? Myślę, że w czerwcu bez problemu powinni Ci wystawic juz zwolnienie. Nie musisz mówić lekarzowi, że pracujesz zdalnie
-
Wszystko zależy od lekarza. Ja swojego na pierwszej wizycie zapytałam jaki ma stosunek do L4 w ciąży to powiedział, że bez problemu wystawia, bo uważa, że się należy. I teraz on na każdej wizycie pyta czy potrzebne. A ja nie pójdę dopóki kogoś nie zatrudnię na swoje miejsce.Mimi__ wrote:Hej, tak z innej beczki - miałyście problem ze zwolnieniem od lekarza czy jak chciałyście to wam dał? Nie mówię tu o sytuacji gdzie warunki zakazują pracy, ale ja planuję pracować do maja/czerwca i nawet jak będę się dobrze czuć to chcę poprostu odpocząć bo mam bardzo stresująca pracę, dużo kontaktu z ludźmi i czasami nie śpię bo mnie praca psychicznie męczy. Naciski na wynik i zarabianie kasy dla firmy. Mój szef uważa że jak jest home office to mogłabym do końca pracować ale na pewno nie mam zamiaru. Zastępstwo za mnie już czeka i będę powoli przekazywać obowiązki.
Czy stres to jest argument do L4 czy lekarze robią problem?
Jeszcze nie wiem jakie podejście ma mój lekarz bo nie pytałam, ale czy internista na teleporadzie też jest w stanie takie zwolnienie wystawić?
Internista też może wystawić, ale znowu - wszystko zależy.

-
Ja też mam zamiar pracować do maja/czerwca. Mój dr nie pytał o zwolnienie, ale ja też nie pytałam, bo na razie nie potrzebuję. Ale w czw go zapytam, czy wtedy nie będzie problemu.Mimi__ wrote:Hej, tak z innej beczki - miałyście problem ze zwolnieniem od lekarza czy jak chciałyście to wam dał? Nie mówię tu o sytuacji gdzie warunki zakazują pracy, ale ja planuję pracować do maja/czerwca i nawet jak będę się dobrze czuć to chcę poprostu odpocząć bo mam bardzo stresująca pracę, dużo kontaktu z ludźmi i czasami nie śpię bo mnie praca psychicznie męczy. Naciski na wynik i zarabianie kasy dla firmy. Mój szef uważa że jak jest home office to mogłabym do końca pracować ale na pewno nie mam zamiaru. Zastępstwo za mnie już czeka i będę powoli przekazywać obowiązki.
Czy stres to jest argument do L4 czy lekarze robią problem?
Jeszcze nie wiem jakie podejście ma mój lekarz bo nie pytałam, ale czy internista na teleporadzie też jest w stanie takie zwolnienie wystawić?
Co do zwolnienia od internisty, to ostatnio wzięłam 4 dni L4, przy mojej jelitówce i wtedy powiedziałam, że jestem w ciąży, na kiedy mam termin i dr powiedziała, że poszuka kodu na biegunkę w ciąży i wystawi mi z kodem B. -
Co do odporności, to też muszę ją jakoś poprawić. Chociaż biorę witaminy, wit D3 dodatkowo także. Wydaje mi się, że odżywiam się zdrowo, ale w styczniu miałam lekkie przeziębienie, później w marcu jelitówka i teraz znowy katar z lekkim przeziębieniem.
-
W pierwszej ciąży na początku lekarz zapytał o charakter pracy i ze względu na stres o dużą odpowiedzialność zasugerował od razu zwolnienie, co wtedy było mi na rękę.
Praca to praca, zdalnie też siedzisz przy komputerze czy dokumentami jak w miejscu pracy. A czasem wręcz w miejscu pracy są do tego lepsze warunki, więc jak Kama mówi fakt pracy zdalnej to żaden argument.
04/04/2018 3:22
3990g, 56cm -
Mimi__ wrote:Hej, tak z innej beczki - miałyście problem ze zwolnieniem od lekarza czy jak chciałyście to wam dał? Nie mówię tu o sytuacji gdzie warunki zakazują pracy, ale ja planuję pracować do maja/czerwca i nawet jak będę się dobrze czuć to chcę poprostu odpocząć bo mam bardzo stresująca pracę, dużo kontaktu z ludźmi i czasami nie śpię bo mnie praca psychicznie męczy. Naciski na wynik i zarabianie kasy dla firmy. Mój szef uważa że jak jest home office to mogłabym do końca pracować ale na pewno nie mam zamiaru. Zastępstwo za mnie już czeka i będę powoli przekazywać obowiązki.
Czy stres to jest argument do L4 czy lekarze robią problem?
Jeszcze nie wiem jakie podejście ma mój lekarz bo nie pytałam, ale czy internista na teleporadzie też jest w stanie takie zwolnienie wystawić?
Mnie pytał na każdej wizycie czy chce zwolnienie, a jak synek miał zapalenie ucha, a ja przeziębiona to zadzwoniłam i dostałam bez problemu. Raczej od ginekologa lepiej niż rodzinnego, nie powinni robić problemu, bo nie wiadomo i żaden lekarz nie zagwarantuje że stres nie będzie miał wpływu na ciążę i dziecko, a rodzinny wystawiłby raczej krótsze i niekoniecznie z kodem B. Ginekologów raczej rzadko kontrolują, jeśli w ogóle to robią.







