Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja się ciągle kładę na boku, a budzę na brzuchu. Potem na plecach i tak w kółko.
Do tej pory było ok. Od kilku dni kręcę się bonie mogę się ułożyć. Wczoraj dużo jeździłam autem bo wiozłam Mamę na szczepienie, a dziś boli mnie brzuch i pachwiny. Dużo odpoczywam liczę, że przejdzie. (Mówię sobie, że to dzidzia się kokosi).
W poniedziałek mam wizytę, szukam sobie lekarza na NFZ w moim mieście bo mam drugiego w LuxMed. Póki co lekarze na NFZ to porażka, dno i kupa kamieni😐 tyle nerwów dawno nikt mi nie przysporzył.
Teraz trzymam kciuki by poszło lepiej🙂
Jestem ciekawa co u maleństwa. Jestem ciekawa płci. Nie robi mi różnicy, ale chciałam się jakoś ukierunkować 😁 -
Martka89 wrote:Pamietam kochana jak pisałaś o ryzyku trosomii. Powiedz mi czy po prawidłowym wyniku nifty lekarz odpuścił ci dalsza diagnostykę??? Bo mój nalega na amnio.... mam ryzyko 1:170 i 1:110 w drugim badaniu. Nawaliła tylko biochemia, obraz usg całkowicie prawidłowy....
Mam taki cholerny dylematMaja 5.06.2015
Aniela 27.08.2021
-
Jeżeli chodzi o czynności w życiu codziennym to zachowuje się normalnie. Sprzątam, myje okna, podłogi, piorę itd. Śpię na bokach i na plecach. Jak się trochę zmęczę robota to siadam i odpoczywam.
Mąż krzyczy czasami, że za dużo na siebie biorę ale wychodzę z założenia że jak się dobrze czuje to mogę. Ciąża to nie choroba. Wiadomo, jak będzie widoczny brzuch i ledwo będę chodzić to nie będę biegać na szmacie. Ale póki co pełen luz.
Wizytę mam we wtorek. Ale jakoś idę z trochę spokojniejsza głową na nią, bo wiem że serce bije (detektor). To jednak jest godny polecenia zakup. Szczególnie po ostatniej przykrej informacji na forum.Kania85 lubi tę wiadomość
31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
-
Marcia86 wrote:Powiedziała że jak wyjdzie dobrze Nifty to się uspokoić i wręcz ona nie polecała aminopunkcji jeśli tylko nas stać na Nifty. Co to znaczy że w drugim badaniu ryzyko 1:110??
Dobija mnie ze mój lekarz tak naciska na to badanie.
A jakie miałaś ryzyko?? -
Ja jak się kładę to staram się na boku, ale budzę się różnie. Ogólnie to jak muszę to robię. Dzisiaj niby jakoś fizycznie nie ciężko, ale w sumie od rana na nogach i już wieczorem poczułam się po prostu bardzo zmęczona, plecy bolały, musiałam położyć się i odpocząć.
-
Dreamer wrote:U mojej lekarki jest usg 3 d wiec jak małe dobrze zapozuje to mogę w każdej chwili poprosić o zdjęcie. Ale pierworodny tak pozował ze nam się te zdjęcia nie udały. Cały czas buzia do kręgosłupa. I tak siedział nieruchomo cała ciąże ze nawet nie zdążył się obrócić do porodu i został miednicowo. A teraz jakoś nie widzę żeby był taki spokojny.
Ja tez już drobie nogami do wizyty. Już trzy tygodnie nie byłam. Jeszcze takie smutne informacje dotarły na tak zaawansowanym etapie. Ehhh... a tu ja ciąży nie czuje. BrUch nie boli, nie ciągnie. Ruchów nie czuje. Jak tu nie zwariować ?
Beza gratuluje córeczki. Czy tak sobie wymarzyłaś ?Starania od 10.2017
Ja:
Hashimoto
Łagodna postać objawu Raynauda
Insulinooporność
ANA2 1:100 typ świecenia ziarnisty, ANA3 ujemne, ASA 1:10
AMH 2,29 ng/ml 08.2020
Mutacja PAI-1 4G heterozygota
KIR BX - brak 2DS4, 2DL3, 3DL1
Homocysteina - 7,0 umol/l
Immunofenotyp 07.2020 7 dpo -> komórki NK 23,51% przy normie do 26%
Test CBA - złe wyniki
Kariotyp - 👍
On:
HBA - 78% (po kuracji andrologicznej poprawa z 44%)
Fragmentacja DNA - 15%
HLA-C C2C2
Kariotyp - 👍
3 IUI nieudane
Immunosupresja + intralipid
09.20 - mamy ❄❄❄ 😍
06.11.20 crio 4.1.1 - CB 💔
09.12.20 crio 4.2.2 - 7 dpt beta 66.7, 9 dpt - 136.7, 12 dpt - 349.5, 14 dpt - 666.1, 19 dpt - 3888 , 21 dpt - 1,8 mm maluszka i jest ❤ 35 dpt - 1,48 cm maluszka, ❤ 169/min 😍 zostań z nami Cudzie 🙏
26.08.21 g.3:32 po kilku godzinach SN jednak CC - Tymuś już po tej stronie brzuszka
-
Dreamer wrote:A jak Wy dziewczyny zachowujecie się w codziennych czynnościach ? Jakość specjalnie uważacie na brzuch ? Ja się strasznie boje ze zgniote to moje dziecko. Kucam jak pokraka ma szerokich nogach. Bardzo delikatnie wchodzę do samochodu. Jak się przekręcam w łóżku to budzę się za każdym razem i robię to bardzo delikatnie. Sama nie wiem czy to ma jakiś sens.
Hehe ja tak miałam kiedyś...w pierwszej ciąży teraz wiem,że w żaden sposób nie można zaszkodzić, no chyba że jesteś wysoko w ciąży i się przewrócisz ostro.A tak,po staremu, śpię jeszcze na brzuchu, co prawda jedną nogę zawsze podwijam pod brzuch, tak jest mi wygodnie.Kucam normalniej tym że coraz gorzej wstać no i cholerne schody zawsze są za wysokie! -
Jak to mówi moja mama ja jestem energooszczędna robię sobie wszystko powoli. Codziennie małe porzadki. Wszystko rozkładam bo przecież muszę coś robić przez te kilka miesięcy. Przed L4 pracowałam min. 10 H dziennie często w kiepskich warunkach wiec teraz świętuje swoje wolne dni Staram się głównie unikać dźwigania i używania mocnych środków chemicznych do czyszczenia. Ale w nocy też śpię na bokach. Tylko później tak biodra bolą..
majóweczka83 lubi tę wiadomość
-
Ja e nocy kręcę sie jak poparzona. Obracam sie normalnie chociaż ogolnie już jest mi ciężko z brzuszkiem. Jest dość spory jak na ten wiem ciąży. Jak ukucnę to ciężko wstać schylić sie do szafki ze złączonymi nogami - zapomnij.
Musze uklęknąć i wtedy szukać.
Z pozycji lezacej, to najpierw na bok pozniej sie podnoszę.
W nocy jak wstaje do wc to ludzie.... Zanim ja sie zbiore żeby wstać na nogi. Jak stara babcia w 9 miesiącu. A co będzie później....
-
Beza87 wrote:W nocy jak wstaje do wc to ludzie.... Zanim ja sie zbiore żeby wstać na nogi. Jak stara babcia w 9 miesiącu. A co będzie później....
Też żyję w miarę normalnie. Staram się nie nosić tyle małej, czasem odpuszczam spacer, kiedy gorzej się czuję. Już nawet zaliczyłam kopniaka w brzuch i to takiego, że do wieczora chodziłam zgięta. 🤷🏻♀️ W pierwszej ciąży bardzo się oszczędzałam, teraz za bardzo nie mam jak.
Beza87 lubi tę wiadomość
<a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a> -
Ja codziennie wstaje rano z katarem. Cały nos zawalony. Potem przechodzi. Dziwna taks choroba.
Spałam 9 godzin. Matko aż głowa boli z przespaniu.
Wstawajcie bo chyba znowu słońce. Coprawda ja z tych co mnie słońce razi i żyć zaczynam w nocy ale większość reaguje pozytywnie. Miłego dla wszystkich -
Dzień dobry ☀️
Wczoraj miałam wieczór z przyjaciółką, ona wino, ja Muszynianka 🤣
Ale było super 😊
Dzisiaj troszkę słońce za chmurami, ale walczy z nimi więc liczę na jeszcze lepszą pogodę 😄
Od dwóch dni tuż nad spojeniem łonowym podczas chodzenia lub przekręcania się na boki czuję jakby takie zakwasy, jak chcę postawić większy krok to czuję ciągnięcie 🤔
Zastanawiam się czy wy też tak macie, bo w poprzednich ciążach nie kojarzę takiego dyskomfortu, bo to ból nie jest, tylko tak właśnie czuję cały czas ciężar w tamtym miejscu 🤔
A poza tym czuję jak piersi zaczynają pracować 😍
Biorę to za dobry znak, bo w poprzednich ciążach też mniej więcej na tym etapie miałam uczucie takiego "napływającego mleka" i pokarmu mi nie brakowało 😄
Właśnie wstaję, kawka, śniadanko i właściwie dzień wolny, może rosół jakiś ugotuję, bo jutro dzieci moje wracają od babci (po tygodniu "wczasów pod gruszą") i oczekują rosołku 🤣
Jeśli nie oglądałyście, a lubicie takie klimaty, to polecam Wam serial New Amsterdam - cudo ❤️Kania85 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny Was też tak bolą piersi?na samym początku ciąży wcale ich nie czułam ale teraz z dnia na dzień jest coraz gorzej,są ciężkie,mam wrażenie że pełne i sutki tak wrażliwe że wytrzeć się ręcznikiem to jakieś tortury
U nas słoneczko piękne,szykuje się długi spacer z dziećmi -
Dreamer wrote:A jak Wy dziewczyny zachowujecie się w codziennych czynnościach ? Jakość specjalnie uważacie na brzuch ? Ja się strasznie boje ze zgniote to moje dziecko. Kucam jak pokraka ma szerokich nogach. Bardzo delikatnie wchodzę do samochodu. Jak się przekręcam w łóżku to budzę się za każdym razem i robię to bardzo delikatnie. Sama nie wiem czy to ma jakiś sens.
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
Hej.
Ja próbuję dodzownic się i dowiedzieć wyniku wymazu. Ale jak przechodzi na "jesteś 1 w kolejce" to rozłącza. 😡
Wgl to wczoraj po wymazie wieczorem straciłam węch. Smak czuje normalnie. Nie wiem czy to od kataru,wymazu czy od covid?
Co do piersi to ja strasznie mam je ciężkie, mam wrażenie że ważą 3 kg, muszę nowe staniki kupić, bo mam za małe.
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
nat87 wrote:Niestety mam podobnie co do tych odczuć. Moja ostatnia wizyta była 02.03, kolejna 06.04 czyli 5 tygodni odstępu. Dziś wg transferu 18 tc + 0 i też jeszcze nie czuję ruchów i po ostatniej, tak przykrej informacji, człowiekowi różne myśli chodzą po głowie 😞 nie kupowałam detektora tętna, bo wiedziałam, że to mi więcej stresu przysporzy.
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!!