X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie wrzesień 2021❤️
Odpowiedz

Mamusie wrzesień 2021❤️

Oceń ten wątek:
  • lawendowePole Autorytet
    Postów: 3060 3549

    Wysłany: 15 stycznia 2021, 12:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mum2b wrote:
    Hej dziewczyny! Moja beta z wczoraj 13 dpo to 243 myślicie, że ok czy nie za wysoka? Owulacja byla albo 16 albo 17 albo 18 dc (raczej 17dc), wiec zakladam te 13 dpo. Czy to moga byc blizniaki? Albo cp?
    Nie ma czegoś takiego jak za wysoka beta, może być tylko beta niezgodna z obrazem usg, a na to za wcześnie.
    Tak, może być cp, mogą być bliźniaki, może być normalna ciąża, może być wszystko 😛.
    Jest bardzo wcześnie. Możesz ponowić betę po 48 lub 72 h i sprawdzić przyrost. Przy becie powyżej 1 000 powinno być widać pęcherzyk, a powyżej 10 000 (ok. 6 tygodnia) serduszko.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2021, 12:45

    Mum2b lubi tę wiadomość

    age.png
    02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
    Tadziu z Nami ❤

    01.20 - start starań
    05.20, 09.20 - cb
    01.21 - poronienie 7tc
    06.21 - poronienie ~9tc - T22
    pauza do 01.2022
    03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)

    PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
    Kariotypy ok

    Siła🔹️Spokój🔹️Miłość

    Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia.
  • Dreamer Autorytet
    Postów: 2039 849

    Wysłany: 15 stycznia 2021, 13:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mdłości się rozkręciły. Doprosilam się. Fuj ledwo żyje. Ale widzę ze nie tylko u mnie się zaczęło wiec to pewnie taki czas. Matulu a roczniak taki wymagający

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 stycznia 2021, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kania85 wrote:
    Cześć dziewczyny
    Wczoraj coś mi nie pasowało w wypowiedzi diabetologa u którego byłam. Ogólnie zdaję sobie sprawę z tego, jaką mamy sytuację polityczną w kraju i lekarze boją się o swoje stanowiska. Po odstawieniu metforminy mam cukry w kosmosie, rano powyżej 120 na czczona po posiłku 117, znam to dobrze, za kilka dni rozwinie się hipoglikemia reaktywna i cukry poposiłkowa będą 60 a na czczo 180;-( w tym stanie lekarz diabetolog chciał mnie trzymać tydzień aby sprawdzić jaką dawkę insuliny wprowadzić, jestem obecnie w 6 tyg (5+3)kiedy zarodek jest najbardziej wrażliwy na środowisko w jakim się znajduje.Do czego zmierzam? Polskie towarzystwo Diabetologiczne (PTD) jest przeciwne stosowaniu metforminy w ciąży, pomimo tego że z roku na rok naukowcy na całym świecie dowodzą jej skuteczności i braku teratogennego wpływu na płód.Liczne publikacje dowodzące u kobiet z IO nie powinno się wprowadzać zbyt wcześnie insuliny, gdyż powoduje ona szereg reakcji chemicznych powodujący w rezultacie obumieranie komórek trofoblastu na wczesnym etapie jego rozwoju.Ogólnie zasadność stosowania insuliny u kobiet z IO jest marna.
    Zadawałam doktorowi masę pytań, odpowiadał zawile lub jego wypowiedzi nie były niczym podparte.Twierdzi że insulinę poda mi w takiej dawcę aby "przełamać"insulinoopormość,ale nie powiedział na jakiej dawce te przełamywanie się skończy np w 30tc.
    Niemniej doszłam do tego, że owy lekarz po prostu nie chce ryzykować postępując wbrew zaleceniom PTD i wygodniej mu będzie przekonać pacjentkę o zasadności użycia insuliny, no cóż nie udało mu się;-( może gdyby bardziej się postarał...
    Razem z moją dr prowadzącą postanowiłyśmy zostać przy metformminie conajmniej do 12tyg i potem stopniowo z niej schodzić.Teraz szukam nowego diabetologa, ale to jest trudny temat, gdyż wielu lekarzy nawet nie pochyla się nad tym co jest poza granicami naszego kraju.

    Dla chcących pogłębić temat wklejam link do bardzo rzetelnego artykułu opartego na doniesieniach z zagranicznych czasopism medycznych
    https://www.medexpress.pl/metformina-nadzieja-na-szczesliwe-zakonczenie-ciazy/73235

    Jestem właśnie po wizycie i mam zakaz odstawiania metforminy co najmniej do 12 tygodnia.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 stycznia 2021, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem po pierwszej wizycie i mam na razie tylko i aż pęcherzyk ciążowy 8.2mm. Wg dni od ostatniej miesiączki powinien być 5+4, ale wg. USG to dopiero 4/5 i nie ma jeszcze zarodka. Dziwna sprawa, bo po inseminacji wiem kiedy była owulacją i dość duża to różnica 🤔 możliwe że implantacja była aż o tyle przesunięta?
    Jakby nie było cieszę się bardzo i mam nadzieję że wszystko będzie dobrze :)

  • Kania85 Autorytet
    Postów: 761 622

    Wysłany: 15 stycznia 2021, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi__ wrote:
    Jestem po pierwszej wizycie i mam na razie tylko i aż pęcherzyk ciążowy 8.2mm. Wg dni od ostatniej miesiączki powinien być 5+4, ale wg. USG to dopiero 4/5 i nie ma jeszcze zarodka. Dziwna sprawa, bo po inseminacji wiem kiedy była owulacją i dość duża to różnica 🤔 możliwe że implantacja była aż o tyle przesunięta?
    Jakby nie było cieszę się bardzo i mam nadzieję że wszystko będzie dobrze :)

    ale pęcherzyk żółtkowy już jest?

    uwo9csqvv3qfgq4g.png
    12.03.2009 Córcia <3
    19.02.2018 (*)9tydz
    11.02.2019 Synek 34 <3
    07.2020 (*)7tydz
    12.2020(*)CB
    18.02. CRL 3,5 cm <3 176u/min
    03.03. 46,XX 🎀

    Jezu oddaję się Tobie, troszcz się Ty...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 stycznia 2021, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kania85 wrote:
    ale pęcherzyk żółtkowy już jest?

    Jest, 2.3mm. To dobrze? ;)

  • Kania85 Autorytet
    Postów: 761 622

    Wysłany: 15 stycznia 2021, 14:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi__ wrote:
    Jest, 2.3mm. To dobrze? ;)
    nawet bardzo;-) powinien być widoczny do rozmiaru 9-10mm pęcherzyka ciążowego

    Mimi__ lubi tę wiadomość

    uwo9csqvv3qfgq4g.png
    12.03.2009 Córcia <3
    19.02.2018 (*)9tydz
    11.02.2019 Synek 34 <3
    07.2020 (*)7tydz
    12.2020(*)CB
    18.02. CRL 3,5 cm <3 176u/min
    03.03. 46,XX 🎀

    Jezu oddaję się Tobie, troszcz się Ty...
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 stycznia 2021, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Myślałam,że tak HCG powyżej 1000 to już zobaczę coś więcej niż pęcherzyk 😀 ale to czekam cierpliwie dalej 2 tygodnie

  • Elena26 Ekspertka
    Postów: 204 113

    Wysłany: 15 stycznia 2021, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kania85 wrote:
    nawet bardzo;-) powinien być widoczny do rozmiaru 9-10mm pęcherzyka ciążowego

    A od kiedy powinien być już pęcherzyk żółtkowy? 😊 Ja byłam na wizycie w 5t1d i niestety jeszcze nic nie było.

    3jgx43r848q7vmi7.png
    31.12.2020 - Betahcg 55,8
    02.01.2021 - Betahcg 155,4
    07.01.2021 - Betahcg 2305,0
  • Kania85 Autorytet
    Postów: 761 622

    Wysłany: 15 stycznia 2021, 14:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elena26 wrote:
    A od kiedy powinien być już pęcherzyk żółtkowy? 😊 Ja byłam na wizycie w 5t1d i niestety jeszcze nic nie było.

    artykuły podają, że pęcherzyk ciążowy pojawia się gdy beta ma ok 1000,można go zobrazować gdy ma ok 3mm,max dwie doby po tym fakcie pojawia się żółtkowy a przy becie ponad 6000 widać zarodek, akcja serca powyżej 10000

    Moni** lubi tę wiadomość

    uwo9csqvv3qfgq4g.png
    12.03.2009 Córcia <3
    19.02.2018 (*)9tydz
    11.02.2019 Synek 34 <3
    07.2020 (*)7tydz
    12.2020(*)CB
    18.02. CRL 3,5 cm <3 176u/min
    03.03. 46,XX 🎀

    Jezu oddaję się Tobie, troszcz się Ty...
  • Ann0221 Koleżanka
    Postów: 38 27

    Wysłany: 15 stycznia 2021, 15:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ogromne gratulacje. Jeszcze pamiętam to uczucie na początku, a zaraz będę rodzić:)
    Hej! Chciałabym wesprzeć Mamy kompletujące wyprawkę, bo ja mam to za sobą i wiem ile będziecie mieć na głowie. Postanowiłam podzielić się swoim doświadczeniem planowania i kompletowania wyprawki,ponieważ poszło mi mega sprawnie, pozwoliło oszczędzić sporo pieniędzy, nerwów i czasu. Mam termin na Luty 2021, więc wszystko gotowe. Może komuś to ułatwi ❤️ nawet jeśli jednej osobie coś podsunę to już dużo. Wstawiłam propozycję arkusza listy wyprawkowej i kilka tipow :)

    http://www.goodtotry.pl/2021/01/wyprawka-dla-noworodka-cz-1-od-czego.html

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2021, 15:06

    f2w3ebkm46ihqgm4.png
  • Ulkuś Znajoma
    Postów: 24 3

    Wysłany: 15 stycznia 2021, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak ma to wyglądać,wczoraj byłam pewna ze bol się rozkreci nie do zniesienia, że się zacznie krwawienie zywa krwią a tu nic, ledwo plamienia i to brązowe,bol brzucha zniknął, sama juz nie wiem co o tym myśleć:( chcialabym zeby wszystko wyszło i mieć ten rozdział juz za sobą:/

  • Elena26 Ekspertka
    Postów: 204 113

    Wysłany: 15 stycznia 2021, 16:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulkuś wrote:
    Dziewczyny jak ma to wyglądać,wczoraj byłam pewna ze bol się rozkreci nie do zniesienia, że się zacznie krwawienie zywa krwią a tu nic, ledwo plamienia i to brązowe,bol brzucha zniknął, sama juz nie wiem co o tym myśleć:( chcialabym zeby wszystko wyszło i mieć ten rozdział juz za sobą:/

    Niestety nie wiem jak wygląda naturalne poronienie, ponieważ ja pojechałam do szpitala i dostałam tabletki (dość mocno krwawiłam ale ja mam bardzo obwite miesiączki więc różnicy nie widziałam) i wtedy "wszystko" ze mnie wyleciało. Myślałam, że dzięki temu obędzie się bez zabiegu, jednak kolejnego dnia byłam na usg, sprawdzili jak się oczyscilam i niestety tego samego dnia musiałam iść jeszcze na zabieg (w sumie jak wszystkie dziewczyny które ze mną leżały).

    3jgx43r848q7vmi7.png
    31.12.2020 - Betahcg 55,8
    02.01.2021 - Betahcg 155,4
    07.01.2021 - Betahcg 2305,0
  • Elena26 Ekspertka
    Postów: 204 113

    Wysłany: 15 stycznia 2021, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulkuś wrote:
    Dziewczyny jak ma to wyglądać,wczoraj byłam pewna ze bol się rozkreci nie do zniesienia, że się zacznie krwawienie zywa krwią a tu nic, ledwo plamienia i to brązowe,bol brzucha zniknął, sama juz nie wiem co o tym myśleć:( chcialabym zeby wszystko wyszło i mieć ten rozdział juz za sobą:/

    I w moim przypadku to nie były wcale jakieś mocne bóle, naprawdę lekko dało się odczuć brzuch.

    3jgx43r848q7vmi7.png
    31.12.2020 - Betahcg 55,8
    02.01.2021 - Betahcg 155,4
    07.01.2021 - Betahcg 2305,0
  • lawendowePole Autorytet
    Postów: 3060 3549

    Wysłany: 15 stycznia 2021, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulkuś wrote:
    Dziewczyny jak ma to wyglądać,wczoraj byłam pewna ze bol się rozkreci nie do zniesienia, że się zacznie krwawienie zywa krwią a tu nic, ledwo plamienia i to brązowe,bol brzucha zniknął, sama juz nie wiem co o tym myśleć:( chcialabym zeby wszystko wyszło i mieć ten rozdział juz za sobą:/
    Nie wiem jak na tak dalekim etapie to wygląda, ale w moim przypadku, po tygodniu plamienia/krwawienia (z ciążą było nie tak od samego początku) poszło więcej krwi ze skrzepami (wtedy sprawdziłam, że beta już spada). To był piątek. Potem tylko plamiłam, a porządne oczyszczanie zaczęło się dopiero w poniedziałek/wtorek i fizycznie było do przeżycia, dużo bardziej bolało mnie pierwsze poronienie po 3 dniach od spóźnionej @, wtedy musiałam nażreć się tabletek i pójść spać.

    age.png
    02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
    Tadziu z Nami ❤

    01.20 - start starań
    05.20, 09.20 - cb
    01.21 - poronienie 7tc
    06.21 - poronienie ~9tc - T22
    pauza do 01.2022
    03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)

    PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
    Kariotypy ok

    Siła🔹️Spokój🔹️Miłość

    Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia.
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 15 stycznia 2021, 16:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulkus przykro mi. Pewnie w ciągu kilku dni się rozkręci.

  • Dreamer Autorytet
    Postów: 2039 849

    Wysłany: 15 stycznia 2021, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi się akurat nie chciało rozkręcić. Wzięłam tabletki nie zadziałało. Wzięłam kolejna dawkę o dalej słabo. W końcu taki krwotok ze musiałam do szpitala jechać. Krwawiłam bardzo ale i tak się nie obeszło bez łyżeczkowania. Mam wrażenia ze szpital dostaje więcej kasy jak jest zabieg bo maja na to duże parcie. A moja lekarka mówiła żeby za wszelka cenę unikać łyżeczkowania.
    Suma Summarum nie uniknęła i nie było żadnych konsekwencji. SZybko zaszłam w ciąże. Miałam tylko torbiel na jajniku po drodze.

  • Moni** Autorytet
    Postów: 861 504

    Wysłany: 15 stycznia 2021, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulkuś wrote:
    Dziewczyny jak ma to wyglądać,wczoraj byłam pewna ze bol się rozkreci nie do zniesienia, że się zacznie krwawienie zywa krwią a tu nic, ledwo plamienia i to brązowe,bol brzucha zniknął, sama juz nie wiem co o tym myśleć:( chcialabym zeby wszystko wyszło i mieć ten rozdział juz za sobą:/
    Kiedy miałam ciaze pozamaciczną to był ogromny ból. Natomiast przy biochemicznych to wyglądało jak normalna miesiączka może ciut boleśniejsza. I to też tak od razu się nie rozkręci.

    ♥️córeczka🙏
    f2w3yx8dqn2x2gqa.png
    0,4, acard, pregna plus, actifolin.

    09.2021 ciąża biochemiczna 💔
    26.01.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
    27.10.19. Synek ♥️
    ciąża pozamaciczna 06.2017 💔ciąża biochemiczna 02.2018💔; 10.2018💔
    Mutacje V R2 heterozygota, MTHFR heterozygota, PAI 1 4G homozygota
  • Ania95 Autorytet
    Postów: 2987 2799

    Wysłany: 15 stycznia 2021, 18:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też mam jedno poronienie za sobą i u mnie krwawienie rozkręcało się przez kilka dni. Mnie akurat bardzo to bolało, zwijałam się z bólu. Ale macica się sama oczyściła i nie było trzeba łyżeczkować.

  • Elena26 Ekspertka
    Postów: 204 113

    Wysłany: 15 stycznia 2021, 18:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dreamer wrote:
    Mi się akurat nie chciało rozkręcić. Wzięłam tabletki nie zadziałało. Wzięłam kolejna dawkę o dalej słabo. W końcu taki krwotok ze musiałam do szpitala jechać. Krwawiłam bardzo ale i tak się nie obeszło bez łyżeczkowania. Mam wrażenia ze szpital dostaje więcej kasy jak jest zabieg bo maja na to duże parcie. A moja lekarka mówiła żeby za wszelka cenę unikać łyżeczkowania.
    Suma Summarum nie uniknęła i nie było żadnych konsekwencji. SZybko zaszłam w ciąże. Miałam tylko torbiel na jajniku po drodze.

    Zgadzam się z Tobą co do tego łyżeczkowania, ja też miałam mieć tylko tabletki a skończyło się na łyżeczkowaniu.

    Kiedy miałaś torbiel na jajniku? Znikła Ci? Mi teraz na 1 wizycie wyszła jakas torbielka a przed samą owulacja byłam u ginekologa i nic nie było... 😔 Nie jest ona chyba na jajniku ale jakoś obok. Pani Doktor mówiła że może się wchlonac ale ja nie wiem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2021, 18:29

    3jgx43r848q7vmi7.png
    31.12.2020 - Betahcg 55,8
    02.01.2021 - Betahcg 155,4
    07.01.2021 - Betahcg 2305,0
‹‹ 25 26 27 28 29 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Karuzela łóżeczkowa, która rośnie razem z dzieckiem

Karuzele do łóżeczka to nie tylko dekoracja – pomagają stymulować zmysły malucha i wspierają jego rozwój. Kolorowe, poruszające się elementy przyciągają uwagę dziecka, rozwijając wzrok oraz koordynację. Dodatkowo, delikatna muzyka i spokojne ruchy karuzeli mogą działać kojąco, pomagając maluchowi w wyciszeniu się przed snem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ