X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie wrzesień 2021❤️
Odpowiedz

Mamusie wrzesień 2021❤️

Oceń ten wątek:
  • lestaa Autorytet
    Postów: 463 198

    Wysłany: 2 kwietnia 2021, 11:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marianka, najważniejsze abyś się nie forsowała, bo na to jak się czujemy nie mamy wpływu. Mam nadzieję, że mimo wszystko lepiej się poczujesz niebawem

    Marianka@87 lubi tę wiadomość

    09/09/21 - urodziny długo oczekiwanego synka :)
  • opóźniona Autorytet
    Postów: 1842 1256

    Wysłany: 2 kwietnia 2021, 11:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalia wrote:
    Dziewczyny czy takie zatrucie zoladkowe może zaszkodzić dziecku? :( Staram się dużo pić. :(
    Na pewno nie. Musisz tylko pilnować, żeby się nie odwodnić, a na bóle brzucha można wziąć no spę.


    Alicja 40 tc. 2007
    Aniołek 6 tc. 2012 (*)
    Antonina 35 tc. 2016
    Anastazja 30 tc. 2021

  • opóźniona Autorytet
    Postów: 1842 1256

    Wysłany: 2 kwietnia 2021, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam, zaraz idę po męża, bo został już zwolniony z izolacji :) Jest strasznie osłabiony, więc nie chcę, żeby sam wracał.
    Ehh ja z zakupami to jestem w czarnej d.... Dziś kupię włoszczyznę, majonez, ćwikłę, ciasta. Muszę upiec mięso i ugotować warzywa na sałatkę. Jutro będę kroić i malować z dziećmi jajka. Do tego trochę sprzątania jeszcze. Zastanawiam się czy okien nie umyć, ale chyba sobie daruję.
    Miłego dnia :)


    Alicja 40 tc. 2007
    Aniołek 6 tc. 2012 (*)
    Antonina 35 tc. 2016
    Anastazja 30 tc. 2021

  • Gosiaaak Autorytet
    Postów: 910 510

    Wysłany: 2 kwietnia 2021, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja jestem po nieprzespanej nocy. Mąż wczoraj miał szczepienie na covid i biedak dostał temp 38 i umiera. Powiedział, że nie wyobraża sobie żebym ja coś takiego (np.covid) przechodziła w ciąży. Powiem Wam, że mój mąż leków nigdy nie bierze, jest strażakiem i ma wysoki próg bólu. Ale w nocy to cztery apapy wciągnął. Zaraz jadę po kolejną dawkę. Bo temp ciągle się utrzymuje. Nie sądziłam, że go tak poskłada.
    Ale cieszę się, że będzie miał to za sobą. Tym bardziej, że u niego w jednostce jest 15 chłopaków na zmianie, wszystko robią razem bez maseczek. Takze po każdej zmianie był mały strach, bo regularnie ktoś lądował na izolacji albo kwarantannie.

    31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
    04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
    11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
    12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
    15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
    30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
  • ami_ami Autorytet
    Postów: 1857 1162

    Wysłany: 2 kwietnia 2021, 11:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej :)

    Nalia - nic dzidzi nie będzie, nie odwadniaj się tylko. Jagody są super na biegunkę i bóle żołądkowe. Ja w nocy ok 1 dostałam taki wzdęć i skurczy, że myślałam, że polegnę... dopadła mnie biegunka, ale na szczęście zeszło raz, a później dopiero rano. Teraz jest już wszystko ok. O 2 jadłam jagody ze słoiczka. :)

    zi13flw1zpqm8v3r.png

    27.12.2020 - II 🍀
    28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
    30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
    15.01.2021 💗
    ******************************************************

    * 28 lat
    * starania od 04.2019
    ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok.
  • ami_ami Autorytet
    Postów: 1857 1162

    Wysłany: 2 kwietnia 2021, 11:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Z tym covidem to powiem Wam, że jest baaardzo różnie. Ludzie, którzy nie przeszli, bądź nie zetknęli się w bliskim otoczeniu to się śmieją. Ale np. ja - jeden dzień lekka gorączka, ból gardła, katar i lekki kaszel jak mi spływała wydzielina. No i brak węchu, węch powoli wraca, ogólnie już czuje się ok, więc mam szczęście, że tak to przechodzę.
    Ale mój szwagier lat 43 - 2 tygodnie gorączki, kaszel, duszności... mówił, że w życiu tak fatalnie sie nie czuł i miał już dzwonić na pogotowie. Wczoraj dostał 3dniowy antybiotyk, mówi ze jest ok.
    Mój tata lat 70 - 2 tygodnie trzyma go gorączka. Zaudany człowiek - dopiero dziś porozmawiał z lekarzem, dostał wziewki i antybiotyk i zrobił test. Ale strasznie go wymęczyło...

    zi13flw1zpqm8v3r.png

    27.12.2020 - II 🍀
    28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
    30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
    15.01.2021 💗
    ******************************************************

    * 28 lat
    * starania od 04.2019
    ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok.
  • ami_ami Autorytet
    Postów: 1857 1162

    Wysłany: 2 kwietnia 2021, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiaaak jeśli duża gorączka to niech mąż bierze Pyralginę jest mocniejsza. :)

    zi13flw1zpqm8v3r.png

    27.12.2020 - II 🍀
    28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
    30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
    15.01.2021 💗
    ******************************************************

    * 28 lat
    * starania od 04.2019
    ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok.
  • ami_ami Autorytet
    Postów: 1857 1162

    Wysłany: 2 kwietnia 2021, 11:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i powiem Wam, że moje dziecko sobie śmiga w brzuszku, czuję dobrze już go. Wczoraj nawet mąż natrafił na dobrego kopniaka :) - jaki on był ucieszony :D

    Marcelina85, Apple Lady, Kania85, Kama91, Marianka@87, Tusianka lubią tę wiadomość

    zi13flw1zpqm8v3r.png

    27.12.2020 - II 🍀
    28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
    30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
    15.01.2021 💗
    ******************************************************

    * 28 lat
    * starania od 04.2019
    ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok.
  • Gosiaaak Autorytet
    Postów: 910 510

    Wysłany: 2 kwietnia 2021, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ami_ami wrote:
    Gosiaaak jeśli duża gorączka to niech mąż bierze Pyralginę jest mocniejsza. :)

    Dziękuję za podpowiedź, pojechałam do apteki i kupiłam leki. Czekam na efekty 😃

    31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
    04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
    11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
    12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
    15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
    30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
  • Mum2b Autorytet
    Postów: 2259 1787

    Wysłany: 2 kwietnia 2021, 12:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej! Czy ktoras z Was zaczela czuc ruchy w 15 tygodniu? Ja w 1 ciazy czulam ruchy od 16 tc 3 dzien jakos tak. Teraz liczylam, ze wczesniej

    Corka - 2018
    Syn - 2021
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 2 kwietnia 2021, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za informację. ;) Na pewno skorzystam. Staram się pić dużo małymi lykami. Właśnie wypilam elektrolity. Trochę się martwię, bo mam puls w spoczynku 94. 😱

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • Dreamer Autorytet
    Postów: 2040 849

    Wysłany: 2 kwietnia 2021, 12:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez przeszłam jelitowke w ciąży. Myśle ze to nie powinno zaszkodzić dziecku.
    U mnie z ruchami dziecka słabo. A na usg wierci się niemiłosiernie. Czasami coś tam smyrnie ale nie wiem czy to to. Czekam dalej.
    Ja upiekłam dzisiaj babkę i sernik. Teraz synek śpi i tule się do niego. On jak się go przytula to śpi trzy godziny.
    Pogoda się zepsuła. A tak było ładnie.

  • Kania85 Autorytet
    Postów: 761 622

    Wysłany: 2 kwietnia 2021, 13:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak was czytam, że nie macie siły a u mnie mega poprawa.Wczoraj przemeblowałam cały pokój synka, poszyłam dla wszystkich nowe komplety pościeli.Opracowałam w ilustratorze kilka nowych wzorów haftów.Potem spacer z synkiem, zakupy i obiad.
    Dziś dzień zaczęłam od sprzątania, zupa już się gotuje a ja znowu zaraz siadam do maszyn. Dopiero teraz czuję, że żyję, mam masę energii i jest super.Oby tylko znowu nie złapać jakiegoś dziadostwa i będzie gites

    Ami ami mi także młoda buszuje w brzuszku, czuję już spore kopniaki, wczoraj uporczywie stukała mnie w pęcherz więc co chwila-toaleta. Ruchy to dla mnie jedna z najwspalniajszych rzeczy, której doświadczamy w ciąży, obojętnie czy to pierwsza czy trzecia, przeżywam to za każdym razem tak samo


    A tak a propos pościeli- co myślicie o troczkach? (dla starszych dzieci of course )na rozmiar 100X130. Bardzo podobają mi się zestawy lnianej pościeli zawiązywanej na troczki ale wiem, że mamy obawiają się wszystkiego co wiązane w łóżku dziecka

    Miłego dnia wszystkim! malujcie jajca ;-) kolorowe

    Kama91 lubi tę wiadomość

    uwo9csqvv3qfgq4g.png
    12.03.2009 Córcia <3
    19.02.2018 (*)9tydz
    11.02.2019 Synek 34 <3
    07.2020 (*)7tydz
    12.2020(*)CB
    18.02. CRL 3,5 cm <3 176u/min
    03.03. 46,XX 🎀

    Jezu oddaję się Tobie, troszcz się Ty...
  • Kama91 Ekspertka
    Postów: 250 241

    Wysłany: 2 kwietnia 2021, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ją też dziś czuje ruchy :) jeden był bardzo wyraźny wiec to na pewno nie jelita. Może tak szaleje bo zaserwowalam mu pyszny koktajl ze szpinaku, jarmużu, bana i kiwi :)
    Co prawda jego energią nie przekłada się na moja bo ja to mam dziś takiego lenia... trochę głupio, że mama i teściowa wszystko szykują na święta Ale chociaż raz mi będzie przebaczone ;) jutro mam w planie tez upiec chleb. To będzie pierwszy raz. Ula Ty na pewno masz jakiś sprawdzony przepis ;)

  • Marianka@87 Autorytet
    Postów: 1122 666

    Wysłany: 2 kwietnia 2021, 14:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiaaak wrote:
    Ja jestem po nieprzespanej nocy. Mąż wczoraj miał szczepienie na covid i biedak dostał temp 38 i umiera. Powiedział, że nie wyobraża sobie żebym ja coś takiego (np.covid) przechodziła w ciąży. Powiem Wam, że mój mąż leków nigdy nie bierze, jest strażakiem i ma wysoki próg bólu. Ale w nocy to cztery apapy wciągnął. Zaraz jadę po kolejną dawkę. Bo temp ciągle się utrzymuje. Nie sądziłam, że go tak poskłada.
    Ale cieszę się, że będzie miał to za sobą. Tym bardziej, że u niego w jednostce jest 15 chłopaków na zmianie, wszystko robią razem bez maseczek. Takze po każdej zmianie był mały strach, bo regularnie ktoś lądował na izolacji albo kwarantannie.
    Moj brat jest wojskowym i tez po pierwszej dawce go rozlozylo a zdrowy chlop jak dąb. Pisal ze w nocy to sobie ogrzewanie wlaczyl i koc na koldre dorzucil bo tak nim trzęsło z zimna. Co ciekawe to maz przyjaciolki, takze wojskowy tak samo wspomina pierwsza dawkę a tesciowie moi w zasadzie lekkie oslabienie i bol ręki a po 70 oboje (tesc oczywiscie wszedl w lozko bo on z tych co to nie choruje tylko walczy o zycie nawet przy katarze:D)


    lprkqps6ca147zr2.png

    Starania od 2016 r.
    Decyzja o IVF grudzień 2018.
    I podejście: kwiecień 2019
    30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
    Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
    15/1 dwie kreski!!!
  • Marianka@87 Autorytet
    Postów: 1122 666

    Wysłany: 2 kwietnia 2021, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ami_ami wrote:
    Z tym covidem to powiem Wam, że jest baaardzo różnie. Ludzie, którzy nie przeszli, bądź nie zetknęli się w bliskim otoczeniu to się śmieją. Ale np. ja - jeden dzień lekka gorączka, ból gardła, katar i lekki kaszel jak mi spływała wydzielina. No i brak węchu, węch powoli wraca, ogólnie już czuje się ok, więc mam szczęście, że tak to przechodzę.
    Ale mój szwagier lat 43 - 2 tygodnie gorączki, kaszel, duszności... mówił, że w życiu tak fatalnie sie nie czuł i miał już dzwonić na pogotowie. Wczoraj dostał 3dniowy antybiotyk, mówi ze jest ok.
    Mój tata lat 70 - 2 tygodnie trzyma go gorączka. Zaudany człowiek - dopiero dziś porozmawiał z lekarzem, dostał wziewki i antybiotyk i zrobił test. Ale strasznie go wymęczyło...
    Ale jak dostal antybiotyk to cos innego go tez zlapalo bo antybiotyki nie dzialaja na wirusy. Ale to prawda ze to bardzo zależy od czlowieka jak przechodzi.


    lprkqps6ca147zr2.png

    Starania od 2016 r.
    Decyzja o IVF grudzień 2018.
    I podejście: kwiecień 2019
    30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
    Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
    15/1 dwie kreski!!!
  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6800 9563

    Wysłany: 2 kwietnia 2021, 14:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny właśnie dowiedziałam się, że miałam kontakt z dzieckiem, u którego dzisiaj zdiagnozowano rumień zakaźny 😐
    Czy miałyście może do czynienia z tym wirusem?
    Wiem, że może być niebezpieczny dla płodu 😔
    Już umówiłam wizytę na 17stą dzisiaj, a jutro zrobię przeciwciała.. Mam nadzieję, że już przechorowalam kiedyś i teraz nie muszę się bać o dziecko, ale internet oczywiście przegrzebałam i jestem załamana.. 😔

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6800 9563

    Wysłany: 2 kwietnia 2021, 14:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kama91 wrote:
    Ją też dziś czuje ruchy :) jeden był bardzo wyraźny wiec to na pewno nie jelita. Może tak szaleje bo zaserwowalam mu pyszny koktajl ze szpinaku, jarmużu, bana i kiwi :)
    Co prawda jego energią nie przekłada się na moja bo ja to mam dziś takiego lenia... trochę głupio, że mama i teściowa wszystko szykują na święta Ale chociaż raz mi będzie przebaczone ;) jutro mam w planie tez upiec chleb. To będzie pierwszy raz. Ula Ty na pewno masz jakiś sprawdzony przepis ;)

    Mam przepis, ale na chleb na zakwasie żytnim, masz zakwas? Jeśli nie, to jedynie na drożdżach, ale takiego nie piekłam

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • Emma_ Autorytet
    Postów: 7458 3584

    Wysłany: 2 kwietnia 2021, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kama, ja zawsze piekę chleb z garnka, on właśnie jest na drożdżach.

    <a href="https://www.tickerfactory.com"><img src="https://www.tickerfactory.com/ezt/d/1;20729;104/st/20250730/e//dt/6/k/5ffd/preg.png"></a>
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 2 kwietnia 2021, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mało dzisiaj jem, więc energia poziom 0, do tego mało snu w nocy, więc już miałam 2 drzemki 🤷‍♀️

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
‹‹ 280 281 282 283 284 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

10 najczęstszych obaw kobiet w ciąży, czyli czego boją się kobiety w ciąży

Lęk i różnego rodzaju obawy to naturalny towarzysz kobiety w ciąży. Czego boi się większość kobiet oczekujących dziecka? Bólu porodowego, urodzenia chorego dziecka, utraty atrakcyjności czy może zrujnowania życia seksualnego po porodzie? Czego obawiasz się Ty? Przeczytaj czy zasadne jest zamartwianie się i jak sobie radzić, aby nasze obawy nie sprawdziły się.

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół Policystycznych Jajników – objawy PCOS, leczenie podczas starania o dziecko

Zespół Policystycznych Jajników również znane jako PCOS lub Policystyczne Jajniki, to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych u kobiet. Jakie są objawy PCOS? Jak wygląda proces diagnozy i leczenia? I najważniejsze jak PCOS wpływa na płodność i starania o dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Trudne rozmowy w związku - jak rozmawiać z partnerem o problemach z płodnością i zachęcić do pierwszej wspólnej wizyty w klinice.

Bezskuteczne starania o dziecko i problemy z płodnością są dużym wyzwaniem w życiu każdej pary. Nie jest to regułą, ale bardzo często to kobiety wcześniej uświadamiają sobie problem, czują, że "coś jest nie tak", chcą rozpocząć diagnostykę... Jak rozmawiać o problemach z płodnością w związku? Kiedy warto zdecydować się na pierwszą wizytę i jak zachęcić do niej partnera? 

CZYTAJ WIĘCEJ