Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
maama90 wrote:Witam, śledziłam forum już wcześniej,jestem mamą 2 chłopców 10i3 lata, teraz również będzie syn☺️ od tygodnia mam tryb leżący, niewydolność szyjki 😔
Hej! Ja też mam dwóch synów i trzeci w drodze 😊
Przykro mi, że musisz leżeć, ale wszystko dla dobra malucha ❤️ -
maama90 wrote:Termin porodu na 13.09 z OM chociaż każde USG pokazuje 8.09. szyjka spadła mi z 3.5cm na 2.2 niestety. Pierwszy syn urodził się w 35tc a drugiego udało się donosić do 37 tygodnia
I termin porodu mamy taki sam 😍
Ekstra! 😊maama90 lubi tę wiadomość
-
Mama Trójki wrote:Tak na USG jest mniej więcej około 3 cm, ale kontrolować trzeba. Masz rację, że sprawdzasz. Też bym tak zrobiła. I postaram się oszczędzać chociaż mam tak aktywnego 3 latka, że często trudno odpocząć. 😌
Edit: w poprzednich ciążach wszystko było w porządku. W pierwszej zrobiło się rozwarcie na opuszek, ale to już był z 37 tydzień. Mimo tego urodziłam w 40 tyg. Druga ciąża żadnych problemów z szyjką, a urodziłam kilka dni po terminie.
Maama90 trzymam kciuki mocno. Leżenie jeszcze z dziećmi to nic fajnego. A nie sugerowali teraz jakiegoś zabezpieczenia na pessara ??Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2021, 23:44
Maja 5.06.2015
Aniela 27.08.2021
-
ami_ami wrote:Mierzyłam ciśnienie 110/63, wypiłam kawę cappuccino plus małe ekspresso, mierze po godzinie 110/60 😕 czuje się wypruta z jakiejkolwiek siły 😐 to zapewne znowu pogoda.
Ja mam takie lub niższe ciśnienie cały czas najgorzej się czuje po południu, ostatnio przyatakowała mnie migrena. Puls na poczatku ciazy mialam np. 90 a teraz 60 więc ledwo żyję. Jak wypiję kawę to tylko powieka mi drży, ale żeby ciśnienie urosło to niekoniecznieWiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2021, 07:53
-
ami_ami wrote:Dziewczyny, ręce mi opadają... 😕 Cos czuje się kiepsko, mierze temp a tu 37.47 na wieczór mi wpadło. Już myślałam, że będzie ok bo z katarem duuuużo lepiej, a tu to. Trochę mnie gardło boli i jakby mi trochę szyja spuchła, tzn węzeł chłonny. Czy to kiedyś się skończy?? 😣
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2021, 08:01
-
Beza87 wrote:Ja mam takie lub niższe ciśnienie cały czas najgorzej się czuje po południu, ostatnio przyatakowała mnie migrena. Puls na poczatku ciazy mialam np. 90 a teraz 60 więc ledwo żyję. Jak wypiję kawę to tylko powieka mi drży, ale żeby ciśnienie urosło to niekoniecznie
Beza87 lubi tę wiadomość
❤Ada&Pola❤
-
Nalia wrote:Ja mam identycznie i też nie tryskam energią. 😁 Ciśnienie zazwyczaj 110/60, a często niższe. Puls w granicach 60-70. Rano jest ok, ale po południu mam zjazd energii. 😪
Ja też, ja też! 90/60, 100/70, 110 to max... i też energia mi się kończy w drugiej części dnia.
U lekarza mam za to ciśnienie 140/90, 150/90 (co martwi moją lekarkę) - ale wychodzi na to, że to syndrom białego fartuchaBeza87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyEtoilka wrote:Ja też, ja też! 90/60, 100/70, 110 to max... i też energia mi się kończy w drugiej części dnia.
U lekarza mam za to ciśnienie 140/90, 150/90 (co martwi moją lekarkę) - ale wychodzi na to, że to syndrom białego fartucha
I ja tak mam. U lekarza ciśnienie na granicy a w domu w normie.Beza87 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMarcia86 wrote:To ja się nie posługuje innymi wymiarami niż te z USG więc nie wiem czy to dużo czy mało w samym badaniu czyli nie wygląda tak źle skoro poprzednie porody na tak dobrym etapie
Maama90 trzymam kciuki mocno. Leżenie jeszcze z dziećmi to nic fajnego. A nie sugerowali teraz jakiegoś zabezpieczenia na pessara ??
Też myślę, że się sugerują poprzednimi porodami bo mnie nawet o to lekarz pytał, czy były jakieś problemy. Dlatego na razie do obserwacji. Mam nadzieję, że się nie będzie skracać więcej. -
Też jestem nisko ciśnieniowcem. Jak chodziłam oddawać krew to lekarz mówił że jestem wysoka i dlatego, a w system wpisywał 120/80 aby mnie przyjąć do oddania 😁
Ale ja tak funkcjonuje już od lat i nie ratuje się niczym. Po prostu się przyzwyczailam.31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
-
Etoilka wrote:Ja też, ja też! 90/60, 100/70, 110 to max... i też energia mi się kończy w drugiej części dnia.
U lekarza mam za to ciśnienie 140/90, 150/90 (co martwi moją lekarkę) - ale wychodzi na to, że to syndrom białego fartucha❤Ada&Pola❤
-
Czytając Wasze wypowiedzi śmiało uznaję że jednak jestem normalna i nic mi nie dolega. Rozbawiło mnie to : "ja też, ja też" Etoilki
Czy jest na sali ktoś jeszcze chętny ❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2021, 09:40
Etoilka lubi tę wiadomość
-
maama90 wrote:Moja doktor straszy mnie szpitalem, ale powiedziałam że nigdzie nie idę, w domu udaje się leżeć, mama pomaga w ciągu dnia przy młodszym, starszy już jest samodzielny. Moje ciśnienie po 2 kawach to 120/70 😅
INVICTA Warszawa - 33l - 2ivf długi - 1ET FET 1 - S
PCO
NK-12%
Nasienie-Fragmentacja 30%
MTHFR c.677C>T homozygota (CC)
MTHFR c.1298A>C homozygota(CC)
16.01.2021 - test II kreski naturals???
04.02.2021- jest serduszko 7tc 1 d
2 IVF -start 27.09.2019 protokół długi- punkcja 07.10, przewidywany termin transferu 12.10- podane 2 zarodki, 0- na zimowisku , (było 10 zarodków 8 przestało się rozwijać )
* 6 dpt - 40,7
*10 dpt- 121,6
* wizyta pęcherzykowa 29.10- jest pęcherzyk
* 05.11.2019 - jest serduszko
* 16.12.2019- dzidziuś zdrowy (usg prenatalne)
na chwilę obecną chłopak - czekamy na usg 20 tc
-
Może dziś pogoda pozwoli mi jechać na zakupy zbliżamy się wielkimi krokami do remontu drugiej łazienki i oczywiście nie mam nic ... więc niech nie pada dziś bo nie mam kiedy jechać i wybrać wanny, armatury dobrze że projekt prawie skończonyINVICTA Warszawa - 33l - 2ivf długi - 1ET FET 1 - S
PCO
NK-12%
Nasienie-Fragmentacja 30%
MTHFR c.677C>T homozygota (CC)
MTHFR c.1298A>C homozygota(CC)
16.01.2021 - test II kreski naturals???
04.02.2021- jest serduszko 7tc 1 d
2 IVF -start 27.09.2019 protokół długi- punkcja 07.10, przewidywany termin transferu 12.10- podane 2 zarodki, 0- na zimowisku , (było 10 zarodków 8 przestało się rozwijać )
* 6 dpt - 40,7
*10 dpt- 121,6
* wizyta pęcherzykowa 29.10- jest pęcherzyk
* 05.11.2019 - jest serduszko
* 16.12.2019- dzidziuś zdrowy (usg prenatalne)
na chwilę obecną chłopak - czekamy na usg 20 tc
-
Hej ja też mam niskie ciśnienie. Ale do kawy dalej mam wstręt. Kiedyś nie mogłam zacząć bez niej dnia. Ciekawe kiedy wróci mi ochota..
Beza martwisz się o kichanie? Ja mam od początku nos zatkany, do tego jakas alergia co chwilę i kicham ok. 20 razy w ciągu dnia A szyjka cały czas w porzadku nie wiem czy to może mieć wpływ. My dzisiaj robimy porzadki. Zmotywowalam męża, żeby wystawic auta na sprzedaż i szukać czegoś lepszego. Poza tym w następnym tygodniu zaczynają robić nam taras. Już się nie mogę doczekać aż będzie ciepłoWiadomość wyedytowana przez autora: 17 kwietnia 2021, 10:44
-
Beza87 wrote:Czytając Wasze wypowiedzi śmiało uznaję że jednak jestem normalna i nic mi nie dolega. Rozbawiło mnie to : "ja też, ja też" Etoilki
Czy jest na sali ktoś jeszcze chętny ❤️Beza87 lubi tę wiadomość
Corka - 2018
Syn - 2021 -
Beza87 wrote:Właśnie wyczytałam że istnieje w ciąży hormonalny nieżyt nosa, obrzek śluzówki i wodnisty katar. Mija po porodzie... Zwariuję jeśli tak dalej będzie 🤧🤧
Beza87 lubi tę wiadomość
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!!