X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie wrzesień 2021❤️
Odpowiedz

Mamusie wrzesień 2021❤️

Oceń ten wątek:
  • Marcia86 Autorytet
    Postów: 767 904

    Wysłany: 22 stycznia 2021, 13:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magda - mbc wrote:
    No nie poczułabyś, mnie "uratowały" wizyty co 2 tygodnie.
    Mnie też właśnie...

    Maja 5.06.2015
    Aniela 27.08.2021
    lprkmg7yq9lzv97b.png
  • Dreamer Autorytet
    Postów: 2039 849

    Wysłany: 22 stycznia 2021, 13:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj dziewczyny ciężki temat prowadzenia ciąży w pl i za granica poruszyliście. U nas jest profeska ale tylko dlatego ze dobrze działa prywatna opieka. Bo na NFZ to wychodzi podobnie jak za granica. A co do cen to trochę już u nas Ci lekarze przesadzają. Ledwo zaczęliśmy coś lepiej zarabiać to już jadą z cenami. U mnie zwykle usg które trwało dosłownie chwilkę bo pokazała pęcherzyk, zarodek i serduszko kosztuje 200 zł. Potem wiadomo trwa dłużej ale tak suma sumarum to się zbiera. Plus wszystkie badania krwi prywatnie. Usg genetyczne u mnie 300 zł. Co do pappa ja się zdaje na opinie mojej lekarki. Poprzednio tak było ze gdyby coś wzbudziło jej niepokój to zaleci badanie krwi. Nie miała zastrzezen wiec nie robiłam. Z ta wydolnością łożyska to chyba tez trochę podrasowane. Żeby nie było ze tylko statystyka. W każdym razie ja nie mówię definitywnie nie. Ufam lekarzowi.

    U mnie mdłości się nasilają ale i tak jest lepiej niż w pierwszej ciąży. Zaczyna mi ból głowy mocno dokuczać. I trochę mi zimno. Takie dreszcze mnie odlatują.

    Nie wiedziałam ze dupek i eurhyrox maja wpływ na wynik pappa. Ja i tak mam 34 lata wiec pewnie by mi mocno wynik zaniżyło to badanie.

  • Miracle Autorytet
    Postów: 3382 5277

    Wysłany: 22 stycznia 2021, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcia86 wrote:
    Mnie też właśnie...


    dla mnie czekanie jeszcze 9 dni wydaje sie wiecznoscia haha 🙃 No nic trzeba sie przyzywczaic, nie bede biegac na USG co tydzien 🙈🙉🙊😅

    preg.png

    age.png

    21.08.21 Liam <3 2800g,48cm miłości

    28.12.2020-crio transfer 🧚🏻❤️🙏
    4.01.2021- 7dpt Beta HCG 22,70 🙏
    7.01.2021 - 10dpt Beta HCG 95.40🙏
    11.01.2021 - 14dpt Beta HCG 791.40 🙏
    20.01.2021- 23 dpt pierwsze USG Mamy ❤️

    Wracamy po rodzeństwo III IVF 🧚🏻
    19.08.2024- crio transfer 🧚🏻❤️🙏
    27.08.2024- 8dpt Beta HCG 68
    29.08.2024- 10dpt Beta HCG 193,7
    31.08.2024- 12dpt Beta HCG 512,5
    02.09.2024- 14dpt Beta HCG 1586,6
    09.09.2024- 21 dpt pierwsze USG Mamy ❤️
    15.10.2024- Jestem dziewczynką 🎀

    🧚🏻“Om Hreem Yoginim Yogini Yogeswari Yoga Bhayankari Sakala Sthavara
    Jangamasya Mukha Hridayam Mama Vasam akarsha Akarshaya Namaha!””🧚‍♀️
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 22 stycznia 2021, 13:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!

    Wczorajszy dzień zakończony wymiotami. Ale po nich poczułam się o dziwo lepiej i zjadłam na kolację ciasto od teściowej 😂
    Dziś od rana znów mdłości, ale naszła mnie ochota na rosół i właśnie gotuję. 😊

    Co do prenatalnych to my chyba zostaniemy przy Pappie. W 1 ciąży brałam Eutyrox i Duphaston i Pappa nie wyszła zaburzona. 🤔 Myślę też o Nifty, ale to już duża kasa.

    Ja mam wizytę za tydzień w czwartek. 😊

    Miracle lubi tę wiadomość

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • Miracle Autorytet
    Postów: 3382 5277

    Wysłany: 22 stycznia 2021, 13:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dreamer wrote:

    Nie wiedziałam ze dupek i eurhyrox maja wpływ na wynik pappa. Ja i tak mam 34 lata wiec pewnie by mi mocno wynik zaniżyło to badanie.

    Tez o tym nie wiedzialam, mam 35 lat i tez myslimy nad Nifty.

    preg.png

    age.png

    21.08.21 Liam <3 2800g,48cm miłości

    28.12.2020-crio transfer 🧚🏻❤️🙏
    4.01.2021- 7dpt Beta HCG 22,70 🙏
    7.01.2021 - 10dpt Beta HCG 95.40🙏
    11.01.2021 - 14dpt Beta HCG 791.40 🙏
    20.01.2021- 23 dpt pierwsze USG Mamy ❤️

    Wracamy po rodzeństwo III IVF 🧚🏻
    19.08.2024- crio transfer 🧚🏻❤️🙏
    27.08.2024- 8dpt Beta HCG 68
    29.08.2024- 10dpt Beta HCG 193,7
    31.08.2024- 12dpt Beta HCG 512,5
    02.09.2024- 14dpt Beta HCG 1586,6
    09.09.2024- 21 dpt pierwsze USG Mamy ❤️
    15.10.2024- Jestem dziewczynką 🎀

    🧚🏻“Om Hreem Yoginim Yogini Yogeswari Yoga Bhayankari Sakala Sthavara
    Jangamasya Mukha Hridayam Mama Vasam akarsha Akarshaya Namaha!””🧚‍♀️
  • ami_ami Autorytet
    Postów: 1857 1162

    Wysłany: 22 stycznia 2021, 13:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A duphaston i euthyrox, w którą stronę mogą zaburzać pappę?

    zi13flw1zpqm8v3r.png

    27.12.2020 - II 🍀
    28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
    30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
    15.01.2021 💗
    ******************************************************

    * 28 lat
    * starania od 04.2019
    ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok.
  • Gosiaaak Autorytet
    Postów: 910 510

    Wysłany: 22 stycznia 2021, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak się zastanawiam w sumie czemu niektórzy boja się powiedzieć bliskim (mówię o bardzo bliskich osobach) o ciąży? W sensie chyba dobrze czuć wsparcie w nich, a w momencie jak okaże się że nic z tego to wystarczy powiedzieć, że się nie udało? Są to rzeczy niezależne od nas. A wydaje mi sie, że natura wie co robi i jak we wczesnej ciąży okaże się, że nic z tego to trzeba to przyjąć na klatę.
    Ja mam takie podejście, powiedziałam najbliższym i czuję od nich takie wsparcie i troskę jak nigdy. Kto by pomyślał, że mama zadzwoni i mi powie że mam sobie odpocząć zamiast np robić obiad czy sprzątać 😅
    Ale mówię o bardzo bliskich osobach: rodzice i brat (bo akurat szwagierka ma ciążę o 2 miesiące starsza i mi pokazała test sikanca zaraz po zrobieniu). Jeżeli chodzi o dzieci to pewnie bym się wstrzymała, one raczej by nie zrozumiały jakby coś poszło nie tak.
    Chyba nie ma czegoś takiego jak zapeszanie... Ten na górze wie co robi.

    Wojna lubi tę wiadomość

    31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
    04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
    11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
    12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
    15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
    30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
  • Magu Autorytet
    Postów: 1281 727

    Wysłany: 22 stycznia 2021, 13:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dzisiaj powiedziałam córce. Byliśmy na USG, słyszała bicie serca. :) Chciałabym jeszcze tydzień - dwa poczekać zanim powiem najbliższym, bo np. moja mama jest straszną plotkarą i obawiam się, że zaraz rozpowie dalszej rodzinie, a nawet sąsiadom. ;) Ale pewnie wcześniej czy później córka się wygada. :D Na pewno do 2 trymestru czekać z tym nie będę.

    lawendowePole, Wojna lubią tę wiadomość

    3jgxvfxmmo60rzi2.png
  • lawendowePole Autorytet
    Postów: 3060 3549

    Wysłany: 22 stycznia 2021, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiaaak wrote:
    Tak się zastanawiam w sumie czemu niektórzy boja się powiedzieć bliskim (mówię o bardzo bliskich osobach) o ciąży? W sensie chyba dobrze czuć wsparcie w nich, a w momencie jak okaże się że nic z tego to wystarczy powiedzieć, że się nie udało? Są to rzeczy niezależne od nas. A wydaje mi sie, że natura wie co robi i jak we wczesnej ciąży okaże się, że nic z tego to trzeba to przyjąć na klatę.
    Ja mam takie podejście, powiedziałam najbliższym i czuję od nich takie wsparcie i troskę jak nigdy. Kto by pomyślał, że mama zadzwoni i mi powie że mam sobie odpocząć zamiast np robić obiad czy sprzątać 😅
    Ale mówię o bardzo bliskich osobach: rodzice i brat (bo akurat szwagierka ma ciążę o 2 miesiące starsza i mi pokazała test sikanca zaraz po zrobieniu). Jeżeli chodzi o dzieci to pewnie bym się wstrzymała, one raczej by nie zrozumiały jakby coś poszło nie tak.
    Chyba nie ma czegoś takiego jak zapeszanie... Ten na górze wie co robi.
    To zależy. Sama myśl, żeby powiedzieć komukolwiek (nawet najbliższym) o tym, że poroniłam dwa razy (i to na bardzo wczesnym etapie) rozdziera mi serce. No po prostu nie. I potem tylko słyszeć współczucie i rozdrapywanie ran. No nie, nie i jeszcze raz nie. Do wsparcia i wypłakania po stracie wystarczył mi mąż. Oczywiście, jak już się okaże, że wszystko w porządku to ustalimy kiedy powiedzieć rodzicom, ale też nie powiemy chyba wszystkim od razu, bo obawiam się, że wtedy informacja obiegła by całą kulę ziemską, a tego nie chcemy.

    Mimi__ lubi tę wiadomość

    age.png
    02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
    Tadziu z Nami ❤

    01.20 - start starań
    05.20, 09.20 - cb
    01.21 - poronienie 7tc
    06.21 - poronienie ~9tc - T22
    pauza do 01.2022
    03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)

    PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
    Kariotypy ok

    Siła🔹️Spokój🔹️Miłość

    Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia.
  • Miracle Autorytet
    Postów: 3382 5277

    Wysłany: 22 stycznia 2021, 14:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My powiedzilismy rodzicom,dwie najblizsze ciocie(siostra mamy i taty)tez wiedza. I trzy najblizsze przyjaciolki, ktore wspieraly i nadala wspieraja mnie bardzo od samego poczatku IVF. Na reszte przyjdzie czas, myslimy po badaniach Nifty powiedziec czyli to pewnie bedzie akurat 11-12 tydzien.

    preg.png

    age.png

    21.08.21 Liam <3 2800g,48cm miłości

    28.12.2020-crio transfer 🧚🏻❤️🙏
    4.01.2021- 7dpt Beta HCG 22,70 🙏
    7.01.2021 - 10dpt Beta HCG 95.40🙏
    11.01.2021 - 14dpt Beta HCG 791.40 🙏
    20.01.2021- 23 dpt pierwsze USG Mamy ❤️

    Wracamy po rodzeństwo III IVF 🧚🏻
    19.08.2024- crio transfer 🧚🏻❤️🙏
    27.08.2024- 8dpt Beta HCG 68
    29.08.2024- 10dpt Beta HCG 193,7
    31.08.2024- 12dpt Beta HCG 512,5
    02.09.2024- 14dpt Beta HCG 1586,6
    09.09.2024- 21 dpt pierwsze USG Mamy ❤️
    15.10.2024- Jestem dziewczynką 🎀

    🧚🏻“Om Hreem Yoginim Yogini Yogeswari Yoga Bhayankari Sakala Sthavara
    Jangamasya Mukha Hridayam Mama Vasam akarsha Akarshaya Namaha!””🧚‍♀️
  • Miracle Autorytet
    Postów: 3382 5277

    Wysłany: 22 stycznia 2021, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lawendowePole wrote:
    To zależy. Sama myśl, żeby powiedzieć komukolwiek (nawet najbliższym) o tym, że poroniłam dwa razy (i to na bardzo wczesnym etapie) rozdziera mi serce. No po prostu nie. I potem tylko słyszeć współczucie i rozdrapywanie ran. No nie, nie i jeszcze raz nie. Do wsparcia i wypłakania po stracie wystarczył mi mąż. Oczywiście, jak już się okaże, że wszystko w porządku to ustalimy kiedy powiedzieć rodzicom, ale też nie powiemy chyba wszystkim od razu, bo obawiam się, że wtedy informacja obiegła by całą kulę ziemską, a tego nie chcemy.

    Bardzo wspolczuje tego co musialas przejsc. Zycze Ci aby ta ciaza byla spokojna i nudna <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2021, 14:24

    preg.png

    age.png

    21.08.21 Liam <3 2800g,48cm miłości

    28.12.2020-crio transfer 🧚🏻❤️🙏
    4.01.2021- 7dpt Beta HCG 22,70 🙏
    7.01.2021 - 10dpt Beta HCG 95.40🙏
    11.01.2021 - 14dpt Beta HCG 791.40 🙏
    20.01.2021- 23 dpt pierwsze USG Mamy ❤️

    Wracamy po rodzeństwo III IVF 🧚🏻
    19.08.2024- crio transfer 🧚🏻❤️🙏
    27.08.2024- 8dpt Beta HCG 68
    29.08.2024- 10dpt Beta HCG 193,7
    31.08.2024- 12dpt Beta HCG 512,5
    02.09.2024- 14dpt Beta HCG 1586,6
    09.09.2024- 21 dpt pierwsze USG Mamy ❤️
    15.10.2024- Jestem dziewczynką 🎀

    🧚🏻“Om Hreem Yoginim Yogini Yogeswari Yoga Bhayankari Sakala Sthavara
    Jangamasya Mukha Hridayam Mama Vasam akarsha Akarshaya Namaha!””🧚‍♀️
  • Miracle Autorytet
    Postów: 3382 5277

    Wysłany: 22 stycznia 2021, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magu wrote:
    Ja dzisiaj powiedziałam córce. Byliśmy na USG, słyszała bicie serca. :) Chciałabym jeszcze tydzień - dwa poczekać zanim powiem najbliższym, bo np. moja mama jest straszną plotkarą i obawiam się, że zaraz rozpowie dalszej rodzinie, a nawet sąsiadom. ;) Ale pewnie wcześniej czy później córka się wygada. :D Na pewno do 2 trymestru czekać z tym nie będę.


    Gratuluje serduszka :)

    Magu lubi tę wiadomość

    preg.png

    age.png

    21.08.21 Liam <3 2800g,48cm miłości

    28.12.2020-crio transfer 🧚🏻❤️🙏
    4.01.2021- 7dpt Beta HCG 22,70 🙏
    7.01.2021 - 10dpt Beta HCG 95.40🙏
    11.01.2021 - 14dpt Beta HCG 791.40 🙏
    20.01.2021- 23 dpt pierwsze USG Mamy ❤️

    Wracamy po rodzeństwo III IVF 🧚🏻
    19.08.2024- crio transfer 🧚🏻❤️🙏
    27.08.2024- 8dpt Beta HCG 68
    29.08.2024- 10dpt Beta HCG 193,7
    31.08.2024- 12dpt Beta HCG 512,5
    02.09.2024- 14dpt Beta HCG 1586,6
    09.09.2024- 21 dpt pierwsze USG Mamy ❤️
    15.10.2024- Jestem dziewczynką 🎀

    🧚🏻“Om Hreem Yoginim Yogini Yogeswari Yoga Bhayankari Sakala Sthavara
    Jangamasya Mukha Hridayam Mama Vasam akarsha Akarshaya Namaha!””🧚‍♀️
  • lawendowePole Autorytet
    Postów: 3060 3549

    Wysłany: 22 stycznia 2021, 14:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miracle wrote:
    Bardzo wspoloczuje tego co musialas przejsc. Zycze Ci aby ta ciaza byla spokojna i nudna <3
    Dziękuję Kochana 😘. Wam również wszystkiego dobrego 🙂.

    Miracle lubi tę wiadomość

    age.png
    02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
    Tadziu z Nami ❤

    01.20 - start starań
    05.20, 09.20 - cb
    01.21 - poronienie 7tc
    06.21 - poronienie ~9tc - T22
    pauza do 01.2022
    03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)

    PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
    Kariotypy ok

    Siła🔹️Spokój🔹️Miłość

    Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia.
  • Magu Autorytet
    Postów: 1281 727

    Wysłany: 22 stycznia 2021, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poza tym myślę, że to też zależy od charakteru danej osoby. Ja jestem raczej skryta i zamknięta w sobie. O problemach na przykład mówię raczej dopiero jak już się z nimi uporam, bo np. denerwują mnie rady innych co powinnam zrobić.
    A są tacy, którzy nie potrafią nic skrywać i muszą się podzielić z kimś informacjami.

    3jgxvfxmmo60rzi2.png
  • Kania85 Autorytet
    Postów: 761 622

    Wysłany: 22 stycznia 2021, 14:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miracle u mnie podobnie-6+3 ale wiadomo że najważniejsze kiedy była owulacja, u mnie to być na bank 16dc bo bolą mnie mega mocno jajnik i testy owulacyjne były + byłaś już u lekarza?

    uwo9csqvv3qfgq4g.png
    12.03.2009 Córcia <3
    19.02.2018 (*)9tydz
    11.02.2019 Synek 34 <3
    07.2020 (*)7tydz
    12.2020(*)CB
    18.02. CRL 3,5 cm <3 176u/min
    03.03. 46,XX 🎀

    Jezu oddaję się Tobie, troszcz się Ty...
  • Miracle Autorytet
    Postów: 3382 5277

    Wysłany: 22 stycznia 2021, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kania85 wrote:
    Miracle u mnie podobnie-6+3 ale wiadomo że najważniejsze kiedy była owulacja, u mnie to być na bank 16dc bo bolą mnie mega mocno jajnik i testy owulacyjne były + byłaś już u lekarza?


    U mnie nie bylo owulacji, mialam kriotransfer 28 grudnia :). Tak bylismy juz na pierwszym USG w srode i mamy dzieciatko i serduszko <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2021, 14:50

    Wombat, Marianka@87, lawendowePole, Mama Trójki, Kania85 lubią tę wiadomość

    preg.png

    age.png

    21.08.21 Liam <3 2800g,48cm miłości

    28.12.2020-crio transfer 🧚🏻❤️🙏
    4.01.2021- 7dpt Beta HCG 22,70 🙏
    7.01.2021 - 10dpt Beta HCG 95.40🙏
    11.01.2021 - 14dpt Beta HCG 791.40 🙏
    20.01.2021- 23 dpt pierwsze USG Mamy ❤️

    Wracamy po rodzeństwo III IVF 🧚🏻
    19.08.2024- crio transfer 🧚🏻❤️🙏
    27.08.2024- 8dpt Beta HCG 68
    29.08.2024- 10dpt Beta HCG 193,7
    31.08.2024- 12dpt Beta HCG 512,5
    02.09.2024- 14dpt Beta HCG 1586,6
    09.09.2024- 21 dpt pierwsze USG Mamy ❤️
    15.10.2024- Jestem dziewczynką 🎀

    🧚🏻“Om Hreem Yoginim Yogini Yogeswari Yoga Bhayankari Sakala Sthavara
    Jangamasya Mukha Hridayam Mama Vasam akarsha Akarshaya Namaha!””🧚‍♀️
  • Moni** Autorytet
    Postów: 861 504

    Wysłany: 22 stycznia 2021, 15:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lawendowePole wrote:
    To zależy. Sama myśl, żeby powiedzieć komukolwiek (nawet najbliższym) o tym, że poroniłam dwa razy (i to na bardzo wczesnym etapie) rozdziera mi serce. No po prostu nie. I potem tylko słyszeć współczucie i rozdrapywanie ran. No nie, nie i jeszcze raz nie. Do wsparcia i wypłakania po stracie wystarczył mi mąż. Oczywiście, jak już się okaże, że wszystko w porządku to ustalimy kiedy powiedzieć rodzicom, ale też nie powiemy chyba wszystkim od razu, bo obawiam się, że wtedy informacja obiegła by całą kulę ziemską, a tego nie chcemy.
    Rozumiem Cię dokładnie. Ja też o poronieniach w sumie powiedziałam dopiero jak sama sobie to poukładałam. Nie to że nie doceniam wsparcia. Ale moja mama na pewno od razu by się chciała pochwalić. A ja nie lubię żeby od razu wszyscy wiedzieli. Też nie będę tego ukrywać bo i tak najbliżsi już i tak się domyślają. Ale nie dopytują ja też nic nie mówię bo i tak sama nie wiem bo najbliższej wizycie będę wiedzieć więcej.
    Odnośnie rad od ludzi to wystarczyło jak doradzali jak zajść w ciążę i się śmiali że pewnie nie wiemy jak to się robi. I może nie było by takich tekstów gdybyśmy mówili od razu co przeszliśmy i co przechodzimy. Ale raz się jeden koleżance zwierzyłam i było jeszcze gorzej.

    Magu, Mimi__ lubią tę wiadomość

    ♥️córeczka🙏
    f2w3yx8dqn2x2gqa.png
    0,4, acard, pregna plus, actifolin.

    09.2021 ciąża biochemiczna 💔
    26.01.2021 poronienie zatrzymane 8tc 💔
    27.10.19. Synek ♥️
    ciąża pozamaciczna 06.2017 💔ciąża biochemiczna 02.2018💔; 10.2018💔
    Mutacje V R2 heterozygota, MTHFR heterozygota, PAI 1 4G homozygota
  • Gosiaaak Autorytet
    Postów: 910 510

    Wysłany: 22 stycznia 2021, 15:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Racja to zależy dużo od rodziny.
    My jesteśmy bardzo zzyci, wszyscy traktujemy się po przyjacielsku, dużo razem przeszliśmy wcześniej. Stąd też może moje zadziwienie. Wiem, że nie każdy ma takie relacje z najbliższymi, wiec cofam moje zdziwienie. Sorki 😊

    31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
    04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
    11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
    12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
    15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
    30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
  • Magu Autorytet
    Postów: 1281 727

    Wysłany: 22 stycznia 2021, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiaaak wrote:
    Racja to zależy dużo od rodziny.
    My jesteśmy bardzo zzyci, wszyscy traktujemy się po przyjacielsku, dużo razem przeszliśmy wcześniej. Stąd też może moje zadziwienie. Wiem, że nie każdy ma takie relacje z najbliższymi, wiec cofam moje zdziwienie. Sorki 😊
    Ja też jestem bardzo blisko z tą najbliższą rodziną. Ale moja mama jest papla i zaraz by wszystkim wygadała. Dlatego jeszcze chwilę chcę poczekać. A potem i tak powiem, żeby jeszcze nikomu nie mówiła i zobaczymy ile wytrzyma. Dzień - dwa? 🤣

    Mimi__ lubi tę wiadomość

    3jgxvfxmmo60rzi2.png
  • lawendowePole Autorytet
    Postów: 3060 3549

    Wysłany: 22 stycznia 2021, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiaaak wrote:
    Racja to zależy dużo od rodziny.
    My jesteśmy bardzo zzyci, wszyscy traktujemy się po przyjacielsku, dużo razem przeszliśmy wcześniej. Stąd też może moje zadziwienie. Wiem, że nie każdy ma takie relacje z najbliższymi, wiec cofam moje zdziwienie. Sorki 😊
    To nie jest tak, że mam złe relacje z rodziną. Kochamy się i wspieramy. Ale, mam taką jedną osobę (w sumie to nie jedną 🙄), która od razu rozpaplała by to na prawo i lewo (bo się tak cieszy, bo jest życzliwa i powinnam się z tego cieszyć). A nie chcę potem słyszeć od innych "Gratulacje! O, a gdzie brzuszek? Kiedy rodzisz?" i potem musieć powiedzieć, że w sumie, to nie rodzę, bo dziecko umarło 😭.
    Po drugie, ja jestem z osób, które nawet nie lubią jak się im składa kondolencje. Tj. jak rozmawiamy i powiem, że mi ktoś umarł to ok, złożenie kondolencji jest normalne. Ale jak ktoś mi ostatnio umarł to powiedziałam jednej osobie, ta od razu powiedziała innej, a ta jeszcze innej to mi się telefon urywał jeszcze kilka dni po pogrzebie: "Wiesz, słyszałam, że ktoś z rodziny Ci umarł, moje kondolencje". No sorry, źle się z tym czuję, a też chcę zapomnieć. Więc powiedzenie na wczesnym etapie, gdzie jeszcze wszystko może się zdarzyć, a potem do wszystkich wydzwaniać i mówić, że ciąża nieaktualna, a potem wysłuchiwać jak to komu nie jest przykro (nawet od osób, którym się nie powiedziało) - nie dziękuję. Poza tym, takie historie krążą po rodzinie nawet wiele lat.
    Dlatego powiemy tylko wtedy jak już będziemy mieli w miarę pewność, że jest w porządku i to tylko tym, którzy zachowają to dla siebie. Reszcie pewnie jak już będzie widać 😉.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2021, 16:03

    Mimi__ lubi tę wiadomość

    age.png
    02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
    Tadziu z Nami ❤

    01.20 - start starań
    05.20, 09.20 - cb
    01.21 - poronienie 7tc
    06.21 - poronienie ~9tc - T22
    pauza do 01.2022
    03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)

    PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
    Kariotypy ok

    Siła🔹️Spokój🔹️Miłość

    Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia.
‹‹ 46 47 48 49 50 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

"Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna?

Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Metody leczenia endometriozy - techniki leczenia, skuteczność, koszty

Endometrioza jest w dalszym ciągu bardzo tajemniczą chorobą. Nic dziwnego, że zarówno diagnostyka, jak i leczenie nie należą do łatwych. Jakie metody stosuje się w zależności od postaci endometriozy? Na czym polegają? Czy są one skuteczne? Jakie czynniki zwiększają szanse na powodzenie leczenia operacyjnego? Czy leczenie endometriozy jest drogie? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ