Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja tez wolno chodzę. Wszyscy mnie mijają. Starsze babcie śmigają z zakupami a ja jak żółw. Ale ważne żeby chodzić. Już nie istotne w jakim tempie. Ostatnio nad morzem na obiad szliśmy około kilometra to sapalam cała drogę. A spowrotem jak młody bóg. Poszłam jeszcze z synem na 1,5 godzinny spacer. Wiec nie wiem od czego to zależy.
Ja dzień przed porodem w nocy pukladalam wszystko w szafkach kuchennych. Wymylam kabinę prysznicowa. Zostawiłam błysk. Wróciłam i zastałam mieszkanie po pepkowce:p a mąż po pepkowce przyjechał do mnie rano i został już do wypisu bo mieliśmy wykupiony pokój. I cały ten syf został:p także tak:) a na insta to u wszystkich balony, konfetti i „witamy w domu” -
Dreamer wrote:Ja będę w ujasku rodzic. I tam na chwile obecna wpuszczają. Byłaś zadowolona z siemiradzkiego ?
Raczej tak. Z uwagi na to, że szpital znam i moja lekarka też tam pracuje, to już nie zmieniam. Szkoda tylko, że tych odwiedzin nadal nie ma.
-
Mi ostatnio szyjka z 5 cm skróciła się przez 4 tygodnie do 3.8 cm. No ale to już zaawansowany etap ciąży. Ciekawa jestem jak wygląda teraz po 3 tygodniach. Wizyta na szczęście o 12.30.
U nas w Lublinie w tym szpitalu co mam zamiar rodzic odwiedziny są, co prawda 15 min (niby, a praktycznie to zależy na kogo się trafi). Więc z tego bardzo się cieszę.
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
ami_ami wrote:Cześć dziewczyny 🙃
Opóźniona - bardzo mnie cieszy to co czytam. Malutka jest taka dzielna, a laktację na pewno rozruszasz, trzeba aby trenować powolutku. Dużo zdrówka i sił 😘 czy możesz dotknąć corcie jak jesteś u niej?
Mi weekend minął bardzo szybko. W SB z rana był z siostrą w Ikei. Siostra domyła mi okna w domu, a ja umyłam AGD w domu. Po południu zrobiłam chlebek rwany ziołowo-czosnkowy i wybraliśmy się do znajomych na grilla. Tak się objadłam, że w nocy do spania nie mogłam się ułożyć. Wiem, że muszę mniej jeść na noc.
Wczoraj byliśmy u siostry na obiedzie i że znajomymi się spotkaliśmy. Okropne to jest. Bo ostatnio nie mieliśmy wgl czasu dla innych.
Ja zauważyłam, że mam wyższy puls w ciąży. Jak ciśnienie średnio 110/70 to puls mam 80-85. Miałam zazwyczaj ok 65-70. Dziś też zrobiłam badania krwi i moczu, a jutro wizyta.
Mam to samo. Ciśnienie niskie od zawsze. W ciąży również, puls był sportowca a teraz kolo 90. Taka uroda ciąży31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
-
Też mam wyższy puls 85-90, ale nie ma się co dziwić. Dzieciaki w macicy to już nie są kilkunasto czy kilkuset gramowe byty, tylko jednak już waga na kilogramy
Dodatkowo jak to na USG III trymestru lekarz mówił upały powodują, że naczynia się rozszerzają, szybko tracimy płyny (pot, wydech, utrata wody przez skórę) a pompować krew trzeba, więc serce musi więcej i szybciej). Zauważyłam u siebie np. że nieraz łatwo mi własne tętno wyczuć na brzuchu.
Rano ogólnie jeszcze jakoś chodzę, ale po południu, to spadek formy jest diametralny.09/09/21 - urodziny długo oczekiwanego synka -
Kania85 wrote:Opóźniona żółtaczką się absolutnie nie przejmuj,każdy wcześniak ma problem z bilirubiną,my byliśmy tez doświetlani 2doby.To niesamowite,że malutka tak dobrze sobie radzi,musi być bardzo silna i waleczna.Mało dzieciaczków z 30tc tak szybko schodzi z cpap,a to,że przyjmuje już aż15ml mleczka to kolejny sukces.Bardzo dobre wieści,laktacja rozkręci się szybciutko,ważne jest aby systematycznie ściągać aż pierś zacznie sama „podawać”.Ja także pierwsze dni ściągałam po 5-10ml na raz a po tygodniu dawałam już co 2h 50ml czyli tyle ile Szymek zjadał na raz(po tygodniu od urodzenia).Młody urodził się w 33+4 a na pierwsze karmienie po cesarce zjadł 11ml także Twoja Nastka bardzo dobrze sobie radzi.A jak u niej z odruchem ssania?
Bardzo mocno Was dopinguje dziewczyny😚
Właśnie od niej wróciłam. Leży jeszcze pod lampami, dziś będzie badana bilirubina. Wąsy tlenowe jeszcze ma, ale tylko na powietrzu atmosferycznym, bez dodatkowego tlenu. Jak przyszłam to oczywiście miała je wyjęte, bo sobie sama nimi zarządzaSaturacje bez nich też były ok. Karmienie pozajelitowe już odłączone, dziś zjada mleko 8x18 ml. Ja przed chwilą z dwóch piersi ściągnęłam jednorazowo 40 ml, także jest coraz lepiej.
Pozdrawiam Was Wszystkie serdecznie i dziękuję za dobre słowa, myśli i modlitwynat87, lestaa, Mum2b, Magu, Etoilka, Apple Lady, Swatka, Marianka@87, Cola87, Mama Trójki, majóweczka83 lubią tę wiadomość
Alicja 40 tc. 2007
Aniołek 6 tc. 2012 (*)
Antonina 35 tc. 2016
Anastazja 30 tc. 2021
-
ami_ami wrote:Cześć dziewczyny 🙃
Opóźniona - bardzo mnie cieszy to co czytam. Malutka jest taka dzielna, a laktację na pewno rozruszasz, trzeba aby trenować powolutku. Dużo zdrówka i sił 😘 czy możesz dotknąć corcie jak jesteś u niej?
Kania85, eska29044, Mum2b, Magu, Etoilka, Apple Lady, Kama91, Cola87, Mama Trójki, nat87, majóweczka83 lubią tę wiadomość
Alicja 40 tc. 2007
Aniołek 6 tc. 2012 (*)
Antonina 35 tc. 2016
Anastazja 30 tc. 2021
-
opóźniona wrote:Tak, mogę wkładać ręce do inkubatora. Raz już nawet się kangurowałyśmy. Teraz czekam aż zmniejszy się żółtaczka i odłączą naświetlania to znów będziemy się kangurować.
Wow,niesamowita jest🥰 zaraz pewnie pojawi się odruch ssania,niestety ale ten,dopiero około 34tc się wykształca,ale wcześniaki udawadniają często,że wszystko można!
Kangurujcie się jak najczęściej,malutką trzeba tez kolonizować twoimi i domowymi bakteriami także wkładaj sobie pieluszkę między piersi i zanoś jej do inkubatora,ja zanosilam ośmiorniczkę którą Szymek dostał w szpitalu po urodzeniu(była kiedyś taka akcja ośmiorniczka dla wcześniaka”
opóźniona lubi tę wiadomość
-
Elena26 wrote:Ja wizytę mam w piątek i też już do niej odliczam aby dowiedzieć się, czy coś przez 2,5 tyg się teraz zmieniło
Elena26 lubi tę wiadomość
06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏
7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
-
opóźniona wrote:Tak, mogę wkładać ręce do inkubatora. Raz już nawet się kangurowałyśmy. Teraz czekam aż zmniejszy się żółtaczka i odłączą naświetlania to znów będziemy się kangurować.
Jak będziesz miała chwilę to napisz coś na temat tego laktatora Neno Due. Bardzo nad nim grubo rozmyślam. Chciałam medele ale doszłam do wniosku że ten ma dobre bardzo recenzje. A że Ty odciagasz regularnie teraz to masz na bank jakieś zdanie. Plusy i minusy?31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
-
opóźniona wrote:Tylko palec wkłada do ust, ale go nie ssie. Mleko dostaje przez sondę prosto do żołądka.
Właśnie od niej wróciłam. Leży jeszcze pod lampami, dziś będzie badana bilirubina. Wąsy tlenowe jeszcze ma, ale tylko na powietrzu atmosferycznym, bez dodatkowego tlenu. Jak przyszłam to oczywiście miała je wyjęte, bo sobie sama nimi zarządzaSaturacje bez nich też były ok. Karmienie pozajelitowe już odłączone, dziś zjada mleko 8x18 ml. Ja przed chwilą z dwóch piersi ściągnęłam jednorazowo 40 ml, także jest coraz lepiej.
Pozdrawiam Was Wszystkie serdecznie i dziękuję za dobre słowa, myśli i modlitwyopóźniona, opóźniona lubią tę wiadomość
Corka - 2018
Syn - 2021 -
Opóźniona, super wieści.
Odebrałam wyniki, mocz chyba ok. Hemoglobina 11,6 a hematokryt 34,8. MCH-śr. masa Hb w erytr lekko podwyższona.opóźniona lubi tę wiadomość
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
Opozniona - super wieści! Twoja córka jest naprawdę silna!
Ja dziś robiłam wyniki i mam podwyższone MCH i MCV, za zaleceniem endokrynologa zrobiłam wit. B12 i o dziwo mam w dolnej granicy normy mimo, że jem mięso. Chyba muszę zacząć suplementowac. Norma jest pod 197, a ja mam 213. I mam niski ciężar moczu. 1010 przy normie od 1015. Miala któraś tak?
Co do szyjki, wg mojej ginekolog poziom na tym etapie ciąży powyżej 2.5cm jest jak najbardziej prawidłowy, o ile szyjka jest twarda i zamknięta.opóźniona lubi tę wiadomość
❤Ada&Pola❤
-
Nalia wrote:Opozniona - super wieści! Twoja córka jest naprawdę silna!
Ja dziś robiłam wyniki i mam podwyższone MCH i MCV, za zaleceniem endokrynologa zrobiłam wit. B12 i o dziwo mam w dolnej granicy normy mimo, że jem mięso. Chyba muszę zacząć suplementowac. Norma jest pod 197, a ja mam 213. I mam niski ciężar moczu. 1010 przy normie od 1015. Miala któraś tak?
Co do szyjki, wg mojej ginekolog poziom na tym etapie ciąży powyżej 2.5cm jest jak najbardziej prawidłowy, o ile szyjka jest twarda i zamknięta.
No i ogólnie u mnie mocz nie był z nocy, a raczej był z 3 godzin, bo byłam przed 3 siusiu. No i piłam dość sporo wody. Może to miało znaczenie.
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
Wg mojego lekarza na tym etapie norma długości szyjki 2.5 cm.
Mum2b, Nalia lubią tę wiadomość
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
ami_ami wrote:Nalia ja mam ciężar moczu 1007 przy normach 1005-1030.
No i ogólnie u mnie mocz nie był z nocy, a raczej był z 3 godzin, bo byłam przed 3 siusiu. No i piłam dość sporo wody. Może to miało znaczenie.❤Ada&Pola❤
-
Dziewczyny, mam pytanie, dalej mnie martwi moja wydzielina. Miałam posiewy, nic nie wyszło. A mam taka żółta, czasem ciemnożółtą wydzielinę.
Lekarz nie znajduje przyczyny, wyglada ze wszystko jest w porządku…. Ja przez swoją pierwsza powikłana ciąże bardzo się tym stresuje….Czy macie podobnie….? 🥴