Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
lawendowePole wrote:Regulacja przerw (w moim przypadku dużo więcej), brak pracy w godzinach nadliczbowych i nocnych, wyjścia do lekarza w czasie pracy, dostosowanie stanowiska i wykonywanej pracy (brak czynników szkodliwych, dźwiganie lżejszych rzeczy).
Co do L4 w ciąży - w Polsce też jest źle widziane i wiem, że taką opinię głównie zrobiły laski, co to już przed ciążą planują, że w nią zajdą i hyc na L4, albo zatrudniają się w nowej firmie i kłamią, że nie są w ciąży.
Ja zawsze myślałam, że będę pracować jak najdłużej, bo przecież "ciąża to nie choroba" i co się będę w domu nudzić. Obecna robota tak mnie zniszczyła psychicznie, że nie zamierzam ryzykować zdrowiem dziecka (nie mówiąc już o swoim). Miałam już epizod napadu bólu brzucha, akurat "przypadkiem" po niesłusznym "opierdolu" od szefa. A wiem, że będzie tylko gorzej, bo zaczyna się gorący okres u nas w firmie.
Nikt nie zauważy, że wypruwałam sobie żyły, żeby waćpanów zadowolić, a jak coś się by stało dziecku to bym sobie nie wybaczyła.
P.S.: Muszę nadmienić, że niby ciąża to nie choroba, ale powoduje u niektórych kobiet taki zestaw objawów, że ciężko żyć, a co dopiero pracować. I to zazwyczaj właśnie na samym początku.1-sza ciąża ♥️ Hashimoto
-
Marghe wrote:No mnie właśnie chodziło o osoby które się czyja super nie maja objawów a idą na L4. Z mojego punktu widzenia to wykorzystywanie nadmierne pracodawcy ale to zawsze jest subiektywna opinia i zależy od wielu warunków... i bardzo kontrowersyjna szczególnie w naszym kraju🤣
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2021, 22:27
Marghe lubi tę wiadomość
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
Marghe wrote:No mnie właśnie chodziło o osoby które się czyja super nie maja objawów a idą na L4. Z mojego punktu widzenia to wykorzystywanie nadmierne pracodawcy ale to zawsze jest subiektywna opinia i zależy od wielu warunków... i bardzo kontrowersyjna szczególnie w naszym kraju🤣
Właśnie dużo się o tym słyszy, a opinie są różne. Jak ktoś zle się czuje niech idzie - nie mnie to oceniać. Ale można tez iść na dwa, trzy tygodnie te najgorsze, a potem wrócić do pracy kiedy miną dolegliwości. Uważam, że jednak dużo mniej osób decydowałoby się na tak długie L4 gdyby nie było płatne 100%.
Ja tez powiedziałam mojemu pracodawcy, żeby liczył się z tym, że w każdym momencie może mnie zabraknąć i to jest dobry czas żebym powoli przekazywała komuś swoją wiedzę i zakres, bo nigdy nie wiesz jak ta ciąża będzie przebiegać.Starania od kwietnia 2020
Bardzo długie cykle - 50-60 dni
Insulinooporność
19.12.2020 ⏸ 😍 -
nick nieaktualny
-
KaaiaN wrote:Ma wrażenie cały czas pełnego brzucha, czasami bólu jak na miesiączkę i takie ciągniecie w pachwinach. Tez tak macie ? 5+3
Ja tam mam. Do tego dosyć wzdęty, ale czytałam że tak może być. Trochę mnie to drażni bo miałam super płaski a tu nagle taki jak w wyższym miesiącu ciąży...eh. muszę przestawić to w głowie.
Co do L4 to pewnie zależy od tego gdzie pracujecie. Ale pamiętajcie że teraz mamy trochę inne czasy i większe zagrozenie-covid.
Co do badania pappa to czy biorą przy tym badaniu pod uwagę BMI czy sama wagę? Bo ja np jestem wysoka -180 i ważę 68. A waga wadze nie równa. Chodziłam na siłownię, podnosiłam ciężary i jednak moje 68 kilo nie jest równe osobie, która waży 68 kilo i na co dzień nic nie robi. Że tak jakby powiem, u mnie jest więcej mięśni a nie tłuszczu 😝31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
-
Emma gratulacje! 4mm to idealnie jak na ten czas
Współczuje wszystkim dziewczynom z mdłościami, macie prawo czuć się zmęczone jeżeli nic nie jecie, na szczęście to minie już wkrótce.
Emma_ lubi tę wiadomość
-
Ja dzisiaj mam wyśmienity nastrój, wczoraj zaliczyliśmy dwa spacery, ruch dobrze robi na głowę.Przed ciążą regularnie biegałam, bardzo za tym tęsknię, zwłaszcza,że stosowałam to jako sposób na stres i gdy chciałam odpocząć od dzieciaków.Postanowiłam że zamienię to na dłuższe spacery. Jestem trochę zła że ta zima taka do dupy w tym roku, śnieg był to sanek nie było, jak zamówiliśmy czaderskie sanki to śnieg spier...ił ehhh
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2021, 09:00
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny! Dołączam nieśmiało, bo ja dopiero po pozytywnym teście, za godzinę wybieram się na betę. Robicie jeszcze jakieś inne badania z krwi? Co Wam zlecają ginekolodzy na początku ciąży? Ja bym najchętniej od razu machnęła wszystko, co trzeba, bo trudno mi się wyrwać do punktu pobrań.
Miałam ostatnio jakieś długie cykle, już 2 razy z rzędu okres mi się spóźniał do 39 dc, więc teraz zachowałam zimną krew do 46 dc i byłam pewna, że tylko coś mi się rozregulowało przez laktację, bo karmię 15-miesięczną córkę. A tu na teście momentalnie dwie grube krechy jak byk, chociaż nie robiłam rano, tylko o 16... taka niespodzianka dla Dziadków w ich święto - będzie kolejny wnuk.
O poprzednią ciążę długo się staraliśmy, po pierwszej stracie, w końcu udało się po badaniu drożności jajowodów i stymulacji owulacji. A teraz wystarczył romantyczny sylwester we dwoje. Córka była chora, ząbkowala i naprawdę rzadko mialam czas i ochotę na czułości, a tu taki szczęśliwy strzał!
Życzę Wam spokojnych ciąż 🥰Mama Trójki, Marghe lubią tę wiadomość
"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
- Janusz Korczak
PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
7t1d (*) -
Nalia współczuję. Ja zauważyłam że się zaczynam gorzej czuć jak zbliża się moja pora na posiłek. Jak robię się głodna zaczynam się tak dziwnie czuć. Dopiero jak zjem to jest normalnie. I chyba te krwawienia powoli przechodzą w takie plamienia. Mam nadzieję że to dobry objaw.
Nalia, Kania85 lubią tę wiadomość
-
Hej.
Współczuję mdłości. U mnie dzis z katarem juz lepiej, chociaż nie jest cudownie ale w porównaniu z ostatnimi dniami to duuuzo lepiej. 😊
Maz mial ostatnio urodziny i dziś wpada do nas jego kolega z dziewczyną, wiec coś musze zrobić na wieczór.
Miłego weekendu 😉
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
Dziewczyny ja się muszę pożegnać z wami. Niestety na wczorajszej wizycie nie było nic na usg. 😔 hormony spadają. Ciąża przestała się rozwijać i czekam na miesiączkę 😔 jest to pewne. Nie mamy już nadziei. Robiłam bete w czwartek wynosiła tylko 286,300 a dziś dla samej siebie ( nie wiem czy chciałam się łudzić czy utwierdzić ) powtórzyłam, wynik pokazał spadek na 153,400 😔
Trzymam za Was mocno kciuki i gorąca liczę, ze we wrześniu będzie dużo zdrowych i pięknych bobasków ❤️❤️Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia 2021, 15:06
I FET: 17.09 ❄️5.1.1 ❤️
7dpt : 59,2; prog: 26,42ng/ml • 9dpt: 142; prog: 32,26ng/ml (306,7%) • 11dpt: 288; prog: 24,16ng/ml (140,7%) • 19dpt: 3991; prog: 13,72 (93,1%) • 21dpt: 6995; prog: 26,65 (75,3%)• 23dpt: 3mm okruszka z ❤️• 7t6d: crl 1,58cm; 174bpm ❤️
Krakovi
4.1.1 ❄️❄️ na zimowisku
11.01.2022-20.03.2022 9t4d (6t1d) 😔💔
01.21 CB 😔💔 -
Klaudia9212 wrote:Dziewczyny ja się muszę pożegnać z wami. Niestety na wczorajszej wizycie nie było nic na usg. 😔 hormony spadają. Ciąża przestała się rozwijać i czekam na miesiączkę 😔 jest to pewne. Nie mamy już nadziei. Robiłam bete w czwartek wynosiła tylko 286,300 a dziś dla samej siebie ( nie wiem czy chciałam się łudzić czy utwierdzić ) powtórzyłam, wynik pokazał spadek na 153,400 😔
Trzymam za Was mocno kciuki i gorąca liczę, ze we wrześniu będzie dużo zdrowych i pięknych bobasków ❤️❤️Klaudia9212 lubi tę wiadomość
-
Trzymaj się mocno. Trzymam kciuki za kolejny raz!
Klaudia9212 lubi tę wiadomość
31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
-
nick nieaktualnyKlaudia9212 wrote:Dziewczyny ja się muszę pożegnać z wami. Niestety na wczorajszej wizycie nie było nic na usg. 😔 hormony spadają. Ciąża przestała się rozwijać i czekam na miesiączkę 😔 jest to pewne. Nie mamy już nadziei. Robiłam bete w czwartek wynosiła tylko 286,300 a dziś dla samej siebie ( nie wiem czy chciałam się łudzić czy utwierdzić ) powtórzyłam, wynik pokazał spadek na 153,400 😔
Trzymam za Was mocno kciuki i gorąca liczę, ze we wrześniu będzie dużo zdrowych i pięknych bobasków ❤️❤️
Bardzo, bardzo mi przykro Trzymaj się i oby się Wam znowu jak najszybciej udało. Po każdej burzy w końcu pojawia się słońce.Klaudia9212 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Klaudia, żadne słowa nie wyrażą, jak mi przykro. Mam nadzieję, że szybko Wam się uda.
Klaudia9212 lubi tę wiadomość
02.12.2022 17:32, 40+2, 3540 g., 55 cm
Tadziu z Nami ❤
01.20 - start starań
05.20, 09.20 - cb
01.21 - poronienie 7tc
06.21 - poronienie ~9tc - T22
pauza do 01.2022
03.22 - (25.03. - II kreski -> 14.04. - CRL 0,8 cm ❤, YS 0,4 cm -> 28.04. - CRL 2,22 cm -> 06.05. - CRL 4,1 cm -> 16.05. - CRL 5,73, FHR 156 -> 15.06. - 147 g. -> 24.06. - 235 g. -> 13.07. - 344 g. -> 1.08. - 522 g. chłopca -> 14.09. - 1278 g. -> 05.10. - 1761 g. -> 30.11. - 3550 g.)
PAI-1 4G homo i MTHFR 1298A>C hetero
Kariotypy ok
Siła🔹️Spokój🔹️Miłość
Bądź dumny z tego co robisz, zwłaszcza, jeśli nikt inny tego nie docenia. -
nick nieaktualny