X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie wrzesień 2021❤️
Odpowiedz

Mamusie wrzesień 2021❤️

Oceń ten wątek:
  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6800 9563

    Wysłany: 2 sierpnia 2021, 13:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ami_ami wrote:
    Ciekawi mnie ostatni punkt, dlaczego?

    Bo to nie jest przyjemne i jednak nie do końca konieczne, wystarczy jak lekarz zbada mnie na początku jak przyjadę i raz podczas całej akcji porodowej

    Magda - mbc lubi tę wiadomość

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • Dreamer Autorytet
    Postów: 2040 849

    Wysłany: 2 sierpnia 2021, 13:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie powróciła mega zgaga. Myślałam ze mam już to z głowy. No i nocka ciężka. Przekręcam sie jak sloniatko z boku na bok.
    Ale w końcu zrobiło sie chłodno. Wręcz można jakaś bluzę założyć.

  • Dreamer Autorytet
    Postów: 2040 849

    Wysłany: 2 sierpnia 2021, 13:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulaa wrote:
    - nie zgadzam się na obecność studentów
    - jeśli będzie to możliwe, to chcę sama wybierać pozycję w jakiej najlepiej się czuję
    - jeśli to możliwe, to chcę uniknąć nacięcia (na szczęście w szpitalu, w którym chcę rodzić nie nacinają rutynowo)
    - proszę o przyciemnienie świateł oraz względną ciszę podczas kiedy dziecko będzie wychodziło na świat
    - zgadzam się na szczepienia obowiązkowe, ale dopiero w drugiej dobie życia dziecka
    - zgadzam się na podanie wit K domięśniowo
    - zgadzam się na zakroplenie oczu noworodka po porodzie
    - w miarę możliwości chciałabym jak najrzadziej być badana wewnętrznie

    To chyba takie najważniejsze, jak mi się coś jeszcze przypomni to dopiszę 😊

    Nie wiedziałam ze można nie zgodzić się na wit k czy zakropieni oczu. Ale nie chodziłam na szkole rodzenia i przyznaje ja nie byłam zupełnie przygotowana do porodu. Nawet nie planowałam robić planu porodu. Z tymi studentami to jest problem faktycznie. Ja miałam z nimi styczność po poronieniu. Było to straszne dla mnie. Siedzą i patrzą jak lekarz Ci tam gmyra. No ale gdzieś się uczyć musza :(

  • Magu Autorytet
    Postów: 1281 727

    Wysłany: 2 sierpnia 2021, 14:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dreamer wrote:
    U mnie powróciła mega zgaga. Myślałam ze mam już to z głowy. No i nocka ciężka. Przekręcam sie jak sloniatko z boku na bok.
    Ale w końcu zrobiło sie chłodno. Wręcz można jakaś bluzę założyć.
    Mnie ostatnio pół nocy zgaga męczyła. W końcu wypiłam prawie pół litra zimnego mleka małymi łyczkami i dopiero udało mi się zasnąć i spałam do rana.

    3jgxvfxmmo60rzi2.png
  • Marianka@87 Autorytet
    Postów: 1122 666

    Wysłany: 2 sierpnia 2021, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulaa wrote:
    Bo to nie jest przyjemne i jednak nie do końca konieczne, wystarczy jak lekarz zbada mnie na początku jak przyjadę i raz podczas całej akcji porodowej
    Zgadzam się, ja po szyciu byłam obejrzana raz (bez grzebania, nawet mnie nie dotknela)przed wyjściem po 3 dniach, wtedy położna dala mi lusterko i pokazała co i jak ma wyglądać i jakie objawy wymagają kontaktu z lekarzem. Zbadano mnie wewnetrznie po ok miesiącu, taka praktyka.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2021, 14:15


    lprkqps6ca147zr2.png

    Starania od 2016 r.
    Decyzja o IVF grudzień 2018.
    I podejście: kwiecień 2019
    30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
    Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
    15/1 dwie kreski!!!
  • lestaa Autorytet
    Postów: 463 198

    Wysłany: 2 sierpnia 2021, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marianka@87 wrote:
    Ja mam ponoć taka specyfikę szyjki że czeka mnie szybki poród, oczywiści nikt gwarancji nie da, ale też siedziałam ile się dało w domu (taka polityka w Szwecji..) jak zaczęły się skurcze co 3 min to syn już wychodził, w samochodzie nie mogłam siedzieć a od przyjęcia na porodówke, po 15 min byliśmy już we 3 :D

    Na szkole rodzenia w Polsce nam mówili, że do szpitala przy pierwszym dziecku to powinno się jechać przy skurczach co 5 min, a wieloródki jak co 10 min.
    Jakie są zalecenia w Szwecji dla wieloródek? Może zamiast indukcji to pojedziesz do szpitala przy skurczach co 10 min?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2021, 14:45

    09/09/21 - urodziny długo oczekiwanego synka :)
  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6800 9563

    Wysłany: 2 sierpnia 2021, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jesteśmy po wizycie, Julian waży 2400g, szyjka znowu się skróciła do 2 cm, jest rozwarta lekko tak jak była więc doktor powiedział, że nie dociągnę terminu, ale żeby się nie martwić, bo już jest bezpiecznie 😊

    Pierwszy raz starsi synkowie weszli na usg i zobaczyli "na żywo" brata w brzuszku 🥰

    Aaa no i zapytałam co z miejscami na gdańskich porodówkach (ten lekarz na co dzień pracuje w Elblągu), mówił, że ten weekend to był armagedon i z Zaspy miał kilka telefonów czy mogą przyjąć pacjentki do Elbląga.

    My jeśli nie będzie miejsc jak zacznę rodzic, to pewnie pojedziemy do Elbląga 🤷‍♀️

    Magu, Tusianka, lestaa, majóweczka83 lubią tę wiadomość

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • maama90 Koleżanka
    Postów: 38 67

    Wysłany: 2 sierpnia 2021, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś po wizycie, lekkie rozwarcie, szyjka 1,5cm. Skierowanie do szpitala dostałam więc od jutra zaczynam 'urlop'🙈🤣 być może tylko kilka dni na podanie sterydu i do domu chyba że coś będzie nie tak. Przepływy się nawet poprawiły, więc ten szpital jest tylko tak na wszelki wypadek. Młody obrócił się już głową w dół, a jeszcze tydzień temu był odwrotnie😅 gin mi mówiła że abym jeszcze że 2 tyg wytrzymała i będzie super

    Magu, Tusianka, Nalia, lestaa, Mum2b, Etoilka, majóweczka83 lubią tę wiadomość

  • Gosiaaak Autorytet
    Postów: 910 510

    Wysłany: 2 sierpnia 2021, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Polska to zacofany kraj i w niektórych szpitalach nadal tną profilaktycznie. Niestety. W tym temacie dużo mówi Marta lekarz kobiet na Instagramie... A kobiety niestety myślą że jak je ktoś natnie tak po prostu to będzie lepiej bo nie pękną. Jednak nacięcie nie chroni przed pęknieciem.

    Ulaa lubi tę wiadomość

    31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
    04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
    11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
    12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
    15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
    30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6800 9563

    Wysłany: 2 sierpnia 2021, 16:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oto Julian 🥰

    IMG-20210802-162405.jpg

    Tusianka, Magu, Cola87, Swatka, Ania95, Marcia86, Etoilka, Marianka@87 lubią tę wiadomość

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • Ania95 Autorytet
    Postów: 2987 2799

    Wysłany: 2 sierpnia 2021, 17:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulaa wrote:
    My jeśli nie będzie miejsc jak zacznę rodzic, to pewnie pojedziemy do Elbląga 🤷‍♀️

    A czemu nie chcesz rodzić w Gdyni?

  • ami_ami Autorytet
    Postów: 1857 1162

    Wysłany: 2 sierpnia 2021, 17:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Studenci muszą się gdzieś uczyć... A moja siostra mówiła, że dla niej studentka przy porodzie była zbawieniem, bo jej kręgosłup masowała itp.

    Mama Trójki lubi tę wiadomość

    zi13flw1zpqm8v3r.png

    27.12.2020 - II 🍀
    28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
    30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
    15.01.2021 💗
    ******************************************************

    * 28 lat
    * starania od 04.2019
    ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok.
  • Magu Autorytet
    Postów: 1281 727

    Wysłany: 2 sierpnia 2021, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W szpitalu, w którym będę rodzić raczej studentów nie będzie, chociaż sporadycznie się zdarzają. Jakby byli to mi to jakoś bardzo nie przeszkadza, ja do tego jakoś tak na luzaku podchodzę. Plan porodu jakiś tam napisałam, ale ja jestem dość elastyczna. Chciałabym trafić po prostu na położną i lekarza ze zdrowym podejściem.

    3jgxvfxmmo60rzi2.png
  • Magu Autorytet
    Postów: 1281 727

    Wysłany: 2 sierpnia 2021, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A tworząc ten swój plan porodu korzystalam z kreatora na stronie rodzić po ludzku.

    3jgxvfxmmo60rzi2.png
  • Marianka@87 Autorytet
    Postów: 1122 666

    Wysłany: 2 sierpnia 2021, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lestaa wrote:
    Na szkole rodzenia w Polsce nam mówili, że do szpitala przy pierwszym dziecku to powinno się jechać przy skurczach co 5 min, a wieloródki jak co 10 min.
    Jakie są zalecenia w Szwecji dla wieloródek? Może zamiast indukcji to pojedziesz do szpitala przy skurczach co 10 min?
    Takie same czyli ok co 3-4 min ale regularnie. Polityka jak najdłużej w domu. Problem jest taki, ze mnie lekarz w Polsce nastraszyl, że w mojej sytuacji to trzeba od razu jechać jak tylko coś poczuję. Teraz po wakacjach jak widziałam się z położną to zaproponowała właśnie indukcję że względu na szybki pierwszy porod, a jak opowiedziałam jej o tym co lekarz powiedział po zbadaniu mnie ( w Szwecji nie bada się szyjki) to stwierdziła, że powinnam się zdecydować bo po co mi stres, ze nie dojadę do szpitala albo że nie zdarzę dziecka kimś zostawić. Myślę, że jednak pójdę w planowanie porodu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2021, 18:13


    lprkqps6ca147zr2.png

    Starania od 2016 r.
    Decyzja o IVF grudzień 2018.
    I podejście: kwiecień 2019
    30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
    Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
    15/1 dwie kreski!!!
  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6800 9563

    Wysłany: 2 sierpnia 2021, 18:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ania95 wrote:
    A czemu nie chcesz rodzić w Gdyni?

    Niezbyt dobre opinie słyszałam od koleżanek o tym szpitalu. Wolałabym nie trafić do Gdyni jednak

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • Cola87 Autorytet
    Postów: 2868 2971

    Wysłany: 2 sierpnia 2021, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też po wizycie. Mała waży już 2100 g, poza tym wszystko ok. Chociaż mój gin nie podaje długości szyjki. Bada palpacyjnie i tylko mówi że ok.

    Magu, Tusianka, Nalia, Swatka, Ania95, Etoilka, majóweczka83, Mama Trójki lubią tę wiadomość

    qdkk2n0ahanlnmk1.png klz9ej28mp9ifznz.png
  • Magda - mbc Autorytet
    Postów: 7056 5334

    Wysłany: 2 sierpnia 2021, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marianka@87 wrote:
    A jak to jest z tym nacięciem? Ja rodziłam na początku 2020 i tutaj wciąż jest taka polityka, że nie nacinają, chyba że jest jakiś problem ale to musi być opinia lekarza (rodzi sie tylko z położną), bo pęknięcia naturalne lepiej się goją niz nacięcie 🤔 nie interesowałam się jakos zbytnio badaniami na ten temat ale zdaje się, ze praktyka sie trochę różni w Polsce bo wuele koleżanek czy kobiet w rodzinie było nacinanych

    lepiej pęknąć.
    Ja gdybym rodziła sn, to ochrona krocza byłaby zdecydowanie w moim planie.

    No i ja też nie jestem za medykalizacją i przyspieszaniem.
    Ciąża może trwać 42tygodnie i tyle
    Prawda jest taka, że najlepej urodzić jednak w tym 40tc i później.
    Poczytajcie sobie o early term infant.

    Poród to jest bardzo złożona kwestia i są dziewczyny z taką budową ciała, że jeśli szpital nie umożliwia innych pozycji, to dziecko się nie wstawi w kanał choćby nie wiem co.

    Dla mnie ważne byłoby też to ile czasu po odpłynięciu wód mogę pozostać w domu.
    Pierwszy poród mi się tak zaczął i wiedziałam tylko tyle, że muszę jechać do szpitala, ale
    w sumie nie było to konieczne moim zdaniem, z perspektywy czasu.

    Teraz mam inaczej, bo mam planowe cc i szew ściągany dzień przed, a nie w 37+0 jak za pierwszym razem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2021, 20:16

    majóweczka83 lubi tę wiadomość

    💙11.06.2019
    💙 05.08.2021
  • Apple Lady Ekspertka
    Postów: 216 190

    Wysłany: 2 sierpnia 2021, 20:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej,
    Dziś miałam bardzo trudny dzień. Miałam wizytę u proktologa, bo miałam sprawy tyłkowe. Okazało się, że to nie hemoroidy, a zakrzepica. Mogliśmy usunąć guzki od razu na wizycie, bo nie wchłonęłyby się same. (Były już za duże).
    Zabieg odbył się w znieczuleniu miejscowym. Nie był przyjemny😑, ale go przeżyłam..... Bolało mnie nadal co podobno było dziwne. Aaa no i właśnie tu się zaczęło.
    Po wyjsciu lekarza zostałam z pielęgniarką, bo zaczęło mi sie robić lekko słabo. Potem coraz bardziej słabo, do tego zaczęły się nudności. Potem nagle zaczął mnie boleć brzuch z lewej strony, po boku, od góry potem na dół.
    Potem odruchy wymiotne.
    Zleciało sie w LuxMedzie mnóstwo ludzi. Badać mnie, sprawdzać tętno moje i dziecka. Ból nie przechodził więc zdecydowali by przewieźć mnie do szpitala Bródnowskiego. Trafił mi się cudowny lekarz, bardzo zaangażowany.
    Zrobili KTG, USG, badanie na fotelu. Na szczęście wszystko było ok z maluchem. Doktor chciał zostawić mnie na oddziale, ale jak wszystko było dobrze to stwierdził, że nie ma przesłanek. Ja się ucieszyłam, bo w szpitalach się bardzo denerwuje.
    Najadłam się bardzo dużo strachu. 😔🙁
    Po powrocie do domu z tego zmęczenia i adrenaliny usnęłam.
    Ranka na tyłku nadal ciągnie, mały dziś wariuje i czuję jak mi sie macica stawia. Efekt dnia chyba. Teraz planuję kilka bardzo nudnych dni poświęconych oddychaniu, aby się uspokoić.

  • Ania95 Autorytet
    Postów: 2987 2799

    Wysłany: 2 sierpnia 2021, 20:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulaa wrote:
    Niezbyt dobre opinie słyszałam od koleżanek o tym szpitalu. Wolałabym nie trafić do Gdyni jednak

    A co dokładnie mówią?
    Ja ogólnie jestem zadowolona z tego szpitala. Krocze miałam nacięte dopiero jak było zagrożenie życia małego i musieli mi pomóc go wypchnąć. Jedyny minus z porodu był taki, że położna kazała mi leżeć cały czas na lewym boku, a przy parciu na plecach. Teraz przy drugim porodzie mam nadzieję, że będę pewniejsza siebie i powiem, że w takiej pozycji rodzić nie chcę.

    O szpitalu w Elblągu też słyszałam bardzo dobre opinie, ale jak dla mnie to za daleko. Już na samą myśl mam stresa, że tam nie zdążę dojechać 😂

‹‹ 529 530 531 532 533 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 pytań o poród, których wiele kobiet wstydzi się zadać!

Poród zbliża się wielkimi krokami, a w Twojej głowie w dalszym ciągu kłębią się pytania, których wstydzisz się zadać? Niektóre tematy są na tyle krępujące, że ciężko je poruszyć z partnerem,  na rutynowej wizycie u lekarza, czy przy kawie z koleżankami…Nadszedł jednak czas, żeby rozwiać Twoje wątpliwości! Przeczytaj odpowiedzi na 7 najbardziej wstydliwych pytań związanych z porodem.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

12 najnowszych rekomendacji dla kobiet cierpiących na endometriozę - łagodzenie bólu i wspieranie płodności poprzez dietę

Endometrioza jest jedną z tych chorób, do której należy podchodzić holistycznie. Jednym ze sposobów, który może pomóc w walce z chorobą i przede wszystkim z łagodzeniem objawów choroby jest odpowiednia dieta. Poznaj 12 najważniejszych zasad zdrowego odżywiania dla kobiet, które cierpią na endometriozę.

CZYTAJ WIĘCEJ