Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Marcia86 wrote:Ulaa , a kiedy zamierzasz wypić ten olejek? Ja może zacznę jak się nic nie będzie działo po zdjęciu pessara. A zdjęcie mam dopiero w skończonym 38 tyg. Póki co biorę olej z wiesiołka , może poprawi mi elastyczność skóry❤Ada&Pola❤
-
Ulaa wrote:Ja piłam ten
https://allegro.pl/oferta/olej-rycynowy-bio-nierafinowany-50-ml-etja-7405277898
Dziękuję!
Stosowałas jedna łyżkę stołowa dziennie? Na czczo? Rano/wieczorem? Czy podziałała u Ciebie pojedyncza dawka oleju?
Pierwszy poród miałam wywoływany dwie doby, podziękuje już za takie atrakcje i spróbuje sama pomoc -
Brynia wrote:Dziękuję!
Stosowałas jedna łyżkę stołowa dziennie? Na czczo? Rano/wieczorem? Czy podziałała u Ciebie pojedyncza dawka oleju?
Pierwszy poród miałam wywoływany dwie doby, podziękuje już za takie atrakcje i spróbuje sama pomoc
Ja wypiłam tylko jedną stołową łyżkę tego olejku i mi pomogło. Wypiłam o 15stej i niedługo po tym zaczęły się skurczeWiadomość wyedytowana przez autora: 1 sierpnia 2021, 22:18
-
Ciekawe z tym olejkiem, a dziewczyny Wy, które planujecie/chcecie rodzic SN macie plan porodu? Jakieś preferencje szczególne? Ja chcę wszelkie możliwe znieczulenia o ile zdarzę przed partymi czy jeżeli zdecyduje się na indukcję bo pierwsze dziecko urodziłam na paracetamolu... nie wspominam tragicznie ale skoro może mniej boleć
dużo mi prysznic cieply pomagał i piłka
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
Marianka@87 wrote:Ciekawe z tym olejkiem, a dziewczyny Wy, które planujecie/chcecie rodzic SN macie plan porodu? Jakieś preferencje szczególne? Ja chcę wszelkie możliwe znieczulenia o ile zdarzę przed partymi czy jeżeli zdecyduje się na indukcję bo pierwsze dziecko urodziłam na paracetamolu... nie wspominam tragicznie ale skoro może mniej boleć
dużo mi prysznic cieply pomagał i piłka
Przy pierwszym porodzie miałam znieczulenie zewnątrzoponowe, dali mi od razu jak tylko uzyskałam 4 cm rozwarcia. Możliwe, że dlatego, że to był poród z zaskoczenia w 36 tygodniu ciąży i żeby psychicznie też zadziałać na mnie i mnie uspokoić, to dali znieczulenie.
Drugi poród bez znieczulenia, żadnego. Ale do oporu siedziałam w domu, pojechałam już ze skurczami co 2-3 minuty i po 2 godzinach od przyjęcia mnie na porodówkę Maluszek był już na świecie 😊
Porównując te dwa porody ze sobą, to wolę bez znieczulenia i szybko, niż dłużej ze znieczuleniem 😄Marcia86 lubi tę wiadomość
-
A co do planu porodu to teraz nie robię. Wiem co chcę i wiem czego nie chcę podczas porodu, powiem położnej podczas przyjęcia 😊 dużo tego nie ma więc pójdzie szybko.
-
Marianka@87 wrote:Ciekawe z tym olejkiem, a dziewczyny Wy, które planujecie/chcecie rodzic SN macie plan porodu? Jakieś preferencje szczególne? Ja chcę wszelkie możliwe znieczulenia o ile zdarzę przed partymi czy jeżeli zdecyduje się na indukcję bo pierwsze dziecko urodziłam na paracetamolu... nie wspominam tragicznie ale skoro może mniej boleć
dużo mi prysznic cieply pomagał i piłka
Ja jeszcze nie wypełniłam planu porodu. Natomiast wyrażę zgodę na ew. Nacięcie, podanie oxy itp jeśli to ma pomóc.
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
Ja plan porodu robię. Znieczulenie jak najbardziej chcę - przy pierwszym porodzie nie spowolniło to akcji, chwilę odpoczęłam i już były parte. Także dla mnie super opcja.
Też wyrażam zgodę na ewentualne nacięcie - choć bardzo chcę tego uniknąć, bo szycie po nim wspominam najgorzej.
Udało nam się wyskoczyć z mężem na weekend bez syna - ależ nam tego było trzeba, było super
-
Wy tu piszecie o pobudzaniu skurczów a ja nadal jestem na etapie, zapobiegania.Dziś opieprzyła mnie magister w aptece, że dźwigam torby z zakupami, w sumie stwierdziłam, że ma rację, nie chciałabym teraz trafić do szpitala,ale zakupy trzeba zrobić, synka trzeba czasem wziąć na ręce, posprzątać w domu też trzeba....jakoś staram się z przerwami wiele rzeczy ogarniać ale zapominam się...
Ponoć jest taki magiczny koktajl do picia położnych pobudzający skurcze i on składa się z oleju rycynowego.zmiksowanych orzechów(nie pamiętam jakich)i chyba soku z pomarańczy.Ale zastanówcie się, bo takie pobudzenie perystaltyki może skończyć się mega rozwolnieniem, a przy porodzie to nie będzie komfortowe dla Was.
Kuźwa kiedy to minęło?już gadamy o sposobach przyśpieszenia porodu a tak niedawno liczyłyśmy przyrosty Bety -
Ulaa wrote:Przy pierwszym porodzie miałam znieczulenie zewnątrzoponowe, dali mi od razu jak tylko uzyskałam 4 cm rozwarcia. Możliwe, że dlatego, że to był poród z zaskoczenia w 36 tygodniu ciąży i żeby psychicznie też zadziałać na mnie i mnie uspokoić, to dali znieczulenie.
Drugi poród bez znieczulenia, żadnego. Ale do oporu siedziałam w domu, pojechałam już ze skurczami co 2-3 minuty i po 2 godzinach od przyjęcia mnie na porodówkę Maluszek był już na świecie 😊
Porównując te dwa porody ze sobą, to wolę bez znieczulenia i szybko, niż dłużej ze znieczuleniem 😄Ulaa lubi tę wiadomość
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
Ulaa wrote:A co do planu porodu to teraz nie robię. Wiem co chcę i wiem czego nie chcę podczas porodu, powiem położnej podczas przyjęcia 😊 dużo tego nie ma więc pójdzie szybko.
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
U mnie dalej mała jest głową do góry, więc powoli tracę nadzieję na obrót. W takim ułożeniu nie wyobrażam sobie naturalnego porodu. 19 sierpnia mam wizytę i jak się nic nie zmieni, to będę prosiła o skierowanie na cesarkę. Mam sporo obaw, bo jednak po naturalnym doszłam szybko do siebie, mimo nacięcia.
04/04/2018 3:22
3990g, 56cm -
A jak to jest z tym nacięciem? Ja rodziłam na początku 2020 i tutaj wciąż jest taka polityka, że nie nacinają, chyba że jest jakiś problem ale to musi być opinia lekarza (rodzi sie tylko z położną), bo pęknięcia naturalne lepiej się goją niz nacięcie 🤔 nie interesowałam się jakos zbytnio badaniami na ten temat ale zdaje się, ze praktyka sie trochę różni w Polsce bo wuele koleżanek czy kobiet w rodzinie było nacinanych
Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 sierpnia 2021, 12:46
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
Ja bede miec cc i sie stresuje juz
Najbardziej tym czy dam rade rozkrecic laktacje, w sensie ufam organizmowi, ze dam rade tylko boje sie po prostu, ze będę cholernie niewyspana (po kazdym przystawieniu trzeba odciagac laktatorem)
Corka - 2018
Syn - 2021 -
Mum2b wrote:Ja bede miec cc i sie stresuje juz
Najbardziej tym czy dam rade rozkrecic laktacje, w sensie ufam organizmowi, ze dam rade tylko boje sie po prostu, ze będę cholernie niewyspana (po kazdym przystawieniu trzeba odciagac laktatorem)
Mum2b lubi tę wiadomość
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
Marianka@87 wrote:Podzielisz się preferencjami?
- nie zgadzam się na obecność studentów
- jeśli będzie to możliwe, to chcę sama wybierać pozycję w jakiej najlepiej się czuję
- jeśli to możliwe, to chcę uniknąć nacięcia (na szczęście w szpitalu, w którym chcę rodzić nie nacinają rutynowo)
- proszę o przyciemnienie świateł oraz względną ciszę podczas kiedy dziecko będzie wychodziło na świat
- zgadzam się na szczepienia obowiązkowe, ale dopiero w drugiej dobie życia dziecka
- zgadzam się na podanie wit K domięśniowo
- zgadzam się na zakroplenie oczu noworodka po porodzie
- w miarę możliwości chciałabym jak najrzadziej być badana wewnętrznie
To chyba takie najważniejsze, jak mi się coś jeszcze przypomni to dopiszę 😊Marianka@87, Magda - mbc lubią tę wiadomość
-
Ulaa wrote:- nie zgadzam się na obecność studentów
- jeśli będzie to możliwe, to chcę sama wybierać pozycję w jakiej najlepiej się czuję
- jeśli to możliwe, to chcę uniknąć nacięcia (na szczęście w szpitalu, w którym chcę rodzić nie nacinają rutynowo)
- proszę o przyciemnienie świateł oraz względną ciszę podczas kiedy dziecko będzie wychodziło na świat
- zgadzam się na szczepienia obowiązkowe, ale dopiero w drugiej dobie życia dziecka
- zgadzam się na podanie wit K domięśniowo
- zgadzam się na zakroplenie oczu noworodka po porodzie
- w miarę możliwości chciałabym jak najrzadziej być badana wewnętrznie
To chyba takie najważniejsze, jak mi się coś jeszcze przypomni to dopiszę 😊
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok.