X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie wrzesień 2021❤️
Odpowiedz

Mamusie wrzesień 2021❤️

Oceń ten wątek:
  • Marcia86 Autorytet
    Postów: 767 904

    Wysłany: 3 sierpnia 2021, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulaa wrote:
    Wiem, że duża część lekarzy "uciekła" z uck do innych szpitali po zmianach, które niedawno tam zaszły
    Tak, też mi lekarka o tym mówiła. Dlatego właśnie się zastanawiam czy to nie wynik właśnie tej rewolucji , był to pierwszy poniedziałek sierpnia a właśnie jakoś teraz miala się zmieniać kadra... No bo chyba nie przez urlopy zamykają część oddziału..

    Maja 5.06.2015
    Aniela 27.08.2021
    lprkmg7yq9lzv97b.png
  • Gosiaaak Autorytet
    Postów: 910 510

    Wysłany: 3 sierpnia 2021, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcia86 wrote:
    Tak, też mi lekarka o tym mówiła. Dlatego właśnie się zastanawiam czy to nie wynik właśnie tej rewolucji , był to pierwszy poniedziałek sierpnia a właśnie jakoś teraz miala się zmieniać kadra... No bo chyba nie przez urlopy zamykają część oddziału..

    Większość wraz z ordynatorem odeszła na przełomie maja/czerwca. Dużo lekarzy jest teraz w Starogardzie Gdanskim-m.in. były ordynator UCK prof Preis. Dużo dziewczyn za nimi poszła tam wlasnie rodzic.

    Możliwe , że nadal jest ruch kadrowy w tym szpitalu. Nie wygląda to dobrze.

    31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
    04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
    11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
    12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
    15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
    30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
  • Marianka@87 Autorytet
    Postów: 1122 666

    Wysłany: 3 sierpnia 2021, 12:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurde, zaczynam panikować. Niby wszystko mam dla maleństwa ale nic nie uporządkowane, posegregowane, nie uprasowane, torba nie spakowana i nie mam siły i czasu się za to zabrać;( z synem to miałam taka radość z tych przygotowan i oczekiwania a teraz nie mam czasu. Dużo z Was jeszcze pracuje? Do kiedy planujecie pracować? Ja do 10 września chociaz pracuje z domu głównie, wie nawet jak zacznie się coś wcześniej to oboje jesteśmy w domu, ale już nie mam siły chyba, lecę na oparach:D dodatkowo zaczynam się martwić, że jakoś mało przytyłam w tej ciąży 🤔 w pierwszej w sumie miałam +13 a teraz +8 i od 2 mcy przytyłam niecałe 1,5 kg... w Polsce mi gin powiedział że najważniejsze zebym piła ale i tak próbuje się zmuszać do jedzenia... nie smakuje mi nic... już nawet z psychologiem gadałam czy aby nie depresja..


    lprkqps6ca147zr2.png

    Starania od 2016 r.
    Decyzja o IVF grudzień 2018.
    I podejście: kwiecień 2019
    30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
    Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
    15/1 dwie kreski!!!
  • Magu Autorytet
    Postów: 1281 727

    Wysłany: 3 sierpnia 2021, 12:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marianka@87 wrote:
    Kurde, zaczynam panikować. Niby wszystko mam dla maleństwa ale nic nie uporządkowane, posegregowane, nie uprasowane, torba nie spakowana i nie mam siły i czasu się za to zabrać;( z synem to miałam taka radość z tych przygotowan i oczekiwania a teraz nie mam czasu. Dużo z Was jeszcze pracuje? Do kiedy planujecie pracować? Ja do 10 września chociaz pracuje z domu głównie, wie nawet jak zacznie się coś wcześniej to oboje jesteśmy w domu, ale już nie mam siły chyba, lecę na oparach:D dodatkowo zaczynam się martwić, że jakoś mało przytyłam w tej ciąży 🤔 w pierwszej w sumie miałam +13 a teraz +8 i od 2 mcy przytyłam niecałe 1,5 kg... w Polsce mi gin powiedział że najważniejsze zebym piła ale i tak próbuje się zmuszać do jedzenia... nie smakuje mi nic... już nawet z psychologiem gadałam czy aby nie depresja..
    Mi też wiele rzeczy nie smakuje i jak gotuję to mam wrażenie, że to wszystko albo bez smaku albo smakuje nie tak jak powinno. To chyba kwestia hormonów. Dlatego też w ogóle mało gotuję. Nie wspominając o tym, że zanim cokolwiek zjem to się zastanawiam czy nie będzie mnie po tym zgaga męczyć. Ja przytyłam tyle co nic, ale przy mojej dużej wadze wyjściowej to normalne. W pierwzzej ciąży też przytyłam 13kg, ale to prawie wszystko był wynik obrzęków i miesiąc po porodzie już ważyłam tyle co przed. Jeśli dziecko rośnie to nie ma się co przejmować.

    Marianka@87 lubi tę wiadomość

    3jgxvfxmmo60rzi2.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 sierpnia 2021, 12:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja przy CC już na prawdę nie mam ochoty na nic, a jak widzę jogurt naturalny to mnie cofa. Dziś udało mi się spakować torbę i teraz tylko poskładać meble i czekamy na gwiazdę. Wizyta dopiero 13... Ciekawe ile klops waży. Głową cały czas u góry więc zastanawiam się czy się obróci... Zawsze coś 😁

  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6739 9521

    Wysłany: 3 sierpnia 2021, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już nie pracuję od końca kwietnia, ale głównie ze względu na wykonywane obowiązki, bo siły to bym jeszcze miała 😊

    Co do przygotowań, to jesteśmy już na 100% gotowi, czekamy tylko na Juliana. W tym tygodniu jeszcze przepiorę drugi raz najmniejsze ubranka tak do rozmiaru 68. Ale to nie aż takie pilne, bo raz już były prane i są poukładane więc w razie czego gdybym nie zdążyła, to też będzie ok

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 3 sierpnia 2021, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiaaak wrote:
    Większość wraz z ordynatorem odeszła na przełomie maja/czerwca. Dużo lekarzy jest teraz w Starogardzie Gdanskim-m.in. były ordynator UCK prof Preis. Dużo dziewczyn za nimi poszła tam wlasnie rodzic.

    Możliwe , że nadal jest ruch kadrowy w tym szpitalu. Nie wygląda to dobrze.
    Preis odszedł z UCK? O masakra... A on tam robił pionierskie operacje, unikatowe w skali kraju. Kobiety do niego jeździły z całej Polski...

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • martuśka737 Autorytet
    Postów: 697 508

    Wysłany: 3 sierpnia 2021, 13:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Apple Lady wrote:
    Hej, nie. Lekarz nic mi nie kazał sprawdzać czy też badać. Powiedział, że to powszechne w ciąży. W poniedziałek mam wizytę kontrolną i zdjecie szwów więc zapytam o to. Dziś jest lepiej. Prawie nie boli i brzuch jest spokojniejszy, ale jeszcze nie w 100% taki normalny. Maly za to wieczorem tak odreagowywał. Tak się kotłował. Stawiał. Wiedziałam, ze wszystko ok, bo mnie przebadali mocno. Pozostało mi wziąć nospe i duuuużo oddychać i mowić do niego. Ciężka noc była. Dziś czekam, aż mąż wróci z pracy i idziemy na mały spacer.
    Przez ten stres i ból waga mi spadła o 2kg. A teraz mam mieć lekkostrawną dietę.

    Widocznie za dużo wrażeń dla ciebie i dla niego w ciągu jednego dnia. Obyś jak najszybciej doszła do siebie. Trzymaj się!

    13.03.2018 córeczka
    27.08.2021 syneczek
  • Elena26 Ekspertka
    Postów: 204 113

    Wysłany: 3 sierpnia 2021, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do wagi to ja na ten moment przytyłam 7 kilogramów. Moja Pani Doktor mówiła, że najważniejsze jest to, że dzieciątko prawidłowo przybiera.

    3jgx43r848q7vmi7.png
    31.12.2020 - Betahcg 55,8
    02.01.2021 - Betahcg 155,4
    07.01.2021 - Betahcg 2305,0
  • Marianka@87 Autorytet
    Postów: 1122 666

    Wysłany: 3 sierpnia 2021, 13:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elena26 wrote:
    Witajcie,

    Ja byłam wczoraj na wizycie, Malutka waży już 2700 g. I co się okazało? Od wielu wizyt była już ułożona główka do dołu a teraz przekręciła się i ma główkę do góry. Jeśli nic się nie zmieni to będę miała jednak cesarskie cięcie. Jak Wasze dzieciaczki są ułożone?

    Pozdrawiam
    Wystartowana od dawna głowa w dół:)


    lprkqps6ca147zr2.png

    Starania od 2016 r.
    Decyzja o IVF grudzień 2018.
    I podejście: kwiecień 2019
    30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
    Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
    15/1 dwie kreski!!!
  • Elena26 Ekspertka
    Postów: 204 113

    Wysłany: 3 sierpnia 2021, 13:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie,

    Ja byłam wczoraj na wizycie, Malutka waży już 2700 g. I co się okazało? Od wielu wizyt była już ułożona główka do dołu a teraz przekręciła się i ma główkę do góry. Jeśli nic się nie zmieni to będę miała jednak cesarskie cięcie. Jak Wasze dzieciaczki są ułożone?

    Pozdrawiam

    3jgx43r848q7vmi7.png
    31.12.2020 - Betahcg 55,8
    02.01.2021 - Betahcg 155,4
    07.01.2021 - Betahcg 2305,0
  • Elena26 Ekspertka
    Postów: 204 113

    Wysłany: 3 sierpnia 2021, 13:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marianka@87 wrote:
    Wystartowana od dawna głowa w dół:)

    Ja byłam taka szczęśliwa, bo u mnie też dość szybko się przewróciła główka do dołu a tu taka niespodzianka. No nic, chyba już będę się nastawić na cesarskie cięcie.

    3jgx43r848q7vmi7.png
    31.12.2020 - Betahcg 55,8
    02.01.2021 - Betahcg 155,4
    07.01.2021 - Betahcg 2305,0
  • martuśka737 Autorytet
    Postów: 697 508

    Wysłany: 3 sierpnia 2021, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marianka@87 wrote:
    Kurde, zaczynam panikować. Niby wszystko mam dla maleństwa ale nic nie uporządkowane, posegregowane, nie uprasowane, torba nie spakowana i nie mam siły i czasu się za to zabrać;( z synem to miałam taka radość z tych przygotowan i oczekiwania a teraz nie mam czasu. Dużo z Was jeszcze pracuje? Do kiedy planujecie pracować? Ja do 10 września chociaz pracuje z domu głównie, wie nawet jak zacznie się coś wcześniej to oboje jesteśmy w domu, ale już nie mam siły chyba, lecę na oparach:D dodatkowo zaczynam się martwić, że jakoś mało przytyłam w tej ciąży 🤔 w pierwszej w sumie miałam +13 a teraz +8 i od 2 mcy przytyłam niecałe 1,5 kg... w Polsce mi gin powiedział że najważniejsze zebym piła ale i tak próbuje się zmuszać do jedzenia... nie smakuje mi nic... już nawet z psychologiem gadałam czy aby nie depresja..

    Ja w I ciąży też miałam z tego radochę. Chętnie wszystko układałam, prasowałam, wszystko po swojemu, a teraz mam tak samo jak ty. Dopiero poprałam rzeczy i poukładałam rozmiarami. Czekam na jakiś dzień jak zacznie padać bo w tym upale nie jestem w stanie się do nas czego zmusić. Torba rozwalona, coś tam dorzucam, ale słabo mi to wszystko idzie.
    Z tymi kg nie martw się, kobiety czasami w ogóle nie tyją. Ja w I ciąży przytyłam 19 i to był dla mnie koszmar, było mi bardzo ciężko. Teraz też już mam +15 na plusie i nogi jak balony. Ale ja mam problem z zatrzymywaniem wody w organizmie. Więc u mnie to normalne. Ostatnio z jedzeniem też słabo. Ledwo się zmuszam.

    13.03.2018 córeczka
    27.08.2021 syneczek
  • Etoilka Autorytet
    Postów: 967 1646

    Wysłany: 3 sierpnia 2021, 14:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja też główką w dół, mam nadzieję, że to się już nie zmieni.

    Ja za to mogłabym ciągle jeść. Mam jakieś +10/11 kg, ale coś czuję, że jeszcze sporo przybędzie :D

    h84f3e5e7aigw4hm.png
    mhsvcwa15qvcnn0c.png
  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6739 9521

    Wysłany: 3 sierpnia 2021, 14:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julek głową w dół, od dawna. A teraz przybiera pozycję do porodu, bo główka przyparta od wschodu, wstawia się w kanał powoli 😉

    Apetytu raczej większego nie mam, teraz nawet mniejszy niż wcześniej.
    Na plusie mam 12 kg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2021, 14:19

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 3 sierpnia 2021, 14:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam 13kg na plusie i czuje, że mogłabym jeść dużo. Mam wilczy apetyt wręcz.

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • eska29044 Autorytet
    Postów: 2202 1065

    Wysłany: 3 sierpnia 2021, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie 7 kg na plus i brzuszek malutki. Wczoraj miałam wizytę 33+ 0 i mały waży 2100. Kkg.Szyjka 3.1 ale dalej na utrogestanie.

    er3m3e5e4xwzvyi9.png
    06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏 :-(
    7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
    1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
    Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
    AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
    On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
  • blama Autorytet
    Postów: 477 523

    Wysłany: 3 sierpnia 2021, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam kryzys z cukrzycą... Zjadłabym dziś wszystko od bułek po lody przez ciasto az do pizzy i hamburgera. Ech jeszcze trochę...

    Mimi__ lubi tę wiadomość


    ex2btv73igihq37e.png

    relgx1hp11ql973x.png
  • Ania95 Autorytet
    Postów: 2987 2799

    Wysłany: 3 sierpnia 2021, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elena26 wrote:
    Witajcie,

    Ja byłam wczoraj na wizycie, Malutka waży już 2700 g. I co się okazało? Od wielu wizyt była już ułożona główka do dołu a teraz przekręciła się i ma główkę do góry. Jeśli nic się nie zmieni to będę miała jednak cesarskie cięcie. Jak Wasze dzieciaczki są ułożone?

    Pozdrawiam

    Mój mały najpierw ułożył się głową w dół, potem głową do góry i na ostatniej wizycie znowu głową w dół. Mam nadzieję, że tak zostanie, ale tak naprawdę to do samego końca nic nie wiadomo 🙈

  • Elena26 Ekspertka
    Postów: 204 113

    Wysłany: 3 sierpnia 2021, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    blama wrote:
    Ja mam kryzys z cukrzycą... Zjadłabym dziś wszystko od bułek po lody przez ciasto az do pizzy i hamburgera. Ech jeszcze trochę...

    Mam tak samo, cukrzyca ciążowa od samego początku, najbardziej marzę o jednorazowym fast foodzie i czekoladzie. Ale bułeczkę taka świeżutka też bym zjadła...

    Mimi__ lubi tę wiadomość

    3jgx43r848q7vmi7.png
    31.12.2020 - Betahcg 55,8
    02.01.2021 - Betahcg 155,4
    07.01.2021 - Betahcg 2305,0
‹‹ 531 532 533 534 535 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsza wizyta w klinice leczenia niepłodności – jak się przygotować?

Nadszedł ten czas - przed Wami pierwsza wizyta w kierunku diagnostyki problemów z płodnością. Jak wygląda? Na co się przygotować? Czy przed wizytą warto wykonać wstępne badania? Jakie znaczenie mają obserwacje cyklu miesiączkowego podczas diagnostyki? Jak wygląda wywiad medyczny? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością?

Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej?

CZYTAJ WIĘCEJ