WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie wrzesień 2021❤️
Odpowiedz

Mamusie wrzesień 2021❤️

Oceń ten wątek:
  • lestaa Autorytet
    Postów: 463 198

    Wysłany: 10 września 2021, 07:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi, o wow co za kluska!! To mamy troje forumowych dzieci urodzonych 9 września.
    Ja też w nocy dokarmialam MM ze względu ma krwiste wypływy z piersi. Czekamy na doradcę laktacyjnego.

    09/09/21 - urodziny długo oczekiwanego synka :)
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 10 września 2021, 07:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ech nocka dzisiaj ciężka, dużo jedzenia, kupy i siku, zmiany pieluch, a to się przebudziła, a to je z cycka 1, potem 2, potem kupa, znów cycek 1.
    Powiem Wam, że nawet bym się cieszyła, że ona tyle je, ale jak położna ją zwazyla i wyszedł przyrost 20g/dobę, to się zaczęłam martwić, że ona się po prostu nie najada! Chociaż siusia dużo, kupek robi dużo, czuje, że pierś się robi miękka jak już skończy z niej jeść. Jakiegoś mam przez to doła, serio. Polozna kazała się waga na razie nie przejmować, bo Pola ma dopiero 4 dni i tak naprawdę.mogła do wczoraj tracić na wadze, a skoro już przybiera to nie jest źle. Ja natomiast jestem umysłem ścisłym, uwielbiam tabelki i najlepiej jak mi wszystko zawsze idzie według normy, najlepiej srodeczka normy. 🤣 I muszę wszystko zawsze kontrolować. Chyba się umowie do jakiejś CDL... :( Ech, wyzalilam się. A no i mi zależy bardzo na KP, w ostateczności podam MM, ale chce walczyć jednak o pierś.

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6803 9566

    Wysłany: 10 września 2021, 07:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje dla rozpakowanych 🥰

    U nas dalej tak samo, Julek zakończył już dawno leczenie, a dalej go trzymają.. Niby na obserwacji, mam wrażenie, że wymyślają co chwilę coś żeby jeszcze zostawić małego w szpitalu. Teraz kupka im się nie podoba 😔
    Jest zielona. No spoko, wiem, że nie powinna, ale jak jestem w szpitalu i za każdym razem przebieram pieluszkę Julkowi to kupka jest żółta o konsystencji jajecznicy nkeściętej więc czegoś tu nie rozumiem.. Raz może zdarzyć się każdemu dziecku "inna" kupka 😐
    Zastanawiam się nad wypisaniem Julka na własne żądanie. Dzisiaj mam jeszcze rozmowę ze znajomą pediatrą i również znajomą położną z Zaspy. Zobaczymy co one na ten temat myślą

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • Cola87 Autorytet
    Postów: 2868 2971

    Wysłany: 10 września 2021, 07:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi gratulacje 🥰 moja też się szykuje na kluskę. Choć brzuszek pasuje do danego tygodnia ale główka i noga wyprzedzają sporo. A szczególnie noga bo w 36+2 noga była na 38+5🤭 więc chyba w 56 długo nie pochodzi 😂 ale na szczęście większość i tak mam na 62, bo syn się też długi urodził 58 cm ☺️

    qdkk2n0ahanlnmk1.png klz9ej28mp9ifznz.png
  • Cola87 Autorytet
    Postów: 2868 2971

    Wysłany: 10 września 2021, 07:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny z problemami z kp współczuję i życzę powodzenia. Mam nadzieję że szybko się wszystko unormuje☺️ ja pamiętam ta walkę przy synu i ile psychicznie mnie to kosztowało. Tym razem mam zamiar nie spinać się tak jak wtedy, jednak ważniejszy dla mnie komfort psychiczny żeby dzieci miały ogarnięta i uśmiechnięta mamę, a nie wiecznie płacząca nad laktatorem.

    qdkk2n0ahanlnmk1.png klz9ej28mp9ifznz.png
  • Cola87 Autorytet
    Postów: 2868 2971

    Wysłany: 10 września 2021, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulaa a ile chcą go jeszcze trzymać na tej obserwacji? Ja myślę że wolą po prostu dmuchać na zimne i dwa razy się zastanowią zanim noworodka wypiszą. Dobrze że masz kogoś zaufanego żeby porozmawiać.

    qdkk2n0ahanlnmk1.png klz9ej28mp9ifznz.png
  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6803 9566

    Wysłany: 10 września 2021, 07:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cola87 wrote:
    Ulaa a ile chcą go jeszcze trzymać na tej obserwacji? Ja myślę że wolą po prostu dmuchać na zimne i dwa razy się zastanowią zanim noworodka wypiszą. Dobrze że masz kogoś zaufanego żeby porozmawiać.

    Jeszcze tydzień 😔

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • Tusianka Autorytet
    Postów: 929 1118

    Wysłany: 10 września 2021, 07:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi, pokaźna Twoja kluska :D

    U mnie dalej obserwacja, wyniki krwi w porządku, więc pewnie dopiero w poniedziałek zaczną coś działać.

    Etoilka lubi tę wiadomość

    km5stv73sw35n5tw.png
    04/04/2018 3:22
    3990g, 56cm
  • Marianka@87 Autorytet
    Postów: 1122 666

    Wysłany: 10 września 2021, 07:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalia wrote:
    Ech nocka dzisiaj ciężka, dużo jedzenia, kupy i siku, zmiany pieluch, a to się przebudziła, a to je z cycka 1, potem 2, potem kupa, znów cycek 1.
    Powiem Wam, że nawet bym się cieszyła, że ona tyle je, ale jak położna ją zwazyla i wyszedł przyrost 20g/dobę, to się zaczęłam martwić, że ona się po prostu nie najada! Chociaż siusia dużo, kupek robi dużo, czuje, że pierś się robi miękka jak już skończy z niej jeść. Jakiegoś mam przez to doła, serio. Polozna kazała się waga na razie nie przejmować, bo Pola ma dopiero 4 dni i tak naprawdę.mogła do wczoraj tracić na wadze, a skoro już przybiera to nie jest źle. Ja natomiast jestem umysłem ścisłym, uwielbiam tabelki i najlepiej jak mi wszystko zawsze idzie według normy, najlepiej srodeczka normy. 🤣 I muszę wszystko zawsze kontrolować. Chyba się umowie do jakiejś CDL... :( Ech, wyzalilam się. A no i mi zależy bardzo na KP, w ostateczności podam MM, ale chce walczyć jednak o pierś.
    Nalia, ale Wam idzie właśnie ekstra! W 4 dobie już sobie przybiera? Królestwo, za taką sytuację:D oczywiście umow się z cdl jak masz możliwość i to Cie uspokoi, ale zazdroszczę mocno, że już Ci przybiera. Syn zrobil kupkę po tygodniu a przybierał po 50-100g ale tygodniowo przez pierwsze 3 tyg :( bardzo sie balam bo miał żółtaczkę i mnie nastraszyli czy raczej poinformowali, że jak nie będzie przybierał i robił kupek to nadmiar bilurbiny moze nawet uszkodzić mozg...


    lprkqps6ca147zr2.png

    Starania od 2016 r.
    Decyzja o IVF grudzień 2018.
    I podejście: kwiecień 2019
    30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
    Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
    15/1 dwie kreski!!!
  • Dreamer Autorytet
    Postów: 2040 849

    Wysłany: 10 września 2021, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas mleka morze. Ale mała cały czas by spała. Nie chce wstawać do jedzenie. Położna była. Mała spadł z wagi o 100 gram od wypisu. Wiec coś robimy zle. Trochę jest żółta. Będziemy pewnie badać bilirubine. Ale wystawiam ja do słońca. Mamy piękna pogodę.
    Mała cały dzień śpi. Wieczorem nam spazmuje i nie chce spać gdzieś przez dwie godziny. Nie wiemy o co chodzi bo na kolki przecież za wcześnie. Podobno po tygodniu dzieci zaczynaja czuć głód i się dopominają. Wiec liczę ze sama zacznie w nocy się budzić. Bo budzenie dziecka to jakaś masakra.
    Z ta pielęgnacja chłopca to tez nie taka łatwa sprawa. Specjaliści tak się spierają o to czyszczenie napletka ze naprawdę nie wiadomo co robić. Co lekarz czy położna to inna opinia. Ja przy synu sobie nie wyobrażałam czyścić pupy czymś innym niż mokre chusteczki. A teraz moczę gaziki ciepła woda i przynajmniej mi mała czkawki nie łapie od razu. Te chusteczki są strasznie zimne. A sama wyśmiewałem podgrzewacze do chusteczek :)

  • Kania85 Autorytet
    Postów: 761 622

    Wysłany: 10 września 2021, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje rozpakowanym! I kciuki mocne za kolejne mamusie❤️

    Liwia dzisiaj kończy pełny miesiąc kalendarzowy.A dopiero powinna się urodzić,ważona przed karmieniem na golaska wychodzi mi 2720g od kilku dni przybiera 100g co 3 dni wiec oddycham z ulgą.Gdyby była w brzuszku to pewnie waga oscylowała by w granicy 3200-3400g,czytam Was które donosiły dzieciaczki i czuję jakbym znowu nawaliła.Może znowu coś zrobiłam nie tak,powinnam lezec gdy dowiedziałam się że jest rozwarcie😿 przez to moje dziecko miało utrudniony start i biedulka nie zdążyła zrobić zspasu tluszczyku.Na szczęście jest zdrowa i ładnie przybiera,bo gdyby było inaczej nie pozbierałabym się.Obecnie szukam pomocy,nie radzę sobie z emocjami,nic mnie nie cieszy,wiedziałam że to wróci,przy synu też mnie dopadło😰dzisiaj idziemy z Liwią do pediatry na wizytę i przy okazji wypytam gdzie warto się zgłosić na terapię

    Ula nie wiem czy dobrze robisz,serio watpie w to,że komukolwiek na neonatologii zależy na tym aby dziecko przetrzymywać bez powodu.Jeżeli chcą go poobserwować dobę czy dwie to warto poczekać choćby po to aby nie wrócić na alarmie do szpitala,mieć pewność że wszystko jest na pewno Ok.

    Dreamer cipka jest trudniejsza w obsłudze wbrew pozorom,łatwiej o zakażenie.Staraj się nie majstrować za wiele między wargami,tam jest wydzielina zabezpieczająca pochwę i nie powinno się jej usuwać

    Mama Trójki fajnie że się odezwalas w końcu.To gdzie rodzisz? Na Pomorzanach?

    uwo9csqvv3qfgq4g.png
    12.03.2009 Córcia <3
    19.02.2018 (*)9tydz
    11.02.2019 Synek 34 <3
    07.2020 (*)7tydz
    12.2020(*)CB
    18.02. CRL 3,5 cm <3 176u/min
    03.03. 46,XX 🎀

    Jezu oddaję się Tobie, troszcz się Ty...
  • majóweczka83 Autorytet
    Postów: 335 184

    Wysłany: 10 września 2021, 08:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam serdecznie! Dołączam do mamusiek rozpakowanych 09.09😍😍😍
    O 22.20 odpłynęły mi wody, a o 23.30 Wojtuś pojawił się na świecie!! 🥰🥰🥰
    Kruszynka 2 tygodnie przed terminem 3120g 55 cm.

    Mimi__, Ania95, martuśka737, Etoilka, Swatka, Marianka@87, lestaa, Tusianka, Marcia86, nat87, Marcelina85 lubią tę wiadomość

  • Ania95 Autorytet
    Postów: 2987 2799

    Wysłany: 10 września 2021, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi__ wrote:
    Czy mamy tu ranking klusek? Otóż wczoraj przez cc wyciągnęli ze mnie Viktorię z makrosomią i wagą - uwaga - 4790. Jest oczywiście najpiękniejsza na świecie i zdrowa jak rybka. I aferzystka nocna. Niestety siara była, mleka brak, dokarmiałam w nocy mm, ale może powalczymy o kp. Rana po CC nie boli, napierrrr...ala strasznie.
    Dziewczyny dla wszystkich gratulacje i kciuki jeśli ktoś jeszcze oczekuje 💪

    Ogromne gratulacje 🥰
    A jaką wagę wcześniej lekarz szacował?

  • Ania95 Autorytet
    Postów: 2987 2799

    Wysłany: 10 września 2021, 08:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    majóweczka83 wrote:
    Witam serdecznie! Dołączam do mamusiek rozpakowanych 09.09😍😍😍
    O 22.20 odpłynęły mi wody, a o 23.30 Wojtuś pojawił się na świecie!! 🥰🥰🥰
    Kruszynka 2 tygodnie przed terminem 3120g 55 cm.

    Gratulacje!! 😍 Ale szybka akcja. Też tak chcę 🥰

    majóweczka83 lubi tę wiadomość

  • martuśka737 Autorytet
    Postów: 697 508

    Wysłany: 10 września 2021, 08:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi gratulacje! I OMG! twoja kluska chyba idzie na rekord! 😉

    Nalia 20 g/dobę to przecież bardzo dużo! Pamiętaj że to jeszcze maleństwo! Jeśli chodzi o CDL na pewno zawsze warto skontrolować czy wszystko gra, ale moim zdaniem powinnaś być dumna z małej 😊 jest zuchem!

    Ula zgadzam się jak najbardziej z Cola. Na pewno nikt nie będzie go tam trzymał bo mają dużo miejsca w szpitalu i też uważam że skoro potrzebował aż antybiotyku po porodzie to teraz będą chuchać i dmuchać na zimne. Rozumiem że bardzo byś chciała miec go przy sobie, ale w tym przypadku sluchalabym lekarzy. Tydzień minie nim się obejrzysz.

    Kania jak najbardziej skorzystaj z pomocy psychologa jeśli potrzebujesz. Myślę że nie powinnaś mieć żadnych wyrzutów do siebie. Tak się stało i tyle. Najważniejsze że twoje dziecko jest zdrowe i żebyś ty była usmniechnieta. Szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko!

    13.03.2018 córeczka
    27.08.2021 syneczek
  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6803 9566

    Wysłany: 10 września 2021, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Antybiotyk ma odstawiony od 5 dni. Od tego czasu miał robione usg płuc, które nic nie wykazało złego, usg główki miał wczoraj robione też w porządku. Nie urodził się jako wcześniak. Teraz już nie chodzi o obserwację po zapaleniu płuc, teraz nie podobają im się kupki Julka..

    On za tydzień będzie miał 3 tygodnie już. Dla mnie osobiście jest zbędna dalsza hospitalizacja, mam na podorędziu pediatrę, nawet w nocy jeśli będzie taka potrzeba, to nie jest moje pierwsze dziecko więc myślę, że z kupką i ewentualnie z bólem brzuszka poradzę sobie w domu.

    Myślę, że koło południa będę coś więcej wiedziała. Najpierw zanim poproszę o wypisanie Julka, chcę porozmawiać z lekarzem prowadzącym czy mają w planach jeszcze jakieś badania itp. Jeśli nie i trzymają go ze względu na zieloną kupkę od czasu do czasu to zabiorę małego do domu.

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • Etoilka Autorytet
    Postów: 967 1646

    Wysłany: 10 września 2021, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mimi, gratulacje! Fajna kluseczka :) szybkiego powrotu do formy i do domku!

    Majóweczka, ale super, zazdro! Piękne imię <3 zdrówka dla Was!

    majóweczka83, Mimi__ lubią tę wiadomość

    h84f3e5e7aigw4hm.png
    mhsvcwa15qvcnn0c.png
  • Menina Autorytet
    Postów: 664 502

    Wysłany: 10 września 2021, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny, ale mamy tempo! Gratuluję wszystkich nowych brzdący na świecie i trzymam kciuki za te, które zbierają się do wyjścia.
    My jesteśmy z Franiem trzeci dzień w domu. Wczoraj mieliśmy wizytę cudownej położnej środowiskowej. Pokazała mi jak karmić na leżąco, wszystko super wytłumaczyła. Franio chyba przez godzinę pięknie przy niej jadł (oczywiście podsypiając po drodze) i potem spał kilka godzin jak kamień.
    Jeśli chodzi o walkę o laktację w szpitalu, to wydaje mi się, że to walka z wiatrakami... Często jest za wcześnie na to żeby się rozkręciła, dzieci są zmęczone po porodzie i nie potrzebują tyle jeść. Do mnie w szpitalu przychodziło ileś położnych diagnozować, czemu mały tak mało je - mówiły, że to przez cofnięta bródkę, że mam nosić nakladki, że mam pobudzać laktatorem, bo mam mało mleka. Duża presja ogólnie. Za radą doświadczonych koleżanek miałam do tego dystans. Przystawiałam go za każdym razem choć na chwilę, ale potem dawałam mm, bo po prostu chciałam wyjść z nim do domu. No i w domu mleka, jak już zeszła ta presja, zaczęło przybywać (dziś trzeci dzień po szpitalu i mam piersi pełne że hej...), a Franio pięknie łapie i ssie bez żadnych nakładek.
    Położna wczoraj powiedziała, że laktacja potrzebuje czasu i spokoju, a w szpitalu robi się presję dlatego, że oni nie mają czasu czekać - musi być rotacja pacjentek... Moim zdaniem w wielu przypadkach lepiej dokarmić mm i na spokojnie wrócić do domu - bez stresu o spadek wagi czy nasilenie żółtaczki w szpitalu - i wtedy, z pomocą kogoś sensownego, zająć się laktacją.
    To na pewno nie jest uniwersalny złoty środek dla wszystkich, ale podsuwam, bo u nas działa :) Powodzenia!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2021, 09:04

    lestaa, Marcelina85 lubią tę wiadomość

    10.2020 6tc 💔
    F. ur. wrzesień 2021 ❤️
    11.2022 10 tc 💔
    A. ur. październik 2023 ❤️
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 10 września 2021, 09:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję dziewczyny za wszystkie wiadomości, podnioslyscie mnie na duchu! :* Myslalam, że jest dramat z wagą, a jednak idzie coś do przodu. ;)

    Ula, a może ta kupa to efekt antybiotyków? Chyba powinni Ci wyjaśnić czemu ta kupa jest aż taka istotna, że do oobserwacji.

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6803 9566

    Wysłany: 10 września 2021, 09:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalia wrote:
    Dziękuję dziewczyny za wszystkie wiadomości, podnioslyscie mnie na duchu! :* Myslalam, że jest dramat z wagą, a jednak idzie coś do przodu. ;)

    Ula, a może ta kupa to efekt antybiotyków? Chyba powinni Ci wyjaśnić czemu ta kupa jest aż taka istotna, że do oobserwacji.

    O tym samym myślę, że to może być efekt antybiotyku, teraz też dostaje probiotyk.
    Najgorsze jest to, że nic mi nie mówią konkretnego, bazują na straszeniu nas jako rodziców, a mi już psychicznie jest mega ciężko, serio 😔

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
‹‹ 626 627 628 629 630 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Zrozumieć swoje ciało w każdym momencie cyklu menstruacyjnego. Poznaj nieoczywiste objawy przed okresem!

Większość kobiet doświadcza różnego rodzaju objawów fizycznych i emocjonalnych podczas ostatniej fazy cyklu menstruacyjnego. Warto wiedzieć, że nie tylko nietypowe bóle głowy, uczucie zmęczenia czy wzmożona podatność na infekcje mogą mieć związek z zespołem napięcia przedmiesiączkowego.

CZYTAJ WIĘCEJ