Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAnia95 wrote:Dzięki ☺️ u mnie w nocy i od rana bóle podbrzusza, czyli nic nowego 😉 coś rozkręcić się nie chce.
To podobnie jak u mnie.Czasem mam bóle podbrzusza i krzyżowe, ale potem mijają i rozkręcić się póki co nie chcą. A czekasz czy zgłaszasz się do szpitala na indukcję?
-
Mama Trójki wrote:Która z Was używa smoczki Bibs kauczukowe? Widziałam u Twojej malutkiej Kania.
Kupiłam dwa smoczki, zalałam je wrzątkiem do wyparzenia i kauczuk popękał.Nawet nie zdążyłam użyć. Oddałam na reklamację. Nie wiem, czy trafiłam na jakąś felerną partię czy zrobiłam coś złego. Ale nie możliwe, aby od wrzątku smoczek się zepsuł. Na razie reklamacja w rozpatrzeniu.
Mama Trójki lubi tę wiadomość
Starania od 2016 r.
Decyzja o IVF grudzień 2018.
I podejście: kwiecień 2019
30/4 transfer, 8/5 dwie kreski! 10/6 pierwsze USG i jest ❤
Wrzesień 2020- zaczynamy starania o drugie dziecko!
15/1 dwie kreski!!! -
Dziewczyny z brzuszkami, powodzenia! Mi się wydaje jakby mój poród był wieki temu, zupełnie jakby moja podświadomość go wyparła z pamięci 😝 Trzymam kciuki żeby wszystko poszło gładko! 🤞🤞
U nas 2tyg i 3 dni i też chyba zaczynają się kolki. Mała w nocy dużo pojękuje i stęka, ale na szczęście rzadko płacze. Tak czy inaczej nie sposób zasnąć przy takich odgłosach. Mam wrażenie, że cmoka przy ssaniu i słyszę jak połknięte powietrze bulgocze jej w brzuszku, przez sen trudno jej beknąć nawet gdy długo ją noszę i przez to dużo ulewa, pręży się i puszcza bolesne bączki. Mleko płynie strumieniami, czasem z drugiej piersi łapię silikonowym kolektorem pokarmu porcję dla starszej, ku jej wielkiej uciesze 😉 Postanowiłam ją wzmacniać tym nadprogramowym mleczkiem (które i tak by wsiąkło w tetrę), bo miała jakiegoś wirusa akurat gdy wróciłam do domu ze szpitala, gorączka sięgała 39,5, najpierw suchy kaszel, potem mokry, pediatra przepisała tylko Zatogrip, Hederasal i inhalacje z Nebu Dose. Na szczęście nie zaraziła maleńkiej siostrzyczki, chociaż zdarzyło jej się ją pocałować. Teraz, kiedy jest zdrowa, bardzo lubi kiedy kładę ją jej na łóżku na kolanach, daje jej buziaki, łapie za uszka, głaszcze, mówi do niej "Ty zajączku mały" i robi jej "Kizia mizia, gdzieś Ty była...itd." 😂 Jedynie boi się jej płaczu i sama wtedy zanosi się łzami, wołając "nie nie", tak jakby się o nią martwiła.
A nocki ciężkie, bo starsza potrafi wstać 3-5 razy z płaczem i wołać żebym do niej przyszła. Zmieniamy się z Mężem, ale czasem pobudka wypada w momencie karmienia i idę z Małą na rękach, potem ta pojękuje z przejedzenia i tak budzą się nawzajem... Położna była u nas w 8 dobie, dokładnie obejrzała język, wędzidełko i podniebienie i stwierdziła że wszystko ok. Mała odzyskała wagę urodzeniową w ciągu tygodnia, a 2 dni później na wizycie u pediatry wyszedł nam średni przyrost 55g na dobę. Ja natomiast straciłam 7kg i zostały mi jeszcze 2kg na plusie. Tak jak poprzednim razem, nie obyło się bez kilkakrotnych komentarzy mojej mamy, że jeszcze został mi brzuszek. Tym razem puszczam mimo uszu. Najlepsze jak moja córcia w dniu mojego powrotu ze szpitala, na widok brzuszka spytała: "Rusza się?". A kilka dni temu pogłaskała mój brzuch z pytaniem: "Będzie braciszek?" 😂😂😂
"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
- Janusz Korczak
PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
7t1d (*) -
Mój Bąbel waży już 3970 i od ostatniej wizyty wychodzi że przybierał 55 g na dobę. Jutro będzie miał 4 tygodnie. Że szpitala wychodziliśmy z wagą 2850 g. Ładnie urósł 🙂
Marcelina85, Nalia, majóweczka83 lubią tę wiadomość
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
Mama Trójki wrote:Która z Was używa smoczki Bibs kauczukowe? Widziałam u Twojej malutkiej Kania.
Kupiłam dwa smoczki, zalałam je wrzątkiem do wyparzenia i kauczuk popękał.Nawet nie zdążyłam użyć. Oddałam na reklamację. Nie wiem, czy trafiłam na jakąś felerną partię czy zrobiłam coś złego. Ale nie możliwe, aby od wrzątku smoczek się zepsuł. Na razie reklamacja w rozpatrzeniu.
O kurcze ale numer! Ja swoje wyparzałam normalnie,nic się z nimi nie podziało.Pewnie, że trzeba reklamować!
Mama Trójki i Ania95 kciuki za Was!Mama Trójki lubi tę wiadomość
-
Mama Trójki wrote:To podobnie jak u mnie.
Czasem mam bóle podbrzusza i krzyżowe, ale potem mijają i rozkręcić się póki co nie chcą. A czekasz czy zgłaszasz się do szpitala na indukcję?
Póki co jestem w domu i chyba do piątku zaczekam 😉 mały jest strasznie nisko, mam wrażenie, że jeszcze niżej niż wczoraj, czuję go od połowy brzucha 😮 -
Ja też mam bibsy i są super, wyparzalam i wszystko z nimi okej! Widocznie trafiłaś na jakieś uszkodzone albo zepsute.
Powodzenia dziewczyny! Jeszcze chwila i wszystkie dzieciaczki będą na świecie!Mama Trójki lubi tę wiadomość
13.03.2018 córeczka
27.08.2021 syneczek -
Ja przy starszej używałam smoczka kauczukowego Hevea, od razu załapała, ale był duży i ciężki, często jej wypadał, więc szybko zmieniałam na Bibsa, praktycznie codziennie wyparzalam wrzątkiem i nic się z nim nie działo. Używałam tylko na spacerach i w foteliku samochodowym, po pół roku wymieniłam na większy (który okazał się de facto mniejszy od tego zużytego, bo naturalny kauczuk ma to do siebie, że z czasem puchnie, nie zdawałam sobie sprawy że powinnam była go wymienić o wiele wcześniej). Teraz kupiłam Lovi dynamiczne silikonowe, bo doczytałam że niby jednak bibsy nie są polecane przez logopedów. Przy tak sporadycznym użytkowaniu nie wyrządził żadnych szkód i moja starsza córka mówi bardzo wyraźnie i dużo jak na swój wiek, ale ona odrzuciła smoczek gdy miała około pół roku, nie wiem jak przypadnie do gustu młodszej...
Mama Trójki lubi tę wiadomość
"Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
- Janusz Korczak
PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
7t1d (*) -
Jak tam sobie radzicie świeżo upieczone mamusie?
U nas nie chcę zapeszać, ale idzie coraz lepiej 🤭 ale mówię, nie będę chwalić, bo pożałuję zapewne szybciej niż się pochwaliłam 😄
Jutro mam wychodne, na 9 jadę do mojej fizjo na masaż, a potem na 11 na hybrydę u stóp 😍
3 godzinki "urlopu" od domowego życia 😊
W poniedziałek przyjeżdża moja mama, trochę mi pomoże ze starszakami, bo mój D ma więcej dni, w których musi być w pracy. Już nie mogę się doczekać, bo to też oznacza dla mnie więcej odpoczynku 🥰
A tak mój Mały Książę odpoczywa po jedzonku 😍
Tusianka, Marcia86 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Gratulacje dla tych rozpakowanych. U nas ciężko idzie karmienie piersią. Wisi na cyckach a i tak dojada mm ok 60 ml . Jeszcze po ok 20 minut na jednym cycku. Karmie dalej przez nakładki niestety czasem złapie cycka a jest karmienie, że nie chcę.zalecenia mamy by dokarmiać mm. Mąż w niedzielę lub poniedziałek jedzie więc już sama będę ogarniać dzieci dom i obiady dla siebie. Obym dala rade 😱
-
nick nieaktualnyanulka20 wrote:Gratulacje dla tych rozpakowanych. U nas ciężko idzie karmienie piersią. Wisi na cyckach a i tak dojada mm ok 60 ml . Jeszcze po ok 20 minut na jednym cycku. Karmie dalej przez nakładki niestety czasem złapie cycka a jest karmienie, że nie chcę.zalecenia mamy by dokarmiać mm. Mąż w niedzielę lub poniedziałek jedzie więc już sama będę ogarniać dzieci dom i obiady dla siebie. Obym dala rade 😱
Ojej współczuję. A jak położna na to karmienie? Coś doradziła? -
nick nieaktualnyanulka20 wrote:Mówiła, że nie ma problemu by póki co z nakładkami jadł mówi że w cale to nie zaburza laktacji
Różne są opinie na temat nakładek. Mi laktacyjna mówiła, że z czasem powinno się zrezygnować z nakładek. Ja uważam, że lepiej karmić z nakładkami niż w ogóle nie karmić piersią. -
Ania 95, Mama trójki powodzenia, lekkich porodów!!
Ja termin miałam na jutro, a już mam 2 tygodniowego syneczka. Na szczescie nieźle przybiera jutro położna z wagą przyjdzie i mam nadzieję że dalej będzie nadrabiał.Mama Trójki lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Moj syn pokochał bibsy miłością ogromna. Tak mocno ze ma dwa lata i ani myśli się z nimi rozstać a ma chyba 10 kolorów. Odkąd ma bibsa nie akceptuje już innych. Teraz tylko do spania bo zeby się skrzywily. Ale to wina smoczka poprostu a nie dlatego ze akurat bibs. Ja je kupiłam bo odstają od buzi a syn miał krostki od śliny. I fajnie mu zeszło. Teraz dla córki się waham bo wiem ze faktycznie nie są polecane. Chciałabym jakiś malutki dobry smoczek kupić. Ale narazie córka wszystkie odrzuca.
Ula Ty masz doświadczenie z sab simplex. Jak często i ile kropelek podajesz? Ja dałam dzisiaj rano 10 bo strasznie płakała i jakby mi dziecko podmienili. Zapadła w sen i przespała cały dzień. Tylko nie wiem czy to nie zbieg okoliczności czy faktycznie działa.
U nas waga widzę ze idzie w górę. Po urodzeniu nogi miała tak chude ze to była kość owleczona skóra. Teraz fajne faldeczki są. I pysie się robią. Aż się nie mogę doczekać na położna jak ja zważy. Ale już mi ostatnio powiedział ze jak przybiera po 50 gram na dobę to jest to sporo. I narazie nic z tym nie robimy ale to nie może być stała tendencja. Bo to jednak zaduzo.
-
U nas problem z gazami. Pola jest strasznie zachłanna. Jak zaczyna jeść to tak polyka szybko (+ ja mam szybki wypływ) , że po prostu aż ją momentami zatyka. Przez to pije dużo powietrza, no i później jest masakra. Płacz, pręży się, nie chce chwycić piersi, żeby się uspokoić, robi się czerwona.
Dzisiaj Pani pielęgniarka jej rurką ściągnęła te gazy. Ale to nie jest raczej dobry sposób na codzień. Myślę, czy nie byłby tu przydatny Espumisan?
❤Ada&Pola❤
-
Dreamer wrote:Moj syn pokochał bibsy miłością ogromna. Tak mocno ze ma dwa lata i ani myśli się z nimi rozstać a ma chyba 10 kolorów. Odkąd ma bibsa nie akceptuje już innych. Teraz tylko do spania bo zeby się skrzywily. Ale to wina smoczka poprostu a nie dlatego ze akurat bibs. Ja je kupiłam bo odstają od buzi a syn miał krostki od śliny. I fajnie mu zeszło. Teraz dla córki się waham bo wiem ze faktycznie nie są polecane. Chciałabym jakiś malutki dobry smoczek kupić. Ale narazie córka wszystkie odrzuca.
Ula Ty masz doświadczenie z sab simplex. Jak często i ile kropelek podajesz? Ja dałam dzisiaj rano 10 bo strasznie płakała i jakby mi dziecko podmienili. Zapadła w sen i przespała cały dzień. Tylko nie wiem czy to nie zbieg okoliczności czy faktycznie działa.
U nas waga widzę ze idzie w górę. Po urodzeniu nogi miała tak chude ze to była kość owleczona skóra. Teraz fajne faldeczki są. I pysie się robią. Aż się nie mogę doczekać na położna jak ja zważy. Ale już mi ostatnio powiedział ze jak przybiera po 50 gram na dobę to jest to sporo. I narazie nic z tym nie robimy ale to nie może być stała tendencja. Bo to jednak zaduzo.
Ja podaję teraz młodemu 10 kropelek około godziny 15 i drugi raz też 10 kropelek około 19 i mamy spokój 😊majóweczka83 lubi tę wiadomość