Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Mama Trójki wrote:Dziewczyny po godz. 3 urodziłam cudownego synka 🥰 23 września siłami natury, czyli tak jak mi się marzyło. Więcej napiszę później
Mama Trójki lubi tę wiadomość
INVICTA Warszawa - 33l - 2ivf długi - 1ET FET 1 - S
PCO
NK-12%
Nasienie-Fragmentacja 30%
MTHFR c.677C>T homozygota (CC)
MTHFR c.1298A>C homozygota(CC)
16.01.2021 - test II kreski naturals???
04.02.2021- jest serduszko7tc 1 d
2 IVF -start 27.09.2019 protokół długi- punkcja 07.10, przewidywany termin transferu 12.10- podane 2 zarodki, 0- na zimowisku , (było 10 zarodków 8 przestało się rozwijać)
* 6 dpt - 40,7
*10 dpt- 121,6
* wizyta pęcherzykowa 29.10- jest pęcherzyk
* 05.11.2019 - jest serduszko
* 16.12.2019- dzidziuś zdrowy (usg prenatalne)
na chwilę obecną chłopak - czekamy na usg 20 tc
-
Dzięki dziewczyny za rady. Będę się stosować. Na ostatnie karmienie chyba udało mu się coś wyciągnąć bo w nakładkach była siara, więc może powoli coś ruszą. Na pewno w domu będzie lepiej ale jeszcze trochę tu posiedzimy bo mały dostaje jeszcze antybiotyk
AMH - 1.18 ng/ml
NK 29%
05.01.2021 r. - transfer 8A
8 dpt - beta hcg 2.31
10 dpt - beta hcg 22.92
13 dpt - beta hcg 88.17
15 dpt - beta hcg 233.90
17 dpt - beta hcg 629.40
22 dpt pecherzyk ciążowy
27 dpt zarodek z ❤
16.02 - całe 1.63 cm szczęścia 💗
4.03 - 3.79 cm 💗
13.03 - 4.80 cm 💗 rośnie kruszynka
16.03 - prenatalne, zdrowy chłopczyk ❤ -
Gratulacje dla wszystkich Mamuś! 🤗 Ja jestem z wątku październikowego i mam pytanie do Mam że Szczecina, bo wiem że tutaj takie są
jakbyście mogły napisać gdzie rodziłyście i czy była możliwość otrzymania znieczulenia zewnątrzoponowego? Z góry dziękuję za info i ściskam mocno 😊🤗
Start 2017
2018 clo - puste jajo [*] x2
06.2020 - IUI
08.2020 - IUI
01.2021 - start IVF
23.01.21 transfer 4.1.1
7 dpt beta 52,4
9 dpt beta 97,7
12 dpt beta 330
14 dpt beta 978
18 dpt beta 3823
25 dpt jest ❤️ 3,5 mm!
7t3d 1,3 cm ❤️
9t6d 3 cm ❤️
12t6d 7 cm ❤️
20t0d 350g ❤️♀️
02.24 transfer 4.1.2 ❌️ 😞
07.24 transfer 3.1.1 ❌️ 😞
04.25 3.2.2 -> encorton, intralipid, neoparin, prolutex, accofil ❌️😞
05.2025 -> ?
______________________
Endometrioza IV stopnia
KIR bx, brak 3/5 DS
PAI, MTHFR - hetero
NK⬆️
Histero - ok
Kariotypy - ok
Nasienie - ok -
Elena26 wrote:U nas dziewczyny też probmemy brzuszków prężenie się, napinanie i płacz.
Malutka ma 19 dni.
Od dwóch dni podajemy raz dziennie delicol 5 lropelek i espumisan do każdego posiłku też 5. Ale raczej nie pomaga to do końca...
Chętnie poczytam o sab simplex.
Gdzie go kupić?
Podawać zamiast espumisanu?
Ile lropelek i ile razy dziennie?
Nam przywiozła teściowa z Niemiec jak była w połowie sierpnia. Wcześniej przy pierwszym synku też mieliśmy z niemieckiej apteki, znajomi nam kupili. Nie wiem gdzie w Polsce można kupić, ale na pewno nie w aptece, bo ten preparat nie jest wprowadzony na polski rynek..
Sab simplex ma taką samą substancję czynną jak espumisan czy inne tego typu leki na kolki, wzdęcia itd.
Dawkowanie to chyba najlepiej wyczuć na swoim dziecku, jednemu pomaga jedna dawka po 10-15 kropelek, innemu 2 lub 3 dawki po 10 kropelek w odstępach czasu. Najważniejsze jest żeby podać lek dziecku jeszcze przed rozpoczęciem się kolki. I tak jak np u Julka zwykle koło 17-18 zaczynał się prężyć to podaję mu w okolicach godziny 15stej 10 kropli i potem drugi raz wieczorem też 10 kropli. Jemu to pomaga więc więcej nie daję.
My mamy delicol jeszcze zalecony ze względu na nietolerancję laktozy i 30 min przed każdym karmieniem podajemy Julkowi 8 kropli.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2021, 13:01
majóweczka83 lubi tę wiadomość
-
Mój właśnie miał ciężką noc, budził się co chwila i wrzeszczał. Jak zrobił kupę wczoraj ok 23 to tak do teraz nic. Daje mu i delicol i Bobotic. Biogaia dostał rano. Mam nadzieję, że w końcu zrobi kupę, bo śpi niespokojnie.
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
Linka89 wrote:Gratulacje dla wszystkich Mamuś! 🤗 Ja jestem z wątku październikowego i mam pytanie do Mam że Szczecina, bo wiem że tutaj takie są
jakbyście mogły napisać gdzie rodziłyście i czy była możliwość otrzymania znieczulenia zewnątrzoponowego? Z góry dziękuję za info i ściskam mocno 😊🤗
Ja rodziłam na Pomorzanach ale nie pomogę bo miałam CC.Może Mama Trójki się wypowie bo rodziła SN w Zdrojach?
Linka89 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny Ja też urodziłam 21 września 3720 gr i 55 cm. Była to indukcja. Jednak poszło dość szybko bo o 20 podłączyli oxytocyne i o 21.40 było po wszystkim. Nawetjak na expresowy poród źle go wspominam. Teraz zmagam się z problemami laktacyjnym bo muszę dołączyć mleko modyfikowane bo mały ciągle głodny i go brzuszek boli. Dzisiaj mija tydzień czasu odkąd jestem w szpitalu myślałam że jutro wyjdę A tu zagrożenie żółtaczką😔. Mama Trójki gratulacje!!! Ktoś jeszcze został?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2021, 21:13
Atena000, Nalia, Mama Trójki, majóweczka83, Kania85 lubią tę wiadomość
06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏
7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
-
Mi sab simplex kupiła kuzynka w Wiedniu. W nim faktycznie nie ma nic szczególnego. To espumissan tylko z większa dawka simetikonu. Pewnie dlatego lepiej działa. Bo wśród znajomych to faktycznie działał najlepiej. Większość potwierdza. Ale są dzieci na które nic nie zadziała. Tylko czas. W sumie można podać więcej espumissanu ale ile można tego wlewać w dziecko. A i tak większość się boi dawać więcej niż w ulotce. Jak macie kogoś w Niemczech albo Austrii to warto zamówić.
Z mojej malutkiej robi się pączuś. Fałdki na nóżkach. Pysie na buzi. Chyba mocno ja tucze. Ale moje mleko tez wali z takim ciśnieniem ze pewnie przez to się gazy zbierają i dużo więcej zjada. -
nick nieaktualnyDziewczyny dziękuję. Trochę odespałam nockę
I mam nadzieję iść zaraz spać. Ja miałam dość szybki poród, bo o 22 rozpoczęły sie skurcze od razu regularne a o okolo 3:30 narodził się synuś z wagą 3850 g. Miałam cudowną położna. Miałam TENS i gaz rozweselający. Nie wiem, jak z zastosowaniem znieczulenia zewnątrzoponowego w Zdrojach.
Ania trzymam mocno kciuki za WasWkrótce na pewno i Ty będziesz tulić swojego maluszka.
majóweczka83 lubi tę wiadomość
-
eska29044 wrote:Dziewczyny Ja też urodziłam 21 września 3720 gr i 55 cm. Była to indukcja. Jednak poszło dość szybko bo o 20 podłączyli oxytocyne i o 21.40 było po wszystkim. Nawetjak na expresowy poród źle go wspominam. Teraz zmagam się z problemami laktacyjnym bo muszę dołączyć mleko modyfikowane bo mały ciągle głodny i go brzuszek boli. Dzisiaj mija tydzień czasu odkąd jestem w szpitalu myślałam że jutro wyjdę A tu zagrożenie żółtaczką😔. Mama Trójki gratulacje!!! Ktoś jeszcze został?INVICTA Warszawa - 33l - 2ivf długi - 1ET FET 1 - S
PCO
NK-12%
Nasienie-Fragmentacja 30%
MTHFR c.677C>T homozygota (CC)
MTHFR c.1298A>C homozygota(CC)
16.01.2021 - test II kreski naturals???
04.02.2021- jest serduszko7tc 1 d
2 IVF -start 27.09.2019 protokół długi- punkcja 07.10, przewidywany termin transferu 12.10- podane 2 zarodki, 0- na zimowisku , (było 10 zarodków 8 przestało się rozwijać)
* 6 dpt - 40,7
*10 dpt- 121,6
* wizyta pęcherzykowa 29.10- jest pęcherzyk
* 05.11.2019 - jest serduszko
* 16.12.2019- dzidziuś zdrowy (usg prenatalne)
na chwilę obecną chłopak - czekamy na usg 20 tc
-
U nas pierwszy kryzys laktacyjny 🤦♀️
Mały budził się w nocy co 2 godziny, głodny jak 150 😐 no nic.. Najgorsze 2-3 dni więc jakoś przetrwamy z cyckami wyciumkanymi i cały czas na wierzchu 😄
Chłopcy jadą do babci na weekend więc będę mogła zająć się tylko Julkiem i laktacją 💪 -
Ulaa ja cały czas mam mleka więcej niż potrzeba. Leje się ze mnie. Jak wstaje to ubranie mokre. Łóżko zalane mlekiem. W 10 minut laktatorem ściągam dwie butelk a jak tamta sobotę chciałam wyjść z domu to susza. Wisialam na laktatorze i nie mogłam jednej porcji ściągnąć. Wtedy zrozumiałam dziewczyny co maja problemy z laktacja. Na drugi dzień mleko wrócili. Wiec takie kryzysy chwilowe chyba mogą się zdarzać.
U mnie prawie 8 kg spadło po trzech tygodniach. Jest cel powrotu do wagi sprzed pierwszej ciąży. Czyli jesZcze trochę. Ale mnie dieta cukrzycowa dużo nauczyła. TakZe nie ma tego złego.
Gratulacje dla nowych Mamuś. Trzymajcie się -
Dreamer wrote:Ulaa ja cały czas mam mleka więcej niż potrzeba. Leje się ze mnie. Jak wstaje to ubranie mokre. Łóżko zalane mlekiem. W 10 minut laktatorem ściągam dwie butelk a jak tamta sobotę chciałam wyjść z domu to susza. Wisialam na laktatorze i nie mogłam jednej porcji ściągnąć. Wtedy zrozumiałam dziewczyny co maja problemy z laktacja. Na drugi dzień mleko wrócili. Wiec takie kryzysy chwilowe chyba mogą się zdarzać.
U mnie prawie 8 kg spadło po trzech tygodniach. Jest cel powrotu do wagi sprzed pierwszej ciąży. Czyli jesZcze trochę. Ale mnie dieta cukrzycowa dużo nauczyła. TakZe nie ma tego złego.
Gratulacje dla nowych Mamuś. Trzymajcie się
Nie no ja wiem, że w 3/4 tygodniu życia dziecka jest pierwszy kryzys, bo zmieniają się potrzeby ilościowe jeśli chodzi o jedzenie dziecka, później znowu jest w 6 tygodniu taki kryzys, potem w 3 miesiącu i ja to wiem, nawet się tym nie przejmuję 😊
Do tej pory też miałam rzekę mleka, Julek nie dawał rady tego wszystkiego zjeść, zapasów zamrożonego mleka mam całą szufladę 😄 a jednak teraz potrzebuje większe porcje i piersi muszą się dostosować z ilością pokarmu do nowych "wytycznych" bobasa 😊