Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Młody też wyje przy zmianie pieluchy i na razie za każdym razem, ale ja mam wtedy włączony tryb "luz", bo pieluchę trzeba zmienić i tego nie przeskoczę przecież
Różne myśli w głowie to jak wyje, bo wyje
Z plusów, w końcu zaczął chyba lubić kąpiel. Pierwsze kąpiele to ryk i dramat, jakbyśmy go topić chcieli, a od 3 kąpieli spokój i cisza. Ostatnio zaczął się odbijać od brzegu wanienki jak żabka.
My ubranka 56 będziemy trzymać jeden rok do czasu jak w teorii powinniśmy poczekać ze staraniami, więc dopiero wtedy podejmiemy decyzję co robimy dalej
09/09/21 - urodziny długo oczekiwanego synka -
56 niektóre u nas są za duże
jedynie te z Pepco są dobre. Wagowo mała ładnie idzie, ale jest króciutka - przy urodzeniu 52 cm, tydzień temu u pediatry 50,5cm. Nigdy nie ogarniam, jak oni mierzą. Pieluchy u nas ciągle 1 z dady.
U nas też ryk przy kąpieli i zmianie pieluchy. Jak przy pierwszym się tym stresowałam, to teraz wiem że tak już jest i trudno.
Na vinted kupiłam większość rzeczy do wyprawki i tam też będę wystawiać rzeczy po małej. Więcej dzieci nie planujemy.
04/04/2018 3:22
3990g, 56cm -
Ja byłam dziś na kontroli u gina, przyjął mnie szybciej, bo napisałam że mam jakąś infekcje.
Macica obkurczona, jajniki i wszystko ok. Za jakieś 2 tygodnie możemy wrócić do seksow.
Na jaką antykoncepcje stawiacie podczas karmienia piersią? Mi przepisał Lemene - tabletki antykoncepcyjne jednoskładnikowe... Chyba zacznę je brać...
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
My chyba w sumie jedynie stosunek przerywany będziemy stosować, bo ja hormonów brać nie mogę, prezerwatyw za bardzo nie lubimy.. A skoro przez 2 lata nie udało nam się zajść w ciążę i było potrzebne in vitro to nie wiem czy jakaś "wpadka" nam grozi 😄 a nawet jeśli to spoko, jesteśmy chętni na jeszcze jedno dziecko za jakiś czas 🤭
-
Haha Ula, życie lubi zaskakiwać ☺️ my przez kilka lat zabezpieczaliśmy się stosunkiem przerywanym i nic. A w grudniu jednak zaszłam w ciążę 🙂 też się zdziwiłam, że to w naszym przypadku w ogóle możliwe 😁 ja wizytę u ginekologa mam dopiero w połowie listopada, więc jeszcze nie myślałam o zabezpieczeniu. Tabletek nigdy nie brałam, ale chyba będzie trzeba zacząć 😉 bo prezerwatyw też nie lubimy.
Ulaa lubi tę wiadomość
-
Od 2 dni Pola daje popalić. Mało śpi w ciągu dnia. Nie polezy za dużo sama. Najlepiej do niej gadać, a potem nosić. W wózku chwilę pospala na spacerze, miała 2 krotkie drzemki w ciągu dnia... masakra. :p Dobrze, że miałam obiad zrobiony wczoraj i musiałam tylko ryż ugotować, co też graniczylo z cudem. :p Serio nie wiem o co jej chodzi. Już mnie nogi bolą od tego chodzenia z nią i bujanie. 🤣❤Ada&Pola❤
-
Poza tym u Poli nadal utrzymuje się zoltaczka. Polozna mówiła, że u dzieci KP może się utrzymać nawet 3 miesiące. A ona skończyła miesiąc. W szpitalu miała bilirubina 11 i lekarze mówili, że jest w normie dla dzieci KP i nic się z tym nie robi. Próby wątrobowe również w normie. 🤷♀️❤Ada&Pola❤
-
Ania95 wrote:Haha Ula, życie lubi zaskakiwać ☺️ my przez kilka lat zabezpieczaliśmy się stosunkiem przerywanym i nic. A w grudniu jednak zaszłam w ciążę 🙂 też się zdziwiłam, że to w naszym przypadku w ogóle możliwe 😁 ja wizytę u ginekologa mam dopiero w połowie listopada, więc jeszcze nie myślałam o zabezpieczeniu. Tabletek nigdy nie brałam, ale chyba będzie trzeba zacząć 😉 bo prezerwatyw też nie lubimy.
Powiem Ci szczerze, że razem z połogiem odchodzi mi myśl ta, która towarzyszyła mi przy porodzie czyli "nigdy więcej żadnego porodu" 😄
Tak jak mówię, jeśli los nam da i ktoś tam na górze tak zdecyduje, że uda nam się naturalnie zajść w ciążę to bierzemy na klatę ten słodki ciężar 💪Ania95 lubi tę wiadomość
-
Ja prezerwatyw nie chce... To takie niewygodne i psuje cała atmosferę. 🤔 Brałam kilka lat dwuskładnikowe, więc mam nadzieję że te jedno- również będzie ok.
Nalia mój Szymek ma to samo, do południa i wieczory chciałby być non stop na rękach i to najlepiej by chodzić z nim po domu.
27.12.2020 - II 🍀
28.12.2020 - HCG total 197,98 mUl/ml 😍
30.12.2020 - HCG total 529,92 mUl/ml 😍
15.01.2021 💗
******************************************************
* 28 lat
* starania od 04.2019
ON: 250 MLN całość, morfologia 1%, reszta parametrów ok. -
Ulaa wrote:Powiem Ci szczerze, że razem z połogiem odchodzi mi myśl ta, która towarzyszyła mi przy porodzie czyli "nigdy więcej żadnego porodu" 😄
Tak jak mówię, jeśli los nam da i ktoś tam na górze tak zdecyduje, że uda nam się naturalnie zajść w ciążę to bierzemy na klatę ten słodki ciężar 💪
I fajnie ☺️ ja po jednym i drugim porodzie to samo mówiłam 😁 ale teraz jak sobie myślę, że to miała być moja ostatnia ciąża, ostatnie maleństwo... To też się zastanawiam nad kolejnym bobasem 😁 ale mimo wszystko wolałabym trochę odczekać. Może na trzydziestkę kolejne 🤪 -
Ulaa Ty to chyba masz konskie zdrowie:) podziwiam Cię ze tak ogarniasz. Ja przy dwójce czasem ledwo żyje. A mam pomoc teściowej. Naprawdę czasem to chce mi się płakać z bezsilności. Jedno mi ucieka drugie ciagle płacze. Co bym nie zrobiła to i tak ryczy. No ręce opadają. Ale tez gdybym była w stanie ogarnąć to uważam ze dobrze mieć duża rodzine. Ja mam dwójkę rodzeństwa i chciałabym mieć więcej. Bo jak siostra się wyprowadziła to nie ma kogo odwiedzić. Także kochajcie się dla przyjemności a los sam za Was zdecyduje❤️
Ulaa lubi tę wiadomość
-
anulka20 wrote:My dziś kontrolne badania mieliśmy. Bilrubiny bo jeszcze żółty jest,crp, morfologia z rozmazem, mocz i dodatkowo wzięłam żelazo. Musze isc na rehabilitację bo młody ma obniżone napiecie mięśniowe i asymetrie❤Ada&Pola❤
-
nick nieaktualnyMy wczoraj byliśmy na wizycie patronażowej u pediatry. Synuś waży około 450 g. więcej od wagi urodzeniowej, a nie ma jeszcze 2 tygodni.
Ja jakbym miała wybierać antykoncepcję to wybrałabym wkładkę domaciczną z hormonem. Ale póki co też o tym nie myślę, mogłabym mieć jeszcze jedno dziecko jak Ulaa, mimo, że w czasie porodu mówiłam, że nigdy więcej.Ulaa lubi tę wiadomość
-
Mama Trójki wrote:My wczoraj byliśmy na wizycie patronażowej u pediatry. Synuś waży około 450 g. więcej od wagi urodzeniowej, a nie ma jeszcze 2 tygodni.
Ja jakbym miała wybierać antykoncepcję to wybrałabym wkładkę domaciczną z hormonem. Ale póki co też o tym nie myślę, mogłabym mieć jeszcze jedno dziecko jak Ulaa, mimo, że w czasie porodu mówiłam, że nigdy więcej.
Zanim zaszłam w ciążę brałam tabletki ok 10 lat z małymi przerwami. Przestałam brać w lipcu, zabezpieczaliśmy się gumkami, brałam witaminy i w drugim cyklu bez zabezpieczeń zaszłam.
Dla mnie jedno dziecko to max. Nie boje się tego powiedzieć, dzieci ograniczają a ja nie jestem z charakteru matka polka 😛 w pracy mam pod dostatkiem dzieci i może dlatego nie potrzebuje dużo swoich dzieci 😅
Wczoraj znowu dobę byłam sama w domu, troche ciężko mi się uspypia młodego bo jak jest mąż to on to robi każdej nocy. Ja tylko wstaje na karmienie, a on nosi i usypia. Także te noce jak jestem sama sa męczące 🤪 tym bardziej że ja nie noszę młodego na rękach no on w sumie tego nie lubi (w sensie na niego nie działa to usoakajaco 😂). Ale to lepiej dla moich pleców, oby tak pozostało 😛31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
-
nick nieaktualnyGosiaaak wrote:Zanim zaszłam w ciążę brałam tabletki ok 10 lat z małymi przerwami. Przestałam brać w lipcu, zabezpieczaliśmy się gumkami, brałam witaminy i w drugim cyklu bez zabezpieczeń zaszłam.
Dla mnie jedno dziecko to max. Nie boje się tego powiedzieć, dzieci ograniczają a ja nie jestem z charakteru matka polka 😛 w pracy mam pod dostatkiem dzieci i może dlatego nie potrzebuje dużo swoich dzieci 😅
Wczoraj znowu dobę byłam sama w domu, troche ciężko mi się uspypia młodego bo jak jest mąż to on to robi każdej nocy. Ja tylko wstaje na karmienie, a on nosi i usypia. Także te noce jak jestem sama sa męczące 🤪 tym bardziej że ja nie noszę młodego na rękach no on w sumie tego nie lubi (w sensie na niego nie działa to usoakajaco 😂). Ale to lepiej dla moich pleców, oby tak pozostało 😛
Każda z nas jest innaJa kocham dzieci, mogłabym ich mieć dużo. Ale rozumiem, jak ktoś chce mieć tylko jedno.
Trudno mi jest zrozumieć kobiety, które w ogóle nie decydują się na macierzyństwo. Świadomie, mimo, że by mogły. Zastanawiam się, czy później będą tego żałować. Mam bezdzietną ciocię i ona mówiła, że nie ma dziecka na zasadzie, że my nie mamy kolejnego - to była rozmowa wiele lat temu. -
Dreamer wrote:Ulaa Ty to chyba masz konskie zdrowie:) podziwiam Cię ze tak ogarniasz. Ja przy dwójce czasem ledwo żyje. A mam pomoc teściowej. Naprawdę czasem to chce mi się płakać z bezsilności. Jedno mi ucieka drugie ciagle płacze. Co bym nie zrobiła to i tak ryczy. No ręce opadają. Ale tez gdybym była w stanie ogarnąć to uważam ze dobrze mieć duża rodzine. Ja mam dwójkę rodzeństwa i chciałabym mieć więcej. Bo jak siostra się wyprowadziła to nie ma kogo odwiedzić. Także kochajcie się dla przyjemności a los sam za Was zdecyduje❤️
Ja sama nie wiem skąd biorę siłę na to wszystko, czasami załamuję ręce, jestem niewyspana, ale te moje dzieciaki są takie fajne, kocham ich nad życie i wiem, że kiedyś to moje niewyspanie zaprocentuje 💪Mama Trójki lubi tę wiadomość
-
Nalia wrote:Ja też chyba muszę iść na bilirubina, Pola nadal żółta jest, choć niby miała badane 2tyg temu i była 11. Wg lekarza to ok, nic się z tym nie robi na kp. Jeszcze położna miała z jakimś pediatrą skonsultować dla świętego spokoju. Wzbudza się na jedzenie, je ładnie, przybiera super (W miesiąc przybrała 1070g), więc lekarze są spokojni niby.
-
Ja rozumiem te kobiety co nie chcą dzieci bo sama nie chciałam. Właściwie zdecydowałam się na dziecko trochę dla meza i na zasadzie czy nie będę kiedyś żałować. Ale potrafię sobie wyobrazić życie bez dzieci 😛 w szkole i w Caritasie mam ich pod dostatkiem.31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
-
Gosiaaak wrote:Zanim zaszłam w ciążę brałam tabletki ok 10 lat z małymi przerwami. Przestałam brać w lipcu, zabezpieczaliśmy się gumkami, brałam witaminy i w drugim cyklu bez zabezpieczeń zaszłam.
Dla mnie jedno dziecko to max. Nie boje się tego powiedzieć, dzieci ograniczają a ja nie jestem z charakteru matka polka 😛 w pracy mam pod dostatkiem dzieci i może dlatego nie potrzebuje dużo swoich dzieci 😅
Wczoraj znowu dobę byłam sama w domu, troche ciężko mi się uspypia młodego bo jak jest mąż to on to robi każdej nocy. Ja tylko wstaje na karmienie, a on nosi i usypia. Także te noce jak jestem sama sa męczące 🤪 tym bardziej że ja nie noszę młodego na rękach no on w sumie tego nie lubi (w sensie na niego nie działa to usoakajaco 😂). Ale to lepiej dla moich pleców, oby tak pozostało 😛Corka - 2018
Syn - 2021