Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
Benus191 wrote:Po szczepieniu na rota to różne rzeczy mogą byc - brzydkie kupy, wymioty, bole brzuszka. Najchętniej bym wcale go na to nie szczepiła, najgłupsze szczepienie jakie jest.
My mamy za tydzień, masa tego jak na pierwszy raz, a nam jeszcze proponowano meningokoki podać od razu.
U nas ewidentnie też coś z brzuchem, bo Pola siŕ kręci, wierci, stęka i robi purpurowa jakby chciała zrobić kupkę, a nie mogła. Dziś w nocy też nam ulała 2 razy, a nie zdarza się jej to często. A szczepilismy w piątek..❤Ada&Pola❤
-
U nas termin szczepienia jutro. Stresuje mnie to, bo Franio ma od tygodnia katar. Czytałam, że to niby nie jest przeciwwskazanie, ale kusi mnie, żeby przełożyć. Tylko z kolei za tydzień w czwartek mamy wyczekiwaną wizytę u fizjo, więc jeśli go zaszczepimy w przyszłym tygodniu, to może nam ona przepaść, jeżeli będzie się gorzej czuł po szczepieniu. I tak źle, i tak niedobrze. A jeszcze w ten weekend mamy pierwszy raz jechać do teściowej w odwiedziny, więc też wolałabym żeby był w dobrej formie i dobrze zniósł podróż...10.2020 6tc 💔
F. ur. wrzesień 2021 ❤️
11.2022 10 tc 💔
A. ur. październik 2023 ❤️ -
Właśnie jesteśmy po szczepieniu, mały dostał się na refundację szczepionki skojarzonej 5w1 Pentaxim, dodatkowo pneumokoki te lepsze Prenevar i rotawirus doustnie 😊💪 fajnie, bo i tak chcieliśmy szczepić 5w1, a teraz mamy ją za darmo 😊
W piątek mamy wizytę u fizjo 😊 -
nick nieaktualny
-
Ulaa wrote:Właśnie jesteśmy po szczepieniu, mały dostał się na refundację szczepionki skojarzonej 5w1 Pentaxim, dodatkowo pneumokoki te lepsze Prenevar i rotawirus doustnie 😊💪 fajnie, bo i tak chcieliśmy szczepić 5w1, a teraz mamy ją za darmo 😊
W piątek mamy wizytę u fizjo 😊
Ula, a WZW?
Widzę, że Ty się nie boisz, że szczepienie przeszkodzi w wizycie u fizjo. To chyba tylko ja takie czarne scenariusze zakładam...
10.2020 6tc 💔
F. ur. wrzesień 2021 ❤️
11.2022 10 tc 💔
A. ur. październik 2023 ❤️ -
Menina wrote:Ula, a WZW?
Widzę, że Ty się nie boisz, że szczepienie przeszkodzi w wizycie u fizjo. To chyba tylko ja takie czarne scenariusze zakładam...
Tak, też mieliśmy na wzw b - euvax.
Pewnie jakbyśmy dzisiaj mieli wizytę u fizjo to bym przełożyła, ale do piątku nawet jakby miały wystąpić jakieś objawy po szczepieniu to już zdążą przejść 😊
Ja już mam sprawdzoną tą szczepionkę, bo mój sześciolatek dostawał taki sam zestaw i było za każdym razem ok, liczę, że i tym razem będzie wszystko dobrze 😊
Zaskakująco dobrze Julek zareagował na wkłucia, nie płakał wcale, dopiero na sam koniec trochę się pożalił i chciał do cycusia 😄Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2021, 10:32
Menina lubi tę wiadomość
-
Nalia wrote:Jeny, Pola mi się zaczęła obracać z brzucha na plecy. To zdecydowanie za wcześnie. ;/ Już się umówiłam z fizjo na przyszły tydzień.
Julek też się obraca, mówiłam o tym wczoraj neonatologowi i dzisiaj pediatrze i nie mówiły, że to nie czas jeszcze.
Ale te obroty nie są świadome, raczej na zasadzie, że niechcąco mu się udałoWiadomość wyedytowana przez autora: 26 października 2021, 11:02
-
Nalia wrote:A mi fizjo napisała, że to za wcześnie na takie ruchy, bo jest to nieprawidłowy obrót.
W piątek mam wizytę u fizjo to zobaczymy co powie, podobno najlepsza w okolicy, mamy ją z polecenia od koleżanki, która też jest fizjo, ale w WarszawieNalia lubi tę wiadomość
-
U mnie płacz z rana I noszenie na rękach od kilku dni 😒 Nawet na rękach płacze. Chodzę do 13 w piżamie bo nie da go się odłożyć. Zwariować można. Nie są to kolki wygląda mi to na zmierzowanie, Chodź jak zaczyna płakać na rękach mam wątpliwości. Widzę jak czasami wsadza piąstki do buzi mimo ze chwilę wcześniej jadł. Niewiem już o co chodzi 😔
Jak u was wyglądają poranki???
I jeszcze jedno zauważyłam że cały czas ma 37 stopni czasami 37,2. Czytam że niby tak może być???
06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏
7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
-
eska29044 wrote:U mnie płacz z rana I noszenie na rękach od kilku dni 😒 Nawet na rękach płacze. Chodzę do 13 w piżamie bo nie da go się odłożyć. Zwariować można. Nie są to kolki wygląda mi to na zmierzowanie, Chodź jak zaczyna płakać na rękach mam wątpliwości. Widzę jak czasami wsadza piąstki do buzi mimo ze chwilę wcześniej jadł. Niewiem już o co chodzi 😔
Jak u was wyglądają poranki???
I jeszcze jedno zauważyłam że cały czas ma 37 stopni czasami 37,2. Czytam że niby tak może być???
Dzieci w tym wieku mogą mieć do 37.5 i to norma.❤Ada&Pola❤
-
Aniela też się obraca, albo raczej jak już sporo pooezt na brzuchu i się podnosi to upada i się przekręca bo już traci równowagę. No nie wiem czy to jest nieprawodlowe. Też zastanawiałam się nad konsultacja z fizjo tak po prostu.
Ulaa która to fizjoterapeuta? Możesz zdradzić ?
Ja to źle wspominam ta szczepionkę.. daliśmy co prawda 6w1 ale kolejnego wkłucia byśmy chyba nie znieśli... Taki ryk i napinanie.. może dlatego że tak napięte mięśnie to potem zrobił się obrzęk w miejscu wkłuć i dwa uda ja bolały i miała problem z jedzeniem z piersi..
Maję szczepilismy szczepionkami na NFZ, były trzy wkłucia i jakoś przeszło bez echa..Maja 5.06.2015
Aniela 27.08.2021
-
Dzięki Ula. Fajnie, że zawsze można liczyć na Twoją odpowiedź, i to tak szybko
U nas po baaaaaardzo płaczliwym i marudnym weekendzie od wczoraj jest dużo lepiej. Franio się uśmiecha dużo częściej i już bez wątpienia w reakcji na to, że się do niego mówi. Rano potrafi sam poleżeć w koszu lub na macie kilkanaście minut, a dziś nawet pół godziny, bez żadnego zabawiania. Już nie wpada w płacz, jak tylko otworzy oczy ze snu (w weekend tak było, że jeśli nie spał i nie jadł, to tylko płakał). Kurczę, przebywanie z takim dzieckiem to przyjemnośćWcześniej było mi głupio, że jakoś nie mam motywacji do niego mówić,tylko marzę, żeby spał, ale teraz, gdy widzę jak slucha i się uśmiecha, to zupełnie co innego.
Ulaa, Marcia86 lubią tę wiadomość
10.2020 6tc 💔
F. ur. wrzesień 2021 ❤️
11.2022 10 tc 💔
A. ur. październik 2023 ❤️ -
Marcia86 wrote:Aniela też się obraca, albo raczej jak już sporo pooezt na brzuchu i się podnosi to upada i się przekręca bo już traci równowagę. No nie wiem czy to jest nieprawodlowe. Też zastanawiałam się nad konsultacja z fizjo tak po prostu.
Ulaa która to fizjoterapeuta? Możesz zdradzić ?
Ja to źle wspominam ta szczepionkę.. daliśmy co prawda 6w1 ale kolejnego wkłucia byśmy chyba nie znieśli... Taki ryk i napinanie.. może dlatego że tak napięte mięśnie to potem zrobił się obrzęk w miejscu wkłuć i dwa uda ja bolały i miała problem z jedzeniem z piersi..
Maję szczepilismy szczepionkami na NFZ, były trzy wkłucia i jakoś przeszło bez echa..
No pewnie, że zdradzę, ona przyjmuje w Sopocie na Niepodległości, nazywa się Monika Wiercińska, ma profil na fb, ale jak chcesz to mogę podać Ci numer telefonu do niej 😊Marcia86 lubi tę wiadomość
-
eska29044 wrote:U mnie płacz z rana I noszenie na rękach od kilku dni 😒 Nawet na rękach płacze. Chodzę do 13 w piżamie bo nie da go się odłożyć. Zwariować można. Nie są to kolki wygląda mi to na zmierzowanie, Chodź jak zaczyna płakać na rękach mam wątpliwości. Widzę jak czasami wsadza piąstki do buzi mimo ze chwilę wcześniej jadł. Niewiem już o co chodzi 😔
Jak u was wyglądają poranki???
I jeszcze jedno zauważyłam że cały czas ma 37 stopni czasami 37,2. Czytam że niby tak może być???
U nas tak często wyglądaly dni w ostatnim czasie, a w weekend była już kulminacja.
A gdzie mierzyłas temperaturę? Nam na czole wychodzi często jeszcze wyższa, zwłaszcza jak jest zgrzany po jedzeniu lub płaczu. A w pupie ma właśnie 37,2 i to chyba normalne, że tam jest o pół stopnia wyższa.10.2020 6tc 💔
F. ur. wrzesień 2021 ❤️
11.2022 10 tc 💔
A. ur. październik 2023 ❤️ -
eska29044 wrote:U mnie płacz z rana I noszenie na rękach od kilku dni 😒 Nawet na rękach płacze. Chodzę do 13 w piżamie bo nie da go się odłożyć. Zwariować można. Nie są to kolki wygląda mi to na zmierzowanie, Chodź jak zaczyna płakać na rękach mam wątpliwości. Widzę jak czasami wsadza piąstki do buzi mimo ze chwilę wcześniej jadł. Niewiem już o co chodzi 😔
Jak u was wyglądają poranki???
I jeszcze jedno zauważyłam że cały czas ma 37 stopni czasami 37,2. Czytam że niby tak może być???
I też wydawało się, że ciągle chce jeść, a przynajmniej tylko pierś go uspokajała. Przy skokach jest napisane, że dzieci mogą częściej jeść,nawet co godzinę... Więc po prostu karmiłam go często.10.2020 6tc 💔
F. ur. wrzesień 2021 ❤️
11.2022 10 tc 💔
A. ur. październik 2023 ❤️ -
U nas poranki w tygodniu zaczynają się od 6:30 kiedy wstaję żeby wyprawić starszaki do przedszkola i szkoły, wtedy też karmię małego, a mąż go przebiera i przejmuje na ten czas kiedy ja szykuje chłopców.
Mały wtedy ma dobry humor (jak akurat nie ma skoku 🤣), uśmiecha się, poleży sam. Potem zwykle koło 10 mamy drzemkę. Wczoraj był trochę drażliwy, bo mieliśmy wizytę u neonatologa i miał pobieraną krew więc był trochę płaczliwy popołudniu, ale jak zasnął o 18 tak spał do 21 😄
My jesteśmy ewidentnie po drugim skoku, bo ostatnie kilka dni był nieodkładalny, a teraz zaczyna interesować się karuzelą nad lozeczkiem (wczoraj zamontowaliśmy), dłużej na macie poleży, "pogada" sobie 😊
Ale to wszystko zależy od dnia, czasami budzi się już w złym humorze i dzień potem jest cały już skopany 🤷♀️