X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie wrzesień 2021❤️
Odpowiedz

Mamusie wrzesień 2021❤️

Oceń ten wątek:
  • Etoilka Autorytet
    Postów: 967 1646

    Wysłany: 22 października 2021, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mama Trójki, bardzo się cieszę, nabierajcie sił w domu :)

    U nas dziś 4150g, też 700g w 3 tygodnie. Powoli robi się kluseczką :)

    Mama Trójki lubi tę wiadomość

    h84f3e5e7aigw4hm.png
    mhsvcwa15qvcnn0c.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 22 października 2021, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Wam, cuudowne uczucie wrócić z synkiem do domu. :)

    Starszej córci na razie nie będziemy prowadzić do przedszkola. Przed wyjściem ze szpitala otrzymałam wiadomość, że bostonka w przedszkolu jest. :/

    Dreamer lubi tę wiadomość

  • Dreamer Autorytet
    Postów: 2040 849

    Wysłany: 22 października 2021, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny czy po szczepieniu na Rota były u Was jakieś problemy z kupka ? Bo u nas raz pienista a potem zielona ze śluzem. Położna mówi ze się zdarza. A pediatra ze to niekoniecznie szczepienie tylko poprostu zmiana flory bakteryjnej w jelitach. Z tym ze to lekarz wielki entuzjasta szczepień. Wiec tez ciężko o obiektywizm u takiej osoby. A u nas to ulewanie, ryk i już sama nie wiem. Nie chce niczego przegapić. A lekarze to tak zlewają wszystko bo to czwarty trymestr i dziecko się musi przystosować.

    Widzę ze nie tylko u nas taka kluska. U nas tez przyrosty były po 50 gram na dobę. Teraz jest koło 30. Ja widziałam gdzieś taka rozpiskę co Ulaa wrzuciła ale te pierwsze widełki były opisane jako pierwszy miesiąc a nie trymest. W ogóle to co strona to inne dane wiec już sama nie wiem czemu wierzyć.

    Co do Rsv to nasz lekarz mówi ze rozdmuchane przez polityków. Wyglada to mniej więcej jak co roku ale teraz nagłaśniają i trąbią w mediach. Ale on politykuje na każdej wizycie i nie znosi pisu wiec wiecie :p

  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 23 października 2021, 01:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja pediatra (A także już wcześniej polozna) mowila, że minimalny przyrost to 20g na dobę i one tego się trzymają. ;)

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6803 9566

    Wysłany: 23 października 2021, 05:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja położna mówiła to samo i na pierwszej wizycie patronażowej Julek właśnie przybierał dokładnie 24g na dobę. Teraz nadrabia i trzyma tendencję 45-50g doba

    Nalia lubi tę wiadomość

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6803 9566

    Wysłany: 23 października 2021, 09:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No to mam sposób na moje dziecko 😄
    Spał od 21 do 2 w nocy i to był pierwszy set, drugi set od 3 do 8:30 💪
    Spowiłam go ciasno w kocyk, tak żeby rączki były wzdłuż ciała, bo po tym skoku rozwojowym Julek odkrył, że ma ręce i nogi i macha nimi bez ustanku, co go wybudza za każdym razem 😄
    Dawno tak dobrze nie spałam 😍

    Nalia lubi tę wiadomość

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • Dreamer Autorytet
    Postów: 2040 849

    Wysłany: 23 października 2021, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja musi mieć ręce nad głowa jak śpi. Chyba by to nie przeszło.
    Było u nas dwa dni spokoju. I znowu się zaczęła jazda. Dobijające to jest. Już sama nie wiem czy coś jej dolega.

  • Marcia86 Autorytet
    Postów: 767 904

    Wysłany: 23 października 2021, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulaa wrote:
    No to mam sposób na moje dziecko 😄
    Spał od 21 do 2 w nocy i to był pierwszy set, drugi set od 3 do 8:30 💪
    Spowiłam go ciasno w kocyk, tak żeby rączki były wzdłuż ciała, bo po tym skoku rozwojowym Julek odkrył, że ma ręce i nogi i macha nimi bez ustanku, co go wybudza za każdym razem 😄
    Dawno tak dobrze nie spałam 😍
    U nas podobnie, od trzech dni tak robię. Mąż tak zaczął spowijać przy mocnych placzkach. A ja zaczęłam jak kolejny raz musiałam lecieć wkładać smoczka bo się wybudzala w nocy. A tak spokój i budzi się rzadziej i noc od razu lepsza. Najlepsze jest to że jak nakarmię, odbije to kładę na kocyk, zawijam i ta od razu już spokojnie zasypia i się nie wierci ;) magia :)

    Ulaa lubi tę wiadomość

    Maja 5.06.2015
    Aniela 27.08.2021
    lprkmg7yq9lzv97b.png
  • Menina Autorytet
    Postów: 664 502

    Wysłany: 23 października 2021, 23:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmm, zastanawiam się, jak zawinąć ten kocyk, żeby się dziecko nie rozkopało. Mój kopie nogami jak szalony...

    10.2020 6tc 💔
    F. ur. wrzesień 2021 ❤️
    11.2022 10 tc 💔
    A. ur. październik 2023 ❤️
  • Dreamer Autorytet
    Postów: 2040 849

    Wysłany: 23 października 2021, 23:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja tez kopie. Nóżki zawsze musza być na wierzchu. Syn tez spał zawsze odkopany.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2021, 03:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Janka "przewiązuje" pielucha, robię rulon i zawiązuje rozek jak kokardka:) tego sie mu nie udało jeszcze popsuć a też musi być otulony, bo szaleje inaczej

  • Mum2b Autorytet
    Postów: 2259 1787

    Wysłany: 24 października 2021, 03:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas masakra ostatnio tez. Brzuch go boli i to tylko na wieczor albo w nocy. W dzien dpi jak zabity.

    Corka - 2018
    Syn - 2021
  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6803 9566

    Wysłany: 24 października 2021, 07:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcia86 wrote:
    U nas podobnie, od trzech dni tak robię. Mąż tak zaczął spowijać przy mocnych placzkach. A ja zaczęłam jak kolejny raz musiałam lecieć wkładać smoczka bo się wybudzala w nocy. A tak spokój i budzi się rzadziej i noc od razu lepsza. Najlepsze jest to że jak nakarmię, odbije to kładę na kocyk, zawijam i ta od razu już spokojnie zasypia i się nie wierci ;) magia :)

    Dokładnie, magia 😄
    Ja mam już kolejną nockę przespaną 💪 tak to można żyć 🤣

    Wczoraj byliśmy z Mężem na randce, starsze dzieci u jednej babci, do Julianka przyjechała moja mama. Poszliśmy na koncert do Ergo Areny, muzyka filmowa 🥰 cudnie było! Ponad 2 godziny totalnego resetu od tej codzienności 😍

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października 2021, 07:22

    Marcia86 lubi tę wiadomość

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6803 9566

    Wysłany: 24 października 2021, 07:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dreamer wrote:
    Moja musi mieć ręce nad głowa jak śpi. Chyba by to nie przeszło.
    Było u nas dwa dni spokoju. I znowu się zaczęła jazda. Dobijające to jest. Już sama nie wiem czy coś jej dolega.

    Każdy musi znaleźć swój sposób na dziecko 😊
    Ja cieszę się, że w miarę szybko znalazłam metodę na mojego malucha

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 24 października 2021, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny ile się może ciągnąć katar u takiego malucha? U nas już 1.5 tyg i ciągle ściągam te sama ilość białych gili, a w nosie furczy. ;/

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2021, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalia mnie lekarka mowila, ze u takiego malucha to 10-14 dni z uwagi na niedojrzały układ odpornościowy.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 24 października 2021, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalia u nas w środę będzie 2 tygodnie jak jest katar, ale jest już mniej niż na początku.

    Jestem zachwycona tym aspiratorem Nosiboo. Szkoda, że wcześniej tego nie miałam. Bardzo prosty w obsłudze i czyszczeniu, ściąga wszystkie smarki, nawet nie na pełnej mocy. A córci tak się spodobał, że najpierw przetestowała na sobie, a muszę podkreślić, że zawsze uciekała przed tego typu zabiegami.

    Nalia lubi tę wiadomość

  • Gosiaaak Autorytet
    Postów: 910 510

    Wysłany: 24 października 2021, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No widzę że nasze dzieciaki robią się coraz dojrzalsze 😊 super! Cieszę się że koszmarny pierwszy miesiąc już za nami, leci drugi.
    Ten tydzień będzie pełen emocji, pierw wizyta u ginekologa, później badanie bioderek a na koniec tygodnia szczepienia 😬 jedno szczęście że największe Ryki i dramaty już za nami więc Lucek nas chyba już niczym nie zaskoczy. Napewno nie ryczeniem 🤣
    Muszę przyznać że coś nam pomogło, ale czy to były kropelki Delicol, Sab Simplex czy może odłożenie z mojej strony białka, a być może mały staje się coraz dojrzalszy w każdym razie jest spokojniej. Dramatów coraz mniej i napewno nie trwają godzinami...
    Walczę ciągle o prawidłowy przyrost, przystawiam częściej do cycka a mm na razie poszło w kąt. Jak się nie uda przez tydzień ładnie przybrać to się będziemy wspomagać. Na razie próbuje swoich sił 😊 od czwartku jest progres, jutro dla potwierdzenia mamy położna. I życie pokaże. W ostateczności będziemy na noc dawać mm, właściwie będzie to wygodniejsze dla mnie i będę mogła się zresetować. Więc nie będzie to dla mnie jakiś wielki dramat. Jedyne co mnie martwi to żeby młody dobrze zareagował na mm i nie płakał po nim 😳 bo dopiero rozpoczęliśmy spokojny okres że nawet polubiłam moje dziecko 🤪

    31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
    04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
    11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
    12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
    15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
    30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
  • Gosiaaak Autorytet
    Postów: 910 510

    Wysłany: 24 października 2021, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wydaje mi się też, że mój poród był dosyć traumatyczny, nie wywaliło oksytocyny, do tego dziecko zmienia całkiem życie a ja nigdy nie byłam fanem małych dzieci. I to wszystko trochę wpłynęło na naszą relację, nie zalała mnie fala miłości. Wręcz jak płakał nie mogłam na Lucka patrzeć. Napewno miałam baby bluesa ale trwał dłużej niż książkowo. Bo ponad miesiąc. Dopiero teraz nie płacze wieczorami i w ciągu dnia. Do tego te problemy laktacyjne i wszystko złe wpłynęło na to moje mleko itd.

    Także pozdrowienia dla wszystkich matek, które miały albo mają tak jak ja 😘

    lestaa lubi tę wiadomość

    31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
    04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
    11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
    12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
    15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
    30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
  • lestaa Autorytet
    Postów: 463 198

    Wysłany: 24 października 2021, 16:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gosiaak, dużo z tego co piszesz pokrywa się i u mnie. Także chyba tak musi być.
    Nie miałam nawału mleka, raczej od początku walka o każdą kroplę. My nadal jesteśmy KP 90%+MM 10%. W nocy, w ciągu dnia mam mleko, ale już wieczorem widzę, że produkcja spada. Mały wisi na cycku i widać, że się wkurza, że nie ma mleka. Łapie, ciągnie i odłącza się, łapie, ciągnie itd i zaczyna płaczeć. Płacz ustaje jak damy mu MM z 60 ml to wszystko wsysa. I dopiero wtedy usypia.
    Też początki u mnie trudne, bo Mały wywrócił mi świat do góry nogami. Przed ciążą to ja byłam niezależna, dużo poza domem, bo koń itd. I te kilka pierwszych dni w domu płakałam, bo już nie będzie tak jak kiedyś.
    Kolki też miał, ostatnio ciut lepiej, ale też daję Delicol, Bobotic i probiotyki. Chociaż u nas nadal problemy z zasypianiem małego.
    Powoli do przodu idziemy.

    09/09/21 - urodziny długo oczekiwanego synka :)
‹‹ 680 681 682 683 684 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ