Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
U nas też nocki coraz lepsze. Zasypia około 21, budzi się 2-3, 5-6 i dosypia do około 9.
Wczoraj miałam pierwsze wieczorne wyjście z koleżankami - Emilka drugi raz w życiu jadła moje mleko z butelki. I pięknie potem zasnęła. Także chyba mogę wychodzić częściej
Starszy brat też się powoli ogarnia - widzimy już znaczną poprawę. Emilka też już zaakceptowana, dzielnie znosi tulenie i całowanie. Wczoraj usłyszała, że "jest piękna"
U nas po rotawirusach nie było problemów brzuszkowych.
Zaczynam powoli myśleć o chrzcie. Planujemy na styczeń - przeraża mnie tylko zimowe ubranie, ale może jakoś ogarniemy.
-
Benus 191,malutka pije mleko już ponad 2 tyg,a najgorzej że mieszkam w DE,a tu lekarze dziwni są,wszystko mówią że jest naturalne,nawet katar kaza nie odciągać dzieciaczkowi 🙄we wtorek będę na szczepieniu,to wszystko opowiem,na własną rękę już sama nie zmieniam mleka,chyba że lekarz każe na inne dać,i chcem skierowanie do osteopaty,bo Maya była cała owinięta pępowina,może to też ma związek ze jest taka niespokojna,pozdrawiam
-
nick nieaktualnyMadzia 89 wrote:Benus 191,malutka pije mleko już ponad 2 tyg,a najgorzej że mieszkam w DE,a tu lekarze dziwni są,wszystko mówią że jest naturalne,nawet katar kaza nie odciągać dzieciaczkowi 🙄we wtorek będę na szczepieniu,to wszystko opowiem,na własną rękę już sama nie zmieniam mleka,chyba że lekarz każe na inne dać,i chcem skierowanie do osteopaty,bo Maya była cała owinięta pępowina,może to też ma związek ze jest taka niespokojna,pozdrawiam
Ja mieszkałam w NL i podobne było podejście, takie naturalne. Ogólnie uważam, że to dobre podejście, chociaż brakowało mi czasem np. probiotyków, a dziecko w domu z biegunką po antybiotykową. W Polsce z kolei często przesadzają w drugą stronę, np. idę z dzieckiem kilkuletnim do lekarza, żeby je osłuchać dla pewności i wychodzę z wypisanymi kilkoma lekami, a to tylko przeziębienie. -
Mama Trójki wrote:Ja mieszkałam w NL i podobne było podejście, takie naturalne. Ogólnie uważam, że to dobre podejście, chociaż brakowało mi czasem np. probiotyków, a dziecko w domu z biegunką po antybiotykową. W Polsce z kolei często przesadzają w drugą stronę, np. idę z dzieckiem kilkuletnim do lekarza, żeby je osłuchać dla pewności i wychodzę z wypisanymi kilkoma lekami, a to tylko przeziębienie.
-
Madzia 89 wrote:No to prawda,w PL dużo bez recepty można dostać,co chcesz ci dadzą w aptece!tu dużo się nie kupi,nawet kropli nasercowych🤪i sprawdziłam ten skład żelazo w HiPP miało 0.5,a w Aptamila 0.53,to nie dużo,ale może mieć znaczenie🙄
-
Etoilka wrote:U nas też nocki coraz lepsze. Zasypia około 21, budzi się 2-3, 5-6 i dosypia do około 9.
Wczoraj miałam pierwsze wieczorne wyjście z koleżankami - Emilka drugi raz w życiu jadła moje mleko z butelki. I pięknie potem zasnęła. Także chyba mogę wychodzić częściej
Starszy brat też się powoli ogarnia - widzimy już znaczną poprawę. Emilka też już zaakceptowana, dzielnie znosi tulenie i całowanie. Wczoraj usłyszała, że "jest piękna"
U nas po rotawirusach nie było problemów brzuszkowych.
Zaczynam powoli myśleć o chrzcie. Planujemy na styczeń - przeraża mnie tylko zimowe ubranie, ale może jakoś ogarniemy.
My też chrzciny w styczniu, a dokładnie 23go. Już mamy zaklepany termin u księdza 😆 -
My planujemy 9 stycznia. Ale nie wiem czy się odbędzie bo ta sytuacja co jest obecnie covidowa to trochę strach. Żeby się nie skończyło corona party 🙈31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
-
My zapraszamy tylko najbliższą rodzinę, nasi rodzice, rodzeństwo i chrzestni, a chrzestnymi będą moja siostra i szwagier męża. Chrzest jest po mszy świętej więc mniejsze ryzyko ewentualnie złapania jakiegoś badziewia 💪
-
nick nieaktualnyMy nie chrzcimy i przez prawie miesiąc rodzice męża z nami nie gadali bo nie mogli tego pojąć 😅 moja babcia natomiast już wszystko zaplanowała, łącznie z tym kto będzie chrzestnymi, ale jeszcze jej nie mówiłam, że nic z tego. Nie da nam chyba już żyć i nie będzie innego tematu przez rok 🙈 a już na pewno będzie dym na święta.
Ciężki temat, szanujemy każdego wiarę i sposób życia, ale w drugą stronę to średnio działa -
Mum2b wrote:U nas kupka poszla!
A z innych spraw do dziewczyn z >1 dzieckiem jak kladziecie je do snu same? Jaka Kolejnosc i co robicie z drugim gdy jedno kladziecie? Szukam life hackow;)
Ja w pierwszym rzucie kładę Juliana, bo zasypia najwcześniej i szybko, więc tak o 20:30 mogę zająć się starszymi, tylko, że oni sami przebiorą się w piżamkę, umyją zęby, wtedy kładę ich i czytamy książkę -
nick nieaktualnyJa kładę starsza a dzidziuś nam asystuje w foteliku najczęściej, no ale corka duża już i zasypia sama. Tyle co ja wykapac, umyć włosy itp a potem idzie juz do siebie, a ja zaczynam janka ogarniac.
My chrzcimy 25.12,u nas do tego czasu większość będzie po 3ciej dawce, w zasadzie chyba tylko teściowa nie, więc bardzo sie nie boje tej choroby. Janek ma "niebotyczny" poziom przeciwciał więc jest dość bezpieczny, tylko corka do zabudowy bez ochrony ale ona generalnie nie choruje. Piekna data to Boże Narodzenie ale spędziłam tydzień żeby znaleźć firmę cateringowa, która dowiezie nam jedzenie w ten dzień. -
My też zapraszamy najbliższych. Z mojej rodziny będzie zaledwie 8 osób, od męża 4, z tym że teściowa antyszczepionkowiec 😳 i jej się boje najbardziej. Możliwe że zrobimy chrzciny z brata synem więc wtedy powiększy się grono ale pewnie o maks 6 osób. Knajpę mamy zarezerwowana, tam gdzie miałam wesele. Ksiądz znajomy-wstepnie poinformowany.
Czy któraś z Was podaje dziecku gastrotuss?31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny