X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie wrzesień 2021❤️
Odpowiedz

Mamusie wrzesień 2021❤️

Oceń ten wątek:
  • lestaa Autorytet
    Postów: 463 198

    Wysłany: 14 stycznia 2022, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamy Tula Free to Grow czyli taką dla najmłodszych już, ale w sumie nosimy może z 1,5 miesiąca. Wcześniej była chusta.

    09/09/21 - urodziny długo oczekiwanego synka :)
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 14 stycznia 2022, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!

    U nas trwała walka z katarem. Osluchowo czysto. Teraz już kataru śladowe ilości, ale jeszcze trzyma chrypka. Na pewno nie pomaga płacz, gadanie, krzyki, steki i różne inne odgłosy wydawane przez Polę. Dziś np. Nauczyła się pierdziec ustami i pluje śliną na odległość, a produkuje jej niebotyczne ilości. :D W końcu gryzaki się u nas przydadzą, bo ona wszystko bierze do buzi i żuje. :D

    W tym tygodniu ogarnęła też przewrót na brzuch! Na razie przez jeden bok (preferowany), ale drugim też kombinuje, więc może niedługo. ;) Robi wysoki podpor, ale trochę niesymetrycznie, jakby jeszcze szukała równowagi.

    Przez katar nam przepadło szczepienie i mamy 19.01. Wtedy też się dowiem jak tam jej waga. :)

    Co do ciemienia, to lekarze badają je za każdym razem, czy to na szczepieniu/bilansie czy nawet na zwykłej wizycie jak chodziłam na osluchanie, to learz zawsze badał ciemię. Więc myślę, że w tej kwestii nikt nic nie przeoczy.

    Dziś byliśmy u neurologa. Wysłał nas okulista, bo czasem Pola ma nierówne źrenice i okulistyczne wyszedł astygmatyzm (idziemy do poradni okulistycznej 1.02), ale mielismy te nierownosc skonsultowac z neurologiem. No i po wizycie u neurologa wszystko ok. Bardzo chwaliła Polę, ze swietnie sobie radzi, jest bardzo kumata i ciekawa swiata. Pieknie chwyta przedmioty lezac zarówno na plecach jak i na brzuszku Ona dała popis i się przewracala na boki i na brzuch. ;) Ale widać preferencje prawej strony i jeszcze asymetria, mamy zalecenie kontynuacji rehabilitacji Bobath x1 tyg do momentu czworakowania.

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • Kania85 Autorytet
    Postów: 761 622

    Wysłany: 15 stycznia 2022, 15:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dreamer wrote:
    Oj dziewczyny doby mi brakuje. Nawet nie mam czasu nic napisać. Psycha mi trochę siada. Gotuje obiady z dzieckiem na rękach. Syn mi się huśta na krześle, biega. Stwierdzam ze nie jestem w stanie zapewnić bezpieczeństwa starszemu synowi przy tak wymagającym niemowlaku. Ręce opadają. Płakać się chce.
    Jak tam Kania Malutka ? My mieliśmy covida jak się urodził pierwszy syn. Miał kilka miesięcy. Ale wtedy dzieci były całkowicie bezobjawowe. Mimo wszystko bałam się o niego czy nie będzie później jakichś konsekwencji zdrowotnych. Ja ogólnie jestem nieufna. I nie wierze w zapewnienia żadnej ze stron. Ani w to ze covid jest niegroźny i ani w to ze szczepionka bezpieczna. To wszystko jest nowe i nikt nie wie co będzie za kilka lat. Jak się zaczęła pandemia wyszłam z założenia ze i tak muszę to przechorowac i nie dam się zamknąć w domu bo mnie to nie ominie. Miałam racje ale nie wzięłam pod uwagę ze nie wystarczy raz zachorować. Wiec tutaj tez się eksperci mylili. W każdym razie zdrowia dla Was.
    U nas szaro buro i ponuro. Wieje tak ze chce mnie porwać z wózkiem.


    Dziękuje,już lepiej.Jesteśmy od wczoraj w domu.Płuca i oskrzela czyste,gorączki już nie ma,apetyt wrócił. Najadłam się strachu co nie miara, na izbie przyjęć trafiłam na lekarza debila który nastraszył mnie,że tyle dzieci teraz umiera na to,że mam się modlić aby była negatywna,że rząd bagatelizuje a media kłamią,że w rezultacie jest gorzej,także jak przyszedł wynik- poZytywna to nagle dostałam takiego ciśnienia pod czaszką,że prawie się przekręciłam sama.Całe szczęście do izolatki przyszedł lekarz,który uspokoił mnie,powiedział że chciałby aby wszystkie grupy wiekowe przechodziły tak jak niemowlaki i małe dzieci,że lekkie przejście nie powoduje zazwyczaj żadnych problemów w przyszłości.Także trochę mnie to uspokoiło.Synek wcale nie ma objawów jako jedyny,także mógł przejść już wczesniej,przez te 1,5 roku nie zliczę ile razy chorował,równie dobrze mógł przejść już nie raz,skoro teraz nawet nie drgnął.

    Dreamer ja tez mam takie dni kochana,dwoje ryczą na zmianę a ja np muszę wypełnić dokumenty czy zrobić obiad.Teraz dodatkowo jesteśmy uziemieni wiec w ogóle chyba wszyscy się pozabijamy😀

    A tsk w ogóle to może macie jakiś namiar ba fajną miejscówkę w górach na ferie? W rym roku narty odpuszczamy ale fajnie byłoby sankami pośmigać,połazić po łatwych szlakach.Miejscówka przyjazna rodzinom,z bawialnią w środku,itp

    uwo9csqvv3qfgq4g.png
    12.03.2009 Córcia <3
    19.02.2018 (*)9tydz
    11.02.2019 Synek 34 <3
    07.2020 (*)7tydz
    12.2020(*)CB
    18.02. CRL 3,5 cm <3 176u/min
    03.03. 46,XX 🎀

    Jezu oddaję się Tobie, troszcz się Ty...
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 15 stycznia 2022, 16:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kania widzę, że najadlas się mega strachu! Ciekawe skąd ten lekarz bierze te swoje teorie. 😪

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • Madzia 89 Ekspertka
    Postów: 348 70

    Wysłany: 15 stycznia 2022, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Debil z tego lekarza!zamiast matkę pocieszyć to dobija!!!!

  • Kania85 Autorytet
    Postów: 761 622

    Wysłany: 15 stycznia 2022, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalia wrote:
    Kania widzę, że najadlas się mega strachu! Ciekawe skąd ten lekarz bierze te swoje teorie. 😪

    Odniosłam wrażenie że w służbie zdrowia panuje wszechobecny wkurw.Winią pacjentów jako wyborców za to jaki rząd mamy,są zajechani i wcale im się nie dziwię,że stracili cierpliwość. No ale…tak się nie robi po prostu,te sytuacje weryfikują niestety kto nie powinien pracować w służbie zdrowia. Na szczęście lekarz który badał Liwię był super,bardzo empatyczny i powiedział mi,że mała jest w dobrym stanie,on by nawet nas do szpitala nie brał,ale to zależy od decyzji na oddziale zakaźnym.Naromiast oni już nie odpuścili i nas przyjęli.I dobrze,czułam się bezpiecznie przez te trzy dni,codziennie mierzyli saturacje kilka razy,zrobili porządne usg płuc i posprawdzali wyniki krwi.

    uwo9csqvv3qfgq4g.png
    12.03.2009 Córcia <3
    19.02.2018 (*)9tydz
    11.02.2019 Synek 34 <3
    07.2020 (*)7tydz
    12.2020(*)CB
    18.02. CRL 3,5 cm <3 176u/min
    03.03. 46,XX 🎀

    Jezu oddaję się Tobie, troszcz się Ty...
  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6772 9545

    Wysłany: 15 stycznia 2022, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jejku.. Ale od wczoraj w nocy mamy hardcore z Julkiem.. Ja już nie wiem co mu jest. Budzi się z płaczem, wręcz z dzikimi okrzykami, nie może usnąć z powrotem, a widać, że zmęczony jest jak 150 😐 w dzień też śpi jak mysz pod miotłą.. Ciągle płacze, niczym nie można go zabawić, bo zaraz ryk, nie jest głodny, ma suchą pieluszkę, nosimy go ciągle, a i tak krzyczy.
    I jak do tej pory w ogóle nie reagował na ludzi, tak teraz na obcych reaguje takim płaczem jakby ze skóry go obdzierali 😔
    Nie wiem co się porobiło 😤
    Wczoraj w nocy od 22:30 do 4 mieliśmy bajlando. Dzisiaj w dzień gdyby nie mega długi spacer to nic by nie pospał, a popołudniu znowu zaczął swoje żale i płaczki 😐
    Wykąpałam się z nim w dużej wannie, niby uśmiechnięty, a zaraz płacz 🤷‍♀️
    Teraz śpi od godziny i tak bardzo zaklinam rzeczywistość żeby ta nocka była łaskawa 🙏

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • Madzia 89 Ekspertka
    Postów: 348 70

    Wysłany: 15 stycznia 2022, 21:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulaa wrote:
    Jejku.. Ale od wczoraj w nocy mamy hardcore z Julkiem.. Ja już nie wiem co mu jest. Budzi się z płaczem, wręcz z dzikimi okrzykami, nie może usnąć z powrotem, a widać, że zmęczony jest jak 150 😐 w dzień też śpi jak mysz pod miotłą.. Ciągle płacze, niczym nie można go zabawić, bo zaraz ryk, nie jest głodny, ma suchą pieluszkę, nosimy go ciągle, a i tak krzyczy.
    I jak do tej pory w ogóle nie reagował na ludzi, tak teraz na obcych reaguje takim płaczem jakby ze skóry go obdzierali 😔
    Nie wiem co się porobiło 😤
    Wczoraj w nocy od 22:30 do 4 mieliśmy bajlando. Dzisiaj w dzień gdyby nie mega długi spacer to nic by nie pospał, a popołudniu znowu zaczął swoje żale i płaczki 😐
    Wykąpałam się z nim w dużej wannie, niby uśmiechnięty, a zaraz płacz 🤷‍♀️
    Teraz śpi od godziny i tak bardzo zaklinam rzeczywistość żeby ta nocka była łaskawa 🙏
    Oooo biedny bobasek ☹️a ty już się kompiesz z malutkim?bo ja też się przymierzam i nie wiem czy już można,Mayjeczka będzie miała 21 stycznia 4miesiace

  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6772 9545

    Wysłany: 15 stycznia 2022, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia 89 wrote:
    Oooo biedny bobasek ☹️a ty już się kompiesz z malutkim?bo ja też się przymierzam i nie wiem czy już można,Mayjeczka będzie miała 21 stycznia 4miesiace

    Oj tak, my się kąpiemy razem z Julianem w sumie od dawna, zaczęliśmy jak miał jakoś ze 2,5 miesiąca. Zwykle razem z mężem byliśmy, jedno się kąpało z młodym, a drugie później przejmowało dziecko po kąpieli i szło ogarniać. A dzisiaj byłam sama, ale dałam radę bez problemu 😃

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • Madzia 89 Ekspertka
    Postów: 348 70

    Wysłany: 15 stycznia 2022, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulaa wrote:
    Oj tak, my się kąpiemy razem z Julianem w sumie od dawna, zaczęliśmy jak miał jakoś ze 2,5 miesiąca. Zwykle razem z mężem byliśmy, jedno się kąpało z młodym, a drugie później przejmowało dziecko po kąpieli i szło ogarniać. A dzisiaj byłam sama, ale dałam radę bez problemu 😃
    Super!muszę i ja spróbować,bo wanienka robi się zamala 🙈

  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 15 stycznia 2022, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulaa wrote:
    Jejku.. Ale od wczoraj w nocy mamy hardcore z Julkiem.. Ja już nie wiem co mu jest. Budzi się z płaczem, wręcz z dzikimi okrzykami, nie może usnąć z powrotem, a widać, że zmęczony jest jak 150 😐 w dzień też śpi jak mysz pod miotłą.. Ciągle płacze, niczym nie można go zabawić, bo zaraz ryk, nie jest głodny, ma suchą pieluszkę, nosimy go ciągle, a i tak krzyczy.
    I jak do tej pory w ogóle nie reagował na ludzi, tak teraz na obcych reaguje takim płaczem jakby ze skóry go obdzierali 😔
    Nie wiem co się porobiło 😤
    Wczoraj w nocy od 22:30 do 4 mieliśmy bajlando. Dzisiaj w dzień gdyby nie mega długi spacer to nic by nie pospał, a popołudniu znowu zaczął swoje żale i płaczki 😐
    Wykąpałam się z nim w dużej wannie, niby uśmiechnięty, a zaraz płacz 🤷‍♀️
    Teraz śpi od godziny i tak bardzo zaklinam rzeczywistość żeby ta nocka była łaskawa 🙏
    Oby to tylko gorszy dzień, skok, a moze idzie ząb?

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • Gosiaaak Autorytet
    Postów: 910 510

    Wysłany: 16 stycznia 2022, 05:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kania współczuję Co tych przygód w szpitalu bardzo. Mam nadzieję że już będzie tylko coraz lepiej z bejbikiem. A Ty nabieraj sił na armagedon izolacyjny 😂

    Ula, może regres wam się trafił. Albo taka noc. No nigdy nie może być ciągle kolorowo.
    U nas w nocnym roku mały wybudzal się bardzo szybko na pierwsze jedzenie, a dziś dopiero po 1 i teraz czyli 5. Takiej nocy nie miałam z miesiąc około także wow. A myślałam że będzie przesłuchane bo zęby ma i swędzi ewidentnie.

    31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
    04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
    11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
    12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
    15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
    30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6772 9545

    Wysłany: 16 stycznia 2022, 07:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem, regres to wydaje mi się mieliśmy już i przeszedł. Było kilka dni takich spokojnych po nim.

    Ale dzisiejsza noc lepsza. Może nie idealna, ale przynajmniej bez awantur.

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • Nalia Autorytet
    Postów: 3539 1247

    Wysłany: 16 stycznia 2022, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Za to moje dziecko stale się budzi w nocy co 2-3 h na jedzenie, nawet nie zdążyliśmy mieć czegoś takiego jak regres snu. 😂

    ❤Ada&Pola❤
    gg642n0atc7priww.png
    o1488ribmfu4nl5k.png
  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6772 9545

    Wysłany: 16 stycznia 2022, 09:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dospalismy jeszcze do teraz 😃
    Teraz czas na śniadanko 😃

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • Cola87 Autorytet
    Postów: 2868 2971

    Wysłany: 16 stycznia 2022, 11:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ula współczuję i łącze łącze w bólu. Małej wychodzi ząb i jest bardziej niespokojna przez to. Ale dziś w nocy to był meksyk. Darła się jak opętana. Wiedziałam że kupy nie zrobiła w dzień, ale wyła tak że już się bałam że jakiś skręt jelit ma i już się zastanawiałam czy na sor nie jechać. Mój tata który mieszka piętro niżej mówił że sam był przerażony. W końcu dałam jej czopek i kupa poszła pd razu, nawet czopek wylazł w całości. Muszę ją chyba przepajac woda. Jej tak nie dajemy, a syn cały czas był przepajany i nigdy problemów z kupka takiech nie miał.

    qdkk2n0ahanlnmk1.png klz9ej28mp9ifznz.png
  • Madzia 89 Ekspertka
    Postów: 348 70

    Wysłany: 16 stycznia 2022, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cola87 wrote:
    Ula współczuję i łącze łącze w bólu. Małej wychodzi ząb i jest bardziej niespokojna przez to. Ale dziś w nocy to był meksyk. Darła się jak opętana. Wiedziałam że kupy nie zrobiła w dzień, ale wyła tak że już się bałam że jakiś skręt jelit ma i już się zastanawiałam czy na sor nie jechać. Mój tata który mieszka piętro niżej mówił że sam był przerażony. W końcu dałam jej czopek i kupa poszła pd razu, nawet czopek wylazł w całości. Muszę ją chyba przepajac woda. Jej tak nie dajemy, a syn cały czas był przepajany i nigdy problemów z kupka takiech nie miał.
    Woda,albo koperkowa cherbatka,ja tak robię daje codziennie góra 50ml

    Cola87 lubi tę wiadomość

  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6772 9545

    Wysłany: 16 stycznia 2022, 11:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kopekowej herbatki ponoć już się nie zaleca, ze względu na to, że ma negatywny wpływ na rozwój płciowy dziecka.

    "Z badań wynika, że niemowlęta i noworodki nie powinny pić herbaty koperkowej. W olejku z kopru znajduje się wiele aktywnych składników. Niektóre z nich mają działanie silnie estrogenne (estrogeny to żeńskie hormony płciowe). Naukowcy badali dzieci, które często piły herbatkę koperkową. Sprawdzali u nich stężenie hormonów estrogenowych we krwi, gdy miały 5 i 18 miesięcy oraz 3 i 5 lat. Okazało się, że przekraczało ono normy nawet 20 razy u dzieci pojonych herbatką koperkową. U dziewczynek nadmiar estrogenów może powodować wcześniejsze dojrzewanie. Chłopcy w ogóle nie powinni dostawać żeńskich hormonów."

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6772 9545

    Wysłany: 16 stycznia 2022, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cola87 wrote:
    Ula współczuję i łącze łącze w bólu. Małej wychodzi ząb i jest bardziej niespokojna przez to. Ale dziś w nocy to był meksyk. Darła się jak opętana. Wiedziałam że kupy nie zrobiła w dzień, ale wyła tak że już się bałam że jakiś skręt jelit ma i już się zastanawiałam czy na sor nie jechać. Mój tata który mieszka piętro niżej mówił że sam był przerażony. W końcu dałam jej czopek i kupa poszła pd razu, nawet czopek wylazł w całości. Muszę ją chyba przepajac woda. Jej tak nie dajemy, a syn cały czas był przepajany i nigdy problemów z kupka takiech nie miał.

    No to chyba u nas też przez tego zęba nieszczęsnego, bo te krzyki nocne to wręcz spazmatyczne były 😔 nie dające się ukoić. I u nas to na pewno nie była kupa powodem, bo Julek robi jedną lub dwie dziennie, rzadko zdarza się, że nie robi wcale

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • Gosiaaak Autorytet
    Postów: 910 510

    Wysłany: 16 stycznia 2022, 12:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To współczuję. My dzisiaj cudna noc. Pobudka o 1 i 5. Jak za starych dobrych czasów. Mam nadzieję, że tak już pozostanie. Żeby dwa mamy za sobą także liczę na spokój🤪
    Mój Bolek to wody nie chce pić mimo że powinien ze względu na nerki. Także masakra.

    31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
    04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
    11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
    12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
    15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
    30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
‹‹ 753 754 755 756 757 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Koronawirus a problemy z płodnością - o emocjach w obliczu pandemii

Pandemia koronawirusa szczególnie mocno uderza w pary starające się o dziecko lub zmagające się z niepłodnością. Jak radzić sobie z emocjami w tym trudnym czasie? Na czym skupić swoją energię i uwagę? Jak obecny czas może przysłużyć się płodności? Czy z obecnej sytuacji można wyciągnąć dobrą lekcję? O tym wszystkim opowiada doświadczona psycholog, każdego dnia wspierająca pary w drodze do rodzicielstwa - Justyna Kuczmierowska. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność a nietolerancja pokarmowa - czy istnieje związek?

Dlaczego coraz częściej przyszli rodzice nie mogą doczekać się upragnionego potomstwa? Czy nieodpowiedni styl odżywiania może przyczyniać się do powstawania zaburzeń płodności? Czy nietolerancja pokarmowa może wpływać na obniżenie płodności, a nawet powodować niepłodność? Jakie testy na nietolerancje pokarmowe warto wówczas wykonać?  

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ