X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Mamusie wrzesień 2021❤️
Odpowiedz

Mamusie wrzesień 2021❤️

Oceń ten wątek:
  • lestaa Autorytet
    Postów: 463 198

    Wysłany: 10 listopada 2022, 14:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Menina, bardzo mi przykro i wiem jak to jest. Nie jesteś sama.

    09/09/21 - urodziny długo oczekiwanego synka :)
  • Madzia 89 Ekspertka
    Postów: 348 70

    Wysłany: 10 listopada 2022, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem jak to jest...nigdy mnie to nie spodkalo...ale jest mi bardzo przykro...trzymaj się kochana będzie dobrze,chociaż wiem że osoby które to nie spodkalo nie powinny się wypowiadać na ten temat...ale dzisiaj cały dzień siedziałam i myślałam o tobie...wysyłam moc całusów i słoneczka 😘🌸☀️niech rozjaśni twoja zmartiona twarzyczke

  • Dreamer Autorytet
    Postów: 2039 849

    Wysłany: 11 listopada 2022, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas jakieś dziwne akcje z napadami wrzasku. Histeria i wyginanie normalnie jak dzieci w sklepach jak im rodzice nie chcą kupić słodyczy.
    Ula czy to Wasza restauracja załapała się do mema whos your daddy ?

    Ulaa lubi tę wiadomość

  • Gosiaaak Autorytet
    Postów: 910 510

    Wysłany: 12 listopada 2022, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też krzyki i wrzaski. Na szczęście łatwo odwrócić uwagę czymś innym. Nie sądziłam że 14 miesięczny bobas już tak dużo może rozumieć, nasz to taka typowa papuga. Pokażesz też i od razu jest efekt

    31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
    04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
    11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
    12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
    15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
    30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
  • Marcia86 Autorytet
    Postów: 767 904

    Wysłany: 12 listopada 2022, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Menina bardzo mi przykro i mocno tule. Ja pamiętam jak przechodziłam to samo.. corka miała prawie 1,5roku, cieszyliśmy się że będzie rodzeństwo a tu niestety się nie udało. Pamiętam jak dziś jak dzień przed wigilia wróciłam że szpitala do domu po poronieniu. Ale przytulenie córeczki było wtedy przecudownym uczuciem. Kiedy się ma już dzieciątko to chyba jest łatwiej mimo że jest bardzo trudno. Ale byliśmy pełni nadziei że jeszcze doczekamy się kolejnego maleństwa. Tego również Wam życzę.

    Maja 5.06.2015
    Aniela 27.08.2021
    lprkmg7yq9lzv97b.png
  • Ulaa Autorytet
    Postów: 6760 9542

    Wysłany: 12 listopada 2022, 15:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dreamer wrote:
    U nas jakieś dziwne akcje z napadami wrzasku. Histeria i wyginanie normalnie jak dzieci w sklepach jak im rodzice nie chcą kupić słodyczy.
    Ula czy to Wasza restauracja załapała się do mema whos your daddy ?

    Haha 😂 tak, to nasza 😃

    15.10.2013 syn 💙
    21.10.2015 syn 💙
    06.2020 💔
    28.08.2021 syn 💙
    21.02.2023 córeczka 💗

    age.png
  • Dreamer Autorytet
    Postów: 2039 849

    Wysłany: 15 listopada 2022, 09:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny jak tam u Was z czapeczkami ? Bo u nas nie zdążę wyjść z domu a czapka zdjęta. Po 10 próbach się poddaje. A mamy już 3 stopnie. Mi samej wczoraj głowa u uszy prawie zamarzły. Odmarzalam dwie godziny po spacerze. Zakładam jej kaptur ale to zamalo.

  • Gosiaaak Autorytet
    Postów: 910 510

    Wysłany: 15 listopada 2022, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas nie ma problemu. A może kup jej komin taki co przylega i go nie ściągnie?

    31.12.2020 pozytywny test, beta HCG 53,4 mUl/ml (26dc)
    04.01.2021 beta HCG 417 mUl/ml , progesteron 34,5 ng/ml
    11.01.2021 beta HCG 6572 mUl/ml
    12.01.2021 pęcherzyk ciążowy 0.82 cm + pęcherzyk żółtkowy 0.27 cm
    15.01.2021 beta HCG 26 361 mIU/ml
    30.02.2021 Mały człowiek - 200 g
  • Menina Autorytet
    Postów: 648 497

    Wysłany: 15 listopada 2022, 11:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, bardzo dziękuję za słowa zrozumienia i wsparcia. To prawda - Franio nas ratuje, daje radość i uśmiech, które pomagają przetrwać ten trudny czas. Wdzięczność za niego przepełnia mnie jeszcze bardziej niż wcześniej...
    Jestem ciągle pod kontrolą szpitala, jeszcze biorę leki i jest szansa, że uda się uniknąć łyżeczkowania. W piątek mam kolejną kontrolę. Czekamy teraz na wynik badania płci. Na początku ciąży wydawało mi się, że to kolejny chłopiec, ale potem chodziła mi po głowie dziewczynka, Antosia. Nawet mi się śniła. Dlatego chcemy sprawdzić, kto to tak naprawdę był (a w naszych sercach jest i zawsze będzie).

    Jeśli chodzi o czapki, to Franio jest niezłym agentem pod tym względem. Namiętnie ściągał skarpetki i czapki, gdy jeszcze było cieplej. Odkąd jest chłodno, sam nakłada czapkę na głowę, gdy wychodzimy na spacer. Także w jego przypadku chyba pozostaje mi zaufać jego ocenie sytuacji :)

    10.2020 6tc 💔
    F. ur. wrzesień 2021 ❤️
    11.2022 10 tc 💔
    A. ur. październik 2023 ❤️
  • Madzia 89 Ekspertka
    Postów: 348 70

    Wysłany: 15 listopada 2022, 12:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas też nie ma problemu,nawet po domu jak raczkuje to karze sobie zakładać czapkę 😁i tak sobie śmiga pół dnia jak by mróz na chacie był 🙈😁ale jak była mała to ściągała,ale u nas odwieczny problem ze spacerami,wiecznie jej się nie podoba jeżdżenie w wózku,🙄zaraz chce wyjść,az mi się nie chce iść na spacer,jak widzę inne dzieciaki siedzą sobie oglądają świat,a moja wiecznie marudzi,i tak było i jest od urodzenia 🙄🙂

  • Benus@191 Ekspertka
    Postów: 351 87

    Wysłany: 15 listopada 2022, 14:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zamówiłam właśnie 2 czapki wiązane, bo wszystkim innym mi rzuca dziada jedna. Awanturuje się mi, krzyczy, wrzeszczy, nie można go utrzymać na rękach jeśli chce zejść m generalnie buntownik i awanturnik.
    Ale mamy pierwszą trójkę, ogólnie 13ty ząb, może jak się wyzabkuje to będzie bardziej przyjazny.

  • Madzia 89 Ekspertka
    Postów: 348 70

    Wysłany: 17 listopada 2022, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hallo hallo dziewczyny żyjecie?co u was słychać?jak maluszki?swetka jak sobie radzisz?u na katarzysko nie chce sobie dać wyczyścić nosa i inhalacji,więc chodzi zasmarana,już nie mam sił na tą moją dziewczynę 🙈🙄🙂

  • Swatka Autorytet
    Postów: 949 1424

    Wysłany: 18 listopada 2022, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia 89 wrote:
    Hallo hallo dziewczyny żyjecie?co u was słychać?jak maluszki?swetka jak sobie radzisz?u na katarzysko nie chce sobie dać wyczyścić nosa i inhalacji,więc chodzi zasmarana,już nie mam sił na tą moją dziewczynę 🙈🙄🙂
    Oj u nas ciężko. Miśka ma kolki, krzyczy caly dzień. Ciężko nam we dwójkę z mężem ogarniać ich, podzieliliśmy się opieka nad dziećmi, mąż małego ogarnia. Od jutra zostaję sama. Nie wyobrażam sobie tego, budzą się równocześnie, płaczą równocześnie, jedza równocześnie...Ona budzi go z drzemek bo płacze a on ma lekki sen...

    age.png

    age.png
    AMH - 1.18 ng/ml
    NK 29%
    05.01.2021 r. - transfer 8A
    8 dpt - beta hcg 2.31
    10 dpt - beta hcg 22.92
    13 dpt - beta hcg 88.17
    15 dpt - beta hcg 233.90
    17 dpt - beta hcg 629.40
    22 dpt pecherzyk ciążowy
    27 dpt zarodek z ❤
    16.02 - całe 1.63 cm szczęścia 💗
    4.03 - 3.79 cm 💗
    13.03 - 4.80 cm 💗 rośnie kruszynka
    16.03 - prenatalne, zdrowy chłopczyk ❤
  • Dreamer Autorytet
    Postów: 2039 849

    Wysłany: 18 listopada 2022, 20:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Swatka jakbym o swoim życiu czytała sprzed roku. U nas to nie były chyba kolki. Sami nie wiemy co to było. Ale było dużo płaczu i problemy ze snem. Wg mnie to było wysoko wrażliwe dziecko. A bodźców przy rozkrzyczanym dwulatku było za dużo. Z perspektywy czasu wiem tez ze dziecko musi uśpione w odpowiednim czasie. U nas było przemęczenie i problemy ze spaniem. Po roku jest nie to dziecko. Chyba około 8 miesiąca sen sie poprawił. Ale nie wyobrażam sobie zostać sama z dwójka takich dzieci. Młoda wymagała żebym leżała koło niej bo inaczej sie budziła. Pewnie grubo weszłyby bajka jakbym nie miała nikogo woeczorm do pomocy. Pamiętaj ze to wszystko mija i potem sie ze śmiechem wspomina

  • Madzia 89 Ekspertka
    Postów: 348 70

    Wysłany: 18 listopada 2022, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Swatka wrote:
    Oj u nas ciężko. Miśka ma kolki, krzyczy caly dzień. Ciężko nam we dwójkę z mężem ogarniać ich, podzieliliśmy się opieka nad dziećmi, mąż małego ogarnia. Od jutra zostaję sama. Nie wyobrażam sobie tego, budzą się równocześnie, płaczą równocześnie, jedza równocześnie...Ona budzi go z drzemek bo płacze a on ma lekki sen...
    On przykro mi...wiem co to korki przed roku też walczyliśmy prawie do pół roku ale nam pomagały kropelki dostępne w Niemczech sabsimplex i nic innego nie działało...masakra,i oczywiście zmiana mleka,kurczaczki !ja mieszkam w DE i mam dostęp do tych kropelek,jak by nic ci nie pomogło ani nikt to daj znać zawsze mogę ci kupić i wysłać...kurcze tak mi szkoda ciebie wiem co przechodziłam

  • Swatka Autorytet
    Postów: 949 1424

    Wysłany: 18 listopada 2022, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madzia 89 wrote:
    On przykro mi...wiem co to korki przed roku też walczyliśmy prawie do pół roku ale nam pomagały kropelki dostępne w Niemczech sabsimplex i nic innego nie działało...masakra,i oczywiście zmiana mleka,kurczaczki !ja mieszkam w DE i mam dostęp do tych kropelek,jak by nic ci nie pomogło ani nikt to daj znać zawsze mogę ci kupić i wysłać...kurcze tak mi szkoda ciebie wiem co przechodziłam
    Super, dzięki za info, jakby nic się nie zmieniło dam znać. A na jakie mleko zmieniłaś?

    age.png

    age.png
    AMH - 1.18 ng/ml
    NK 29%
    05.01.2021 r. - transfer 8A
    8 dpt - beta hcg 2.31
    10 dpt - beta hcg 22.92
    13 dpt - beta hcg 88.17
    15 dpt - beta hcg 233.90
    17 dpt - beta hcg 629.40
    22 dpt pecherzyk ciążowy
    27 dpt zarodek z ❤
    16.02 - całe 1.63 cm szczęścia 💗
    4.03 - 3.79 cm 💗
    13.03 - 4.80 cm 💗 rośnie kruszynka
    16.03 - prenatalne, zdrowy chłopczyk ❤
  • Swatka Autorytet
    Postów: 949 1424

    Wysłany: 18 listopada 2022, 22:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dreamer wrote:
    Swatka jakbym o swoim życiu czytała sprzed roku. U nas to nie były chyba kolki. Sami nie wiemy co to było. Ale było dużo płaczu i problemy ze snem. Wg mnie to było wysoko wrażliwe dziecko. A bodźców przy rozkrzyczanym dwulatku było za dużo. Z perspektywy czasu wiem tez ze dziecko musi uśpione w odpowiednim czasie. U nas było przemęczenie i problemy ze spaniem. Po roku jest nie to dziecko. Chyba około 8 miesiąca sen sie poprawił. Ale nie wyobrażam sobie zostać sama z dwójka takich dzieci. Młoda wymagała żebym leżała koło niej bo inaczej sie budziła. Pewnie grubo weszłyby bajka jakbym nie miała nikogo woeczorm do pomocy. Pamiętaj ze to wszystko mija i potem sie ze śmiechem wspomina
    Wlasnie sobie powtarzam byle jeszcze z 5 mc I jak mała podrośnie bedzie lepiej...obym się nie myliła. Właśnie ona ma problem zeby głęboko usnac, bo zasypia i zaraz się wybudza, chyba muszę ją na drzemki usypiac i zostawiać w innym pokoju a nie gdzie przebywamy z synkiem na codzień, bo potrafi podlecieć do łóżeczka i się powiesić tak że nim zatrzęsie i koniec jej spania. Ona za to w przeciwieństwie do synka jak już usnie mocno to mozna z nia wszystko robic i hałasy nie przeszkadzają, a on wrażliwy na punkcie snu...dalej budzi się na jedzenie w nocy i wiekszy czy czasem mniejszy nawet hałas go budzi

    age.png

    age.png
    AMH - 1.18 ng/ml
    NK 29%
    05.01.2021 r. - transfer 8A
    8 dpt - beta hcg 2.31
    10 dpt - beta hcg 22.92
    13 dpt - beta hcg 88.17
    15 dpt - beta hcg 233.90
    17 dpt - beta hcg 629.40
    22 dpt pecherzyk ciążowy
    27 dpt zarodek z ❤
    16.02 - całe 1.63 cm szczęścia 💗
    4.03 - 3.79 cm 💗
    13.03 - 4.80 cm 💗 rośnie kruszynka
    16.03 - prenatalne, zdrowy chłopczyk ❤
  • Marcelina85 Autorytet
    Postów: 924 728

    Wysłany: 18 listopada 2022, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A to nie jest tak, że Sabsimplex to dokładnie to symetykon w znacznie większej dawce niż w Espumisanie? Nie wystarczy podać więcej kropelek? My używaliśmy Bobotic forte, bo właśnie miał więcej symotykonu w jednej kropli i wystarczyło podać o wiele mniej niż Espumisanu.

    Madzia89, a odbiegając od tematu kolek i nawiązując do przeziębień, kojarzysz może krople o tajemniczej nazwie Umckaloabo? czy to prawda, że w Niemczech pediatrzy często przepisują je dzieciom na odporność i dzięki temu maluchy o wiele mniej chorują? Starsza non-stop łapie coś w przedszkolu i zaraża młodszą, a czasem i mnie. Lekarka zawsze zaczyna od Zatogripu, a on właśnie zawiera pelargonię afrykanską, tylko dosyć już ma tych wszystkich słodkich syropków, bo ostatnio wypija po 15-30 ml takich ulepków dziennie ze względu na kaszel.

    "Kiedy śmieje się dziecko, śmieje się cały świat"
    - Janusz Korczak

    PAI-1 4G (heterozygota), ANA2 1:320, niedoczynność tarczycy, hiperprolaktynemia
    7t1d (*)
  • Madzia 89 Ekspertka
    Postów: 348 70

    Wysłany: 19 listopada 2022, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja zmienialam mleko na aptamil to jest odpowiednik w Polsce Bebilon pre on drogi bo w PL chyba z 50zl kosztuje,ja w Niemczech za aptamil płaciłam 16 Euro,ten Bebilon widziałam w Rossmanie jak byłam w polsce,u nas Espumisan nie pomógł dała mi położna ale nic nie dalo

  • Madzia 89 Ekspertka
    Postów: 348 70

    Wysłany: 19 listopada 2022, 10:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marcelina85 wrote:
    A to nie jest tak, że Sabsimplex to dokładnie to symetykon w znacznie większej dawce niż w Espumisanie? Nie wystarczy podać więcej kropelek? My używaliśmy Bobotic forte, bo właśnie miał więcej symotykonu w jednej kropli i wystarczyło podać o wiele mniej niż Espumisanu.

    Madzia89, a odbiegając od tematu kolek i nawiązując do przeziębień, kojarzysz może krople o tajemniczej nazwie Umckaloabo? czy to prawda, że w Niemczech pediatrzy często przepisują je dzieciom na odporność i dzięki temu maluchy o wiele mniej chorują? Starsza non-stop łapie coś w przedszkolu i zaraża młodszą, a czasem i mnie. Lekarka zawsze zaczyna od Zatogripu, a on właśnie zawiera pelargonię afrykanską, tylko dosyć już ma tych wszystkich słodkich syropków, bo ostatnio wypija po 15-30 ml takich ulepków dziennie ze względu na kaszel.
    Co do tych kropli na odporność to nie wiem,tutaj kuźwa żebyś się zesrała nic nie chcą przepisać!jak gluty lecą to niech lecą nawet nosa nie każą oczyszczać🙈mojej koleżanki dzieci miały zapalenie jakieś tam gardła to nie chcieli dać syropu,a bez recepty też się nic nie dostanie w aptece,zawsze karzą iść do lekarza,ale popytam znajomych czy słyszeli o tym specyfiku na odporność😁

‹‹ 872 873 874 875 876 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak szybko zajść  w ciążę? Unikaj tych 7 rzeczy!

Na pierwszy rzut oka poczęcie dziecka wydaje się proste – wystarczy kochać się i potem tylko czekać na brak miesiączki. Dla potwierdzenia zrobić test ciążowy i załatwione! W rzeczywistości często wygląda to nieco inaczej. Dla wielu par podjęcie decyzji o powiększeniu rodziny i pojawienie się pozytywnego testu ciążowego nie następuje w tym samym miesiącu, kwartale bądź roku. Dlaczego? Przeczytaj, co może utrudniać zajście w ciążę i czego unikać, aby szybko zajść w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciąża - najważniejsze rzeczy, które powinnaś wiedzieć oczekując dziecka

Są rzeczy, które każda kobieta w ciąży powinna wiedzieć. Podstawowa wiedza o ciąży zapewni Ci komfort i bezpieczeństwo zarówno Twoje jak i Twojego dziecka. Przeczytaj między innymi od kiedy liczony jest początek ciąży, o jakich badaniach w ciąży nie możesz zapomnieć lub czy plamienie w ciąży jest niebezpieczne. 

CZYTAJ WIĘCEJ