Mamusie wrzesień 2021❤️
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Moj starszak jest niejadkiem. Żyłby na chlebie płatkach i owocach. Ilościowo potrafi zjeść dużo ale tylko swoje ulubione rzeczy. Problem mamy właśnie z mięsem bo ma anemię. Już miał tak kiepskie wyniki ferrytyny ze widać było jaki jest słaby. I to jest ważne. Trzeba pilnować żeby dziecko jadło mięso bo ciężko potem wyjść z niedoborów żelaza.
Za to wrześniowa nadrabia za niego. Codziennie dokladka z żłobku. Ogólnie to fajnie ogarnęła żłobek. Mam wrażenie ze takie placówki są bardziej pod dziewczynki. Tance i rysowanki.
Miałyście racje z tym odpieluchowaniem. Faktycznie tym razem kilka dni i po sprawie. Poprostu sama chciała się odpieluchowac i to zrobiła. Myśle ze naśladowanie brata pomogło. Zostałam z 6 paczkami pantsow.
Jak tam Wasze dwulatki ? Bunt pełna para ? U mas trochę spazmy ustały ale awantury o ubieranie są -
nick nieaktualnyU nas się bunt uspokoił, udało nam się wyeliminować W KOŃCU mleko z butelki na noc i do spania, ale dalej się budzi w nocy 😅 właśnie sprzedałam ostatnie 6 puszek 😅 nie wiem kiedy zaczniemy przesypiać noce, ale nic na to nie wskazuje. Ani rutyny, ani zmęczenie , ani nic
-
Mimi__ wrote:U nas jest tak że w żłobku je wszystko w ilościach hurtowych a w domu ostatnio budynie, kaszki i makarony. Owoce też, ale obiad średnio, placki i inne cuda też. Wiesz co, jak przybiera to ja bym się nie martwiła.
AMH - 1.18 ng/ml
NK 29%
05.01.2021 r. - transfer 8A
8 dpt - beta hcg 2.31
10 dpt - beta hcg 22.92
13 dpt - beta hcg 88.17
15 dpt - beta hcg 233.90
17 dpt - beta hcg 629.40
22 dpt pecherzyk ciążowy
27 dpt zarodek z ❤
16.02 - całe 1.63 cm szczęścia 💗
4.03 - 3.79 cm 💗
13.03 - 4.80 cm 💗 rośnie kruszynka
16.03 - prenatalne, zdrowy chłopczyk ❤ -
Dreamer wrote:Moj starszak jest niejadkiem. Żyłby na chlebie płatkach i owocach. Ilościowo potrafi zjeść dużo ale tylko swoje ulubione rzeczy. Problem mamy właśnie z mięsem bo ma anemię. Już miał tak kiepskie wyniki ferrytyny ze widać było jaki jest słaby. I to jest ważne. Trzeba pilnować żeby dziecko jadło mięso bo ciężko potem wyjść z niedoborów żelaza.
Za to wrześniowa nadrabia za niego. Codziennie dokladka z żłobku. Ogólnie to fajnie ogarnęła żłobek. Mam wrażenie ze takie placówki są bardziej pod dziewczynki. Tance i rysowanki.
Miałyście racje z tym odpieluchowaniem. Faktycznie tym razem kilka dni i po sprawie. Poprostu sama chciała się odpieluchowac i to zrobiła. Myśle ze naśladowanie brata pomogło. Zostałam z 6 paczkami pantsow.
Jak tam Wasze dwulatki ? Bunt pełna para ? U mas trochę spazmy ustały ale awantury o ubieranie są
AMH - 1.18 ng/ml
NK 29%
05.01.2021 r. - transfer 8A
8 dpt - beta hcg 2.31
10 dpt - beta hcg 22.92
13 dpt - beta hcg 88.17
15 dpt - beta hcg 233.90
17 dpt - beta hcg 629.40
22 dpt pecherzyk ciążowy
27 dpt zarodek z ❤
16.02 - całe 1.63 cm szczęścia 💗
4.03 - 3.79 cm 💗
13.03 - 4.80 cm 💗 rośnie kruszynka
16.03 - prenatalne, zdrowy chłopczyk ❤ -
Mimi__ wrote:U nas się bunt uspokoił, udało nam się wyeliminować W KOŃCU mleko z butelki na noc i do spania, ale dalej się budzi w nocy 😅 właśnie sprzedałam ostatnie 6 puszek 😅 nie wiem kiedy zaczniemy przesypiać noce, ale nic na to nie wskazuje. Ani rutyny, ani zmęczenie , ani nic
AMH - 1.18 ng/ml
NK 29%
05.01.2021 r. - transfer 8A
8 dpt - beta hcg 2.31
10 dpt - beta hcg 22.92
13 dpt - beta hcg 88.17
15 dpt - beta hcg 233.90
17 dpt - beta hcg 629.40
22 dpt pecherzyk ciążowy
27 dpt zarodek z ❤
16.02 - całe 1.63 cm szczęścia 💗
4.03 - 3.79 cm 💗
13.03 - 4.80 cm 💗 rośnie kruszynka
16.03 - prenatalne, zdrowy chłopczyk ❤ -
nick nieaktualnySwatka wrote:A u nas dalej butelka w nocy. Ale to raczej z przyzwyczajenia już. Na noc już odmawia, czasem dwa łyki zrobi, ale to owsiane, ale w nocy mm dostaje ale rozcieńczone a i tak chce je pic… wolała bym żeby do snu pił i spał do rana
U nas to nie miało znaczenia że wypiła na noc i tak się budziła na drugie w nocy i to jest 100% przyzwyczajenia. Teraz jej dajemy na noc w kubeczku to pije może dwa łyki i tyle. Budzi się i jak chciala mleko to dostaje kubek. I to już nie jest dla niej takie fajne i właściwie je wyłączyliśmy. A potrafiła naprawdę krzyczeć o butlę dwa trzy razy w nocy, co za tym idzie sikała jak dzika i mokre pieluchy też ją budziły. Potrafiła się dwa razy przesikać w nocy. Był moment że jak wypiła to mleko to zasypiała z butelką w buzi ciumkając ten smoczek. I wtedy powiedziałam dość. Dla niej to też ciężki czas od kiedy się młody pojawił i do spania ma gryzak logopedyczny żeby sobie napięcie uregulować i to nam się bardzo sprawdza, bo usypianie na noc u nas to prawdziwy koszmar. Sama nie zaśnie nigdy, musimy z nią być.
Generalnie są dni że jest lepiej, ale ostatnio ten bunt mnie tak rozwala że muszę ją przepraszać za swoje wybuchy. Ale potrafi mnie w sekundę odpalić swoim nie -
Mimi__ wrote:U nas to nie miało znaczenia że wypiła na noc i tak się budziła na drugie w nocy i to jest 100% przyzwyczajenia. Teraz jej dajemy na noc w kubeczku to pije może dwa łyki i tyle. Budzi się i jak chciala mleko to dostaje kubek. I to już nie jest dla niej takie fajne i właściwie je wyłączyliśmy. A potrafiła naprawdę krzyczeć o butlę dwa trzy razy w nocy, co za tym idzie sikała jak dzika i mokre pieluchy też ją budziły. Potrafiła się dwa razy przesikać w nocy. Był moment że jak wypiła to mleko to zasypiała z butelką w buzi ciumkając ten smoczek. I wtedy powiedziałam dość. Dla niej to też ciężki czas od kiedy się młody pojawił i do spania ma gryzak logopedyczny żeby sobie napięcie uregulować i to nam się bardzo sprawdza, bo usypianie na noc u nas to prawdziwy koszmar. Sama nie zaśnie nigdy, musimy z nią być.
Generalnie są dni że jest lepiej, ale ostatnio ten bunt mnie tak rozwala że muszę ją przepraszać za swoje wybuchy. Ale potrafi mnie w sekundę odpalić swoim nie
U nas z małym teraz wystarczy się położyć, poprzytulać, chwile pogadać, powiedzieć dobranoc i wyjść. O wiele szybciej zasypia sam. Ale to tak nagle samo wyszło jak mąż miał już dosyć jego wygłupów przy usypianiu i powiedział dobranoc i wyszedł a mały zasnął 😳
AMH - 1.18 ng/ml
NK 29%
05.01.2021 r. - transfer 8A
8 dpt - beta hcg 2.31
10 dpt - beta hcg 22.92
13 dpt - beta hcg 88.17
15 dpt - beta hcg 233.90
17 dpt - beta hcg 629.40
22 dpt pecherzyk ciążowy
27 dpt zarodek z ❤
16.02 - całe 1.63 cm szczęścia 💗
4.03 - 3.79 cm 💗
13.03 - 4.80 cm 💗 rośnie kruszynka
16.03 - prenatalne, zdrowy chłopczyk ❤ -
nick nieaktualnySwatka wrote:Próbowałam z bidonem z mlekiem na noc to nie chciał pic ale w nocy się boje bo to się skończy awantura co za tym idzie pobudka siostry i już pewnie był by koniec spania albo przerwa na 2 h…
U nas z małym teraz wystarczy się położyć, poprzytulać, chwile pogadać, powiedzieć dobranoc i wyjść. O wiele szybciej zasypia sam. Ale to tak nagle samo wyszło jak mąż miał już dosyć jego wygłupów przy usypianiu i powiedział dobranoc i wyszedł a mały zasnął 😳
Ja też się bałam tego krzyku, że obudzi młodszego i wyprowadziłam się na jakiś czas do salonu z małym, żeby tata ogarnął straszą. I jak na razie śpimy osobno i to ja się bardziej chyba wysypiam bo młodszy zje, chwilę pociumka smoka i śpi smacznie. Chyba go właśnie te krzyki zahartowały i ma w nosie co się dzieje i odpoczywa po całym dniu terroru wrześniowej 😅 bo ona by go zagłaskała z miłości.
Nie ma złotej rady widzisz, ja bym dużo dała żeby ktoś mi poradził jak sprawić żeby ona się w nocy nie budziła w ogóle i żebyśmy w końcu przespali noc razem 🙄 -
Mimi__ wrote:Ja też się bałam tego krzyku, że obudzi młodszego i wyprowadziłam się na jakiś czas do salonu z małym, żeby tata ogarnął straszą. I jak na razie śpimy osobno i to ja się bardziej chyba wysypiam bo młodszy zje, chwilę pociumka smoka i śpi smacznie. Chyba go właśnie te krzyki zahartowały i ma w nosie co się dzieje i odpoczywa po całym dniu terroru wrześniowej 😅 bo ona by go zagłaskała z miłości.
Nie ma złotej rady widzisz, ja bym dużo dała żeby ktoś mi poradził jak sprawić żeby ona się w nocy nie budziła w ogóle i żebyśmy w końcu przespali noc razem 🙄
AMH - 1.18 ng/ml
NK 29%
05.01.2021 r. - transfer 8A
8 dpt - beta hcg 2.31
10 dpt - beta hcg 22.92
13 dpt - beta hcg 88.17
15 dpt - beta hcg 233.90
17 dpt - beta hcg 629.40
22 dpt pecherzyk ciążowy
27 dpt zarodek z ❤
16.02 - całe 1.63 cm szczęścia 💗
4.03 - 3.79 cm 💗
13.03 - 4.80 cm 💗 rośnie kruszynka
16.03 - prenatalne, zdrowy chłopczyk ❤ -
Dziewczyny jak żyjecie ? Jak Wasze dwulatki ?
U nas bilans dwulatka niewykonany bo panna się nie da zbadać. Już kilka wizyt w różnych sprawach No i nie pozwoli się dotknąć obcym 🤣 matko co to jest za dziecko …
Waga 12 kg -75 centyl, wzrost niesprawdzony bo nie pozwoliła się zmierzyć.
Jakieś dziwne jazdy przy zasypianiu. Istny koncert życzeń. Cały czas chce pic, jeść, sikać, kupę, założyć skarpetki, ostatnio nawet wymyć zeby. Wszystko zeby odłożyć spanie. Czy ktoś tak jeszcze ma ? No i u nas cały czas smoczek do zasypiania. Kilka prób odstawienia nieudanych. Ostatnio po godzinie darcia była w takim stanie ze musiałam odpuścić bo już się o nią bałam. Jakieś złote sposoby ? Ma tylko do zasypiania -
Hej Dreamer, hej dziewczyny:)
U nas bilans bez problemu. Franio bardzo lubi swoją pediatrę i wizyty w przychodni. Oby jak najdłużej tak zostało. Waży 12,3 kg.
Miesiąc temu u nas rewolucja, bo urodziłam Anielkę Byłyśmy w szpitalu cały tydzień, co dla mnie było mega trudne ze względu na Frania, ale świetnie sobie z tatą poradzili. I podczas mojej nieobecności Franio przestał się budzić w nocy (miał jedną pobudkę). Teraz śpi od ok. 20 do 6 lub 7, więc super.
Początkowo podejrzliwie patrzył na mnie, jak zajmowałam się córeczką. Do niej był od początku przekochany (woła na nią Nelusia lub Dzidziusia), ale na nas trochę odreagowywał (raz czy dwa razy dziennie próbował nas bić). Teraz na szczęście przeszło.
My nie mamy smoczka od dawna, ale wciąż do zasypiania niezbędna jest butla. Co gorsze, domaga się czasem kolejnej porcji, jak wypije jedną. Domaga się też po przebudzeniu, ale tu czasem udaje się go zagadać i zapomina. To chyba zdecydowanie za dużo mleka jak na ten wiek, no ale nie mam też pomysłu, jak to zmienić. Próbujemy namówić go na mleko z kubka lub z bidonu, bo wtedy na pewno tyle by nie pił, no ale nie chce....
W ogóle jest niesamowitą gadułą. Uwielbiam z nim rozmawiać.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 listopada 2023, 10:48
Mimi__ lubi tę wiadomość
10.2020 6tc 💔
F. ur. wrzesień 2021 ❤️
11.2022 10 tc 💔
A. ur. październik 2023 ❤️ -
nick nieaktualnyDreamer, wielka piona i jestem w tym samym piekle jeśli chodzi o zasypianie co ty. Piciu przytul pogłaszcz przykryj zdejmij skarpetki załóż skarpetki podwiń koszulkę bajkę misia srisia króliczka owieczkę i inne kurwa przydasie które są jej niezbędne muszą w łóżku być 🤣 najgorzej że jak po czasami półtoragodzinnej walce czegoś jej w końcu nie damy i powiemy stop to wydziera się w niego głosy jakbyśmy ją zarzynali i dopiero po wielkiej awanturze i krzykach ze zmęczenia pada. A my za nią czasami, tak jak stoimy, bo młody też koło 22:00 odpada i już nie mamy na nic siły.
Na szczęście Janek ma trzy miesiące i jest najsłodszą istotą na świecie, właśnie się na mnie gapi z piąstką w buzi i się uśmiecha więc daje mi siłę na wieczorne przeboje.
Ja jak zadzwoniłam umówić młodą na bilans dwulatka to mi w przychodni powiedzieli że jak nic się nie dzieje to mam nie przychodzić specjalnie bo na pewno zobaczymy się w sezonie infekcyjnym i jak nic mnie niepokoi to oni nie chcą sobą zrażać dziecka do służby zdrowia. Waży jakieś 14 kg jest mega gadułą ale awanturnica straszna. trochę nam pojawienie się nowego dziecka złożyło z buntem dwulatka więc jest istny horror piekło i terroryzm.
Poza tym że czasami mamy ochotę ją wystawić za drzwi jest najsłodsza i najukochańsza więc zaciskamy zęby i jedziemy dalej z tematem kolejnego dnia. Miłość do brata jest codziennie większa i znosi mu wszystkie zabawki z całego domu jak płacze i mówi: nie martw się Jasiu Wiki jest przy tobie zawsze, co rozczula mnie do granic możliwości i uważam że drugie dziecko z taką różnicą było trochę porwaniem się na słońce ale ich miłość wynagradza naprawdę wszystko.
Jeśli chodzi o butlę to już chyba wcześniej mówiłam że my po prostu komisyjnie wyrzuciliśmy ją do śmietnika i jak chciała ją dostać na noc to powiedzieliśmy że przecież ją wyrzuciła i śmieciarka ją zabrała. Przeszliśmy na kubek ale Piła z niego może dwa dni i teraz piję tylko do kolacji i już nie chcę nic w nocy pić ale oczywiście się budzi pojękiwanie nocne i wędrówki do naszego łóżka -
To może być taki wiek z tym spaniem. Starszak zasypiał cudownie a jak skończył 2 lata to zaczęły się szaleństwa. Uciekanie z łóżka i walka do 23 bo szkody mu było spać. I jeszcze to gadanie przez 1,5 h. Normalnie słowotok, wszystko musi być skomentowane.
U nas tez miłość miedzy rodzeństwem. Chociaz to nam się udało.
A z ciekawych tekstów dzieci to syn nam ostatnio powiedział ( 4lata ) ze on zupełnie nie ma kontroli nad swoim życiem 🤣
Mimi__, Menina lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Cześć dziewczyny
Dawno mnie tu nie było!
My też jesteśmy po bilansie 2latka, co prawda byliśmy niedawno więc miał już skończone 2 lata i 2 miesiące, ale waży 12,5kg (25 centyl) i mierzy 94cm (90centyl) chudy i wysoki 😄
Mówi pięknie, właściwie to wszystko powtarza od dawna, ale teraz to już na maxa się rozgadał.
Od września chodzi na 4 godz dziennie do żłobka, super się tam odjaduje (mamy małą grupę, tylko 7 dzieci i dwie panie).
Ma ulubionego kolegę Antka, z którym bawi się prawie cały czas - obaj wielcy fani Strażaka Sama 🤣
Ostatnio jak odbierałam Julka ze żłobka to powiedział do Pani papa, Pani odpowiedziała "pa Julel do poniedziałku" na co Julek "no co Ty" z taką ignorancją w głosie 🤣 myślałam, że posikam się ze śmiechu 🙈
Z nocami nie mamy problemu, Julek śpi od 20.30 do 7 rano i ma w dzień drzemkę około 1 godz.
Ale za to wszystko jest teraz na nie i wszystko chce sam..
Z nocnikiem idzie nam różnie, raz zawoła, że chce siusiu lub kupkę, a raz zapomni i robi w majty, ale do całkowitego odpieluchowania to jeszcze chwila.
Gabrysia lada dzień skończy 9 miesięcy! Czas pędzi nieubłaganie. Jest przecudną, słodką panienką 🥰 najgrzeczniejsze dziecko, prawie w ogóle nie płacze, ciągle się śmieje, no jest urocza!
Myślę powoli o powrocie do pracy na pół etatu tak żebyśmy mogli się z mężem wymieniać opieką nad dziećmi. Ale nie wiem jak to będzie, bo Gabi jest cały czas na piersi i to je naprawdę często, minimum 6-8 razy na dobę, do tego zjada 2-3 posiłki stałe 🙈
-
Ja próbuje młodego już mc odpieluchowac, z rożnym skutkiem. Już myślałam ze ogarnął bo było kilka dni pod rząd ze z drzemki wstawał z suchym pampersem i jedynie kupa się zdarzyła w majtki, a teraz leje pod siebie i w trakcie sikania mówi ze sika 🤦🏻♀️. My już na bilansie byliśmy i wazy 12,3 kg i ma 92 cm czyli widzę ze to prawie u nich standard wysoki i szczupły. Już było fajnie z jedzeniem bo jadł przed drzemka zupe a po drzemce drugie danie. Zazwyczaj makaron lub kasze z czymś bo to lubi a teraz znowu cuduje. Ogólnie nie słucha, robi na złość. Z gadka lepiej ale to jeszcze nie to co wasze pociechy. Siostrę gryzie ale ja uwielbia. Za to mała go we wszystkim najgorszym powtarza. Ona o wiele lepiej sobie z mówieniem radzi niż on na tym etapie. Dalej mi się obydwoje dużo budzą w nocy. Dwa razy w nocy jedzą i wstają skoro świt. Za to syn sam usypia a córka w życiu 😅. Smoczek przy ząbkowaniu odrzucony przez małego w ciągu dnia ale do spania musi być 🤷🏻♀️. Wszystkie 5 już wyszly
AMH - 1.18 ng/ml
NK 29%
05.01.2021 r. - transfer 8A
8 dpt - beta hcg 2.31
10 dpt - beta hcg 22.92
13 dpt - beta hcg 88.17
15 dpt - beta hcg 233.90
17 dpt - beta hcg 629.40
22 dpt pecherzyk ciążowy
27 dpt zarodek z ❤
16.02 - całe 1.63 cm szczęścia 💗
4.03 - 3.79 cm 💗
13.03 - 4.80 cm 💗 rośnie kruszynka
16.03 - prenatalne, zdrowy chłopczyk ❤ -
Hejo,my też po bilansie mieliśmy dopiero wczoraj,waga 15,2 i 92 wzrost,odpieluchowanie już zapomniane,ani w dzień ani w nocy bez Pampucha,gada też że jej się gębą nie zamyka piątek nie mamy ani jednej,mamy zrobić wizytę pierwsza do okulisty i dentysty,tak na sprawdzenie a tak to wszystko ok
-
Nam dwie ostatnie piątki idą. Znosimy to źle. Znowu dzikie jazdy.
I coś dziwnego z sikaniem. Po kilku miesiącach bez pieluchy nagle cały dzień wpadek. I z sikaniem i z Kupa. A do tej pory wpadek nied było bo ona poprostu chciała sie odpieluchowac i sikać jak brat. No i mammy dziwną infekcje. Czerwona sisia i między pośladkami. Płacz przy sikaniu. Urofuragina podana bez badania moczu bo był weekend. Nie pomogła. Nasiadówki też nie. Już sama nie wiem co myśleć. Czy dziewczynka może mieć taką typowo kobieca infekcję ? -