Mamusie z Śląska - łączymy się :)
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej
Ciężaróweczki jak dajecie radę w tych upałach? Mój Tomcio na szczęście dobrze sobie radzi. Kupiłam mu taki malutki basen i już w sobotę się w nim kąpał na budowie, a wczoraj myliśmy nad wodą i też się w nim pluskał (leżał w nim na brzuszku).
paola89, mychakruszyna, kamenkaa lubią tę wiadomość
-
klaudia12369 wrote:Ja mam jutro ostatnią wizytę u mojej dr i ostatnie podglądanie malucha następna wizyta będzie już w szpitalu
ja mam w środę wizytę i mam nadzieje że już ostatnia, chyba że jeszcze będzie chciał zapisać mnie w dniu TP ale wątpie
Klaudia musisz koniecznie się pochwalić jak tam u Ciebie będzie na jutrzejszej wizycieNasze maleństwo :* Kinga 21.08.2016r. -
Karolina@ wrote:Hej
Ciężaróweczki jak dajecie radę w tych upałach? Mój Tomcio na szczęście dobrze sobie radzi. Kupiłam mu taki malutki basen i już w sobotę się w nim kąpał na budowie, a wczoraj myliśmy nad wodą i też się w nim pluskał (leżał w nim na brzuszku).
O super Tomcio to ma dobrze na pewno mu się podobało
No w takie upały to ja mam serdecznie dość najchętniej to bym przeleżała plackiem cały dzień nei ruszając się z miejscaNasze maleństwo :* Kinga 21.08.2016r. -
Karolina@ wrote:Hej
Ciężaróweczki jak dajecie radę w tych upałach? Mój Tomcio na szczęście dobrze sobie radzi. Kupiłam mu taki malutki basen i już w sobotę się w nim kąpał na budowie, a wczoraj myliśmy nad wodą i też się w nim pluskał (leżał w nim na brzuszku).
Jakoś żyjemy Wczoraj zrobiliśmy sobie piknik w cieniu w Parku Śląskim
http://img.liczniki.org/20160725/13781748_1159987537377476_6113726781946989807_n-1469446578.jpgkamenkaa lubi tę wiadomość
-
Karolina@ wrote:Mamusie, w przyszłym tygodniu 28.07 jest w Chorzowie organizowane spotkanie dla mam w ciąży i z dziećmi. Kto chętny na wspólne spędzenie czasu? Wybieram się z Tomaszem i naszym nowym nabytkiem - nosidełkiem, które jest w trakcie testów
https://www.facebook.com/events/299794123687134/
Daleko nie mam, to może się pzrespaceruję Zobaczę.
-
mychakruszyna - ja przez całą ciążę nie weszłam do żadnego basenu/rzeki/morza, ponieważ bałam się, że jakieś świństwo mi się przypałęta...
FreshMm - my wczoraj garnęliśmy się do wody, dlatego piknikowaliśmy w cieniu na Pławniowicach. Ale park śląski uwielbiaaammmm. Będziemy czekać w czwartekWiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2016, 14:13
FreshMm lubi tę wiadomość
-
Karolina@ wrote:mychakruszyna - ja przez całą ciążę nie weszłam do żadnego basenu/rzeki/morza, ponieważ bałam się, że jakieś świństwo mi się przypałęta...
FreshMm - my wczoraj garnęliśmy się do wody, dlatego piknikowaliśmy w cieniu na Pławniowicach. Ale park śląski uwielbiaaammmm. Będziemy czekać w czwartek
ja podobnie jak Karolina, nie korzystałam z żadnych basenów bo też się bałam , a przed ciążą jak korzystałam to bardzo często coś przynosiłamNasze maleństwo :* Kinga 21.08.2016r. -
Część kochane
Ja nie wiem mam jakieś załamanie letnie. Nic mi się nie chce nie mam wogole zapału żeby zrobić coś dla siebie.
Maksy oszalał ciągle chce skakać, wspina się po mnie nawet w lozeczku turystycznym nauczył ise sam stawać i teraz chodzi dookoła lozeczka skacze siada wstaje i tak w kółko. Od wczoraj chodzi trzymając się tylko jedną ręka a dzisiaj już się puszczał i potrafi ustać około 10 sekund po czym szybko siada na dupce
Oczywiście najlepiej jak mama obok stoi i skacze jak małpa i śpiewa bujaj się bujaj się no nic.
Do tego bardzo się rozgadal głównie gada tata mamy nie mówi. Nauczył się robić brawo więc teraz bije wszystkim
Co jeszcze... Aaa już wiem. Zauważyłam że nagle praktycznie z dnia na dzień bardzo dużo rozumie. Stal się taki kumaty że jestem w szoku.
Nowa zabawa to pokazywanie gdzie mama ma oczy nos i usta
Także tak mi podkrecił życie że wieczorem nie wiem jak się nazywam.
Dalej chodzę na siłownię a do tego odkąd są pokemony w Polsce mąż codziennie bardzo chętnie wychodzi z nami na spacer
Już mam pomysł na roczek a to dlatego że Maks się zakochał w Kubusiu Puchatku. Miałam też napisać że lubi robić tuli tuli
Więc urodziny będą tematyczne z Kubusiem
Zamówiona już dla i dla męża koszulki z kubusiem dalam 55 zł za dwie więc nie ma tragedii. Dla Maksa body z kubusiem. Mam też transparent z kubusiem, balon, obrus, czapeczki na głowę zamówie mu jeszcze tort z kubusiem do tego balony baner moje urodziny i zaczynamy
Muszę znaleźć więcej czasu bo chciałam zrobic filmik pierwszy rok życia Maksa
Chcę też uszyć książeczkę sensoryczną ale czy zfaze to nie wiem a mąż ma zrobić tablice manipulacyjna
Postaram się być bardziej na bieżąco
Tylko tak jak mówię jakoś brak mi chęci witalnychkamenkaa, paola89 lubią tę wiadomość
-
paola89 wrote:Kamenkaa, a jak noce ? przesypia Ci już coś dłużej ? na spacerki też już pewnie śmigacie
Ehh jak te moje dziecko tak będzie zbierało do wyjścia to jeszcze ją przenosze no ale i tak już bliżej niż dalej , niecierpliwa już jestem
Tak śpi w nocy ostatnio spała dość długo pobiła rekord w spaniu od 21 do 4 rano Ma spanie po mamie hehe najadła się o 4 wypiła 120ml i poszliśmy dalej spac spalismy do 10-tej
co do spacerków owszem chodzę juz od 4doby jakos tak a w 2dobie bylismy juz w domku ze szpitala;)
a jak mi sie nie chce chodzić siedzimy cały dzien praktycznie w ogrodzie i sie bujamy haha ja na hustawce a Amelka na Swojej -
Kamenkaa o mamo ale długo śpi zazdroszczę!! My od wczoraj przeszliśmy na mm i młody anioł bo w nocy budził się tylko na butle. miałam wyrzuty sumienia ale juz nie dałam rady z tym ciągłym odciaganiem mleka etc... Wq się i stwierdziłam ze ważne jest równiez moje samopoczucie a ono było już na granicy wytrzymałości. Także jako ta zła matka zrezygnowałam z odciagania i karmimy mm i Filip jest innym dzieckiem spokojniejszym zobaczymy jak będa wyglądać kolejne dnie.
Przez te karmienie nawet nie miałam czasu na to by wejść na forum i cokolwiek poczytać. Nie mówiąc o błaganie w domu... A już wczoraj zdążyłam ogarnąć łazienkę i lustra i kuchnie. Dziś zajmę się reszta.
Jesslin takie książeczki sensoryczne są super jak zrobisz podziel się efektem.
Paola juz czekam na Twoje opowieści dotyczące porodu i dzidziusia jak ten czas lecikamenkaa, jesslin87 lubią tę wiadomość
Syn Filip 28 czerwiec -
Cześć
Co to za pogoda?! Nie wiem czy wyjść na spacer, bo chwila moment i dopadnie nas jakaś burza...
Agabtm - jeżeli kp nie sprawiało Ci przyjemności to nie ma się co męczyć na siłę. Pamiętaj, że szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko. U mnie początku kp też nie były łatwe. Tak na prawdę dopiero po około 2 miesiącach zaczęła to być dla mnie przyjemność. Wcześniej to były momenty, że zaciskałam zęby z bólu. Ale teraz to już bajka. Mogłabym karmić do śmierci
kamenkaa - bardzo fajnie Ci śpi. Oby tak już jej zostało
jesslin87 - weź mnie nie strasz. Faktycznie zauważyłam, że im większe dziecko tym wymaga więcej czasu. Jeszcze tak miesiąc/dwa temu mógł godzinę leżeć sam na macie i się bawić, a teraz 10 minut i jest znudzony Mój salon wygląda jak pobojowisko - wyciągnięte wszystkie maty, koce, zabawki, bujaczki, książki byleby tylko zapewnić dziecku rozrywkę wbijasz w czwartek na spotkanie mam do Chorzowa?
mychakruszyna - jak Ci idzie leżenie?
klaudia12369 - daj znać jak po wizycie. Ile waży maleństwokamenkaa, jesslin87 lubią tę wiadomość
-
Agabtm wrote:Kamenkaa o mamo ale długo śpi zazdroszczę!! My od wczoraj przeszliśmy na mm i młody anioł bo w nocy budził się tylko na butle. miałam wyrzuty sumienia ale juz nie dałam rady z tym ciągłym odciaganiem mleka etc... Wq się i stwierdziłam ze ważne jest równiez moje samopoczucie a ono było już na granicy wytrzymałości. Także jako ta zła matka zrezygnowałam z odciagania i karmimy mm i Filip jest innym dzieckiem spokojniejszym zobaczymy jak będa wyglądać kolejne dnie.
Przez te karmienie nawet nie miałam czasu na to by wejść na forum i cokolwiek poczytać. Nie mówiąc o błaganie w domu... A już wczoraj zdążyłam ogarnąć łazienkę i lustra i kuchnie. Dziś zajmę się reszta.
Jesslin takie książeczki sensoryczne są super jak zrobisz podziel się efektem.
Paola juz czekam na Twoje opowieści dotyczące porodu i dzidziusia jak ten czas leci
No to tak jest ja od samego poczatku na MM i mam czas na wszystko a czemu wyrzuty ?No co Ty teraz są takie mleczka ze maja takie same wlasciwosci prawie jak z cyca U mnie w szpitalu prawie nikt nie kamrił cycem:) i nikt z tego nie robił problemu jak np na jakiś forach zaraz "zgnoją" lub obrzucą błotem głowa do góry teraz bedzie tylko z górki -
wow ale się rozpisałyście ..
Jesslin, zapowiada się super roczek dla Maksia wiem że jeszcze czas macie ale proszę się potem fotami pochwalić , fajnie że już tak szybko się rozwija i to widzisz za chwilę zapomnisz jak to było kiedy był malutki
Kamenkaa, no to ładnie śpi przynajmniej też sobie możesz odpocząć w nocy a jeszcze nie tak dawno martwiłaś się porodem
Agabtm , jak miałas się męczyć to dobrze zrobiłaś Ty jesteś spokojniejsza i dziecko też a resztą nie ma się co przejmować.
Leci leci , czuje się jakbym na bombie siedziała jesli jednak przenoszę to z młodą się dopiero za 3 tygodnie zobaczę ...kamenkaa, jesslin87 lubią tę wiadomość
Nasze maleństwo :* Kinga 21.08.2016r. -
jenny88 wrote:Czy któraś z Was robiła badania prenatalne w Gyncentrum w Katowicach ?? Polecacie tą placówkę ??
Ja robiłam w Sodowski. Generalnie poleca dr. Agata Włoch - ma rewelacyjne opinie nie tylko na necie, ale również i wśród wielu moich znajomych. Tak na prawdę liczy się lekarz robiący badanie a nie placówkakamenkaa, paola89, FreshMm lubią tę wiadomość
-
jenny88 wrote:Czy któraś z Was robiła badania prenatalne w Gyncentrum w Katowicach ?? Polecacie tą placówkę ??
hejka ja robiłąm swoje pierwsze Prenatalne w Centrum Medyczne
Krzysztof Sodowski w Katowicach i powiem szczezę ze serdecznie polecam placówka godna polecenia . Nagrywaja na płytke zdjecia mega fajne . Sprzet najwyższej klasy -
paola89 wrote:wow ale się rozpisałyście ..
Jesslin, zapowiada się super roczek dla Maksia wiem że jeszcze czas macie ale proszę się potem fotami pochwalić , fajnie że już tak szybko się rozwija i to widzisz za chwilę zapomnisz jak to było kiedy był malutki
Kamenkaa, no to ładnie śpi przynajmniej też sobie możesz odpocząć w nocy a jeszcze nie tak dawno martwiłaś się porodem
Agabtm , jak miałas się męczyć to dobrze zrobiłaś Ty jesteś spokojniejsza i dziecko też a resztą nie ma się co przejmować.
Leci leci , czuje się jakbym na bombie siedziała jesli jednak przenoszę to z młodą się dopiero za 3 tygodnie zobaczę ...
a no dokłądnie martwilam sie porodem ciśnieniem i wieloma innymi rzeczami a Amelia ma juz prawie 2miesiace Jak ten czas leci...mychakruszyna, paola89 lubią tę wiadomość
-
Karolina@ wrote:Ja robiłam w Sodowski. Generalnie poleca dr. Agata Włoch - ma rewelacyjne opinie nie tylko na necie, ale również i wśród wielu moich znajomych. Tak na prawdę liczy się lekarz robiący badanie a nie placówka
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2016, 11:55
--
Mateusz 23.08.2018 [*] 9t+4d