Mamy z rocznika 91
-
WIADOMOŚĆ
-
U Nas dziś była położna i mała waży już 4100g!
robi się Nasza Mała Klusia nie licząc spadku przybrała kilogram w 4 tygodnie, więc jest ok i mam co nosić w cybexie 
jeszcze trochę i w ogóle jej nie przeniose nigdzie w foteliku
malami91, Marta..a lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Ja mam dwa foteliki, besafe izi go modular i izi modular, ten pierwszy jest 0-13, drugi 0-18, drugi ma 3 stopnie pochylenia więc mogę w nim posadzić dziecko nie siedzące.. i pewnie tak zrobię już na 6 msc, bo już teraz małemu wyciągnęliśmy wszystkie wkładki z nosidełka
besafe jest bardzo ciężki.. też przekładałabym sama od razu na stelaż ale jak mąż ma siłę to niech dźwiga
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2018, 18:23
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnyPo okresie noworodkowym jest taki przełom.
Zaczęło sie zainteresowanie swiatem. Rozglądała się. I wtedy położna juz mówiła by ogarnąć karuzele, mate, zabawki kontrastowe.
Pierwszy szał to była karuzela
(teraz juz poszla w kąt),
I gdzieś chyba okolo 3 msc to juz w ogole mozna było juz jakis kontakt złapać. i tez chciała juz oprócz patrzenia nawalać w zabawki na macie
Teraz juz Hania jeat bardzo kontaktowa.
Mozna z nią podyskutować - a wręcz trzeba. Śmieje sie jak robie jej pierdzioszki.
Świadomie dotyka zabawki i odrazu do buzi.
Wykazuje juz emocje, co jej sie podoba a co nie.
Teraz uwielbia lezec na brzuchu. I juz w tej pozycji wyciąga rączki po zabawki.
Hania w nocy spi pięknie- od 21 do 8 rano (z 3 pobudkami na jedzonko) piękny sen mamy od momentu kiedy spimy razem. (wczesniej byla masakra) 
A idei snu w dzien Hania nie rozumie. Tyle sie dzieje, ze po co tu spać?! No i tu mama moze robic wszystko a Hania sie posmieje.
I moja Hania jest bezsmoczkowa, w domu mamy 8 różnych i każdym pluje.
Ale za to nie jest placzliwa.
I duzo gada. Mąż się boi co będzie potem.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2018, 11:18
-
Ja na sen w nocy nie.moglam narzekać jak Amela miała miesiąc albo półtora. Przesypiala całe nocki od 20 do 6-7 rano. Koło 4 miesiąca zaczęły się zęby, regres snu i te sprawy. Teraz raz śpi lepiej, raz gorzej. Raz się budzi w nocy na jedzenie, raz nie. Nie mam.pojecia od czego to zależy. Są noce, że milion razy do niej wstaje i daje jej smoczek. Za to, jak była mała, spała tylko na mnie w dzień, a sama to takie drzemki 15-30min. Po 3 miesiącu się to zmieniło i obecnie po 3-4h aktywności idzie spać na minimum godzinę, do dwóch. I takich drzemke ma.w.ciagu dnia 2 max 3.29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
A zaczęła być bardziej kontaktowa jak miała 3 miesiące. Sama się pięknie bawiła na macie. Obecnie jak nie śpi to muszę przy niej być non stop bo ciągle siada a że jeszcze się chwieje to czasami upada. I boję się, że rabnie głową w.plytki albo coś.29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
Mój od początku spał w nocy.. już w szpitalu w nocy budził się na jedzenie tylko u nas noc jest od 19:30 (po kąpieli) obecnie do 6:30 rano.. w tym 2-3x się karmimy.
Ah no i ja go karmię o tej 19:30, później między 00-01 w nocy, 2-3 no i ta 6. Czasami już o 5 trzeba go nakarmić. I od tego karmienia 5-6 zostaje z nami w łóżku. Od 19:30 do tego karmienia śpi u siebie w łóżeczku. Jeszcze ze dwa tygodnie temu noc kończyła się 8-9.. W dzień mamy 3 drzemki od 30min do czasami szalonych 1,5h. Najlepiej spał na spacerach ale obecnie z powodu choroby siedzimy w domu.
U nas spanie w nocy szybko się uregulowało dzięki kąpieli moim zdaniem. Młody już płacze koło 19 i jest lament, że tylko rączki go trochę uspokajają, a jak zaczynam go rozbierać żeby wykąpać to się zaczyna uśmiechać i cieszyć. Zawsze jest kąpiel, wycieranie i przytulanie. Chwila na brzuszku i karmienie. Od tego momentu światło jest przygaszone ja już nic do niego nie mówię i idziemy spać
Obserwować zabawki zaczął szybko, już w pierwszym miesiącu patrzył na grzechotki, a gdzieś w drugim już na nasze twarze. Teraz już mamy full kontakt i lubimy się przytulać. Na brzuchu leży zafascynowany, zabawki na razie łapie z przypadku i jeszcze nie wyciąga po nie rączek. Za to jak coś złapie to też pakuje do buzi
Jest w 100% smoczkowy, mamy 5 smoczków takich samych w każdym miejscu w domu. Generalnie teraz progress jest rozwojowy z tygodnia na tydzień. Lubi jak ktoś z nim jest, więc u mnie leżenie na macie to tak max 5-10min sam.. no i że mata jest przy drzwiach balkonowych to od zabawek ciekawsze jest to co na dworze. Lepiej działa bujaczek w kuchni i mogę coś robić a on mnie obserwuje
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2018, 10:28
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualnyU nas bujaczek był. Ale rehabilitantka nie była zadowolona - wiec zostaje nie użyty.
Teraz większość czasu to mata, a to plecki a to brzuszek. I wtedy patrzy jak ja coś robie.
I nie zgadzam sie z tym, że jakiekolwiek rytuały dają efekty w tym ze dziecko : pięknie spi, nie płacze, ze lubi swoje łóżeczko..
to wszystko to raczej kwestia egzemplarza ktory nam się trafi.
-
nick nieaktualny
-
Wisz co na pewno charakterek dziecka ma znaczenia duże ale jakbyś widziała jego radość jak mu ściągam skarpetki wieczorem i momentalnie się uśmiecha i cieszy to może byś zmieniła zdanie
To samo rano jak wyciągam go ze śpiworka, momentalna radość, że już wstajemy. Tak długo jak jest w śpiworku to albo śpi albo leży cichutko i ciumka rączkę no albo jak za długo to zaczyna płakać ale własnie wystarczy że zacznę odpinać suwak i momentalna radość. Daje się ubrać itp więc coś w tych rytuałach jest
malami91 lubi tę wiadomość
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Hej. Co tam? Jakis czas temu pisalyscie o walce z ciemieniucha, dzis zobaczylam pod bujnym włosiem coruni suche plamy ;( takze i ja rozpoczynam walke z tym paskudztwem. Jakie macie rady z doswiadczenia? Na mokro po kapieli najlepiej? Mam olejek migdalowy.
-
U nas oliwka nic nie dała, olejuszka ze skarbu matki mam wrażenie pogorszyła sprawę, baby cap dawał radę ale w pewnym momencie jakby przestał pomagać. Dwa razy go nie uzylismy i prawie walka od nowa... Teraz mam emolium na ciemieniuche 2x użyte.. niby poschodzilo sporo ale czekam na efekt Wow wreszcie a nie tak jak babycap przestanie działać.
Mmma lubi tę wiadomość
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Nam na ciemieniuche ostatecznie pomógł ten płyn (krem?) myjący z Zjaiki. I smarowanie główki 2xdziennie balsamem LA Roche posay. Dostaliśmy od alergologa na AZS i kazał też smarować główkę. Teraz myjemy co drugi dzień, smarujemy raz dziennie na noc.
Rytulaly? Hmm. Amela też uwielbia kąpiel i zawsze śmieje się w głos jak się rozbieramy, a w kąpieli chlapie z radości. Ale czy to ma.zwiazek z rytualem to nie jestem pewna. Po prostu lubi się kąpać jak Hania Pauliny 
. Bo raz w nocy śpi dobrze, raz się kręci, raz zasypia po karmieniu, raz nie. Nie ma reguły, a wieczorem zawsze jest tak samo .
Mmma lubi tę wiadomość
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
nick nieaktualny
-
Też dokupiłam ten krem myjący, po trzech dniach używania tego emolium jest lepiej niż było kiedykolwiek ale zostało kilka takich grubszych strupków czy jak to nazwać. Od tych specyfików mu za to ładnie włoski rosną, więc zaraz tego badziewia po prostu nie będzie aż tak widać
Igor też chlapie jak mały wariat.. jak będzie w miarę stabilnie siedział to wsadzę mu wanienkę do naszej wanny po prostu, na razi kąpiemy go w sypialni i boimy się o ścianę
A mam tą wanienkę z ikea to przynajmniej ma te antypoślizgowe gumki pod spodem to w wannie nie będzie jeździć.6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
