Mamy z rocznika 91
-
WIADOMOŚĆ
-
Haha ja pamiętam do tej pory jak na końcówce ciąży musiałam się najpierw przeturlac na bok, podpieralam się i dopiero wstawalam z łóżka . A sapałam przy tym niemiłosiernie. Kopniakow do tej pory mi brakuje . Choć nie powiem, Amela uwielbia mamę kopać po brzuchu jak zmienia jej pieluszke .
A my walczymy z zabkowaniem. Przez tą drugą dwójkę jest tak marudna, że głowa mała...Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 listopada 2018, 19:19
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
U nas nic nowego, w ciąży nie jestem i okresu też nie mam
Ja na końcówce jak się przekrecalam z boku na bok to rękami pomagałam sobie przerzucić brzuch ;p A młody jak kopał to wyglądało jakby miał się przebić bokiem6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
Darika Ty tęsknisz, ja marzę. Wczoraj chyba znowu poczułam ale to jest tak delikatnie że głowy nie dam
Ja teraz w najlepszym okresie, libido wróciło, brzuch jeszcze niezbyt duży więc nie doskwiera. Tylko kręgosłup już wysiada, muszę na długie spacery chodzić.
Dziewczyny a jak u Was było z seksem? Bo mój cały czas się boi że zrobi krzywdę a dodatkowo przyznał że z większym brzuchem aż tak go nie pociągam. Woli mnie jednak w wersji filigranowej jaki stosunek do tych spraw mieli/maja Wasi faceci? -
nick nieaktualnyU nas na początku przez krwiaka zero seksu. Dlugo bralam luteine.
Po 20tc zaczęłam rosnac i tak roslam i roslam.. hehe
Ppotem miałam rozejscie spojenia lonowego - bol straszny i chyba było mi na rękę ze mąż o seksie nie wspomina.
Chyba bym sie poczuła obrażona jakby mi mąż powiedział że go nie pociągam. rozwód jak nic.
pierwszy raz mieliśmy 6-7 tygodni po porodzie.
I wcale sexy sie nie czułam/i chyba nadal nie czuję..
wyglądu sprzed ciąży nie mam. a to zawsze moj płaski brzuch mi sie podobał.
A mąż wspaniały w tę sprawy jest. Ani razu nie dał mi odczuć, że mu sie nie podobam czy cos.
Nawet mnie pocieszal, ze na wszystko przyjdzie czas. ze i tak jest juz git.Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2018, 00:06
-
On mi nie powiedział że go nie pociągam, tylko że trochę mniej i w sumie sama go wywolalam do odpowiedzi
U mnie właśnie też płaski brzuch to był największy atut, trochę teraz nadrabiam większym biustemWiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2018, 01:03
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyI juz po wszystkim. Moja księżniczka waży 6400g. Doktor pokazała jak pięknie trzyma główkę. Pobadala, pomacała.
Potem przyszło gorsze. rotawirusy mniam mniam. Ale juz dwa wklucia zniosła gorzej niz za pierwszym razem. kolejne szczepienie 02.01.malutka_mycha, malami91, Marta..a lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU nas było bardzo dużo seksu w I trymestrze. Miałam ogromne libido, nie dokuczały mi żadne dolegliwości. Teraz jest trochę mniej, bo jednak brzuch już ciut przeszkadza, ale jakoś sobie radzimy . Lekarz rozmawiał z nami na ten temat, dał przyzwolenie, więc nie obawiamy się o maluszka . Myślę jednak, że im dalej w las, tym będzie gorzej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 listopada 2018, 12:44
-
nick nieaktualnymalutka_mycha wrote:Darika Ty tęsknisz, ja marzę. Wczoraj chyba znowu poczułam ale to jest tak delikatnie że głowy nie dam
U mnie jakoś od skończonego 18tc ruchy były już codziennie, więc lada chwila i Twój maluch się rozkręci i nie będziesz mieć wątpliwości, że to jest to .malutka_mycha lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
U nas 1 trymestr byl ciezki bo ja rzygalam codziennie, więc mąż nie nalegala, w połowie drugiego było ok, w trzecim w przerwie na szpital i po nic, a na końcówce znowu się rozkrecilismy mój mąż tylko w tym temacie był obcykany jaka pozycja bezpieczna itp. po porodzie jakoś w 7 tygodniu po wizycie u lekarza zaczęliśmy. Też nie czuję się sexy ale ja nigdy nie lubiłam brzucha swojego pomimo że mąż twierdził że miałam płaski. Zresztą on tak jest na piersi nakrecony i tyłek że brzucha nie widzi
Jemu nawet kapiące mleko nie przeszkadza
My mamy szczepienie w środę i już się boję co to będzie. Jeszcze ja jestem chora. Jak mi nie przejdzie do wtorku to przeloze bo nie naraże małego na szczepienie + zarazki ode mnie.
Malutka mycha nie martw się ja przytulam 19kg!! A ćwiczyłam i wcale dużo nie jadłam. Teraz mam tak 2-2,5kg więcej i o 2 rozmiary większe piersi więc samo wraca do formy.6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
malami91 wrote:A tu mój dzisiejszy brzuchol
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/839255fc33d1.jpg
Ja z jednej strony chciałabym już starać się o drugie ale z drugiej strony boję się jak sobie poradzę z dwójka, w dodatku z tak wymagająca Amelka, która zaczęła zwiedzać mieszkanie i mimo, że jeszcze jakos specjalnie szybko się nie przemieszcza, to i tak jej wszędzie pełno. No i robiła mi dzisiaj najprawdziwsze pierdzioszki . To chyba z okazji swoich 7 miesięcy .Marta..a lubi tę wiadomość
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️
-
malami91 brzuch piękny ale radzę ściągnąć obrączkę
Ja to zrobiłam w ostatnim momencie, a założyłam dopiero 9 tygodni po porodzie wcześniej za nic nie chciała przejść przez kostkę i już byłam pewna, że będę musiała robić nową. (mam taki wzór + wpis w środku że nie da się zmniejszyć/powiększyć)
tak w ogóle na sesji ciążowej w 36tc mogłam ją założyć na mały palec tylko i co najgorsze to tam pasowała jak ulał specjalnie ja tak uwieczniłam tam na zdjęciuWiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2018, 10:45
6cs: 08.2018 - synek
5cs.: 06.2020 - córeczka 9tc nasz aniołek 👼
2cs.: 12.2021 - córeczka
-
nick nieaktualny
-
Zgadzam się z obrączka . Jak jest już ciasna to ściągać. Ja w sumie puchnac zaczęłam po 30tc i wtedy też sciagnelam. Nie pamiętam kiedy ją po porodzie założyłam ale na pewno jeszcze w połogu.
Amelka dzisiaj sama usiadła ♥️PLPaulina, malutka_mycha, Marta..a lubią tę wiadomość
29.09.2016 Aniołek (10 tc)
09.04.2018 cud narodzin - 55 cm, 3720 g. Amelka ❤️
16.09.2020 cud narodzin - 54 cm, 3150 g. Igorek ❤️