Marcowe (2023) Mamusie
-
WIADOMOŚĆ
-
Ciążowy rls mnie dopadł. Przypuszczam, że to od tego, że za mało ruchu mam. Od Wigilii w domu siedzę z chora córka, nogi za mało chodzą.
Ja próbowałam nosić w chuście, ale te wiązanie... Namachal się człowiek, dzieciak się zrzygal i trzeba było odwoazywac. Ale fakt, wygodnie, ręce odpoczywały. Jeśli kolejne dziecko będzie takie nieodkladalne spróbuję jeszcze raz 🙂 chociaż ciągle mam nadzieję, że może tym razem będzie mi dane chodzić na spacery z wózkiem w którym śpi lub leży dzkecko, którego nie słyszy całe miasto 🙈
Współczuję Wam tych chorób. Tego, że zaczynacie. My kończymy ( mam nadzieję). Gorączka była cały tydzień, wjechał antybiotyk a teraz została gęsta flegma, która ciężko odksztusic. 14 dzień tego wszystkiego już.Aasha lubi tę wiadomość
-
Ja tez współczuje Wam chorób
my również bujamy się już 2 tygodnie, starsza córka już zdrowa, młoda jescze mokro kaszle i ma katar, ale samopoczucie dobre. Mam nadzieje, ze do poniedziałku będzie git i będzie mogła iść do przedszkola. Ale spanie się popsuło i znowu śpią z nami 🙈
Ja mam chyba właśnie little frog chuste bambusowa, kupowałam używana. Bardzo mi służyła bo młodsza córka była nieodkladalna. Przy starszej nie potrzebowałam i dopiero koło pół roku wjechało nosidło. Miałam kavke która sprzedałam, w 2017 kupowałam za niecałe 400 zł a teraz są po 700ale już się dogadalam ze znajoma ze tule od niej odkupie. Dla mnie to bardzo przydatne gadżety, zwłaszcza w trakcie podróży.
My dziś robimy małe przemeblowanie w 2 pokoju dziecięcym i ustawiamy już pod łóżeczko i pod Krzysia
Współczuje nocnych skurczów, ja teraz tez na noc nospe przyjmuje odkąd po świętach mnie męczyły w nocy bóle okresowe. Z nospa jest ok.
Dziewczyny szyjka 2.9 to marzenie dla mnieale wiadomo, chyba nie do końca patrzy się na długość, bardziej na to czy miękka i na dynamikę zmian. Nie wiem czy pamiętacie, ale ja miałam w 22tc 31 mm a w 24 już 24,9mm. Od założenia pessara nie jest już mierzona, pani dr sprawdza tylko czy pessar dobrze siedzi. Ale chyba nic aie z nim nie dzieje, bo przy aplikowaniu globulki czuje ze jest głęboko.
-
Ja tez dziś trochę wykorzystałam wolne na bobasowe porządki i zmiany. Skończyłam prasować ubranka 62 i ułożyłam w komodzie, wiec mogę się wziąć za pranie ręczników, rożków i kocykow
A mąż wyniósł choinkę i w jej miejsce postawił stojak pod przewijak, żeby młoda się powoli tez oswajala ze zmianami, które będą się powoli działy. W sypialni tez już mamy ustawienie mebli pod dostawkę, mąż ogarnął w sobotę. Dziś jeszcze chce mu zlecić sprzątnięcie szafki w kuchni na rzeczy dla dzieci, żeby tam już było miejsce na butelki i butelki od laktatora itd. Wiec powoli coś działamy
-
Cześć dziewczyny….
Oooo rety! Ja jeszcze nic nie działam…
Może jutro przywiozę do domu walizkę, dostawkę i przewijak.
W tygodniu spakuje walizkę, a w kolejnym zacznę prać niemowlęce ubranka i dokupię wszystko czego mi brakuje 😅
Wasze wpisy jakoś mnie mobilizują… Gdyby nie wy to pewnie na koniec lutego bym zaczęła ogarniać cokolwiek 🤔😂
Pomyśleć, że dla córki wszystko miałam gotowe przed 30tc 😅
Aniamania,
Współczuje 😞
Trzymam kciuki żeby udało się lek załatwić jeszcze dzisiaj.
Ty się szczepiłaś?
U mnie chorób w domu ciąg dalszy.
Młoda się rozchorowała na Wigilię, katar ją trzymał do Nowego Roku…
Wczoraj zaczęła jej znowu woda lecieć z nosa, dzisiaj już zatkany nos.
Dodam, że po listopadowym zapaleniu ucha ma powikłania i cały czas ma jałowy płyn w uchu.
Niby ma 3mc po infekcji na wchłonięcie, ale musi mieć czysty nos i zatoki…
Boje się, że płyn się nie wchłonie a nas skierują do szpitala na przecinanie błony bębenka, odsysanie i włożą jej dreny do uszek…
😭⏰ PTP 09.03.2023
💙 Chłopak!
❤️19.07.2022
⏸ 29.06.2022
👧🏼 2020 -
Aniamania może uda Ci się prywatną teleporade dostać. Jeśli nie to wykup sobie receptę np na erecept (ja tak zrobiłam z tym lekiem na grypę dla syna).
Niestety recepty raczej wypisują na dorosłych (ta miała być na
Męża) i pomimo, ze wskazałam 45 mg to mi dali 75 mg, ale zwyczajnie wysypalam ten proszek i podzieliłam zgodnie z proporcjamiWiadomość wyedytowana przez autora: 6 stycznia 2023, 13:18
-
Mikaa, chcę rodzić w Szpitalu Wojewódzkim na Lutyckiej 🙂
Mikaaa92 lubi tę wiadomość
-
Aniamania, test najlepiej robić w 2-4 dobie objawów, oczywiście może wyjść i w 1. A leki na grypę typu Ebilfumin najlepiej działają podane do 48h od pierwszych objawów.
Jak nie dostaniesz recepty na dziecko to bierz na męża i dziel na pół.
Wejdź na stronę ktomalek.pl i sprawdź gdzie i kto ma Ebilfumin/ Tamiflu/Tamivil to wszystko to samo.
W kapsułce jest proszę, który podzielisz. Gorzki w smaku. Trzeba popić i zagryźć czymś 🙃🍪
Wczoraj nie mogłam spać do północy, ale spałam za to do 9.30! Wstałam jakaś taka znowu słaba. Ale stwierdziłam że muszę się rozchodzić. Na 11 wybraliśmy się autem do kościoła. O 11.20 patrzyłam już na zegarek bo było mi słabo. Kilka minut później chwytalam już męża za rękaw. Wyprowadził mnie z kościoła, położył na ławce. Mi było wszystko jedno, on się wystraszył. Zawieźliśmy dzieci do dziadków a ja na IP.
I historia z naszego NFZ w świeta ...
Zobaczyli babę w ciąży, więc na położniczy. Ja byłam na tyle nieprzyjemna że mówiłam jedynie że mi słabo.
Na położniczym pod KTG polezalam 40min. Wszystko ok. Mąż przyniósł wodę. Ja sobie odpoczęłam. Po tym czasem zjawił się ginekolog, który zrobił mi szybkie USG.
Łożysko wysoko prawidłowe, szyjka zamknięta 4cm.
Świetna informacja bo wtedy jak młody kopał mnie do 2.00 w nocy to się odwrócił. I już jest głową w dół 💪😁
Szpital jest mały, powiatowy. Kazali mi jechać do Białegostoku bo to 33 tydzień! Eh
Oprzytomnialam, tak sobie teraz myślę, że nikt mnie nie zbadał. Ani wyników, ani moczu, ani ciśnienia nawet. No nic. W ciąży więc na ginekologie. A że mi się w głowie kręci , e tam...
W następnym tygodniu zrobię sobie sama wyniki krwi. Może to żelazo 🤔
Jeszcze się nasłuchałam , po co to w 33 TC do kościoła iść 🙈 -
O kurczę, Konieczynka, ale miałaś przygodę! Super, że dzidziuś się obrócił! Ale podejście szpitala rzeczywiście zostawiające wiele do życzenia... I jeszcze ten komentarz. Nie ma to jak milutki personel ;/
Ja też w tej ciąży 2 razy zemdlałam, ostatni raz w wakacje. I też właśnie raz w kościele, więc już odpuściłam, choć zwykle chodzimy w niedziele i święta. Byłam tylko raz w Boże Narodzenie i całą mszę przesiedziałam na ławce. Ludzie dziwnie patrzyli, ale e tam. Trochę mam stres, że właśnie zasłabnę od długiego stania. Plus nasz kościół jest mega zimny, bo to taki wioskowy, nieogrzewany. Mąż mówi, że ostatnio tam zimniej niż na zewnątrz. Wiec nie robię sobie wyrzutów. -
Oja Konieczynka trzymaj sie! Dobrze, ze wszystko z dzieckiem ok i jets ladnie odwrocone 😊
Ja tez poki co jeszcze chodzę do kosciola, ale coraz mi ciezej i juz sie slabo mieszcze w tych lawkach, a na deser zawsze za mną usiadzie ktos kaszlacy/smarkający mi prosto w plecy 😤
U mnie chyba tez bylo za pieknie, bo drapie mnie w gardle... 😓14.02.2023 - Maja (47cm/2980g) 🥰🥳💝
-
Wiecie że chyba nawet ja tego nie przeżyłam jako stres. Mi było słabo, tak na granicy omdlenia, więc wszystko mi jedno było co się ze mną działo.
Ja wiedziałam że to nie z dzieckiem coś. Tzn raczej czułam że to kwestia mego organizmu. Tylko w tym szpitalu to tak się mną zajęli schematowi, baba w ciąży, to na ginekologie. I wiedziałam że nie rodzę, a zrobili mi Ktg i USG na szybko.
A mi może ciśnienie spadło, może duszno w tym kościele było, a może to kwestia grypy która jeszcze nie jest tak na tip top wyleczona.
I siedziałam nawet w ławce - jutro już nigdzie nie idę 🙈
A z tym lekarzem to nawet mi się dyskutować nie chciało. On mnie wysyłał do kolejnego szpitala, tam to by się w głowę pukali po co ja przyjechałam 40km. A nikt nawet mi ciśnienia nie zmierzył. Tylko podkreślał że 33 TC to wcześniak.
Ale ja nie rodziłam ! 🤣 -
Konieczynka ale miałaś sytuację, nie ma to jak poczucie bezpieczeństwa, że ktoś się Tobą zajmie w szpitalu😞 pewnie na badanie krwi moczu musieliby Cię zostawić na obserwację ale ciśnienie to mogli zmierzyć..
U nas w sumie nie najgorzej. Na świątecznej pomocy w drugim szpitalu miałam konsultacje z lekarzem i powiedział, że raczej leczenie objawowe u takiego małego dziecka i nie ma potrzeby przeciwwirusowych leków. Dobrze, że nie wyczekałam się sto lat w kolejce po tę cenną radę. Kolega lekarz wystawił nam receptę i wieczorem wszyscy już wzięliśmy pierwszą dawkę( nie jest zbyt tani ten lek). Ale mały reaguje na leki przeciwgorączkowe i w sumie od wczoraj po południu już mu nic nie podawałam, mąż odespał przedwczoraj pół dnia i wczoraj już było lepiej, mnie bolała głowa ale przeszło po paracetamolu. Dzisiaj w sumie nieźle się czujemy, młody maruda ale nie spał pół nocy 'bo jemu już się nie chce spać' 🙄 więc ocenię jak odeśpi.
Może jakiś łagodniejszy szczep nam się trafił i nie będzie tak źle, oby.Mikaaa92 lubi tę wiadomość
-
Namachalam się i zniknął wpis
Konieczynka dobrze ze wszystko się dobrze skończyło
U nas będzie intensywny medycznie tydzień, codziennie coś (badania moje, córki, stomatolog, kontrola u córki, szczepienie ). Mam nadzieje ze nic nie złapiemy w przychodniach, maski i do przodu…
Któraś z Was pisała o promce na little frog… No i oczywiście chociaż mam już chuste to kupiłam drugaale piękny wzór, i cena była naprawdę spoko.
Widzę ze na styczniowkach już ostro się rozpakowuja dziewczyny, za kilka tyg zacznie się i u nas
-
Dziewczyny a jak dobieracie te chustę? Przy córce nie miałam, a teraz bym chciała..ale nie wiem jaka długość materiał wybrac itp…chciałam skorzystać z doradcy chustonoszenia ale może już teraz bym kupila jak jest w promocji 🫣
Gusia_ lubi tę wiadomość
-
Roksi no na początek możesz spróbować właśnie z chusta elastyczna. Ona jest dla noworodków i małych dzieci dedykowana. Wtedy nie trzeba aż tak dociskać materiału do dzidziusia, jak w chuście tkanej. Moim zdaniem ona jest dobra na początek i tak tez mi doradziła doradczyni. Dzięki niej na pewno można nabrać wprawy w wiązaniu, mnie to już po kilku razach dośc sprawnie szło, nie potrzebowałam pomocy męża ani nikogo. Ale my potem z tej chusty już się przerzuciliśmy na nosidło, nie chustę tkaną, wiec mogę od siebie tylko tyle napisać
Ja mam chyba 5 metrów o ile dobrze pamietam. Mam 160cm wzrostu. Z tylu trochę ten materiał wisiał, ale delikatnie i nie przeszkadzało mi to.
-
Cześć dziewczyny 😊
Konieczynka
Oby już taki spadek energii się Tobie nie powtarzał.
Jestem zdziwiona, że nie sprawdzili ciśnienia i glukozy…
Podczytuje styczniówki. Od kiedy któraś z was napisała o tym jak szybko zaczęły się rozpakowywać 😜
Czasami korci mnie, żeby coś tam napisać…
Może oszczędzę wam nerwów:
1. Biała wydzielina u dziewczynek noworodków jest fizjologiczna. Nie należy jej nawet zmywać na siłę, chyba, że ubrudzi się od kupki…
2. Noworodek w pierwszej dobie może nic nie chcieć jeść. Nasze piersi mogą nie produkować mleka… lub pare kropelek. Brzuszek maluszka jest malutki, na jedno karmienie potrzebuje łyżeczkę lub dwie mleka w pierwszych dwóch dobach… Zerknijcie na grafikę z linka. Dla mnie była bardzo pomocna.
https://images.app.goo.gl/2K216P26Z4JNqtxL9
3. Nie bójcie się podać mm w szpitalu… Nie płaczcie z tego powodu, że dziecko nie przybiera odpowiednio na waszym mleku/ nie najada się. Większość moich koleżanek zaczęła karmić w 100% piersią dopiero w domu… kiedy już emocje, stres opadły i miały pomoc męża… W szpitalu próbowały rozbudzić laktację, ale stres ją hamował 🤷🏽♀️
⏰ PTP 09.03.2023
💙 Chłopak!
❤️19.07.2022
⏸ 29.06.2022
👧🏼 2020 -
Bobobolek dzięki za rady
też podczytuję styczniówki i też zauważyłam, że dziewczyny, które rodziły pierwszy raz bardzo martwią się laktacją. Ja akurat chodzę na szkołę rodzenia do mega fajnej położnej i ona dużo o karmieniu opowiada, więc wiem np. że dziecko tuż po porodzie jest najedzone pod korek, bo tak jest opite wodami płodowymi
i ta kropelka siary, którą noworodki mają zjeść ma za zadanie przekazać pierwsze przeciwciała i pobudzić nasze piersi do działania
też mówiła żeby nie bać się mm 👍
-
Roksi, jeśli chcesz elastyczną to tych nie widzę na wyprzedaży. Standardowy ich rozmiar to 5m. Rozmiarówka chust fajnie jest opisana na stronie lennylamb, tylko jeśli chodzi o kółkowe to trochę się różnią te informacje z tymi na littlefrog. Ja się skłaniam ku kółkowej właśnie ale nie mogę się zdecydować.